Ocieplenie budynku. Czy można w takich temperaturach?

[justkaaa]

Doradzcie mi w kwesti ocieplenia domu. Chciałam teraz ocieplić budynek z zewnątrz oraz ocieplć poddasze. Co do poddasza chyba nie mam narazie żadnych pytań ale nie wiem czy można ocieplać budynek styropianem i na to kłaśc tynk (nawet bez końcowej strukturki) gdy temperatury na zewnątrz są w okolicach zera. Gdzieś słyszałam, że żeby kłaśc tynk na zewnątrz temperatura w dzień lub w nocy nie może być mniejsza jak plus 5.

Tak myśle, czy można zrobić tak by teraz obłożyć dom styropianem a otynkować jak będą sprzyjające warunki - być może dopierona wiosne.

[pawlok]

Tak myśle, czy można zrobić tak by teraz obłożyć dom styropianem a otynkować jak będą sprzyjające warunki - być może dopierona wiosne.

 

W Poniedziałek zakończyli mi ocieplanie ścian styro na to klej i grunt.

Temperatura minimalna w dzień +6/7 w nocy minimalny plus/ok zera przymrozek przy robieniu ostatniej ściany.

Robili na Kreiselu - który w specyfikacji miał zastosowanie od +5 stopni.

Technologicznie KB zaakceptował wykonanie prac.

Szef ocieplaczy twierdził że udało się ostatnim gwizdkiem, pierwsze ściany robili przy +17.

Szef ocieplaczy twierdził że koniec robót dla inwestorów malutkich robi dla dużych zasłaniając rusztowanie plandekami i grzejąc wynajętymi dmuchawami od dołu.- ale to już koszty.

 

Pawlok

[M K]

Doradzcie mi w kwesti ocieplenia domu. Chciałam teraz ocieplić budynek z zewnątrz oraz ocieplć poddasze. Co do poddasza chyba nie mam narazie żadnych pytań ale nie wiem czy można ocieplać budynek styropianem i na to kłaśc tynk (nawet bez końcowej strukturki) gdy temperatury na zewnątrz są w okolicach zera. Gdzieś słyszałam, że żeby kłaśc tynk na zewnątrz temperatura w dzień lub w nocy nie może być mniejsza jak plus 5.

Tak myśle, czy można zrobić tak by teraz obłożyć dom styropianem a otynkować jak będą sprzyjające warunki - być może dopierona wiosne.

 

Można ale tylko przykleić styropian, położyć siatkę i zaciągnąć klejem. Pomalować jeszcze gruntem, jak pogoda pozwoli. Tynk na wiosnę.

Pozdrawiam

[justkaaa]

No właśnie tak myśle, czy można chociaż ocieplić styropianem, położyć siatkę i tym klejem zaciągnąć a reszte zrobilibyśmy później, choćby na wiosne

[justkaaa]

Rozmawiałam dzisiaj z kilkoma wykonawcami i mam wrażenie, że nawet na zaciągniecie styropianu siatką i klejem są niesprzyjające warunki. Zwłąszcza ci co nie mają teraz terminów zalecają mi czekac do wiosny, tylko nie wiem czy oni tak sie troszczą o moje ściany czy raczej szukają klientów na wiosne. Inni wykonawcy są skłonni robić i teraz, a ja nie wiem co mam zrobić. Bardzo zależy mi by ocieplić te ściany, czyli obłozyć styropianem i nalejepiej jeszcze zaciągnąć siatke i klejem bo inaczej stoje z robotami ale... jednocześnie nie chce mieć spapranego ocieplenia.

Pomóżcie. Co zrobić?

[labas1]

Ocieplaj,nie ma na co czekać, mrozów nie będzie do połowy listopada.

Umię przepowiadać pogodę

[pawlok]

Bardzo zależy mi by ocieplić te ściany, czyli obłozyć styropianem i nalejepiej jeszcze zaciągnąć siatke i klejem bo inaczej stoje z robotami ale... jednocześnie nie chce mieć spapranego ocieplenia.

 

Jeżeli masz chętne ekipy od teraz i nie ma u Ciebie zera/minusa to szybko startuj! Dzisiaj u ans było +12 idealna pogoda...

Pawlok

[leszeq]

Ocieplaj póki pogoda jeszcze na to pozwala.

[pierwek]

idealna pogoda do zaciągania klejem to była w zeszłym tygodniu jak było +3-7deg bez słońca i wiatru + delikatna mżaweczka. Zrobiłem z ojcem 200m2 ściany przez 5 dni - skończyłbym w niedzielę ale sprawa się rypła bo wyszło słońce było 24stopnie, wiatr i klej sechł w oczach a mi została resztka południowej ściany. Siatkę można było zatapiać ale nie dało się zaciągnąć drugiej warstwy kleju.

[justkaaa]

Sprawa pogody jest wielką niewiadomą. U mnie ekipa ma zacząć od połowy przyszłego tygodnia, a z tego co widziałam prognozy to raczej przedstawiają sie mało ciekawie. Mam na oku dwie ekipy. Jedna jets gotowa robić teraz obłożenie styropianem i zaciągnięcie klejem,a druga ekipa radzi byśmy narazie obłozyli ściany styropianem bez zaciągięcia klejem. Nie wiem tylko czy takie ocieplenie tylko styropianem styropianem nie skończy się tak, że na wiosne ten styropian będzie nadawał sie tylko do zerwania i położenia go od nowa a tego bym nie chciała. Doradźcie co robić bo dzisiaj musze podjąć decyzje

[patusia]

My właśnie jesteśmy w trakcie ocieplania. Dziś zaciągają klejem i zatapiają siatkę. W tym roku kończymy na gruntowaniu, nie będziemy dawać tynku.

Też zastanawialiśmy się nad samym styropianem, ale stwierdziliśmy że nie wiadomo co by się z tego zrobiło przez zimę, bo przecież trudno przewidzieć jak szybko na wiosnę zrobi się odpowiednia pogoda na dalsze prace.

[justkaaa]

Ja też bym wolała w tym roku jeszcze zaciągnąć klejem i siatką. Teraz pogoda jest dobra alejak z tydzień przyjdą przymrozki i deszcze to będzie kaplica. Na siłe nie chce robić bo się boje że coś spartolą, dlatego zastanawiam się na położeniem samego styropianu tylko nie wiem jak on będzie wygądał na wiosne, za te 5-6 miesięcy. Ta ekipa co che położyć sam styropian mówi, że taki styropian może się lekko utlenić na wierzchu, ale oni zetrą jego cienką wartstwe 2-3 mm i będzie ok, a zaciąganie klejem w takich warunkach to duże ryzyko. Dla mnie to jest czarna magia i nie wiem do czego mam się skłonić bo mam też inną ekipe, która jest gotowa kłaść styropian, siatke iklej jeszcze teraz.

[zbigmor]

Ja też bym wolała w tym roku jeszcze zaciągnąć klejem i siatką. Teraz pogoda jest dobra alejak z tydzień przyjdą przymrozki i deszcze to będzie kaplica. Na siłe nie chce robić bo się boje że coś spartolą, dlatego zastanawiam się na położeniem samego styropianu tylko nie wiem jak on będzie wygądał na wiosne, za te 5-6 miesięcy. Ta ekipa co che położyć sam styropian mówi, że taki styropian może się lekko utlenić na wierzchu, ale oni zetrą jego cienką wartstwe 2-3 mm i będzie ok, a zaciąganie klejem w takich warunkach to duże ryzyko. Dla mnie to jest czarna magia i nie wiem do czego mam się skłonić bo mam też inną ekipe, która jest gotowa kłaść styropian, siatke iklej jeszcze teraz.

 

 

Jeśli dają gwarancję na jakość prac bez względu na pogodę to można ich brać. Ryzyko jak dla mnie jest niewielkie (na ten moment).

[mk CocaYna]

My, dopiero co skończyliśmy kłaść siatkę i klej, czyli zdążyliśmy. Powiedzcie czym to zagruntować i czy przy tych temperaturach ma to sens?

[Vafel]

U mnie od wczoraj przyklejają styropian. Mam w planach jeszcze zaciągnięcie tego siatką i klejem, ale gruntować już chyba nie będę. Grunt i tynk na wiosnę...

[mk CocaYna]

A nam właśnie ktos mówił, że bardzo ważne jest, aby od razu zagruntować, że ma to wpływ ma późniejsze efekty wizualne, tzn że jeśli nie zgruntujemy, to później po położeniu tynku, będą prześwitywać łączenia płyt.

[ohm30]

U nas właśnie dzisiaj zaczęli i kilka domów od nas też ktoś ociepla, więc trzeba mieć nadzieję, że mrozy nas nie zaskoczą

Będę u nas zaciągać klejem i gruntować, a struktura na wiosnę.

http://images35.fotosik.pl/75/3b0b2590f7c2186fmed.jpg

[mk CocaYna]

ohm300, ale macie piękne odeskowanie! My też będziemy deskować szczyty. Jakie drewno kładliście i czym je malowaliście? Śliczny kolor, taki właśnie by nam się przydał...

[Vafel]

A nam właśnie ktos mówił, że bardzo ważne jest, aby od razu zagruntować, że ma to wpływ ma późniejsze efekty wizualne, tzn że jeśli nie zgruntujemy, to później po położeniu tynku, będą prześwitywać łączenia płyt.

 

Hmm... no to mnie martwisz...

 

Mój wykonawca powiedział, że bez problemu można zostawić bez gruntowania. Co więcej - on twierdził, że gruntowanie teraz jest bez sensu, bo potem tuż przed położeniem tynku i tak trzeba będzie jeszcze raz gruntować...

 

I bądź tu mądry...

 

A może i rodzaj tynku ma znaczenie (np. jak silikatowy to nie będzie nic widać, a jak mineralny to będzie - albo na odwrót)... ?

[skorpio]

A nam właśnie ktos mówił, że bardzo ważne jest, aby od razu zagruntować, że ma to wpływ ma późniejsze efekty wizualne, tzn że jeśli nie zgruntujemy, to później po położeniu tynku, będą prześwitywać łączenia płyt.

 

Hmm... no to mnie martwisz...

 

Mój wykonawca powiedział, że bez problemu można zostawić bez gruntowania. Co więcej - on twierdził, że gruntowanie teraz jest bez sensu, bo potem tuż przed położeniem tynku i tak trzeba będzie jeszcze raz gruntować...

 

I bądź tu mądry...

 

A może i rodzaj tynku ma znaczenie (np. jak silikatowy to nie będzie nic widać, a jak mineralny to będzie - albo na odwrót)... ?

 

U mnie podobnie - ocieplone, zaciągnięte klejem. Gruntowanie i tynkowanie na wiosnę.