Szambo bez ... dna - delikatna sprawa

[mattdl]

śmierdząca sprawa...

[laspalmas]

Jeśli skutecznie chciałbyś powalczyć to powinieneś pisemnie zawiadomić PINB.

Jeśli wybudują u was kanalizację to zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku każdy ma obowiązek podłączenia się do kanalizacji, no chyba że ma legalną poś-ia.

 

Tak - tylko zawiadomienie PINB to wyrok na sąsiada - mieszka w domu bez dokonanego odbioru budynku w Nadzorze - tak więc - miałby nie lada problemy z niemałymi karami finansowymi włącznie - a to już wojna z sąsiadem na całego - a siłą rzeczy - chciałbym jej uniknąc - w końcu sąsiada nie ma się na rok czy dwa - tylko na wieczność

 

A jak sobie inaczej wyobrażasz? weźnie i tak lekką ręką wywali teraz 1000 zł bo ty masz takie widzimisię? Albo nie będzie korzystał z łazienki w domu? oświeć mnie bo nie kumam?

Realnie patrząc na to, to jeżeli pujdziesz do niego to całkowicie to po nim spłynie (napewno będzie miał niezły ubaw i co opowiadać przy kolacji).

[pierwek]

I po co ten sarkazm i agresja? Myślę że pablito był zaniepokojony czy takie zanieczyszczenia nie skażą nieodwracalnie środowiska. Ale g...o od wieków użyźniało ziemię więc nawet zwiększenie jego stężenia przez rok tragedyi nie zrobi.

[pablitoo]

O co mi chodziło - wyjaśniłem w pierwszym poście tego tematu .

 

A odnośnie sarkazmów i agresji - omijam tego typu posty i staram się ich nie czytać - nic nie wnoszą do dyskusji poza frustracją piszącego ...

[miwol]

A może pogadać z panem szambiarzem, tym który przyjeżdża do Ciebie? To zwykle maxi znawca tematu, wikipedia asenizacji, nudzący się podczas wypompu... Po kilku wizytach, kiedy sąsiad nie będzie wzywał szambiarki do siebie, pan szambiarz może ot tak podejść i pana dziadka zagadnąć... Albo sam zaproponuje jakieś 'lokalne' rozwiązanie?

[CooleRek]

Witam

Nie ma co walczyć z sąsiadem bo to będzie wojna długoletnia i będzie działać na zasadzie miecza obosiecznego.

Na pocieszenie mogę napisać tylko tyle, że mój znajomy miał "dziurawe" szambo i cieszył się z tego długie lata, aż do momentu gdy w jego okolicy zakładali kanalizację i cała sprawa z szambem wysypała się. Udowodnili mu, że jego szambo przepuszcza z winy właściciela a w nagrodę kara 3500 zł

Pozdrawaim

[Benta]

O święta naiwności!

Nie przesadzę chyba jeśli powiem, że ponad połowa mieszkańców naszych większych i mniejszych wsi a nawet miasteczek tyle, że w mniejszym wymiarze praktykuje jeszcze gorsze rozwiązanie problemu. Na ten przykład, na wsi u rodziny zawartość szamba wylewana jest za pomocą pompy na pole. Co prawda własne ale graniczące z polem rodziny, które nie były uprawiane przez parę lat z uwagi na powóź w 1997roku. Teraz rodzina przez ich fekalia swojego pola nie uprawia ale już sąsiad nie ma żadnych obaw i sieje zboże. Na uwagi reagują dość agresywnie.Przecież na swoje leją! Oburzenie na maksa, bo niby kogo na to stać aby wzywać co tydzień szambiarkę a ich jest bardzo dużo ludzi , w sumie już teraz kilka rodzin. No za to całe lato imprezki w ogrodzie. Ostatnio to się nawet skarżyli, że musieli zapłacić mandat bo ktoś bezczelny nasłał na nich , ale to było gdy wylewali zawartość na ulicę, na asfalt. Nie zaprzestali tych praktyk, ale z wylewaniem na ulicę są ostrożniejsi, czekają na większe deszcze.Latem fetor a w zimie to nawet zagrożenie drogowe. Sucha nawierzchnia a na odcinku drogi można wpaść w poślizg na zamarzniętym g....e. No i czasem niejeden pewnie zdziwiony poślizgał się. Mnie to strasznie wkurza. Próbowałam z Sanepidem, powiedzieli, że znają te praktyki i właściwie niczego nie mogą zrobić. Niedaleko powstało dość duże przedsiębiorstwo. Mam foty nawet jak z szamba poprowadzono rurę odpływowa wprost do rzeki. Nawierzchnię utwardzono, kibelki firma ma. Rozpisałam się a dużo innych przypadków mogłabym jeszcze opisać, ale co to da. Wszyscy o tym wiedzą i jakoś nikt za to się nie bierze.

[mario1976]

Witam

 

Forumowicze drodzy - mam mały problem z ... sąsiadem .

 

Ja bym mu odpuścił bo:

 

- nie posiadasz studni więc problemu "trucia" Twojej wody nie ma.

- spędziesz w jego sąsiedztwie pewnie wszystkie dni aż do swojego lub jego końca. Podpieprz go a on podpieprzy Ciebie. Fajna perspektywa na najbliższe - "dziesiąt" lat.

- pewnie w Twojej okolicy sa domki budowane w latach 50-60...90 ? Założe się, że połowa z nich ma szamba bez dna. Dalsza część kipruje gówno z szambiarki do lasu. Wkurza Cię to ? Nie. Bo o tym nie wiesz. Wiem, że to nie jest postawa obywatelska ale nie mam zamiaru kopać się z końmi, sąsiadami i całym światem.

- wiem, że ekologia i środowisko i....ale dla mnie wazniejsze sa przynajmniej poprawne układy z sąsiadem. Nie jestem policjantem, a od tego aby potwierdzić szczelność szamba jest Kierbud (wpis do dziennika lub oświadczenie niezbędne do odbioru) a nie ja.

[panda]

Podsumowując - smacznych nowalijek i wesołego baraszkowania na trawniku

[ddoommiinniikk]

Może poczęstować szambo sąsiada workiem cementu? Mniemam, że jesteś z sąsiadem w dość dobrych układach i bywasz na jego posesji - opis budowy jego zbiornika za tym przemawia. Oczywiście sąsied nie powinien o tym wiedzieć i nie powinien tego widzieć...

[mariankossy]

Sztuczny problem , jakbyśmy nowalijek, cebulek, koperku , ogórków i marchewek nawadnianych ze swiniarni i obór najlepszym bo naturalnym nawozem nie jedli

 

A wiecie jak czeresnie z wiejskiego ogrodu od chłopa ze wsi kupione smakują?

 

Pychota , a nie jedne podlewane z wiejskiego szamba.

[mariankossy]

Sztuczny problem , jakbyśmy nowalijek, cebulek, koperku , ogórków i marchewek nawadnianych ze swiniarni i obór najlepszym bo naturalnym nawozem nie jedli

 

A wiecie jak czeresnie z wiejskiego ogrodu od chłopa ze wsi kupione smakują?

 

Pychota , a nie jedne są podlewane z wiejskiego szamba.

[laspalmas]

Jakie złośliwości i flustracje? Po prostu prubuję rzeczowo odpowiedzieć na zadane pytanie!

Doskonale zdaję sobie sprawę jak to wygląda w praktyce, doskonale sobie zdaję sprawę też z efektów "pogadanek" z sąsiadami na temat szkodliwości ich działalności. Po prostu patrząna człowieka jak na jakiegoś dziwaka i wiadomość szybko się rozchodzi "na tego to uwarzajcie". Więc albo rybki albo ... akwarium.

Albo załatwiasz sprawę konkretnie albo czekasz aż wybudują kanalizację i postarasz się żeby sąsiad też się podłączył.

To chyba nie jest złośliwe Nie uważam aby owijanie w bawełnę było jakoś szczególnie cool.

[ZŁoty Róg]

Witam.

Co tam dziurawe dno. U mnie w okolicy z niektóych starszych domów są "bezczelnie" powystawiane z domów rury do fosy. W lecie smród jak cholera, a w zimie na około wylotów roztopiony śnieg. Wszyscy widzą i cisza, a jest to fosa dośc ruchliwej drogi wojewódzkiej. Polska rzeczywistość. Nie walcz z sąsiadem nie ma to najmniejszego sensu. Odpuść.

Pozdrawiam.

[mir11]

Nie ma się czym przejmować. Moj sąsiad ma takie szambo w odległości 10 m od mojej studni. Jak robiłem badania wody z okazji narodzin dziecka wyszło że woda jest super.

Może zależy od przepuszczalności gleby.

Ale ty przecież nie masz studni.

 

Dodatkowo odnoszę wrażenie że te wszystkie ekologiczne oczyszczalnie działają podobnie, tylko ze zamiast dziurawego dna maja sączki

[arturromarr]

Polska rzeczywistość.

Może trzeba zmienić to przyzwolenie byśmy nie byli już narodem brudasów.

Na mojej ulicy zdarzyło się, że w podobnym czasie z sąsiadami zamawialiśmy szamba. Ludzie badali się kto bierze dwu a kto jednokomorowe wiadomo po co, żeby ocenić czy będzie przyzwolenie na rozlewnie?

Ja to skwitowałem, że nie po to buduje za takie pieniądze dom,zeby bawić się (z całym szacunkiem) w "gówniarza".

Jeśli stać mnie na dom i wiele innych rzeczy w nim to śmieszne jest decydować się na okresowe wybieranie własnych odchodów i rozlewać je obok własnego i sąsiadów przybytku.

Spuszczam wodę i nie mam zamiaru więcej tego widzieć.

Jakby przyszła jakaś bieda to prędzej zrezygnuję np. z telewizji cyfrowej niż pana z szambowozem.

[pierwek]

Jakby przyszła jakaś bieda to prędzej zrezygnuję np. z telewizji cyfrowej niż pana z szambowozem.

 

A jak przyjdzie ta bieda gdy na tv cyfrową już dawno nie będzie Cię stać to z czego zrezygnujesz? Nasze osły z wiejskiej dalej kombinują jak naszym kosztem załatać swoje nieudacznictwo. Całą naszą kasę chcą oddać ZUSowi żeby miał na przepi%$^%$^enie a kolejnym krokiem będzie podniesienie dla nas wieku emerytalnego na 85lat żebyśmy nie dożyli emerytury, której i tak ZUS nie będzie w stanie wypłacić. Ale KRUS ma się dobrze! masakra!

[pawlok]

[ Nasze osły z wiejskiej dalej kombinują jak naszym kosztem załatać swoje nieudacznictwo. Całą naszą kasę chcą oddać ZUSowi żeby miał na przepi%$^%$^enie a kolejnym krokiem będzie podniesienie dla nas wieku emerytalnego na 85lat żebyśmy nie dożyli emerytury, której i tak ZUS nie będzie w stanie wypłacić.

 

Totalny OT.

"Naszą kase " nie wiem czy jesteś świadomy ale sąd uznał ze ta kasa nie jest Twoja czy Moja.

Więc pomyśl że nie odkładasz na swoją emeryturę - tylko płacisz kolejny podatek.

Chcesz to zmnienić zagłosuj na UPR.

Koniec OT.

Pawlok

[reflexes]

To jest mozliwe, ale tylko przy wybitnie kontrolowanych ściekach. W mojej wsi są piaski i jak ktoś wpuszczał wszystko jak leci, to po roku był aut. Tylko niektórzy, co za potrzebą chodzili za stodołę, a do szamba wpuszczali tylko płyny i chemię z prania byli w stanie utzymać przepuszczalność dna dłużej.

A ja Ci mówię, że wcale nie. Widziałem to szambo w trakcie budowy. Zrobione było tak (w obawie przed kontrolą) że dno w nim było, ale jakieś 10-20 cm poniżej kręgów. Możesz mi wierzyć albo nie ale zapchało się to po 10 latach. Oczywiście proces zapychania był systematyczny ale powolny i trwał tak jak mówie. Szambo było używane normalnie i bez kontroli.