Konto usunięte na żądanie 24.10.2009 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Jestem właśnie na etapie poszukiwania ekipy od sufitów,mam 3 kosztorysy w sumie nawet podobne cenowo ale nie o to chodzi, sa 3 sposoby montażu 1 -pełna systemowość Lafarge- łacznie papierem,2 to płyta GK i cała powierzchnia pojechana flizeliną.... 3 to na łaczeniach flizelina, który system wybrać? który nie bedzie pękac??? jak myslicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 24.10.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Nawet jak gdzieś się ryska pokaże (a zapewne się pokaże) to nie warto zaprzątać sobie tym głowy.Są poważniejsze problemy w życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konto usunięte na żądanie 24.10.2009 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Nawet jak gdzieś się ryska pokaże (a zapewne się pokaże) to nie warto zaprzątać sobie tym głowy. Są poważniejsze problemy w życiu. za takie odpowiedzi to ja dziekuję........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 24.10.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 jak ekipa do d..... to żaden nie pomoże a jak dobra to przy najtańszej nic się nie stanie czy na flizelinie całościowo położonej będzie gładź akrylowa jak tak i stać cię na ten system to ok pozostałe 2 są podobne więc jeden pies Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 24.10.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 mowa jest o jednym kpl. wykonaniu i o dwoch niewiadomych sposobach procz wykonczenia powierzchni plyt.czy wykonawca nie moze sie zdecydowac na wersje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konto usunięte na żądanie 24.10.2009 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 wykonawca sam nie wie co wybrac żeby sufit pózniej nie popękał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 24.10.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 wykonawca sam nie wie co wybrac żeby sufit pózniej nie popękał hmmm nie, no bez "jaj" strzelilem tylko, ze moze te oferty sa od jednego wykonawcy . fllizelina po calosci, no coz nie mozna dyskredytowac tego rozwiazania (przepraszam systemu ) bo pelno tu obroncow zwierzat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 24.10.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Nawet najlepszy system wykończeniowy (siatki, spoinówki czy fliza) nie uratują przed pękaniem jeśli błędy będą pod spodem czyli stelaż i płytowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konto usunięte na żądanie 24.10.2009 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Nawet najlepszy system wykończeniowy (siatki, spoinówki czy fliza) nie uratują przed pękaniem jeśli błędy będą pod spodem czyli stelaż i płytowanie. nie ma jak to konkretna odpowiedz:) i dalej jestem w kropce a skąd inwestorzy maja wiedziec czy ekipa spieprzy czy nie??? a sa 3 rozne ekipy i kazda mowi ze jest najlepsza, za groma nie wiem ktora brac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 24.10.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 minimalne rysy i pęknięcia będziesz miał zawsze dom pracuje, całość wysycha, nie ma, że boli jak napisął andre, są poważniejsze problemy w życiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konto usunięte na żądanie 24.10.2009 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 minimalne rysy i pęknięcia będziesz miał zawsze dom pracuje, całość wysycha, nie ma, że boli jak napisął andre, są poważniejsze problemy w życiu guzik prawda widziałem sufit z płyty gk u kumpla co sie wybudował 5 lat temu zero pęknieć, ale fachowcy w irlandii..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 24.10.2009 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 taa, widziałem u kumpla, wujek kuzyna kolegi słyszał, niech wypowie się właściciel, który ma zabudowę sufitów z GK i z ręką na sercu może powiedzieć, że nie ma ani jednej rysy. Osobiście nie znam, a w paru domach w życiu byłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 24.10.2009 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 a w paru domach w życiu byłem Ooo! Kolega ziemo widac światowiec! W paru domach był... i wszędzie sufit pękał! Jak słyszę takie pierdoły że "musi pękać bo dom pracuje". że "zawsze pęka i nie ma bata" to mnie szlag trafia i krew zalewa... Takie pierdoły wygaduja najczęściej ekipy którym "nie wyszło" i nie chce sie poprawiać, albo takie które jeszcze nie zaczęły ale że żadko im to wychodzi to wolą się zabezpieczyć.... Więc kolego ziemo oświadczam Ci że u mnie nie ma żadnej ryski i to zarówno na sufitach na poddaszu jak i sufitach podwieszanych w salonie i kuchni. Po pierwszych partaczach, którzy robili mi zabudowę gk na poddaszu oczywiście popękało i też słyszałem przytaczane tu przez Ciebie pierdoły Później wziąłem inną ekipę która od razu zauważyła partactwo... przez miesiąc wszystko poprawili i jest super... a co było źle? Płyty przykręcone ze zbyt małym przesunięciem... zero siatki, taśmy tzw "kanadyjskiej" ani fizeliny (choć za wszystko płaciłem i podobno było dawane). Za to panowie w każde łaćzenie płyt dawali akrylu ile tylko wlezie... Trzeba było wszystko wsykrobać i zrobić jak należy... Browar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 24.10.2009 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 może nie właściciel ale mieszkaniec, od 1998 roku, na żadnym suficie nie ma ani jednej ryski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konto usunięte na żądanie 24.10.2009 22:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 zadne wujek... widziałem na własne oczy bo przyniosłem sobie halogena z budowy i sprawdzałem , jak ktos komus sufit spieprzy to nieznaczy ze ma tez byc spieprzony u mnie.... pytałem sie własciciela ale on niewiedział jaka technikę stosowali ,a wykonawcy sa w irlandii ,, wiec jednak sie da zrobić porządny sufit tylko jak?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Browar 24.10.2009 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Po pierwsze prawidłowo wykonany stelaż. Płyty przykręcone z prawidłowym przesunięciem. Na łączeniach płyt u mnie szła siatka +masa szpachlowa z włóknami, na narożniki taśma bodajże Arch-flex ( nie jest tania ale super się sprawdza) i to wszystko.... Ważne zeby się nie spieszyć i zrobić dokładnie . Browar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 24.10.2009 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Za to panowie w każde łaćzenie płyt dawali akrylu ile tylko wlezie... też dawałam akryl - osobiście i nie żałowałam .... i psińco .... ale u mnie inna historia i wiem dlaczego pęka , więc swojej budowy za przykład nie stawiam ... a w szczególe - widziałam jeden jedyny dom w którym nie było pęknięć w zabudowie poddasza ... dom stawiany na płycie zbrojonej , dach deskowany , na nim dachówka ... pozostałe kilka/naście domów moich znajomych ,rodziny, klientów - mają pęknięcia ....minimalne bo czasem tylko na styku ściana -płyta ... ale są .... chyba nie chcecie mi powiedzie, że na świecie jest tylko kilka ekip które potrafią położyć tak, żeby nie było pęknięć ... bo coś tu nie halo na kilometr..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 25.10.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2009 Nawet najlepszy system wykończeniowy (siatki, spoinówki czy fliza) nie uratują przed pękaniem jeśli błędy będą pod spodem czyli stelaż i płytowanie. nie ma jak to konkretna odpowiedz:) i dalej jestem w kropce a skąd inwestorzy maja wiedziec czy ekipa spieprzy czy nie??? a sa 3 rozne ekipy i kazda mowi ze jest najlepsza, za groma nie wiem ktora brac... A co ja mam ci powiedzieć? Czy ja wiem jak te ekipy robią? To że stosują profile CD60 i UD30 do tego płyty i spionują to wiem .... ale raczej większość ekip robi z tych samych materiałów i jak zauważyłeś jednym pękają a innym nie... nie w materiale siedzi diabeł tylko w prawidłowym ich użyciu. A tego nie gwarantuje żaden system! ...szkoda że to dzisiaj niedziela bo bym sobie troszkę poklnął na tych co twierdzą że na poddaszu płyty zawsze muszą pękać.... no chyba że ktoś chce mieć zrobione tanio i szybko - to się zgodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziemo 25.10.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2009 Browar, w paru domach byłem, wiesz, może dlatego mnie zapraszają, że nie udaję, że zjadłem wszystkie rozumy a Twój sufit pękał więc się nie odzywaj, po poprawkach sie nie liczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
synkopa 25.10.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2009 Dorzucę swoje spostrzeżenia. Zauważyłem kiedyś, ze jedną z przyczyn pekania łączeń regipsów jest gwałtowna zmiana ciśnienia podczas zamykania lub otwierania drzwi. Czasem aż to słychać. Są to zapewne skutki błędów wykonawczych, ale ja robiąc u siebie dałem podwójnie regips gkf z przesunięciem, przy okazji znacznie przedłużając ogniotrwałość z jedynych 0,5h. Pęknięć brak pomimo braku taśmy. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.