wildthink 27.10.2009 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 WitamObecny stan instalacji wygląda następująco:woda z drenażu opasującego i POS doprowadzona jest do betonowej studzienki (ok. 800x800x800) a stamtąd odprowadzona jest rurą 150 (betonową - do wymiany) o długości ok 50 do rowu melioracyjnego.Zamierzam odprowadzić również deszczówkę (dach ok 120m2), a w późniejszym terminie i wodę z podwórka 200m2 (jak pojawi się bruk) do tego rowu melioracyjnego. Czy mogę wprowadzić do istniejącej studzienki betonowej wodę z dachu i podwórka, a stamtąd jedną rurą do rowu, czy rynny i podwórko połączyć razem i osobną rurą odprowadzić do rowu?Czyli 1 większa rura, czy 2 niezależne rury, ale mniejszej średnicy.Chcę dać 2 niezależne rury 160. Co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 27.10.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Pytasz o sprawy techniczne czy prawne ?Operat wodno-prawny posiadasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wildthink 27.10.2009 22:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Pytam o sprawy techniczne.Operatu nie posiadam, jest to istniejący już dom (45 lat), zatkała się rura odpływowa (betonowa) do rowu melioracyjnego i chcę wymienić na nową - pcv. Zastanawiam sie nad ww wariantami. Chodzi mi tylko by zrobić to zgodnie ze sztuką budowlaną.dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.10.2009 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Jak chesz przeżyć tę przygodę - to naprawiaj to, co się popsuło.Jak chcesz dać się zagryźć - to rób operat, broń go, nowe rury układaj i trzymaj się za portfel. Ja bym naprawił wkładając nowe rury w miejsce popsutych. Tyle ile trzeba lub nieco nadmiarowo.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wildthink 28.10.2009 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Jak chesz przeżyć tę przygodę - to naprawiaj to, co się popsuło. Jak chcesz dać się zagryźć - to rób operat, broń go, nowe rury układaj i trzymaj się za portfel. Ja bym naprawił wkładając nowe rury w miejsce popsutych. Tyle ile trzeba lub nieco nadmiarowo. Adam M. Też chcę dać nowe rury w miejsce starych, tylko nadal nie wiem czy puścić wszystko 1 większą rurą, czy deszczówkę z dachu i podwórka puścić osobną rurą, a drenaż i POS drugą ( o operacie nawet nie myślę) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 28.10.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Rób naprawę popsutego! Przecież wyraźnie chyba Ci piszę...Jak naprawa wymaga 40 rur - to daj!Masz to NAPRAWIĆ DOBRZE.Po naprawie ma działać! Adam M. Jakby jakie piekło się robiło, to naprawę masz w obowiązkach właściciela.Najwyżej - zgłosisz naprawę i tyle.A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.