ytong

[Gość balbina 13]

Na wiosnę zaczynamy budowe domu. Z czego najlepiej budowac, zeby dom byl bardzo cieply? Co sądzicie o ytongu? a siporeks? Z czego

w ogole wychodzi najtaniej i dobrze?

[andrzejj_]

hmmm

albo dobrze albo tanio.Ja mam dom z ytong.a .Jak kupowałem wszyscy qmple co budowali domy z suporexu i cegły mowili... Ale przeplacasz stary.... te sciany i tak otynkujesz i nie bedzie ich widac.Po czterech latach Ci sami qmple juz maja bardziej kwasne miny po zaplaceniu swoich rachunkow za ogrzewanie i wysokiej temp.latem a ja im teraz mowie...Starzy co Wy tak przeplacacie za ogrzawnie....

Ytong to dobry wybór -oczywiscie projektant musi brac pod uwage z czego beda mury ....jesli masz jakies pytania. zadzwon-doradze jakies szczególy pozdrawiam

[Gość Balbina 13]

Dziekuję za odpowiedź.Utwierdziłeś mnie, że dobrze robię.

[Jasiu]

hmmm

albo dobrze albo tanio.Ja mam dom z ytong.a .Jak kupowałem wszyscy qmple co budowali domy z suporexu i cegły mowili... Ale przeplacasz stary.... te sciany i tak otynkujesz i nie bedzie ich widac.Po czterech latach Ci sami qmple juz maja bardziej kwasne miny po zaplaceniu swoich rachunkow za ogrzewanie i wysokiej temp.latem a ja im teraz mowie...Starzy co Wy tak przeplacacie za ogrzawnie....

 

Zbyt ogólnikowo piszesz, żeby z tego cokolwiek wynikało. Ściana z Ytonga ma wsp U zbliżony do 0.3 W*m2/K, a ściany 2-3 warstwowe w okolicach 0.25 W*m2/K (a można mniej) co oznacza, że ciepłochronność ścian wielowarstwowych jest o ca kilkanaście procent lepsza.

 

W sprawie kosztów również trudno sie wypowiadać. Biorąc pod uwagę ceny katalogowe to Ytong jest jednym z droższych materiałów. Ale z tego co ludzie piszą na forum na materiały na dom można dostać po 20-30% rabatu.

 

W sumie nie ma jednoznacznej i ogólnie obowiązującej odpowiedzi na pytanie "z czego taniej i lepiej". Wystarczy przejrzeć parę wątków na tym forum, żeby się przekonać, że każda technologia ma zarówno wrogów jak i przeciwników. A żeby było śmieszniej jedni i drudzy mają racje

[Gość aaaandrzejj]

Dyskusje akademickie są w zimie jak najbardziej OK.Chętnie pogadam.Niestety na budowie teoria często łaczy sie z praktyką i wtedy następuje trzecia opcja...taka wypadkowa.

Drogi jasiu,ten wsp k mozna srubować,tylko po co.Jesli ma on wartosc w okolicy 0,3koszt budowy sciany,jej paropprzepuszczalnosc,mozliwosc otynkowania jest optymalna.To wazne szczegolnie pod koniec budowy gdzie wszyscy mamy wtedy problemy ze szmalcem.Zapewniam ze wtedy nie bedziesz brał pod uwagę te 5 setnych ze wsp.k ..serdecznie pozdrawiam.andrzej-->ten co konczy budowe.Jeszcze jedno .Wazne zeby dobrze zacząć ale wazne jest rowniez zeby dobrze skonczyć

[andrzejj_]

Dyskusje akademickie są w zimie jak najbardziej OK.Chętnie pogadam.Niestety na budowie teoria często łaczy sie z praktyką i wtedy następuje trzecia opcja...taka wypadkowa.

Drogi jasiu,ten wsp k mozna srubować,tylko po co.Jesli ma on wartosc w okolicy 0,3koszt budowy sciany,jej paropprzepuszczalnosc,mozliwosc otynkowania jest optymalna.To wazne szczegolnie pod koniec budowy gdzie wszyscy mamy wtedy problemy ze szmalcem.Zapewniam ze wtedy nie bedziesz brał pod uwagę te 5 setnych ze wsp.k ..serdecznie pozdrawiam.andrzej-->ten co konczy budowe.Jeszcze jedno .Wazne zeby dobrze zacząć ale wazne jest rowniez zeby dobrze skonczyć

przepraszam za aaaaa ale nie mogłem sie zalogować.pozdrawiam-andrzejj_

[Jasiu]

O tych wsp.napomknąłem w kontekście tych sąsiadów co to zbudowali nie wiadmo z czego i teraz mają wyższe rachunki. Chodziło mi o to, że bez powołania się na jakies konkrety (technologia, wsp, kubatura, itp.) wszelkie porównania nie mają sensu. Takie dyskusje nawet nie mozna nazwać akademickimi tylko kawiarnianymi

 

Zapewniam ze wtedy nie bedziesz brał pod uwagę te 5 setnych ze wsp.k .... Wazne zeby dobrze zacząć ale wazne jest rowniez zeby dobrze skonczyć

 

Ja już skończyłem i jak sądzę dobrze

A te "5 setnych" to prawie 20% strat ciepła przez mury. W zależności od wielu czynników daje to od 100 do kilkuset zł oszczędności rocznie. Niby niewiele ale zawsze

[andrzejj_]

jasiu.jak Ty to policzyłes..te 20%? napisz...chętnie sie zapoznam??)

[Jasiu]

0,3 - 20% = 0,24, czyli 0,25 to "prawie 20%" mniej niż 0,3

 

Trzeba jednak pamiętać, że straty przez mury to nie wszystko - są jeszcze straty przez stolarke, posadzkę na gruncie, dach i wentylacje. W kilku opracowaniach spotkałem się ze stwierdzeniem, że mury zewnętrzne są odpowiedzialne za mniej więcej 30% ogółu strat ciepła. 30% procent z 20% to 6% co przy (znowu szacunkowych) rocznych kosztach ogrzewania w okolicy 3000 daje około 180 złotych oszczędności.

 

To wszystko jest szacunkowe, ale jak najbardziej poparte praktyką i teorią. Reszta zależy od szczegółów - rodzaju paliwa (im droższe tym zysk/strata większa), kubatury, przyzwyczajeń domowników, dogrzewania kominkiem, używania rekuperatora, etc...

 

PS. Moje ściany mają wsp.U=0,23 W/Km2

[Dave]

Tak w ogole to Ytong daje sciane o wsp. 0,28. Ale naprawde nie ma sie o co klocic. Sciana jednowarstwowa z Ytonga jest bardzo ciepla a dowodem na to jest ze moj dom jeszcze nieotynkowany z zewnatrz moze byc ogrzewany wylacznie samym kominkiem przy temp. na zewnatrz -18C i w srodku jest cieplutko (powierzchnia 160, wklad 14kW). Na pewno nie potrzebuje wiec cieplejszej sciany. I tak cieplo ucieka glownie przez okna, drzwi, wentylacje i dach. Kwestia czy warto placic wiecej za Ytong niz za "polskie" bloczki ? Przy scianie jednowarstwowej warto. Przy wielowarstwowej nie. A kwestie warstwowosci dyskutowalismy wielokrotnie i mozna przejrzec archiwum.

 

D.

[andrzejj_]

dave.....podpisuje sie pod Twoim textem i pozdrawiam

[andrzejj_]

jasiu znam matematykę ale w Twojej nie moge sie połapac:))