Stare gospodarstwo,remont na wynajem,a ścieki?

[darek09]

Witam! Mam zamiar rozpocząc remont starego gospodarstwa / dom i obora /,z przeznaczeniem na wynajem. Mój problem to ścieki. Jaką oczyszczalnię zastosowac? Maksymalna liczba osób jaka może korzystac z wynajmu to 16, będą też okresy tzw.martwe, teren na skraju lasu, na posesji staw gł. ok. 4 m, dalej rów melioracyjny prowadzący do rzeki. Oczywiście w przeszłości nie istniała żadna instalacja tego rodzaju

[maciek01]

Wrzuć sobie np. w google oczyszczalnia korzeniowa, lub korzeniowo - gruntowa. Staw, rów melioracyjny - aż się prosi ...

[MARTINA1]

A policzyłeś sobie ile włożysz w ten remont (kwota założona ) i szanse kiedy Ci się to zwróci ? nawet w opcji 100 zł doba ? i przy obłożeniu 100%?

[darek09]

Roboty murarskie,blacharskie,elektryczne to we własnym zakresie,pozostał problem hydrauliki.Szukając pomocy w zakresie sposobu odprowadzania ścieków,chodzi mi o własne doświadczenia,aspekt np.uciążliwego zapachu,rzeczywistą wydajnośc przy ocz.biologicznych,np.podaje się pojemnośc zbiornika pow.8 osób,a co przy 16? Temat ten dopiero dotykam,ale wiem,że najlepsze są tu rady praktyków

[MARTINA1]

......................

[adam_mk]

W temacie - popytaj NJerzy.

A ogólnie - to policz wzdłuz i w poprzek, sens ekonomiczny całosci.

Adam M.

[darek09]

Dzięki,otrzeźwienie zawsze się przyda. To ma byc dodatkowy dochód,zajęcie to traktuję jako powrót do lat dzieciństwa,gospodarstwo to posiadam po dziadkach,wielki sentyment. Spełniam tym samym marzenia swoje,rodziców.Pomimo stałych dochodów powyżej średniej,średniej pensji żony,jestem emerytem w sile wieku.Mam za sobą budowę własnego domu sposobem gospodarczym /początek tego 10 lecia/,więc doświadczenie minim.jest.Do tego wsparcie wuja bez stałego zajęcia /murarka,wykończenia praktycznie wszystkie/, ojciec emeryt budowlaniec, teśc to samo, elektryk, uwierzcie ,zdrowie jest tu potrzebne,a przy tym wsparciu coś się da. Ponadto wiosną zamierzam ubiegac się o wsparcie z PROW 2007/2013.Obnażam się tu nieźle.To piękna okolica i nie chcemy tego zmarnowac,ale te ścieki...? Nie mogę tego zaniedbac,1,5 km do wsi,także... . Zbiornik musi brac pod uwagę większą liczbę gości,zapach też im nie pomoże? Oczywiście zamierzam odwiedzic takie miejsca,w dalszej części kraju,aby doradzic się,lecz na to liczyc nie mogę tylko.Ścieki i hydraulika to największy wydatek.Tutaj już dowiedziałem się kilku rzeczy,rozwiązań z tego typu przebudową,liczę,że to biadolenie komuś wpadnie w oko.Dzięki za zainteresowanie i pierwsze uwagi

[adam_mk]

Oki!

Podstawy masz!

 

Materiał w plastiku nie majątek.

Zgrzewanie to jak zabawa w klocki dla przedszkolaka.

 

O oczyszczalni jest w necie sporo.

Zapukaj do NJerzy.

Najlepiej znajdź jego wątek o oczyszczalni.

"tymi ręcami" se zrobił i ładnie mu działa...

 

Adam M.

[darek09]

Ciekawe,dzięki,czytam.

[MARTINA1]

.......

[K160]

Jakbym czytał o sobie i swojej przyszłości - te same dylematy.

 

Też postawiłem na oczyszczalnię roślinną. Idealnie nadaje się do zmiennej liczby użytkowników. Jest bardzo tania i prosta w budowie.

 

Też mnie czeka hydraulika ....elektryki się przestraszyłem , ale jak zobaczę jak ją robią profesjonaliści to następnym razem dam radę.

 

Kupiłem zgrzewarkę i będę się bawił w klocki lego z PoliPropylenu.

 

Ta wykończeniówka w zimie mnie zabije ....i najchętniej sam bym wszystko zrobił, ale wciąż za mało umiem .... najlepiej się buduje z przyjaciółmi i rodziną - oszczędzasz krocie i własne nerwy.

 

Ja się nie nadaję do dyrygowania robotnikom , którzy kasują mnie po 25 pln za godzinę.

 

Pozdrawiam i agroturystyka to wspaniały pomysł. Mając pomysł i klimat , i ładną okolicę ZAWSZE będziesz mieć możliwość zainteresowania gości.

[darek09]

No tak,nie chcę tu reklamowac miejsca,bo to niezgodne z R.Forum,ale wspomnę jedynie,że jest las,woda na terenie posesji i obok /stawy,rzeka/,prywatna plaża 50 m od głównej posesji,1,5 km od wioski i drogi wojewódzkiej,przy parku krajobrazowym,kilka km od urokliwego miasteczka z fajną historią,teren płaski i pagórkowaty,w pobliżu ok.6 km powstało centrum sztuk walki i kultury japońskiej,z możliwością zwiedzania prawdopodobnie,ogólnie chciałbym postawic na małżeństwa z dziecmi,plac zabaw,spływy kajakowe,narty biegowe,pomysłów 10 tki,żona jest fizjoterapeutą itp.,itd...,a i cisza zabójcza, wystarczy,a czy K160 u Ciebie to działa? Oczyszczalnia oczywiście, czy to decyzja podjęta,a realizacja przed Tobą,no i jeśli to nie tajemnica na jakim jesteś etapie remontów,czy budowy? Znam jednak opinie praktyka ocz.przydomowa/roślinna,lecz zapaszek dokucza,ale mieszka przy inwestycji kanalizacyjnej,miejskiej,więc kończy współpracę.

Opisując to chyba liczę na wsparcie lub konstruktywną krytykę,pozd.!

[MARTINA1]

.....................................

[K160]

No nie ma co ukrywać , że jeszcze nie jest skończona - oczyszczalnia, więc nie mogę być wiarygodnym recenzentem.

 

Jednak mam stan dalece zaawansowany. Tzn mam osadnik ze szczelnym dnem , mam wykopany staw na złoże roślinne , mam źródło wierzby Salix Viminealis..., mam geowłokninę, rury drenażowe, itd. Brakuje mi folii , tej mocnej , strasznie drogiej , i szukam dla niej alternatywy - plandeka z TIRa , itp.

 

Podejrzewam , że zapach nie będzie problemem ....a dlaczego , ano dlatego , że zapach pojawia się wtedy kiedy ścieki mają okazję parować, kapać, itd. Tymczasem rozprowadzenie ścieków z kolektora na złoże będzie się odbywać "pod ściołkowo". Oczywiście moment rozruchu , ukorzeniania wierzby będzie trudniejszy i wtedy mogą się pojawiać zapachy , ale później kiedy rury rozprowadzające zostaną przykryte opadłymi liśćmi , ściółką, ....myślę , że będzie dobrze.

 

Widzisz każdy sposób odprowadzania ścieków może być źródłem złych zapachów. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś regularnie dosypywał do osadnika bakterii rozkładających ścieki , i one też będą redukować zapach.

 

Moim zdaniem w warunkach wiejskich, szczególnie w terenie pagórkowatym, oczyszczalnia roślinna jest rewelacyjną opcją ....i bajecznie tanią. Przy zmiennej liczbie użytkowników wielkiego wyboru rozwiązań nie masz.

 

Pozdrawiam

[Nirwana_hc]

Podobnie jak przedmówca - kiedy jest problem z zapaszkiem, należy dosypać bakterii i po kłopocie. U mnie w regionie jest trochę takich oczyszczalni, ludzie tez się czasem na ten zapach skarżą.... tylko że szkoda im wydać paru groszy na te bakterie, bo im powiedziano, że nic nie muszą robić. To i nic nie robią, za to narzekają

Kumpel sypie regularnie bakterie, i mu funkcjonuje bezzapachowo od ok 3 lat

[darek09]

Witajcie,no to coraz optymistyczniej,a co z zimą,mrozy,itp.?

[K160]

Przez 2-3 pierwsze zimy należy przykryć złoże roślinne warstwą słomy lub siana, żeby ochronić sadzonki przed mrozem. Ogólnie wydajność oczyszczalni spada, ale po pełnym ukorzenieniu się sadzonek ciepło ścieków będzie pozwalało na funkcjonowanie oczyszczalni - tzn system korzeniowy wierzby bedzie natleniał i tym samym rozkładał ścieki. Jeśli będziesz miał w zimie full gości, to w szarej wodzie będzie zgromadzona kupa ciepła, którą rośliny wykorzystają.

 

Pozdrawiam