ppp.j 08.01.2004 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 magi Sugeruje Ci BK. A co do wymiany ról to zadaj mężowi pytanie czy do białych bloczków na klej lepiej będą pasować firanki różowe czy niebieskie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 09.01.2004 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 magi Sugeruje Ci BK. A co do wymiany ról to zadaj mężowi pytanie czy do białych bloczków na klej lepiej będą pasować firanki różowe czy niebieskie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesztka 28.01.2004 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 Może od razu sobie wyjaśnimy: precz ze stereotypami! Jestem kobietą, która nie lubi firanek! Poza tym opracowałam już plan oszczędnościowy na zakup działki, budowę domu, prawie wybrałam projekt, pilnie studiuję Muratory i wypytuję mojego szefa (też z zapędem budowlanym) jak budować. Początki były trudne: mnóstwo nic nie mówiących mi nazw technicznych, dziennik Kodiego czytałam miejscami z pełnym niezrozumieniem. Ale chcieć to móc. Mój mąż natomiast próbuje wyciągnąć jak najwięcej kasy na książki historyczne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 28.01.2004 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 Gdy rozpoczynaliśmy gruntowny remont domu kostki (wymiary przed:10,5mx9,5mx9m)w maju....2001r. moja Pani orzekła, że za 7 m-cy Święta spędzimy w wyremontowanym domku z barlinkiem na podłodze, z kominkiem na dobudowanym poddaszu z którego wcześniej zerwano dach by położyć nowy na wyższych ściankach kolankowych, z wymienioną elektryką, przebudowanymi schodami na poddasze, wym.instalacją c.o., wybudowaną drugą większą łazienką, dobudowanym tarasem, nowymi oknami w całym budynku (27) (...) i oczywiście w domu ocieplonym i otynkowanym. Cóż, pokładałem się wtedy ze śmiechu i od razu rzuciłem jej 2,5-3 lata "lekko" by to wszystko zrobić. Nie rozumiała mnie wtedy. W maju br. miną 3 lata, a my właśnie teraz wykańczamy...poddasze. Rzeczywiście dosłownie za kilka dni poddasze będziemy mieli już "pod meble". Reszta jest w większym lub mniejszym stopniu zaawansowania. Tak czy owak tarasu jeszcze nie mamy, tynków zewn. też, ale nie wiele już trzeba. Sylwestra 2004/2005 spędzimy jak ludzie . No tak tylko po co ja to piszę...ano po to, by powiedzieć, że wiele razy moja Pani swoją nieustępliwością rzeczywiście pchała ten remont do przodu! Szczególnie zadowoleni jesteśmy z zimy 2002/2003. Była długa jak diabli, ale my mieliśmy szczęście - zdecydowaliśmy się nie przerywać remontu i dzięki temu praktycznie całe poddasze powstało właśnie wtedy. Przeżyliśmy w tym czasie wylewki, wymianę okien, budowę schodów... zachęcam Was do pracy zimą! Przed rozpoczęciem remontu obiecywałem sobie nic nie robić na tzw. "wariata", ale dziś już bym się tak nie zarzekał. Remont trochę nas "wypalił" (od początku remontu tam mieszkamy) i na wiele, rzeczy brakuje już czasem sił, ale gdybyśmy robili to po mojemu trwało by to dłużej, znaaaaacznie dłużej. Dziękuję w tym miejscu swojej Pani, za jej niecierpliwość, upierdliwość, czasem złość... trochę nerwów mam zszarpanych, ale co tam - jak to przy remoncie . Pomysł z artykułami o katastrofach budowlanych i innych nieszczęściach spotykających nierozważnych budujących uważam mimo wszystko za LEKTURĘ OBOWIĄZKOWĄ dla naszych bardziej niecierpliwych "połówek". Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ewula 28.01.2004 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2004 Ruszamy z wiosna i będę taka sama........juz dzisiaj (projekt przede mną) widze gdzie postawię jukę a gdzie będzie gniazdko do odkurzacza Nie dziwię sie zachowaniu Twojej ślubnej,bo jest to typowe zachowanie kazdej kobiety zaangażowanej w budowę własnego gniazdka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tygrysek 22.02.2004 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2004 Na poczatku zapieral sie nogami. Ja sukcesywnie namawialam. Teraz role sie podzielily. Ja podsuwam adresy kontakty rozwiazania, planuje wdatki, on dziala, dzwoni, spotyka sie itp. Czasem wystepujemy w duecie. Najgorzej jest przy planowaniu wnetrz, cegly i kable to pryszcz w porownaniu z wyborem okna, drzwi parkietu. Nawet on to zrozumial. Zwlszcza jak sie czlowiek napotyka na kiepskie firmy, to kolor nie ma znaczenia. Wazne zeby towar przyjechal caly i zdrowy. Poczytajcie na forum, ludzie maja straszne problemy. Problemem nie jest zona czy maz, tylko to zeby doprowadzic wszystko do szczesliwego finalu. Jezeli ktos ma takie problemy to nie ma zadnych, a na pewno nie jest to temat budowlany. Zycze cierpliwosci, nam jej brakuje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość i&w 24.02.2004 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2004 Cześć,zgłasz siękolejna kobieta.Sama projektowałam drzwi i to ja szukam wykonawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ElaB 25.02.2004 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Prawda jest: 1 To ja buduje! 2. Rozpoczelam budowe na pocztku listopada 2003 i budynek gospodarczy stoi w stanie surowym zamknietym (to przyszle "krolestwo" mojego meza) i fundamenty pod dom zrobione. Budowa pieknie zapezpieczona. Czekamy na wiosne, ale nie z zalozonymi rekoma bo kupilam: a) jadalnie b)glowne sypialnie c) sypialnie goscinna d) czesc poscieli, reczniki e) materace f) dekoracje, g) lampy h) czesc zaslon i) kominek i koze (koza dla meza do jego krolewska - norweska) J) Kotlownie k) Steropian l) dachowki l) siporeks negocjuje okna, projektuje drzwi, kuchnie, Mam zaklepane wszystkie materialy budowlane tak, ze zdae je nabyc do konca kwietnia A MOJ MAZ...KUPIL 2 PELNE KOMPLETY GARNKOW, 3 PATELNIE, NO I TE WSZYSTKIE TAKIE ... ponoc niezbedne.I co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.02.2004 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 w gorącej wodzie kąpani ! jeszcze wczasie budowy upodobania wam sie zmienią wspólczuje ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 25.02.2004 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Rety! A gdzie to wszystko trzymacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tygrysek 25.02.2004 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Tak czy siak wyglada nato, ze jak co do czego to kobiety tez potrafia, bez wzgledu na temat ostro dzialaja. Podziwiam entuzjazm. Moj jest niestety ostro ograniczony przez firme w której pracuje, ale jesli ktos ma nadmiar energi i nic do roboty bo wzystko juz zalatwil i kupil to moze mi pomoze? Ja jeszcze musze kupic parkiety, drzwi, meble itp. Kto na ochotnika?!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 25.02.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 tygrysek rzczej zapytaj się KTÓRA bo widzę że w tym temacie PANIE dominują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.02.2004 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 A WIOSNY W TYM ROKU NIE BĘDZIE !!! Podobnie jak kilka lat temu, przed wyborami Kwaśniewski obiecał wszytkim młodym ludziom na wiosnę mieszkania. Wówczas też wiosny nie było. Za to mamy nową stawkę VAT (nie na wiosnę, tylko od dn. Święta Pracy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amber 25.02.2004 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Ja buduję właściwie sama wybieram i zamawiam materiały, okna, technologie i wykonanwców, rozmawiam z nimi i użeram się z nimi (oczywiście jak trzeba), oprócz tego pracuję zawodowo i jestem juz tak wykończona, że nie mam czasu ani pomysłu jakie firanki będę ani jakie meble oprócz tych które już mam. Teraz przebieram nogami kiedy hydraulik skończy instalację, i będe mogła zacząć wylewki a budowę ogrzewam kominkien i niedawno robiione tynki sie trzymają (mam nadzieję, że poleżą jeszcze trochę na moich ścianach:) ). Mam nadzieje doprowadzić budowę do szczęśliwego końca. Wybór różnych dodatków jest trudno i czasochłonny jakie kolory, kształty, ciesz sie że zona to robi za Ciebie, szkoda że ja nie mam jakies zony.Mój mąż sie do tego nie nadaje. Pozdrawiam Amber Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tygrysek 25.02.2004 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Do amber UWAGA!!!!!!. Choroba jest tuz, tuz. Ja przesadzilam i chodze teraz od szpitala do szpitala. Tez bylam taka ambitna, zdrowa i dzielna . Teraz wydaje 400 zl miesiecznie na leki, zeby moc chociaz pojsc do pracy! Wiecej luzu i opanowania. Gniazdko to ma byc wasza ostoja a nie lecznica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amber 25.02.2004 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Dzieki za słowa otuchy, ja już jestem blisko jakiejś eksplozji, ale musze sobie radzic, nie mam wyjścia. Nieocenioną pomocą jest dla mnie Forum i Forumowicze, dzięki WAM Amber Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.02.2004 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Moi kochani. Ja się wcale nie skarżę ale muszę się pochwalić. Od poniedziałku (23.02.2204) kupiłam -sama- parkiet, parapety wewnętrzne, płytki do łazienki, na taras i ganek, grzejniki i drzwi. Sporo tego jak na 3 dni. A wszystko dzieki naszemu rządowi i podatkowi Vat. Mój mężuś pracuje od rana do wieczora. Ale bez niego też całkiem sprawnie mi idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amber 25.02.2004 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Gorgu77 jakie masz te parapety, też muszą cos wybrać, prosze podaj jakieś szczegółyAmber Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.02.2004 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 parapety wewn. to konglomerat marmuru kolor ciepły- kawa z mlekiem. Strasznie mi się podobały- jak je zobaczyłam wiedziałam, że to TE. kolor na tyle neutralny, że pasować będzie do wszystkiego. Zresztą rolety są podobnego koloru. Super fajne -wg mnie. Cena też fajna bo po rabacie wyszło 330 zł./m2. Zewnętrzne mam z granitu szarego- cena ok.250zł/m2. Jednak do środka mi nie pasowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amber 25.02.2004 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Dzięki, zastanawiam się gdzie jest duzy wybór parapetów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.