Piczman 12.11.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Może nagrzewnica lamelowa z Juwentu na zamówienie ? Za swoją do GWC zapłaciłem 500 zł tylko nie wiem jak to się ma do naszej mocy 2 KW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 12.11.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 A może mają już gotowe...Ja wyszukałem coś takiego: http://www.elektronika-sa.com.pl/tcmodel.php?line=XFCUE-EVS-2006&model=EVS%20290 Tylko ile to kosztuje... Najlepiej było by zdobyć sam parownik bez obudowy i wentylatora... EDIT i jeszcze podają 780 m3/h max w określonych warunkach dla ok 4kW EDIT2 Tu znalazłem takie parowniki:http://www.juwent.biz/site/oferta.php?VE,Y21kPWNhdGVnb3J5JmlkY2F0PTk2JnVuZm9sZD05NkVOQw==http://www.juwent.biz/katalog/Cennik.pdfTyp PS 550-600 zł netto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 12.11.2009 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Przy założeniu że jest to instalacja to grzania CWU poza sezonem grzewczym, to jak by wyglądał taki obieg: Lato - GWC > PC > wymiennik Korzyść - dodatkowe schładzanie powietrza nawiewanegoOkres przejściowy - GWC > wymiennik > PCWszystko przełączane ręcznie bo zmiana obiegu jest w cyklu kilkumiesięcznym. Tylko czy nie zostałby zakłócony bilans roczny dla GWC Piczman ty użytkujesz GWC glikolowy. Co o tym myślisz? Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 12.11.2009 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Znalazłem taką małą sprężarkę rotacyjną, co o niej myślicie?RK5480E Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 12.11.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Fajne to to.I cena nie zabija na starcie.Tylko:Czynnik chłodniczy: R22 Zakres stosowania: -10 / +10°C To może nieść pewne problemy.Nie wiem czy nie lepiej by jej było z wymiennikiem glikolowym.Niech się wypowiedzą bardziej oblatani w temacie. Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Znalazłem taką małą sprężarkę rotacyjną, co o niej myślicie? RK5480E Fakt do Twojego zastosowania idealna. Moc dobrana idealnie, Tania, R22 - ach ten COP przy tym freonie , kto jest producentem, doszedłeś ? Dostałem wykresy do tej sprężarki GLY60RA_b, faktycznie przepływy będą ok. 12,18 kg/h. Piszę około, bo na wykresie tak dokładnie też nie da się odczytać. W każdym razie, na stronie www machneli się w jednostkach Niestety nadal w odpowiedzi jest "bezcenna". Zapytam Was też o narzędzia i programy jakie macie do obliczeń. Na tym etapie wszystko co związane jest i może być potrzebne do budowy PCi. z mojej strony polecam piękne darmowe narzędzie z charakterystyką freonów. http://refrigeration-utilities.software.informer.com/2.8/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Czynnik chłodniczy: R22 Zakres stosowania: -10 / +10°C To może nieść pewne problemy. Nie wiem czy nie lepiej by jej było z wymiennikiem glikolowym. Niech się wypowiedzą bardziej oblatani w temacie. Jani_63 to kwestia takiego dobrania po stronie odbioru, aby temp. parowania nie musiala być niższa od -10C. Faktem jest, że mały zakres pracy narzuca spory reżim wykonania i określa zakres pracy. Do naszych potrzeb i tak większe parametry nie są potrzebne, no może po stronie plusa przydałyby się większe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Zapotrzebowanie na energię do ogrzewania spadnie więc do 700+500=1200kWh rocznie, czyli mamy dom 1,2litrowy. Na przygotowanie ciepłej wody zużyjemy nie więcej jak 750kWh rocznie. Na te dwa cele zużywamy więc 1950kWh energii (19,5kWh/m2 rocznie). Oczywiście dochodzi do tego zużycie energii na pozostałe potrzeby w domu. Z mojego doświadczenia wiem dzienne zużycie energii rzędu 15kWh energii nie wymaga jakich specjalnych zabiegów. Rocznie da to 5475kWh. Całkowite zużycie energii w takim domu nie przekroczy 6675kWh, czyli 66,75kWh/m2 rocznie, a więc znacznie poniżej standardu określonego dla domów pasywnych (120kWh/m2 rocznie). Takie zużycie energii oznacza rachunki za energię elektryczną 3338zł rocznie (280zł miesięcznie), przy cenie energii elektrycznej 0,50zł/kWh. I właśnie tyle ( 1,17 litrowy ) mi wychodzi w obliczeniach. Dotychczas głośno o tym nie pisałem, bo sam jakoś sceptycznie podchodzę do tej liczby. Matematyka jednak jest matematyką, chociaż fachowcy są też fachowcami Koszty, które miałem inwestować w instalacje, przeniosłem na poprawienie współczynników przegród, nie zwiększając pierwotnie wyznaczonej kwoty na budowę. I cały czas nad tym pracuję Fakt, niektóre rzeczy zamierzam zrobić sam, nieco z przyczyny moich zaintereosowań, ale bardziej obawy przed cudotwórstwem fachowców i brakiem odpowiednich* rozwiązan na rynku. *czyt. drogich, bądź nie optymalnych dla moich potrzeb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 12.11.2009 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Właśnie o tym myślałem.Latem może być problem z pędzeniem tego powietrzem o temp. 20 - 30 oC.Ustawienie wymiennika współprądowo może troche zbije temp.ale chyba nie wystarczy.Stąd moja sugestia, że wymiennik glikolowy dawałby stabilniejsza temperaturęw zakresie jaki ta sprężarka potrzebuje. Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 12.11.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Wiem wiem zwracam tylko uwagę że to dośc istotne bo nie sądzę aby na wywiewie z reku było 9oC jeśli mamy wysokosprawny wymiennik. Pewnie będzie ok 7-8oC i przy parowaniu w 5oC deltaT będzie ok 2 oC co nam zwiększy 2-3 krotnie przepływ powietrza, hmm tak? pzdr j-j, tylko w programie Klingenburga, ale w Heatex'ie wyniki są podobne. Wydatek 220 m3/h Wilgotność 60% i 55% Sprawność - 87% temp. GWC 2C temp. w domu - 21C temp. wywiewu - 9,8C ( termometr mokry 8,3C ) wymiennik GS45/400 ... a przy 5C na GWC, temp. wywiewu jest już 11,4C Obydwa programy podają podobnie, tzn. różnice nie są diametralne. I tak przyjąłem 9C, a nie 10-11C Ok, jeżeli temp. wywiewu to prawie 10oC to faktycznie sporo , ale wtedy deltaT przy parowaniu 5oC musi byc ok. 3-4oC. Ale pomysł mi sie podoba , zaczynam poważnie myśleć o dogrzewaniu małą PCi. Taka mała spokojnie wystarczyłaby mi. Wężownicę (parowniklub skraplacz) umieściłbym w kanalach nawienym do pomieszczen i wywiewnym do wyrzutni i korzystalbym na zmienę zimą na dogrzeawanie a latem na dochłodzenie powietrza z GWC.Nie wiem tylko na ile wzroslyby opory w kanałach po zainstalowaniu wężownic oraz pojawiłby sie problem z odprowadzeniem skroplonej pary wodnej na parowniku. Myślelm też o temp. parowania -10oC bo slabszy przy niej COP zwiekszyłbym mniejszą temp. na "górze" (wystarczyłoby mi ok 35oC) ale co z ewentualnym zamrzaniem skroplonej pary wodnej . dobrze rozumuję?? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Właśnie o tym myślałem. Latem może być problem z pędzeniem tego powietrzem o temp. 20 - 30 oC. Ustawienie wymiennika współprądowo może troche zbije temp. ale chyba nie wystarczy. Stąd moja sugestia, że wymiennik glikolowy dawałby stabilniejsza temperaturę w zakresie jaki ta sprężarka potrzebuje. Jani_63 Dlatego moja koncepcja jest zrobienie tego na wyrzutni reku, gdzie temp. będzie bardziej stabilna. W przypadku zbyt dużej temp. można zwyczajnie zatrzymać pracę - sterownik+czujnik temp. Ewentualnie zadziała presostat, który obowiązkowo montuje się w konstrukcji pompy - ale to wyjscie awaryjne, zabezpieczające sprężarkę przed odlotem w kosmos Jest jeszcz możliwość zmiennego przepływu, bądź to powietrza, bądź to wody po stronie odbioru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Problemem może być tylko odprowadzenie skroplonej wody z powietrza na parowniku. Ale kusi mnie ten pomysł. w rozwiązaniu z wymiennikiem powietrznym, zawsze należy liczyć się z kondensacją pary wodnej i zaplanować odpływ skroplin. Obejrzyj sobie klimatyzator, tam jest taka rurka, pod którą możesz podstawić sobie szklankę i z tego co nakapie zagotować herbatę Myślaełm o temp. parowania -10 oC, i aby mieć większy COP kosztem tych -10 oC to nie potrzebowalbym aż na "górze" 55oC ale ok 35oC. Tylko nie wiem jak w tej sytuacji ze skroploną wodą na wężwonicy by było przy -10oC więc może lepiej zostać przy 0 oC ta temp. -10C to jest jakby to ująć "w środku rurek wymiennika". Twoim zadaniem jest nie pozwolić do oszronienia wymiennika, czyli zapewnić taki przepływ powietrza, aby za wymiennikiem miało conajmniej +1C. No może 0C, ale tu trzeba by przyjrzeć się wykresom. Lepiej jednak projektować z zapasem, stąd u mnie pojawiła się temp. 2C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 12.11.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Latem to rekuperatorem temperatury raczej nie ustabilizujesz.Wszak jest By-Pass.I tak się właśnie zastanawiam czy pozostałe zabezpieczenia konstrukcyjno - eksploatacyjne wystarczą dla bezpieczeństwa układu.No chyba ze zakładamy prace tylko nocą w taniej taryfie.Wtedy mamy na starcie z 10 o mniej. Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Latem to rekuperatorem temperatury raczej nie ustabilizujesz. Wszak jest By-Pass. I tak się właśnie zastanawiam czy pozostałe zabezpieczenia konstrukcyjno - eksploatacyjne wystarczą dla bezpieczeństwa układu. No chyba ze zakładamy prace tylko nocą w taniej taryfie. Wtedy mamy na starcie z 10 o mniej. Jani_63 Wszak mamy też GWC Z założenia układ planuję do pracy w tańszej taryfie, a nocą temp. będzie za wymmiennikiem max +20C. dT=12C. Ciepło parowania +8 i COP=4 Ponadto zawsze w zasobniku awaryjnie będzie grzałka, która i tak musi być. Do tego będę miał sterownik ( można dać zwykły regulator różnicowy ), który będzie pilnował temperatur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Ale pomysł mi sie podoba , zaczynam poważnie myśleć o dogrzewaniu małą PCi. no to qurna weź się do liczenia co jak co, ale do liczenia to masz prawdziwy talent, skąd się to o ludzi bierze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 12.11.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Wszak mamy też GWC Z założenia układ planuję do pracy w tańszej taryfie, a nocą temp. będzie za wymmiennikiem max +20C. dT=12C. Ciepło parowania +8 i COP=4 Ponadto zawsze w zasobniku awaryjnie będzie grzałka, która i tak musi być. Do tego będę miał sterownik ( można dać zwykły regulator różnicowy ), który będzie pilnował temperatur. Ty zakładasz ze instalujesz wymiennik po stronie nawiewu, a robdk po stronie wywiewnej. Chyba się nie przełączyłem na czas Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 12.11.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Problemem może być tylko odprowadzenie skroplonej wody z powietrza na parowniku. Ale kusi mnie ten pomysł. w rozwiązaniu z wymiennikiem powietrznym, zawsze należy liczyć się z kondensacją pary wodnej i zaplanować odpływ skroplin. Obejrzyj sobie klimatyzator, tam jest taka rurka, pod którą możesz podstawić sobie szklankę i z tego co nakapie zagotować herbatę Myślaełm o temp. parowania -10 oC, i aby mieć większy COP kosztem tych -10 oC to nie potrzebowalbym aż na "górze" 55oC ale ok 35oC. Tylko nie wiem jak w tej sytuacji ze skroploną wodą na wężwonicy by było przy -10oC więc może lepiej zostać przy 0 oC ta temp. -10C to jest jakby to ująć "w środku rurek wymiennika". Twoim zadaniem jest nie pozwolić do oszronienia wymiennika, czyli zapewnić taki przepływ powietrza, aby za wymiennikiem miało conajmniej +1C. No może 0C, ale tu trzeba by przyjrzeć się wykresom. Lepiej jednak projektować z zapasem, stąd u mnie pojawiła się temp. 2C. Z tym odprowadzeniem skroplin właśnie konstrukcyjnie będę musiał sie pogimnastykować . A z tą temp. skraplania to kumam dzieki w takim razie raczej nie ma sensu opieranie parowania na -10oC skoro z temp. powietrza musimy wyjść na +, no chyba że tylko z powodów zwiększenia wymiany ciepła bo jednak delta T przy -10oC parowania będzie większe, tak:)?? A jeszcze jedno za cholerę nie kumam jak im te moce przy tej sprężareczce powychodziły ... RK5480E A co do liczenia to najpierw rozpoznaję teren bo jak wiesz z PCi własnego wykonania to dopiero raczkuję, z tych nowinek jeszcze tego nie "ruszalem" i to wydaje mi sie najbardziej zaawansowanym produktem pod wzgledem wiedzy więc ..... czytam Was, pytam i trochę radzę ile mogę co by nie palnąć czegoś . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Ty zakładasz ze instalujesz wymiennik po stronie nawiewu, a robdk po stronie wywiewnej. Chyba się nie przełączyłem na czas Jani_63 chmmm..., planuję wymiennik na końcu przebiegu drogi powietrza przez cały układ, na wyrzutni, a raczej w domu tuż przed rurą do wyrzutni. to tak k'woli ścisłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 12.11.2009 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 A z tą temp. skraplania to kumam dzieki w takim razie raczej nie ma sensu opieranie parowania na -10oC skoro z temp. powietrza musimy wyjść na +, no chyba że tylko z powodów zwiększenia wymiany ciepła bo jednak delta T przy -10oC parowania będzie większe, tak:)?? dla potrzeby tego wyjaśnienia: wygląda to tak, że temp. parowania jest w przybliżeniu połową temp. wlotu i wylotu powietrza. Zależy to jeszcze od przepływu R134, jego schłodznia przy odbiorze tego ciepła i takie tam ... To się właśnie liczy, ale teraz nie mam wzorów pod ręką. A jeszcze jedno za cholerę nie kumam jak im te moce przy tej sprężareczce powychodziły ... RK5480E sprężarka pobiera 460W z DZ ( dolne źródło zasilania w energię ) spręża nam odpowiednio przy danej temp. parowania: 2132W 1926W 1480W 1008W Stąd mamy moc chłodniczą ( COP chłodniczy, lub BTU ). Do tego, dla naszych potrzeb dodajesz sobie jeszcze bonus w postaci 460W z silnika sprężarki i otrzymujesz COP przy grzaniu. Od tych 460W odejmujesz jeszcze straty do atmosfery i masz COP rzeczywisty. Tak z tego co wyczytałem to można liczyć na połowę do 2/3 z mocy silnika dla naszej ostatecznej sprawności. Zauważ, że wartości podane są dla temp. 54,5C. Inaczej bedzie dla innych temperatur i to też trzeba wiedzieć dla dobrania optymalnych przekrojów przewodów i kapilary ( bo TZR to raczej nie będzie potrzebny TZR - temperaturowy zawór rozprężny ). Do tego są potrzebne programy, które liczą to błyskawicznie, a jak ich nie ma to na piechotkę, często pod górkę Opierasz się na podstawowych wzorach: p1*V1=p2*V2 oraz t1*V1=t2*V2, jak zmienisz jeden parametr to Ci się pozostałe "rozjeżdzają" i zabawa od nowa, aż uzyskasz taki układ, który będzie stabilny i wydajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 12.11.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 W takim razie nie rozumiem w jaki sposób GWC ma ci pomoc zbić temperaturęna wywiewie poniżej 20 oC. Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.