Gosiek33 12.11.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Kasiorku, trzeba przetrzymać i po którymś razie się przyzwyczaisz do smaku - a zieloną herbatkę lubisz to takie błotko w smaku a też ciśnienie podnosi Ale czy używając leków, które używasz możesz jednocześnie podnosić ciśnienie może lekarz powinien Ci inaczej leki ustawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 12.11.2009 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Dziś idę do lekarza i podpytam się Przypętał mi się dermografizm wpostaci dosyć ciężkiej i tak muszę zmienić leki bo te co mam teraz nic nie pomagają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 12.11.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 A może macie inne sosoby na podanie yerba mate. Kupiłam i po jednym uzyciu stwierdziłam że to nie jest to co tygryski lubią. paskuda brrr. Może mozna zaparzyc jak normalną herbatkę, tylko czy taki słaby napar pomoże ? Do yerby "dorastałam " długo , pierwsza reakcja taka jak Twoja pół roku przerwy, potem delikatne próby , na początku piłam bardzo słabą , z miodem i imbirem (z dowolnym sokiem też jest niezła) , potem coraz mocniejszą i coraz mniej dodatków wrzucałam , teraz piję bardzo mocną z odrobinką miodu . tylko pamiętaj żeby jej nie traktować wrzątkiem bo szkoda witaminków i innych dobroci które zawiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 12.11.2009 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 KasiorkuYerba mate można zalewać do 7 razy (tzn. te fusy). Podobno nie traci przy tym swoich właściwości, a nieprzyjemny smak owszem. Z każdym zalaniem jest łagodniejsza w smaku. Już trzecie zalanie, to taka woda z lekkim aromatem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 02.12.2009 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 jak tam bardzoniskociśnieniowcy ? ja chyba się wypiszę z klubu skoczyło mi ciśnionko dziś do 150 drugi raz w ciągu raptem dwóch tygodni piwem się ratuję ale pewnie muszę do jakiegoś lekarza się udać bo czuję się jakbym miała bombę w głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 O matko Podziel się trochę tym ciśniniem, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 02.12.2009 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 chętnie bardzo , bo się zastanawiam czy mnie zaraz trak nie szlafi troszkę po piffku zeszło , jeszcze czosnek se zapodam (o ile dam radę bo mnie to piwo nieco zachwiało ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Lepiej drugie piwko Mi ostatnio bank cisnienie podniósł, ale już wszystko do normy wróciło Ledwo łażę, ta pora roku najgorsza Co ciekawe, też mi piwko pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 02.12.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 bo piwko jest dobre na wszystko ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Dlatego staram się zażywać regularnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 02.12.2009 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 chyba też zacznę profilaktykę uprawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Profilaktyka przede wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiwuśka 02.12.2009 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Ooooooo, widzę ciekawy wątek dla mnie Standardowe 90/60, w ciąży bywało 80/50 i mniej, czasem ginka się dziwiła, jakim cudem chodzę bo piwko jest dobre na wszystko ......... nie da się ukryć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A powiedzcie jeszcze, czy też tak macie, że przy byle okazji spada Wam temperatura? Przy większości infekcji zamiast gorączki 36,0 stC, bez infekcji zresztą też W połączeniu z brakiem ciśnienia to już całkiem żyć się nie da, a do zwolnienia się nie kwalifikuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 02.12.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 jako że prawie nigdy nie gorączkuję (a przy 37 chodzę po ścianach), ostatnio zmierzyłam sobie po zdrowemu i okazało się że mam 36,4 pomiar kilka razy powtórzyłam i wynik zawsze w tych granicach tylko po co te skoki ciśnienia w górę ? nauczyłam się żyć z niskim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Bo najgorzej to się do czegoś przyzwyczaić A z temperaturą to obniżenie widać też normalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kiwuśka 02.12.2009 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A powiedzcie jeszcze, czy też tak macie, że przy byle okazji spada Wam temperatura? Przy większości infekcji zamiast gorączki 36,0 stC, bez infekcji zresztą też W połączeniu z brakiem ciśnienia to już całkiem żyć się nie da, a do zwolnienia się nie kwalifikuje OK, ja tak mam. I jak pisze matka dyrektorka - 37 stopni u mnie to już tragedia. I Piotruś ma te same objawy, co czasem muszę długo tłumaczyć lekarzom na całodobówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A powiedzcie jeszcze, czy też tak macie, że przy byle okazji spada Wam temperatura? Przy większości infekcji zamiast gorączki 36,0 stC, bez infekcji zresztą też W połączeniu z brakiem ciśnienia to już całkiem żyć się nie da, a do zwolnienia się nie kwalifikuje OK, ja tak mam. I jak pisze matka dyrektorka - 37 stopni u mnie to już tragedia. I Piotruś ma te same objawy, co czasem muszę długo tłumaczyć lekarzom na całodobówce Czyli mamy przerąbane Najgorzej to rano wstać w takim stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.12.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 z netu: Dlaczego jest takie niskie Gdzie jest granica pomiędzy niskim a normalnym ciśnieniem? Specjaliści uważają, że poniżej 90/60 mm Hg zaczyna się hipotonia. W zależności od przyczyny może mieć ona różny charakter. • Niedociśnienie pierwotne Jest najczęściej spotykane. Miewają je głównie młode kobiety. Prawdopodobną przyczyną jest wrodzona wiotkość ścian naczyń krwionośnych, które są za mało napięte i nie stawiają wystarczającego oporu przepływającej krwi. Powoduje to obniżenie ciśnienia, niedokrwienie tkanek i związane z tym dolegliwości. Nasilają je spadek ciśnienia atmosferycznego i upał. • Niedociśnienie wtórne Jest objawem wielu chorób, np. niewydolności krążenia, zaburzeń rytmu serca, zwężenia aorty, cukrzycy oraz zaburzeń hormonalnych. Leczenie tych chorób normuje ciśnienie. • Niedociśnienie ortostatyczne To gwałtowny spadek ciśnienia związany z szybką zmianą pozycji (np. z leżącej na siedzącą) lub długim staniem. Doświadczają go osoby z prawidłowym ciśnieniem, a nawet nadciśnieniem. Przyczyną są zaburzenia w regulacji krążenia pojawiające się przy zmianie pozycji ciała i w efekcie spadku ciśnienia. [Rady dla hipotoników Nie tylko kawa podnosi ciśnienie. Są jeszcze inne sposoby, dzięki którym poczujesz energię. • 1. Gdy ciśnienie szybko spada, zażyj np. Glucardiamid, Cardiamid-Coffein, Cardiamidum. Stosuj te leki w sytuacjach podbramkowych. • 2. Jeśli zrobi ci się słabo, usiądź i zrób głęboki skłon. Spowoduje to wypchnięcie krwi z nóg i jamy brzusznej w kierunku serca i podniesienie ciśnienia. • 3. Unikaj gwałtownych zmian pozycji ciała. Rano zaś, zanim wstaniesz z łóżka, poprzeciągaj się, zrób rowerek, żeby pobudzić krążenie. • 4. Masz mdłości, problemy z koncentracją, robi ci się duszno z powodu zbyt niskie- go ciśnienia- wyjdź na świeże powietrze. • 5. Pij ok. 3 l płynów dziennie i w przeciwieństwie do nadciśnieniowców nie ograniczaj spożycia soli. Zwiększysz objętość krwi, a tym samym i ciśnienie. • 6. Daj się namówić na ćwiczenia, ruch pobudza krążenie. • 7. Jedz często, ale mało. Głód i obfite posiłki mogą spowodować spadek ciśnienia. Źródło: Naj nr 50/2007 . Bardzo fajny wykład właściwie wszystko tu jest napisane Dodam, ze najczęściej niedociśnienie jest bez przyczyny i przestawienie się na mocno słone potrawy sprawę likwiduje. jakoś tak mi się składa, że wszyscy, którzy skarżą się na niskie ciśnienie, mało solą. Często to wychodzi dopiero w rozmowie, bo tak z marszu, to każdy woła - nie, ja solę normalnie A że przy niskim ciśnieniu serce szybko bije, to się nawet nie dziwię. Tak na zdrowy rozum wiotkie naczynia stawiają mały opór, to i przyspiesza. Nie jest to zbyt dobre. Warto jednak zrobić USG serca. czasem przyczyną są wady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.12.2009 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Ja solę dużo, albo bardzo dużo - widzę to głównie po minach współstołowników O ilości wypijanych płynów to już nawet nie będę opowiadać, ale te 3 litry to minimum Specjalnie mi to ciśnienia nie podnosi Może dlatego, że u mnie to dziedziczne? Dodam tylko, że na przykładzie ojca widzę, że przechlapane jest być niskociśnieniowcem po zawale - więc dbałość o serducho jak najbardziej na miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.