Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

niskie (bardzo) ciśnienie tętnicze


Kasiorek

Recommended Posts

Ja solę dużo, albo bardzo dużo - widzę to głównie po minach współstołowników :lol:

O ilości wypijanych płynów to już nawet nie będę opowiadać, ale te 3 litry to minimum :roll:

 

aaa, to tak przy okazji zbadaj nerki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 124
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja solę dużo, albo bardzo dużo - widzę to głównie po minach współstołowników :lol:

O ilości wypijanych płynów to już nawet nie będę opowiadać, ale te 3 litry to minimum :roll:

 

aaa, to tak przy okazji zbadaj nerki

Dzięki :lol:

 

Analizy mam zazwyczaj w normie, usg jamy brzusznej robiłam jakieś 2 lata temu - też w porządku.

Jakieś ekstra badania jeszcze? Czy mogę uznać, że ten typ tak ma?

 

Tak sobie myślę... mam trochę kłopotów z krążeniem, ale kardiolog stwierdziła, że właśnie "taka moja uroda" i mam nie kombinować z leczeniem, póki poza puchnięciem nóg nic więcej się nie dzieje :roll: Ale może to puchnięcie to właśnie też od nerek :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja solę dużo, albo bardzo dużo - widzę to głównie po minach współstołowników :lol:

O ilości wypijanych płynów to już nawet nie będę opowiadać, ale te 3 litry to minimum :roll:

 

aaa, to tak przy okazji zbadaj nerki

Dzięki :lol:

 

Analizy mam zazwyczaj w normie, usg jamy brzusznej robiłam jakieś 2 lata temu - też w porządku.

Jakieś ekstra badania jeszcze? Czy mogę uznać, że ten typ tak ma?

 

Tak sobie myślę... mam trochę kłopotów z krążeniem, ale kardiolog stwierdziła, że właśnie "taka moja uroda" i mam nie kombinować z leczeniem, póki poza puchnięciem nóg nic więcej się nie dzieje :roll: Ale może to puchnięcie to właśnie też od nerek :roll:

 

Wody dużo ale nie siedzi w naczyniach

A proteinogram? Konkretnie albuminy? Przez nerki nie uciekają bo byłyby w badaniu ogólnym moczu, ale może malo produkujesz?

Jeżeli i to w normie, to już "uroda"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie jeszcze, czy też tak macie, że przy byle okazji spada Wam temperatura? Przy większości infekcji zamiast gorączki 36,0 stC, bez infekcji zresztą też :-?

W połączeniu z brakiem ciśnienia to już całkiem żyć się nie da, a do zwolnienia się nie kwalifikuje :-?

To ciekawe zjawisko też u mnie wystepuje. Ostatnio, przy dosyć silnym przeziebieniu moja temperatura nie przekraczała 36 st, choć czułam sie na 40. Ale dla lekarza to chyba żaedrn objaw bo jak mnie spytał o temp to tylko ręka machnął i witaminki zalecił :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie jeszcze, czy też tak macie, że przy byle okazji spada Wam temperatura? Przy większości infekcji zamiast gorączki 36,0 stC, bez infekcji zresztą też :-?

W połączeniu z brakiem ciśnienia to już całkiem żyć się nie da, a do zwolnienia się nie kwalifikuje :-?

To ciekawe zjawisko też u mnie wystepuje. Ostatnio, przy dosyć silnym przeziebieniu moja temperatura nie przekraczała 36 st, choć czułam sie na 40. Ale dla lekarza to chyba żaedrn objaw bo jak mnie spytał o temp to tylko ręka machnął i witaminki zalecił :evil:

 

a bo ty są 2 rzeczy

jeżeli chcesz sprawdzić, czy nie masz stanu podgorączkowego (37-38 ) to sobie mierz w uchu (lub odbycie, choć... :wink: ). Jeżeli miałabyś prawdziwą temperaturę, taką pow 38, to zapewniam cię, że nawet przy twoim krążeniu byś ją miała i pomiar by wykazał. Chyba, ze masz niesprawny ośrodek termoregulacji w przebiegu różnych ciężkich chorób neurologicznych, o czym byś wiedziała, zapewniam cię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie jeszcze, czy też tak macie, że przy byle okazji spada Wam temperatura? Przy większości infekcji zamiast gorączki 36,0 stC, bez infekcji zresztą też :-?

W połączeniu z brakiem ciśnienia to już całkiem żyć się nie da, a do zwolnienia się nie kwalifikuje :-?

To ciekawe zjawisko też u mnie wystepuje. Ostatnio, przy dosyć silnym przeziebieniu moja temperatura nie przekraczała 36 st, choć czułam sie na 40. Ale dla lekarza to chyba żaedrn objaw bo jak mnie spytał o temp to tylko ręka machnął i witaminki zalecił :evil:

 

a bo ty są 2 rzeczy

jeżeli chcesz sprawdzić, czy nie masz stanu podgorączkowego (37-38 ) to sobie mierz w uchu (lub odbycie, choć... :wink: ). Jeżeli miałabyś prawdziwą temperaturę, taką pow 38, to zapewniam cię, że nawet przy twoim krążeniu byś ją miała i pomiar by wykazał. Chyba, ze masz niesprawny ośrodek termoregulacji w przebiegu różnych ciężkich chorób neurologicznych, o czym byś wiedziała, zapewniam cię...

:roll: :lol:

Mi się zdarza miewać normalne 36,6, stany podgorączkowe b. rzadko też i termometr to wykazuje, 38,5 też pokazał - ostatnio jakieś 7 lat temu :roll: . Ale przy większości infekcji, przeziębień i zaraz po obudzeniu się ta temperatura mi po prostu spada :-? W skrajnych przypadkach nawet poniżej 36,0.

Jak się rano budzę i mam 90/60 i 36,0st - to się czuję jak jaka gadzina, co to najpierw musi się gdzie na słonecznym kamieniu uwalić, żeby bateryjki naładować :lol: Zmiennocieplność czy jak? :roll:

Ale fajnie wiedzieć, że nie jestem sama :lol:

 

A co do proteinogramu, to nie wiem, czy miałam robione - musiałabym sprawdzić. Na pewno zrobię przy najbliższych badaniach, dla świętego spokoju - bo pewnie w normie jest, jak wszystko inne :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież napisałam, że przy zaburzeniach krążenia obwodowego skóra jest gorzej ukrwiona i temperatura jest niska. Ale w uchu nie, ucho powinno być ukrwione, odbyt też.trzeba kupić termometr z odpowiednią końcówką albo się nie przejmować. Dlatego też dzieciom mierzy się w pupie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, no tak, nie paniała :oops:

Ale mierzona w uchu też jest obniżona :wink: Byłam po prostu ciekawa, czy taki objaw normalny u niskociśnieniowców, że spada, kiedy innym rośnie :lol:

 

Specjalnie się tym nie przejmuję, chyba że mnie szef akurat op...y po raz kolejny za spóźnianie, bo o tej porze roku za mało nasłonecznionych kamieni i gady nie mają się gdzie wygrzewać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

to ja też się dopisuję do klubu niskociśnieniowców.

 

Zazwyczaj mam 90/60, temperatura rano przed wstaniem koło 36,0-36,2. Jak choruję, to nigdy nie mam wysokiej gorączki. Ostatnio czułam się bardzo rozpalona, a jak zmierzyłam tempkę, to mi pokazało 36,5.

Typowe objawy u mnie to zimne stopy, ręce i nos - mój mąż się śmieje, że jak jest zimny, to znaczy że jestem zdrowa, jak ciepły, że chora - jak u psa :lol: :lol: . Jest mi ciągle zimno i w domu opatulam się wszystkim czym mogę.

Co dziwne w ogóle nie piję kawy i rano świetnie budzi mnie herbata z cytryną. W ciągu dnia wypijam trochę coli. Za to dużo solę i uwielbiam pomidory - po przeczytaniu wątku już wiem dlaczego.

 

Nie wiem jak to jest, ale choleryczka ze mnie i mąż się dziwi jak ja mogę takie ciśnienie mieć przy swoim charakterze 8) . Śmieje się, że jak się już tak porządnie wkurzę, to ciśnienie skacze mi do 120 :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest, ale choleryczka ze mnie i mąż się dziwi jak ja mogę takie ciśnienie mieć przy swoim charakterze 8) . Śmieje się, że jak się już tak porządnie wkurzę, to ciśnienie skacze mi do 120 :lol: :lol:

 

Całkiem jakby o mnie było :lol: Oprócz męża wszystko się zgadza - trzeba utrzymywać permanentny stan wkurzenia, to wtedy jakoś funkcjonuję :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze to ja chyba jakieś zombie jestem :-? Ciśnienie mam bardzo często zgonowe tak niskie, że nie czytelne i trzeba po kilka razy robić pomiar. Temperatura standardowa u mnie to 35,5 :-? 36,6 to rzadki luksus. Do tego jak mam 35,5 to jeszcze się rozpalona jak w gorączce czuje :-?

I żeby było śmieszniej też cholerycznego (nawet bardzo) usposobienia jestem.

Dziewczyny a może to taki nasz instynkt zachowawczy jest ten choleryzm i nam to funkcje życiowe podtrzymuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
A może macie inne sosoby na podanie yerba mate. Kupiłam i po jednym uzyciu stwierdziłam że to nie jest to co tygryski lubią. paskuda brrr. Może mozna zaparzyc jak normalną herbatkę, tylko czy taki słaby napar pomoże ?

 

A ja polecam herbatę czerwoną, pitą z zamiłowania i uzależnienia od kilku lat. Nie znoszę kawy (chyba, że zbożowa i to ze śmietanką :roll:), natomiast po czerwonej dostaje się równie eleganckiego "kopa" (zwłaszcza jak na początku jest zbyt mocna) i też można ją zaparzać wiele razy, choć i do smaku należy się przyzwyczaić. I niestety (albo stety) właśnie uzależnia, jednakowoż walory zdrowotne ma bardzo dobre. Tak jak i zielona.

 

Niniejszym zapisuję się do grona niskociśnieniowców. Jak mam 90/60 to równie "święto w rodzinie". Tętno rzadko dobija do 70. I właściwie zastanawiam, czy to źle, że nie odczuwam żadnych skutków niskiego ciśnienia i że jest mi z tym dobrze? Poza wiecznym marznięciem oczywiście, czego nienawidzę! Zawsze traktowałam to jako coś normalnego, a tu wyczytałam o tylu ewentualnych skutkach takowej syt... Cholerka, trzeba zacząć zwracać na to uwagę. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam,widzę,że jest nas całkiem sporo.

Moje ciśnienie to przeważnie 90/60.

Nawet w lecie wieczorami,po upalnym dniu muszę mieć sweterek.

W zimie strój na cebulkę.

Zawsze z miłością i rozrzewnieniem zerkam na łóżeczko i gdyby nie nawał obowiązków chętnie bym podrzemała.

Mnie lekarka też polecała koniaczek, ale przy moje wadze trzy lampki koniaczku na cały dzień spowodowałoby życie na ciągłym rauszu.

Piję dwie kawki dziennie.

Przy tych ostatnich spadkach ciśnienia atmosferycznego chodziłam jak zombi.

Często zapominam o niektórych rzeczach,muszę sobie zapisywać.

Często odpoczywam, szybko się męczę.

 

Żelka a sprawdzałaś czy z tarczycą w porządku?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...