phoenix22 28.10.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Witam nosze sie z zamiarem kupna szlifierki kątowe na budowe naszego domu. Chce kupic cos przyzwoitego w dobrej cenie. Interesuje mnie Skil lecz nie wiem czy to trafny wybór. Chodzi o ten wybór : http://www.allegro.pl/item784970008.html Co o tym sądzicie ?? jak z serwisem w razie problemów ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
r-32 28.10.2009 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 A przepraszam ,że spytam - na co taka duża ?Co planujesz na budowie ciąć , że mierzysz w taki gabaryt ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phoenix22 28.10.2009 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Docelowo mam zamiar kupic tez mniejsza. wydaje mi sie ze tak czy inaczej duza bedzie potrzebna. chodzi mi o marke - czy to dobry sprzet - czytalem troszke w necie - ale wypowiedzi bywaja rozne - moze ktos użytkuje sprzet tej firmy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 28.10.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 wiesz, mam taką szlifierkę, raz się rozsypały szczotki, rozsypała sie blokada, raz się rozsypało łożysko tylne, od strony komutatora, koszty niewielkie, kilknascie zł, ale dyskomfort pracy jak pada jest ni-halo, poza tym wada podstawowa: brak wolnego startu (dokładałem sobie sam) oraz dość duża waga a przez to nieporęczność, gdy padła mi za którymś razem a była potrzebna na gwałt chyba przy cięciu prętów na zbrojenie na szybkiego wycieczka żony do auchan i zakup za 99zł szlifierki jakiejś tam nie-marki, 2000W, 230mm, nieco mniejsza, na pewno lżejsza, w ręku lepiej leży, ma fabryczny łagodny rozruch, jakby się sypneła to market bezproblemowo wymieni prawie od ręki na nową albo zwrot kasy, są obecnie sprawne obydwie pod ręką i jakoś tak się dzieje że marketówka częściej pod rękę mi wchodzi tak więc pół budowy przejechał skil z kilkoma przygodami, drugie pół marketówka czasem zamiennie ze skilem, i jak narazie w niczym ten skil nie jest lepszy od marketu, w sumie za tą cene kupisz trzy marketówki i na pewno pochodzą łącznie dłużej niż ten jeden skil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phoenix22 28.10.2009 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Kurcze - zamąciles w głowie - sam juz nie wiem co robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 28.10.2009 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Do prac amatorskich tani sprzęt - szkoda kasy. Mam Kinzo z wolnym startem /to bardzo istotne/, 3000 obr/min. za połowę tej ceny. Odnawiałem parkiet, wycinałem tarczą diamentową 230 mm. otwory w cegle na okna i jak nawali to wyrzucę i kupię nową - takie moje podejście do tego tematu - pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barteks31 29.10.2009 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Ja również posiadam tego skila i zgadzam się z edde jest ciężka i brakuje wolnego startu. U mnie pracuje już ok. 2 lata bezawaryjnie, przeciąłem nią kupe bloczków betonowych i pustaków ceramiczych. Gdybym drugi raz kupował wziałbym jakiegos einhella z wolnym startem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 29.10.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Używałem różnych no-name dla tarczy 125mm oraz skilla. Ten ostatni zdecedowanie lepiej zrobiony. Płynniejsza praca, mniejszy hałas, lepsza ergonomia. Niestety do poważnych zadań ma za małą trwałość. U mnie rozleciał się komutator. Kilka innych urządzeń Skilla też się rozleciało z tych lub innych powodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 29.10.2009 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 troszeczke mojego trolu wiele osob uzywajacych szlifierek recznych zapomina, ze narzedziem tnacym jest tarcza. czesto widuje na budowach osoby tnace szlifierkami np. prety ktore po cieciu wygladaja jakby je nie przecinano a przepalano (biedaki klada sie niemal na szlifierkach by dociskac a to wielki blad, dobre szlifierki maja odpowiedni ciezar wlasny dopasowany do sily jaka trzeba uzywac przy cieciu). inna sprawa, ze nie kazde narzedzie nadaje sie do pracy w otwartym terenie. na budowe wybierac powinnismy narzedzia odporne na dzialanie kurzu, z dobra elektroizolacja zwoi wirnikow i stojanow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 29.10.2009 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Wyleczyłem się po zajeżdżeniu kilku markietowych szlifierek no-name podczas mojej budowy - skończyło się na Makicie i ta służy mi już długo i posłuży jeszcze dłużej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bst 29.10.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Tez odradzam chinskie i skila. Skila sprzedaja w stanach w zestawach z zabawkami dla dzieci. Jezeli to ma _pracowac_ to chinskie nie da rady. Wiem ze niektorzy uzywaja i sobie chwala, ale w moim przypadku sie nie sprawdzaja.Kupilem dwa razy chinola. Raz miniszlifierke Ferm'a (a'la dremel) - po jednej robocie dostala takiego bicia wrzeciona ze niszczy frezy. Drugi raz, jakiegos lepszego chinola - szlifierke oscylacyjna, ktora miala napisane w instrukcji, ze moze byc do gipsu. Przepracowala 1.5 dnia i padla, zwrot kasy.Jezeli ktos ma czas i potrzebuje w ciagu calego zycia maszyny przeciac 5 razy rurke stalowa to pewnie chinol wystarczy, ale jezeli masz zamiar wycinac zbrojenie na cala budowe to licz sie z tym, ze w polowie bedziesz gnal do sklepu po nowa.Wiekszosc narzedzi mam starych, z drugiej reki. Pracuje nimi bardzo ciezko. Np szlifierkami w zapyleniu 100% (czyli np wycinanie wylewki pod plachta foliowa). Chinol nie ma prawa tego wytrzymac.Jezeli nie stac Cie na nowe z linii profesjonalnych, poszukaj uzywanych. Najlepiej Makita, stary niebieski bosch (starszy niz 3 lata), stare Hitachi - jeszcze gdy obudowy nie byly takie futurystyczne. Nie kupuj uzywanego Hilti bo sa jazdy z czesciami zamiennymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koniucorso 29.10.2009 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Makita i De Walt, używałem jednej i drugiej(De Walt troszkę mniej wygodny), nic się nie działo i nie dzieje, pomimo że teoretycznie, szczotki już powinny zakończyć żywot ze dwa razy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viperolo 29.10.2009 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 http://www.allegro.pl/item789004792_szlifierka_katowa_2000w_230mm_gws_20_230h_bosch.html ja bym polecał taką, ojciec ma Boscha już 15 lat i przez ten czas wymienił 3 razy szczotki i raz łożysko i dalej działa a przebiegu to ma w tysiącach godzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
out 29.10.2009 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 a ja do prac nie warsztatowych a remontowych polecam jak niektórzy poprzednicy, tania i prosta szlifierkę z marketu lub placu. co innego wiertarka ta to już by się przydała lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phoenix22 29.10.2009 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 a cos takiego ??? http://www.allegro.pl/item796194755_szlifierka_katowa_230_mm_2000_w_g23sf2_hitachi.html lub http://www.allegro.pl/item779252103_okruch_dwt_szlifierka_katowa_ws_230_dl_brodnica.html czy lepiej kupic tanszego einhellahttp://www.allegro.pl/item792305287_szlifierka_katowa_einhell_bws_230_3_2000_w.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chrobry 29.10.2009 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 WItam ! Jeżeli to ma być sprzęt do pracy od czasu do czasu to posłuchaj rady kolegi edde. Kupiłem kiedyś Bleck&Decker - no dziadostwo jakich mało. W środku plastik - wyrobił się dosyć szybko. Kupiłem noname chbya 2300W - działa do dziś a przecieła już kilka płyt zbrojonych betonowych od ogrodzenia i jeszcze coś tam. Gwarancja 2 lata. Alternatywą jest tylko sprzęt z górnej półki typu makita no ale ta kasa. Acha no jest dosyć ciężka ale cóż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phoenix22 29.10.2009 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Dziekuje koledzy za rady - poslucham - chyba sprobuje tego einhella - jak sie popsuje kupi sie drugiego . Dzieki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janekbo 29.10.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Dwa einhelle jeden żółty drugi niebieski. Pierwszy zmarł dosyć szybko po cięciu hebów 160. Drugiego mi tłukli na dachówce jak się ich popsuła- ale jeszcze krawężniki do kostki nim pociołem i ciągle dyszy. Także nie polecam inwestowania w lepsze serie einhella - tylko na surowe najtańsze modele, trwałość ta sama jak nie lepsza bo dużo prostsze.Skilla omijaj z daleka - to jakby specjalnie do marketów robiony sprzęt odpicowany na wygląd wyższej półki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phoenix22 29.10.2009 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 dzieki za podpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.