Artur_071 08.01.2004 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Skuć tynk wokł szpary i porządnie zaszpachlować. czym zaszpachlować ? gipsem ? czy szamotową zaprawą ? A najlepiej (jeśli się da) wsadzić do środka rurę ze stali nierdzewnej (tzw."dymową" - nie mylić z "kwasówką") o przekroju minimum 160 mm. Możesz mi wyjaśnić co to jest rura "dymowa", w piecu CO mam własnie włożoną kwasówkę jako dymową, inna grubość czy inny materiał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 08.01.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Gips/szamotowa ? To raczej nie ma większego znaczenia - temperaury spalin w kominie nie są aż takie wysokie. To zaszpachlowanie to tylko takie załatanie sprawy. Nie wykluczone, że co jakiś czas będziesz musiał tak robić. "Kwasówka" jest odporna na działanie kwasów w skroplinach - takie muszą być w przewodach dymowych z kotłów gazowych. "Dymówka" to zwyczajna rura nierdzewna. Nienajtaniej ale w dużym wyborze znajdziesz np.: w Castoramie w dziale kominkowym. Chodzi o to żeby średnica była odpowiednia coby cug był jak trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur_071 08.01.2004 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Witam czy wszyscy posiadacie w kominkach kominy systemowe, czy też murowane z pełnych cegieł, na zdjęciach widziałem systemowy u Kodiego-Gdynia. A jak ma Szanowne Grono u siebie ?Liczę na odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 08.01.2004 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Rura stalowa fi160mm (ścianka 2mm) w kominie murowanym z cegły pełnej - 8 metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur_071 08.01.2004 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Rura stalowa fi160mm (ścianka 2mm) w kominie murowanym z cegły pełnej - 8 metrów. Ścianka 2mm to potężna rura ile kosztowała za 1mb ? Czy rura może się swobodnie poruszać w kominie ze względu na rozszerzalnoć termiczną ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 08.01.2004 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Prawie stówka za mb Tania nie była i lekka też nie. Wg. słów kominiarza (i kominkarza) spokój do końca życia. Ano zobaczymy. Rura nie jest w żaden sposób połączona z kominem. Była wstawiana w trakcie murowania. Spód opiera się na cegłach. Kominkarz powiedział, że jedną rzezcz źle zrobiliśmy - od kominka do komina idzie metrowy kawałek poziomo. Lepiej jest (ponoć) zrobić ten odcinek pod niedużym kątem - wówczas nie potrzeba wyczystki - sadza wraca do kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 08.01.2004 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Ja w sprawie Hajduka - mam go i jak dla mnie jest super. Fakt, że szyba jest często czarna i w skrajnych przypadkach nie wiem czy się pali, ale to że spala się w 2 godziny to już mi ciężko uwierzyć. Ja palę tylko kominkiem, CO nie włączam i mam 21-23stopnie. Nie ma sytuacji kiedy bym musiał rano rozpalać od nowa. Na wieczór wrzucam ze 4 polana - dość solidne, co jest i tak ok. 2/5 wkładu i pali się i daje ciepło. Mało tego jak mam zawaloną skrzynkę z popiołem a powietrze dochodzi od dołu to pali się, ale ciężko rozdmuchać to na maksymalne palenie. Jak jest przepływ tlenu to reaguje na zmianę doprowadzeniu tlenu prawidłowo. Co do przykładów powyżej to trafiły się jakieś buble. Mam z szybą tradycyjną, więc nie wiem jak pracuje kominek z szybą podnoszoną. Na sezon kupiłem 13m3 drzewa. Palę gdzieś od października i mam jeszcze coś ok. 6m. Według mnie i mojego domu na sezon potrzebuję 15mp i zapominam o CO. Pozdrawiam w salonie często jest tak ciepło że siedzimy z synem na gaciach Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.01.2004 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Witam, mam tani francuski kominek z Castoramy za niecały tysiąc złotych. Przy mocniejszym rozpaleniu rozchodzi się przykry zapach. Wkład mam od września, palę praktycznie codziennie od 17 do wieczora i na noc też coś wkładam. Jest to taki sam zapach jak przy rozpalaniu w nowym kominku tylko trochę słabszy. Trochę mnie to niepokoi bo podobno po dwóch porządnych rozpaleniach zapach powienien zniknąć. A palę dośc konkretnie bo mam zimny dom z kamienia. Przy słabszym paleniu zapach nie występuje. Pojawia się jak mam na wylotach rur w innych pomieszczeniach pow. 60 st.C. Nie wiem czy nie powinienem zareklamować wkład. Wykluczam nieszczelność wkładu bo mam dobrą możliwość kontroli spalania jak przymykam powietrze. Raczej podejrzewam złej jakości żeliwo bąć silikony zastosowane do łączenia części wkładu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur_071 08.01.2004 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Witam, mam tani francuski kominek z Castoramy za niecały tysiąc złotych. Przy mocniejszym rozpaleniu rozchodzi się przykry zapach. Przy słabszym paleniu zapach nie występuje. Pojawia się jak mam na wylotach rur w innych pomieszczeniach pow. 60 st.C. Raczej podejrzewam złej jakości żeliwo bąć silikony zastosowane do łączenia części wkładu. Zapachu dymu się nie czuje ? To taki smród jakby farby czy jakiejś innej chemii, a może coś leży na wkładzie lub obok, obejrzyj dokładnie. Tylko jak się mocno nagrzeje to zaczyna dopiero śmierdzieć, za przeproszeniem ? Żeliwo samo nie powinno nic wydzielać, może właśnie uszczelniacze. Pewnie inni się odezwą jak sprawdzą dokładnie i mocno rozpalą u siebie. Musimy poczekac na info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dyzmund 08.01.2004 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Zapachu dymu nie czuję, mam bardzo dobry ciąg. Tylko jak się mocno nagrzeje to śmierdzi. Nie jest to raczej zapach farby, chociaz nie znam się na tym. Mam nadzieję, że spotkam tutaj kogoś o podobnych doświadczeniach. Zastanawiam się nad reklamacja bo to już kilka miesięcy palenia a końca tych zapachów nie widać (chociaż wyraźnie się zmniejszył). Na wkładzie ani obok nic nie leży, wykluczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 08.01.2004 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Witam.Jeżeli śmierdzi "notorycznie" z kominka to jest to najczęściej nie wina wkładu a złego wykonania izolacji z wełny (jeżeli jest takowa użyta do izolacji obudowy). Co do kratki w obudowie - chodzi tu o to by nagromadzone w czopuchu gorące powietrze nie spowodowało szkód w samej obudowie kominka (w skrajnych przypadkach rozdęcie i popękanie). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dyzmund 08.01.2004 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Chyba mogę wykluczyć jako przyczynę - złe wykonanie izolacji z wełny z prostej przyczyny. Śmierdziało zanim wykonano obudowę. Bardzo długo paliłem we wkładzie bez zbudowanej obudowy. Wykonanie cieplenia wkładu niczego nie zmieniło. Kratki w obudowie jeszcze nie zakładałem. Jest na razie wycięte miejsce na kratkę. Nadal nie wiem co jest powodem, czy to poprostu materiały kiepskiej jakości? Przypominam, że za wkład zapłaciłem niecałe 1000 zł. W tej chwili Castorama oferuje ten wkład za ok 925 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość pawcia 08.01.2004 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 To oczywiste ,ze wszystkie jotule to debesciaki ,ale Harmony moim zdaniem wyglada troche "przasnie". A podsycanie mokrego drewna przy pomocy otwierania tych drzwiczek to niezastapiona sprawa. 900 zl za wymiane tych moich "przasnych" ,wieloczesciowych drzwiczek na takie jak w Panoramie zaspiewal instalator kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukins 08.01.2004 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 To oczywiste ,ze wszystkie jotule to debesciaki ,ale Harmony moim zdaniem wyglada troche "przasnie". Nie to żebym się czepiał cudzych gustów, ale czy możesz wyjawić mi znaczenie słowa "przaśnie" w tym kontekście? Panorama, jak dla mnie, wygląda zbyt cukierkowo, tzn. francja-elegancja (a raczej norwegia-...gia ?), a kominek swoim wyglądem (jak zresztą każdy przedmiot sztuki użytkowej) powinien swoim wyglądem wpisywać się w swoją rolę. Co nie zmienia faktu, że Panorama jest bardzo ładna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukins 08.01.2004 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Witam. Co do kratki w obudowie - chodzi tu o to by nagromadzone w czopuchu gorące powietrze nie spowodowało szkód w samej obudowie kominka (w skrajnych przypadkach rozdęcie i popękanie). Pozdrawiam Foreście-Naturo, bożku kominków - czy jeżeli nie wykonam kratki wywiewnej w górnej części kominka, a właściwie nie wykonma jej wcale, to czy to spowoduje jakiś gigaproblem? Obudowywacz mego Jotula zaślepił w dystrybitorze na kominku dwa wyloty, z trzeciego pociągnął rurkę do turbinki i gites. Twierdzi, że gdyby zadał kratkę, turbinka zaciągałaby się powietrzem z kratek, omijając obudowę kominka, i to dopiero nie zdawałoby egzaminu. Swoją drogą przekonał mnie, choć sprzedawca twierdzi (straszy!), że w przypadku braku prądu i mocnym hajcowaniu, brak będzie dostatecznej wentylacji i chłodzenia płaszcza , co może doprowadzić do pęknięcia (?!) płaszcza pieca. No, może nie od razu, ale... Przecież nie palę węglem, do króćset! Jeśli problem polegnie na rozdymaniu obudowy, to takie ryzyko przyjmuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 08.01.2004 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Witam."Post" twój trąci pewną dozą złośliwości, więc opdowiem Ci w ten sposób:Jeżeli obudowa (sama obudowa a nie instalacja grzewcza wkładu) nie ma otworów wlotowego i wylotowego to przestaje być w rozumieniu przepisów o podatku VAT instalacją ogrzewania podatkowego i wskakuje na podstawową stawkę (22%) VAT-u. CzyTwój instalator wie o tym?To po pierwsze. Po drugie - w każdej karcie gwarancyjnej wkładu kominkowego znajdziesz punkt mówiący o utracie gwarancji na wkład w przypadku jego złego (wadliwego, niezgodnego...etc.,etc.). Co prawda w razie "jak by co", Ciebie będzie to mało interesować ale Twojego instalatora powinno. Bo do tej właśnie kratki wielu innych niż ja kominkarzy również miało by wątpliwości.Pozdrawiam i do niczego nie namawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 08.01.2004 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Słowo "podatkowego" miało być jako "kominkowego" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 08.01.2004 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Ufff.. Po "złego" miało być - zamontowania. Idę już spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m_arek 09.01.2004 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Witam czy wszyscy posiadacie w kominkach kominy systemowe, czy też murowane z pełnych cegieł, na zdjęciach widziałem systemowy u Kodiego-Gdynia. A jak ma Szanowne Grono u siebie ? Liczę na odzew. Witam Mam komin dwupłaszczowy ze stali zaroodpornej,średnica wewn. 200 mm,zewn. 350mm,w środku dwie warstwy wełnu mineralnej,pierwsza biała (podobno wytrzymuje 1200 C ) a druga to chyba zwykła wełna. Całość współpracuje z Panoramą i sprawuje się bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_PA 09.01.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2004 Witam chciałbym dołączyć się do wypowiedzi o paleniu w kominku. Mam wkład Dovre 2100 miałem suchego 3 letniego buka porąbanego na małe kawałki takie średnio dł. 30 cm gr. max. 15 cm po naładowaniu do pełna najwyżej 3 godziny i zostawał popiół. Jedyna rada na długie palenie to drewno jakie mam w tym roku przywiozłem z lasu suchego (uschniętego) buka i proąbałem go na kawałki dł. 50 cm a grubość tylko aby się zmieścił. I efekt odrazu widać rozpalam tak aby było dużo żaru i wrzucam takiego kloka - spokój 9 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.