Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie powietrzno nadmuchowe


Szelma29

Recommended Posts

Co sądzicie o takim systemie ogrzewania-

dostałam wycene- ok 27 tys w tym piec Carnier infinity (moc 11-17 kw), do tego sterownik programowalny , system kanałow nawiewnych i powrotowych, kratki nawiene i powrotwe, montaz systemu , uzbrojenie kotłowni - ok 27 tys...

nie ma sie kaloryferów

czy to jest duzo drozsze rozwiazanie niz tradycyjny hydraulik co robi grzejniki i kupuje sie samemu piec? Domek mały Ar- 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Rozwiązanie to nie jest droższe. Pozostaje kwestia ciepłej wody. Jest to również z wentylacją, może być z dodatkowym filtrem i nawilżaczem. Pracuje trochę głośniej niż dobry kocioł kondensacyjny, potrzeba więcej miejsca. Bardzo szybki przyrost temperatury w pomieszczeniu-dokładna regulacja. Prosta konstrukcja, nawet bardzo bo to z Usa :) nie ma się co psuć. Problemy mogą być przy źle zrobionych kanałach, szumy i gwizdy, za mocny nadmuch. Pozdrawiam adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązanie to nie jest droższe. Pozostaje kwestia ciepłej wody. Jest to również z wentylacją, może być z dodatkowym filtrem i nawilżaczem. Pracuje trochę głośniej niż dobry kocioł kondensacyjny, potrzeba więcej miejsca. Bardzo szybki przyrost temperatury w pomieszczeniu-dokładna regulacja. Prosta konstrukcja, nawet bardzo bo to z Usa :) nie ma się co psuć. Problemy mogą być przy źle zrobionych kanałach, szumy i gwizdy, za mocny nadmuch. Pozdrawiam adam

 

W/g mnie nadmuchowe nadaje sie tylko do domów z mała akumulacja ciepła, w USA to drewniaki.

 

lub do pomieszczen gdzie ludzie przebywaja czasowo np. domek w górach ogrzewac na czas pobytu

Bardzo szybki przyrost temperatury w pomieszczeniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam sie zupełnie na tym , dopiero zaczynam ...spodobała mi sie idea brak kaloryferów ale juz widze, ze istenieje problem z woda, bo wychodzi ze w tym systemie trzeba dokupic piec na wode ..??

pozatym do tego zestawu dodatkowo mozna dokupic rozne opcje bajery np sterowanie strefowe, oczysczanie, nawilzanie powietrza, klimatyzacja z funkcja ogrzewania pompa ciepła i te elementy mozna sobie potem dokupic..a od razu mozna dokupic wentylacja mechaniczno wywiewna za 4500 plus rekuperator za 7900 ktory jest zintegrowany z systemem ciepła ( potem trudno jest to zainstalowac i zegrac z systemem)

 

domek ma byc parterowy o powierzchni 110 m2 plus piwnica pod polowa domku ale piwnica nie ogrzewana, , standardowo budowany, zaden drewniany, kotłownia w piwnicy wiec powierzchnia kotłowni duza i nie musi byc super cichy

 

projektu nie mam - wysłałam do firm link z projektem domu..poczekałam pare dni i dostałam wycene, projekt jak sie u nich nie robi tej instalacji to kosztuje 1500 zł a jak u nich to gratis..wiec nie wiem ile bede potrzebowac powietrza do wymiany aby utrzymac + 20 jezeli na dworze - 20

 

 

sama idea mi sie podoba..tylko tak sobie mysle, czy po prostu kupno pieca gazowego plus kaloryfery bo podłogowki z zalozenia nie bedzie nie wyjdzie po prostu polowe taniej...czy ktos moze mi napisac...ile go wynoiosło piec gazowy plus kaloryfery plus robocizna..w jakich to sumach wychodzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najogólniej rzecz ujmując, jest to, lub może być, ogrzewanie nadmuchowe z funkcją wentylacji pomieszczeń.

Część powietrza jest w recyrkulacji, a część z czerpni „świeżego powietrza”.

Klasyczny system można rozbudowywać o różne dodatkowe funkcje, np. rekuperacja, strefy regulowanej temperatury, programatory, itp.

 

Może to być np. http://www.polskikomfort.pl/art3.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kocioł gazowy, mam gaz w ulicy a dokłądnie kocioł sie nazywa piec gazowy kondensacyjny Carrier infinity 96060-14 (11-17 kw) z zamknietą komora spalania.

Wiec chyba gaz.

Podłogówka odpada, poniewaz chce miec parkiet i to nie ulega zmianie, pozatym nie chce podłogowki.

chce w miare tanio zrobic instalacje. tak wiec koszty tez odgrywaja role.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to ciekawe że do ogrzewania powietrznego chcą dorzucić kocioł kondensacyjny...

Z tego co mi wiadomo aby efektywnie ogrzewać powietrzem to nagrzewnica musi mieć parametry 80/60 no lub przynajmniej 70/55 a kocioł kondensacyjny powinien pracować na 50/35 więc po co to ??

Chyba że nagrzewnica jest tak duża że przy niskich parametrach osiąga takie wydajności.

Podeślij jakiś link do tego producenta to sobie oglądnę to co oni proponują.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o takim systemie ogrzewania .... Domek mały Ar- 1

 

Mało ważne jakiej wielkości jest domek, bardziej wazna jest jego charakterysytyka energetyczna.

 

Ja mam ogrzewanie nadmuchowe. I oprócz tego dwa grzejniki łazienkowe.

Co prawda nie jest to ogrzewanie jakieś "systemowe", ale bardziej tradycyjne. Składa się z wentylacji mechanicznej z rekuperatorem i żwirowym GWC. Za rekuperatorem zamontowałem wodną nagrzewnicę powietrza. Ta nagrzewnica u mniej jest zasilana z węzła cieplnego, ale równie zdobrze może to być nagrzewnica elektryczna, czy wodna zasilana z kotła, a nawet z jakiegoś Carriera ;).

 

A dlaczego zdecydowałem się na takie ogrzewanie? Bo całkowite straty ciepła dla mojego budynku (ok. 150m2) wynoszą ok. 3,3 kW. Z obliczeń wyszło mi, że przy tak niskim zapotrzebowaniu na ciepło, przy temperaturze powietrza 45oC, będę potrzebował dostarczyć go w ilości ok. 430 m3/h, aby pokryć straty ciepła budynku, co stanowi mniej niż 1 w/h.

Pierwsze tegoroczne przymrozki sprzed kilku dni spowodowały, że na kiladziesiąt godzin włączyłem nagrzewnicę na temperaturę nawiewu 25oC. , co przy wydajności wentylacji na poziomie 135-150 m3/h dało zadowalający efekt. Dzisiaj, mimo przymrozków, nagrzewnicy nie uruchamiałem, bo w domu jest wystarczajaco ciepło: ok. 21oC przy 60% wilgotności.

 

Tak więc - przy dostatecznie niskiem zapotrzebowaniu na energię cieplną ten system może sprawdzać sie bardzo dobrze. Większy problem będzie przy dużych mrozach, bo wtedy pojawi sie problem z zachowaniem odpowiedniej wilgotności powietrza. I tutaj ponownie decydujace znaczenie będzie miała wymagana wydajność powietrza, bo im będzie większa tym bardziej będzie wysuszała powietrze. Tę wilgotność można dostarczyć odpowiednimi urządzeniami lub np. dużą ilościa roślin ;).

Ja mam żwirowy GWC z nawadnianiem, którego jak przyjdzie potrzeba nie zawaham się użyć ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....A dlaczego zdecydowałem się na takie ogrzewanie? Bo całkowite straty ciepła dla mojego budynku (ok. 150m2) wynoszą ok. 3,3 kW. Z obliczeń wyszło mi, że przy tak niskim zapotrzebowaniu na ciepło, przy temperaturze powietrza 45oC, będę potrzebował dostarczyć go w ilości ok. 430 m3/h, aby pokryć straty ciepła budynku, co stanowi mniej niż 1 w/h. .......

 

Tak sobie liczyłem – poprawcie jeśli się mylę.

 

Zakładając, że „normalnie” w sezonie grzewczym centrala wentylacyjna pracuje ze średnią wydajnością około 150m3/h.

Zakładając, że całość instalacji ma sprawność rekuperacji około 75%,

Zakładając, że „moc” powietrza wynosi około 2kW/100m3

 

To straty „wentylacyjne” wynoszą maksymalnie 750Wh.

 

I teraz zwiększając przepływ powietrza 3 razy, zmniejszamy jednocześnie „sprawność” rekuperatora, a to wszystko powoduje, że straty wentylacyjne zwiększą się minimum trzykrotnie, czyli dodatkowo wyniosą około 1,5kWh.

 

Oczywiście upraszczając, bo znaczenie ma tu również temperatura i wilgotność powietrza.

 

Dlaczego to napisałem? Bo, moim zdaniem, nie za bardzo opłaca się ogrzewać nadmuchowo bez recyrkulacji powietrza, w tym przypadku recyrkulacja powinna „objąć” około 300m3/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Zakładając, że całość instalacji ma sprawność rekuperacji około 75%.....

 

Przy takiej sprawności wymiennika rzeczywiscie nieopłacalne byłoby wyrzucanie powietrza bez jego recyrkulacji.

Nawet uwzgledniając to, że układ z recyrkulacją musiałby być nieco bardziej skomplikowany i część powietrza (akurat ta najbardziej "energetyczna") byłaby usuwana bez pośrednictwa wymiennika.

 

Natomiast masz zupełnie inną sytuację, gdy uda sie osiagnąć sprawność rzędu 95%. Wtedy układ bez recyrkulacji wydaje się być bardziej opłacalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o sprawność wymiennika, tylko całej instalacji.

Nie wiem jakiego rekuperatora użyto, ale z zasady im większy przepływ, tym sprawność niższa – a tu przepływ zwiększono trzykrotnie. Dochodzi do tego niższa „sprawność” GWC (jeśli jest) przy także zwiększonym przepływie.

 

Sam system „grzejący” powietrze „od góry” nie jest też zbyt efektywny.

 

Klasyczne ogrzewanie nadmuchowe ma kratki nawiewne w podłodze.

 

Moim zdaniem, rozwiązanie proponowane przez Ciebie jest idealne w okresach przejściowych. Natomiast mam wątpliwości, czy sprawdzi się w trakcie całego sezonu grzewczego – mając na uwadze komfort jak i koszty eksploatacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...