Tlobo 01.11.2009 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 WitamMam pytanie do ludzi mających kredyty w banku Nordea.Zgodnie z umową z bankiem mam zakończyć prace związane z budową do końca lutego 2010r, myślę, że nie zakończę budowy do tego czasu.Czy ktoś przedłużał czas zakończenia budowy w umowie z bankiem?Dowiedziałem się, że do 3 m-cy to tylko formalność, a powyżej od nowa sprawdzenie zdolności kredytowej.Druga rzecz, to czy wszystko musi być dokładnie zakończone??Proszę o porady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 02.12.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Podciągam temat.... Jeśli stan faktyczny wykończenia budynku odbiega znacznie od kosztorysu, to jak Nordea podchodzi do takiej sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysweetbabys 02.12.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 a xzy niewiecie jak to jest jesli niemam zrobionego wszystkiego c w kosztorysie-tzn odbiore budynek majac stan surowy zamknięty plus tynki i posadzki, czy bank moze sie doczepić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wampir 02.12.2009 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Jesli chodzi o banki to jest dla nich jedna wspolna cecha. Warunki negocjuja _INDYWIDUALNIE_. To co sie sprawdzilo dla sasiada nie sprawdzi sie dla mnie. Dlatego jedna rada wspolna dla wszystkich bankow - jakiekolwiek problemy, opoznienia, zmiany warunkow - isc i negocjowac, a jak to nie pomoze to negocjowac dalej. Jeden oddzial wam powie ze rok opoznienia to zaden problem, inny powie ze miesiac to juz problem. A wrozek na tym forum chyba nie ma Zdecydowanie dla bankow ostatnia z mozliwych opcji to wycofanie kredytu. Wola przenegocjowac sprawe, podpisac aneks i miec problem z glowy niz zabierac dom i walczyc z odzyskaniem pozyczonej kaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom13 03.12.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 My mamy kredyt w Millenium, mieliśmy oddać dom do użytkowania do połowy grudnia.Jednak z uwagi na to, iż w wiosce wybudowali kanalizację, ale jeszcze nie dokonali odbiorów - postanowiliśmy nie budować szamba tylko wystosować pismo do banku o przedłużenie terminu do kwietnia 2010r. Nie było, żadnego problemu.Jak rozmawiałam z Panią z banku to mówiła, że jeśli są podstawy do przedłużenia oddania budynku do użytkowania, to nie robią żadnych problemów.PozdrawiamAśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 04.12.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Aśka, a czy aneksując umowę nie zmienili warunków kredytu na mniej korzystne dla Ciebie? Np. czy nei podbili marży albo czy nie zrobili jakiejkolwiek innej zmiany w umowie? pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom13 04.12.2009 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 strzelu Aneks dotyczył tylko zmiany terminu oddania budynku do użytkowania - reszta bez zmian . Nie wiem jaki masz powód przedłużania, ale jak dasz radę to wniosek poprzyj dokumentami (w naszym przypadku był to papier z wodociągów, że będziemy mogli wpiąć się do kanalizacji do końca roku). Pozdrawiam Aśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
strzelu 04.12.2009 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2009 Powód jest taki że dopiero teraz dostałem zadowalające mnie warunki techniczne na stałe przyłącze z zakładu energetycznego, ale wykonanie docelowej skrzynki może trwać do 18 miesięcy, a termin dostarczenia kwitu o zakończeniu budowy do banku mija z końcem marca 2010. Boję się zmiany warunków kredytu. Oczywiście nie jest to moja wina że zakł. energet. robi jak robi ale może się zdarzyć ze banku to nie będzie interesować. Ponadto wodociąg który miał być gotowy z końcem 2008 roku dopiero jest budowany, więc nie wiem czy wyrobię się z przyłączem wodociągowym i z całą inwentaryzacją powykonawczą.Kolejna sprawa - jak bank reaguje na takie kwiatki w Krakowie a jak w Warsiawce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wampir 08.12.2009 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 Jest jeszcze jedna kwestia. Bank to nie maszyna, ale glownie ludzie. Jesli oddanie budynku jest opoznione przez to ze nie ma przylacza to raczej male prawdopodobienstwo robienia problemow (w koncu np kanalizacja jest atrakcyjniejsza niz szambo, a to przeciez budynek jest zabezpieczeniem kredytu, wiec cos co podwyzsza jego wartosc nie powinno byc zle odebrane przez bank). Jesli nie mozna oddac budynku bo np w terminie co mial byc caly zostala wybudowana polowa, no to bank sie moze wtedy martwic, ze cos jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.