pleśń na ścianach po zamontowaniu CO

[czogori]

witam

Początkowo pleśń występowała tylko w łazience i jednym rogu w kuchni ale po zeskrobaniu i pomalowaniu środkiem grzybobójczym na pewien czas był spokój. Po wykonaniu instalacji centralnego ogrzewania występowanie pleśni znacznie wzrosło w łazience i kuchni a nawet pojawiła się w pokojach. Nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić, jedyne co przychodzi mi do głowy to zamontowanie wsparcie wentylacji grawitacyjnej wentylatorami, tylko nie wiem czy to rozwiąże problem

będę bardzo wdzięczny za pomoc

pozdrawiam

[zbigmor]

Brzmi to dziwnie, chyba, że po zainstalowaniu CO obniżeniu uległa temp. w pomieszczeniach. Wycieków bym nie podejrzewał bo za dużo tych miejsc.

[akte]

Jakie było wcześniejsze ogrzewanie pomoeszczeń?, czy były to np piece kaflowe?

Czy wraz ze zmianą sposobu ogrzewania wymieniałeś okna?

[czogori]

tak wcześniej było ogrzewania piecami kaflowymi a okna wymienione były 6 lat wcześniej,

przy CO temperatura znacznie się podniosła wcześniej utrzymywała się 16-18 stopni teraz jest przynajmniej 20 ze względu na małe dziecko

 

przecieki nie są możliwe ponieważ instalacja jest na wierzchu

 

CO raczej wysusza powietrze więc pleśń nie powinna występować a niestety jest coraz więcej

[zbigmor]

Musiało się coś zmienić w użytkowaniu tego lakalu. Zmniejszono wentylację, nastąpiły jakieś przecieki itp. Nie ma takiej możliwości, że z powodu wyrównania i podwyższenia temperatury powietrza zwiększyło się zagrzybienie. Może przy tych pracach nad CO wprowadziliście sporo wody do lokalu w postaci tynków? To tylko pytanie bo nawet takie coś nie powinno spowodować takiego efektu. A może to po prostu zwykły rozrost grzyba istniejącego? Kiedy zakładaliście CO?

Sprawdź wilgotność pomieszczeń w różnych miejscach.

Po zastanowieniu się uważam, że powodem jest znaczne zmniejszenie wentylacji. Wcześniej spore ilości powietrza z wnętrza zabierane były wraz z dymem kominem. Co zrobiliście z wlotami do komina po likwidacji pieców?

[akte]

Po zastanowieniu się uważam, że powodem jest znaczne zmniejszenie wentylacji.

 

Też tak myślę...

Piece kaflowe dotychczas powodowały ruch powietrza w pomieszczeniach, co było jakąś namiastką wentylacji... choć problem wilgoci, jak pisze autor pojawił się już wcześniej w pomieszczeniach najbardziej wilgotnych.

Po usunięciu kaflowców jakakolwiek wymiana powietrza została zaprzestana, do tego doszły jeszcze szczelne okna PCV.

Teraz pozostaje wietrzyć i ogrzewać...

Polecam na początek

http://www.wentylacja.org.pl/02_abc.htm

Poczytaj na forum wątki o wentylacji, jest ich sporo i są bardzo "treściwe", to powinno przybliżyć Ci temat i wskazać drogę postępowania.

[Tomik32]

Witam serdecznie,

Podstawa to wentylacja i ruch powietrza w budynku. Ja mam dom z lat 30 XX wieku. Teraz po kapitalnym remońcie. Wcześniej były piece ale ze względu ,że poprzedi wlaściciel ogrzewła tylko pomieszczeinia, w których przebywał to w pomieszczeniach nie ogrzewanych była wilgoć. Podczas remontu wszystkie piece zlikwidowałem i założyłem ogrzewnie CO oraz ogrzewanie wspomagające kominkowe z DGP. Przez lato budynek był osuszony grzyby wykończone środkami chemicznymi i teraz jest grzany ale wszystkie okna w domu na mikrowentylacji. W lazience wentylacja machaniczna a w kuchni przy każdym gotowaniu pochłaniacz zasuwa. Grzybka ani śladu :) Nie możemy robić z budynku termosu.

 

Pozdrawiam

[robert.k]

A mnie się jednak wydaje, że wilgotność wzrosła wraz z temperaturą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilgotno%C5%9B%C4%87_powietrza

 

Nie wnikając w wartości liczbowe nietrudno zauważyć, że wzrost temperatury powoduje wzrost wilgotności w pomieszczeniach. Chłonność ściany za to się nie zmienia. Jeśli do tego dojdzie zła cyrkulacja powietrza i brak wentylacji to ojawia się problem. Czasem wystarcza rozszczelniać okna, używać okapu przy gotowaniu, wietrzyć łazienkę zaraz po kąpieli. Czasem trzeba wspomagać wentylację bardziej. Zimą powietrze na dworze jest suche więc lepiej je wymienić z wilgotnym w domu i ogrzać niż prowadzić hodowle na ścianach. Niestety w praktyce wymaga to prowadzenia walki z domownikami w celu nauczenia, że wietrzenie zima nie powoduje odmrożeń.

[Tomik32]

Tak tak wietrzyć. Zimą wystarczy 5min otwartego okna i mamy takie zyski ciepła że ojojo. To nie staty bo ucieknie przez okno, tylko zysk bo szybsza będzie wymiana i komfort cieplny lepszy.

 

Pozdrawiam

[czogori]

witam

po montażu CO w jednym pokoju piec został rozebrany, w drugim pomieszczeniu jest nieużywany. CO było założone rok temu, okna wymienione jakieś 6 lat, w tym roku wymieniłem okna na niższej kondygnacji ale to chyba nie ma aż takiego dużego wpływu. Pleśń pojawiła się nawet w pomieszczeniach w których nigdy wcześniej nie występowała.

Na razie zamontuj wentylatory mechaniczne i będę obserwował.

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestię to bardzo proszę i dziękuje wszystkim za pomoc

pozdrawiam