Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parę pytań odnośnie instalacji CO


Omega_WS

Recommended Posts

Witam, posiadam kocioł SAS NWT 29kW. Do tej pory chodził on w układzie trochę dziwnym, tzn na poddaszu znajdował się zbiornik ale nie było grzejników i nie był on używany. Po prostu dolewałem wodę i czekałem że się przeleje rurką w kotłowni. Od tej zimy "fachowiec" montował grzejniki na poddaszu i przy okazji przerobił cały układ na zamknięty. Zbiornik mam teraz w kotłowni. I tutaj mam problemy:

 

-jakie utrzymywać ciśnienie wody ?

-te nowe grzejniki na poddaszy po tygodniu są zapowietrzone, nie całe ale są zimne na końcach

-czy ciśnienie 1,5bar nie jest za duże ?

-czy po każdym odpowietrzeniu trzeba dopuścić wody ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, posiadam kocioł SAS NWT 29kW. Do tej pory chodził on w układzie trochę dziwnym, tzn na poddaszu znajdował się zbiornik ale nie było grzejników i nie był on używany. Po prostu dolewałem wodę i czekałem że się przeleje rurką w kotłowni. Od tej zimy "fachowiec" montował grzejniki na poddaszu i przy okazji przerobił cały układ na zamknięty. Zbiornik mam teraz w kotłowni. I tutaj mam problemy:

 

-jakie utrzymywać ciśnienie wody ?

-te nowe grzejniki na poddaszy po tygodniu są zapowietrzone, nie całe ale są zimne na końcach

-czy ciśnienie 1,5bar nie jest za duże ?

-czy po każdym odpowietrzeniu trzeba dopuścić wody ?

 

Hmmm - ja tam się nie znam - i nie mam kotła na paliwo stałe - ale czytam od lat FM / :D / i wiem że kocioł na paliwo stałe powinien pracować w układzie otwartym ...

- ja wiem a Twój hydraulik nie wie ?? :o

 

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczny kocioł sas nwt 29 kw.Całosc instalacji działa w układzie otwartym(zalecenia producenta co do zastosowania układu grzewczego otwartego).Jeśli chodzi zas o odpowietrzanie to dosc dziwna sytuacja z tym powietrzem,pojawia sie z nikad chociaz układ jest zamkniety.Moim zdaniem przy napełnianiu instalacji woda w kotłe pozostało powietrze(podejrzewam ze kocioł mógł byc zbut szybko napełniany woda).W celu prawidłowego napełnienia woda kotła z wyeliminowaniem pozostawienia powietrza w płaszczach wodnych nalezy poluzowac zawór róznicowy tak aby powietrze miało ujscie.

 

Dopuszczac wode nalezy po odpowietrzeniu,nie karzdym.To zalezy czy odpowietrzamy jeden grzejnik kilka czy tez cała instalacje.

jesli masz drabinke na poddaszu łatwo bedzie sprawdzic na jakim poziomie jest woda(do jakiej wysokosci grzeja szczeboeli).

Jesli zas chodzi o meczace cotygodniowe odpowietrzanie proponuje zastosowanie przy grzejnikach odpowietrzników automatycznych (osobiscie posiadam odpowietrzniki automatyczne firmy taco,jestem zadowolony z tego wyrobu).Wygladem i gabarytami przypominaja tradycyjne reczne odpowietrzniki.

http://www.pompy-armatura.pl/console/prodpic/11611_155-s.jpg

 

Co do zachowania w miare stabilnego cisnienia w instalacji instalator powinien zamontowac naczynie przeponowe w celu zrównowazenia stopnia cisnienia w przypadku wzrostu temperatury(woda zwiekszajac temperature zwieksza objetosc c skutkuje zwiekszeniem cisnienia w instalcji.Naczynie przeponowe w tym wypadku działa jak poduszka powietrzna(przyjmuja na siebie nadmiar wody z instalacji).

Proponował bym jednak przeróbke na układ otwarty,koszty nie sa znaczne a układ dział poprawnie.

 

Mam pytanie co do posiadanego pieca:

jaki metraz ogrzewa

instalacja w miedzi

ile rzeberek czy tez grzejników jest podłaczone pod instalacje nie liczac wymiennika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja życzę łaski Bożej

przy eksploatacji kociołka na węgiel w zamkniętej instalacji... :roll:

 

A co tu ma łaska Boża ? Przepisy zezwalają to w czym problem ? Po co straszysz człowieka ?

 

 

Przepisy zezwalają w specyficznych układach, a kolega na razie nie przekonał nikogo, że jego układ jest w właściwy sposób zabezpieczony.

Powietrze w układzie wytrąca się również ze świeżej wody i musi to potrwać jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja życzę łaski Bożej

przy eksploatacji kociołka na węgiel w zamkniętej instalacji... :roll:

 

A co tu ma łaska Boża ? Przepisy zezwalają to w czym problem ? Po co straszysz człowieka ?

 

 

Przepisy zezwalają w specyficznych układach, a kolega na razie nie przekonał nikogo, że jego układ jest w właściwy sposób zabezpieczony.

Powietrze w układzie wytrąca się również ze świeżej wody i musi to potrwać jakiś czas.

 

Zgadzam się, że trzeba spełnić określone warunki. Wszytsko zależy od już istniejącej instalacji oraz możliwości jej przerobienia. Ale jest to możliwe i zgodne z prawem choć od niedawna.

Osobiście doradzał bym odwiedziny dobrego hyraulika i przemyślenie sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że ten piec nie powinnien być w ukłądzie zamkniętym. Mam naczynie przeponowe w kotłowni, obecnie mam ciśnienie w układzie 1bar a po zapaleniu w piecu wzrasta do 1,5bara. Myślę ze nic mi nie grozi, na piecu mam max zawsze 50 stopni a woda z powrotu jest letnia i nie ma możliwości zagotowania (wzrostu ciśnienia). W razie braku prądu ukłąd pracuje grawitacyjnie. W sobotę będę chciał spuścić wodę i nalać jeszcze raz, spokojnie i powoli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ja nie widzę zagrożenia. Bo niby kiedy ? Palę już dobrych parę lat w tym piecu i nigdy nie miałem kryzysowej sytuacji. U mnie nia pali się na okrągło, często rozpalam i zakładam cały piec dobrym węglem, dmuchwa na 3, temperatura zadana na 40 stopni, przysłona komina na połowę i temp jest max 45 stopni. Naczynie przeponowe jest dosyć duże i nie powinno być problemów. Jedynie co mnie teraz denerwuje to to zapowietrzanie ale może sobie z nim poradzę.

 

Jeszcze jedno: jeśli na zbiorniku tym czerowonym w kotłowni pisze ze ciśnienie wstępne to 1,5bar to takie musi być utrzymywane w instalacji ? Nie moze być niższego ?

 

Aha ogrzewam parter, piętro i poddasze (razem 15 grzejników, instalacja nie jest miedziana. Pompka jets na 3 biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ja nie widzę zagrożenia. Bo niby kiedy ? Palę już dobrych parę lat w tym piecu i nigdy nie miałem kryzysowej sytuacji.

 

 

Zagrożenie zobaczysz jak z jakiegoś powodu znajdziesz się poza domem i żona poprosi sąsiada o rozpalenie w kotle bo dzieci marzną. Zagrożeń nie musisz widzieć co nie oznacza, że one nie istnieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...