Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Trochę czasu minęło ale nie chciało mi się codziennie pisać, że raz machnąłem szpachelką. Szczególnie, że czekałem na cykliniarza do podłogi i niewiele w sumie mogłem za ten czas zrobić. Ale też były postępy, Załatałem dziurę w ścianie i zrobiłem tynk

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3065.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3058.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3059.jpg

Wyszpachlowałem podłogę

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3063.jpg

A po cyklinowaniu pomalowałem 3 razy lakierem i czekam aż wyschnie, żeby przykleić resztę kafli i pociągnąć fugi. Potem szybkie przygotowania do malowania i będzie można montować powoli szafki.

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3066.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze3/kuchnia/web_dscf3067.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-3978474
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 219
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Struktura to tynk położony cienko (jakieś 3 mm) i "pomalowany" pędzlem takim trochę większym. Już nie do malowania ale jeszcze nie ławkowiec. Taki mniejszy do gruntu. Świerzy tynk ładnie się układa, a jak przyschnie za szybko to trzeba pędzla w wodzie delikatnie umoczyć. W sumie jedyna trudność to ciągnięcie po całej długości ściany, żeby nie było widać łączeń wzoru, i trzeba obić paskami bo tynk za szybko schnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-3979210
Udostępnij na innych stronach

Kuchnia prawie gotowa, a przynajmniej ściany i podłogi. Cokolik przyklejony, szparki wypełnione akrylem. Zostało tylko malowanie (to dzisiejszy dzień - moja żona tak postanowiła spędzić dzień kobiet twierdząc, że da jej to najwięcej szczęścia). Jutro pójdzie fuga na podłodze a w czwartek silikony. W międzyczasie będą skręcane meble do kuchni. Wrzucę jakieś fotki wieczorem - pewnie już będzie pomalowane.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-3985347
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, do tynków doszły pierdoły elektryczne a wczoraj zawisły szafki górne. Jeszcze tylko dolne i będzie kuchnia. A to będzie oznaczało koniec remontu. Klatka schodowa idzie w odstawkę i będzie musiała poczekać.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-3995889
Udostępnij na innych stronach

Spoko, nie przejmuj się. Ważne że mieszkanie wykończone. A dojście do niego musi swoje poczekać bo remont nie może być na siłę bo nie będzie szedł. Musi być ten impuls motywujący. Ja poczekam az teściowa rozbierze boazerię w kuchni. Wtedy będzie się klatkę robić. A u mnie robi się kuchnia. Jutro coś fotek wrzucę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-3999749
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze nie rozplanowales tak, zeby bylo chociaz kawalek blatu miedzy zlewozmywakiem a kuchenka - taki uklad lepiej sie uzytkuje ... ale czlek do wszystkiego sie przyzwyczaja :wink: pamietam jak moi tesciowie mieszkali w bloku z konca lat 60-siatych - 4-ry pokoje 56m2 :lol: to bylo mistrzowstwo swiata, w kuchni 1.8x2 stolik nawet byl 8)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-4005821
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że dobrze mieć blat między kuchenką a zlewem. Jednak miałem wyjście: albo blat 70 cm ale jeden albo 30 cm i 40 cm a to do niczego by się nie nadało. Trzeba będzie przywyknąć..

 

Przynajmniej ziemniaki będzie łatwo odcedzać ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-4006110
Udostępnij na innych stronach

Generalnie remont dobiegł prawie końca. Prawie bo jeszcze trzeba będzie okap zamontować, i skończyć silikony przy podłodze ale to pewnie zrobię dziś. No i jeszcze nie mamy krany i butli z gazem a to będzie wymagało przerobienia szafki. Dopiero wtedy skręcę je do kupy. Jednak już widać koniec bo w końcu w pokoju nie ma bałaganu. Raz, że tego budowlanego (ciągły kurz dawał się we znaki) a do tego wszystkie szafki, zlew i graty do kuchni leżały w salonie przez co bardziej był to magazyn. powynosiłem też większość narzędzi a tych kilka, które zostały zamierzam systematycznie się pozbywać.

Jednym słowem w końcu mamy dom a nie plac budowy co cieszy. Najlepsze jest też to, że jeszcze kilka dni i będę mógł wrócić do domu i się obijać. Pierwszy raz od dawna nie będę łaził brudny, okurzony itp. Piękna perspektywa....

 

Jak kuchnia zostanie skończona wrzucę ostatnie fotki. I jeszcze trzeba będzie mieszkanie "ochrzcić" aby dobrze się mieszkało ;) Może już przy jakimś grilu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/132775-w%C5%82asny-k%C4%85t-czyli-nasz-remont-poddasza/page/7/#findComment-4013384
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...