Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Własny kąt czyli nasz remont poddasza


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 219
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...

Witam po latach i dziękuję za miłe wpisy. Remont ruszył dalej. Wprawdzie powoli ale do przodu. Pokończyłem kilka zleceń więc mam trochę czasu i funduszy a to pozwoli remontować dalej. Ostatnio przywiozłem z pomocą teścia drzewo z tartaku i powoli podwieszam kleszcze do więźby dachowej. Posłużą jako strop na górze. Drzewo jest niestety mokre i musi trochę wyschnąć przed dalszymi pracami. A więc kolejny przestój. Jutro postaram się wszystko uwiecznić dla potomności.

Wrzucę też zdjęcia drzwiczek do wnęki w kuchni. Niby nic szałowego ale jako, że ta wnęka przyprawiała mnie o ból głowy to pochwalę się jak wyszła. Szczególnie że wspomniane drzwiczki sam obrabiałem kształtownikami aluminiowymi aby pasowały do designu kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze zdjęcia z dołu. Jak wspomniałem skończyłem szafkę

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3690.jpg

czyli wyszpachlowałem, pomalowałem i zrobiłem półkę a na końcu drzwiczki

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3699.jpg

 

Poza tym kuchnia dostała w końcu suszarkę pod kolor dzięki czemu ostatnia niepasująca rzecz (czerwony kawał plastyku) wyleciał i jest w końcu wszystko jak nalerzy

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3700.jpg

 

A to kupione krzesła

 

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3698.jpg

 

Zdjęcia z góry będą jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Już dawno miałem wrzucić jakieś nowe zdjęcia ale jakoś motywacja mi nie dopisała. Za to poczyniłem kolejne postępy. Za namową żony zrobiłem coś z okrągłym oknem, przez które wiało do środka zimnem a i czasem śniegiem. Oto okno mojej własnej produkcji (no prawie własnej bo dwa koła ze szkła wycinał szklarz):http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3704.jpg

Do wiosny jakoś przetrzyma a potem wstawi się jakieś plastikowe.

 

Pisałem, że podwiesiłem strop. Teraz oprócz stropu są i profile pod płyty g-k na przyszły sufit

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3702.jpg

 

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3705.jpg

 

Wprawdzie jeszcze nie wszędzie bo koło schodów strychowych jeszcze ich nie ma ale to znikome braki. Dodatkowo postawiłem belki przyszłej ściany oddzielającej nas od sąsiadów:

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3706.jpg

 

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3707.jpg

 

Teraz trzeba skończyć profile na suficie i skosach, zrobić instalację grzewczą, i ocieplać. Może do wiosny się uda. Niestety zimno mocno odbiera chęci do pracy na górze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

Od nowego roku wiele się nie działo. Zamontowałem rusztowanie pod płyty GK (nie do końca) i przykręciłem ramę schodów strychowych pod wyłazem kominowym.

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3717.jpg

 

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3718.jpg

 

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3721.jpg

 

Podprowadziłem też kanalizację pod przyszły zbiornik przelewowy.

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3719.jpg

 

A i odgrodziłem się od sąsiada dzięki czemu wzrósł stopień prywatności na poddaszu.

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3720.jpg

 

Żona natomiast zaczęła czyścić z farby schody

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze4/web_dscf3716.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Postaram się zrobić zdjęcia. Schody to stare poniemieckie próchno i moim zdaniem trzeba je wymienić. Ale żona postanowiła je wyczyścić i polakierować. Ja to słabo widzę (nie żebym w żonę nie wierzył. ale schody już mają swoje lata i powoli ich żywot dobiega końca). Zobaczymy jaki będzie efekt tych walk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może żona ma nosa co do tych schodów, moje też wyglądały niezaciekawie z masą starych , śmierdzących farb - dopiero teraz wychodzi ich piękno. Chociaż już wiem , że stopni nie da mi się uratować. Zapraszam do siebie :yes:

Powodzonka i zazdraszczam:D ,żejuż tak dużo macie zrobione, a i będę czekać na zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziewałem się na górze robiąc remont. Ale jako, że materiałów mi brakuje to prace szły zbyt wolno, żeby się nimi chwalić. Co do schodów to żona czyści je opalarką więc w miarę to idzie. A jak chodzi o demontaż to owszem pewnie łatwiej by było to czyścić tylko ja tych schodów nie chcę ruszać póki góry nie skończę.

 

kubel30 znam twój remont. Właściwie na tym forum znacznie więcej czytam niż piszę i remonty oraz dzienniki budów przejrzałem prawie wszystkie. Schody u ciebie wyszły rzeczywiście ładnie. Niestety u mnie nie będzie na pewno takiego efektu z dwóch powodów. Po pierwsze niektóre elementy już lekko spróchniały a po drugie to co się ostało zeżarły korniki.

Poza tym jak znam życie kiedy teściowa postanowi przybudować kuchnię (pewnie kiedyś to nastąpi) to te schody będą wymieniane całkiem razem z tą kuchnią bo do niej wchodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...