Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Własny kąt czyli nasz remont poddasza


Recommended Posts

Do ścianki skośnej przykręcony jest kawałek profilu C. Zobacz na powiększeniu http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/dscf2791.jpg. Mi wystarczył taki krótki bo listewka (używałem łat z tartaku na stelaż skosów bo takie listewki maja od ręki) wypadała jakieś 8 cm od złamania ściany (nie przypadkiem ;) ). Stelaż pod kaloryfer z kolei widać tu http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2792.jpg w prawym dolnym rogu.. Zwyczajnie przykręciłem do płyty kawałki (resztki) płyty OSB . Potem wkrętami przykręciłem zawieszki do grzejników. Sam grzejnik waży coś koło 3 kg i przyjmuje mniej jak 2l wody. 5kg montowane na 4 śrubach nie wymaga specjalnego stelaża
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 219
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dawno się nie chwaliłem jak mi idzie to się dziś pochwalę. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś śledzi ten wątek (poza moją żonką, która zagląda tu regularnie aby sprawdzić czy coś dodałem. Nawet jak mówię, że nie to i tak na wszelki sprawdzi. Słodka prawda :) )

 

Po wymalowaniu całej łazienki folią w płynie poszły pierwsze płytki:

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2847.jpg

i po drugiej stronie

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2839.jpg

 

Do tego etapu sżło łatwo. Potem zaczęły się docinki, szlifowanie rogów i tak to schodzi powoli. Jeszcze z pracy wracam później ostatnio i wiele nie zrobię. 1.5 do 2 godzin szlifuję, docinam i wiercę a potem godzinkę pokleję i robi się 21.00 i żona każe być już cicho. Tak więcej jeszcze trochę mi to zajmie. dziś wygląda to tak:

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2849.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2851.jpg

 

O dokładnie z takimi kawałeczkami jest tyle zabawy

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2852.jpg

 

Kafle jakby ktoś chciał z bliska obejrzeć

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2843.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2842.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2841.jpg

albo mu się spodobały

http://www.paradyz.com.pl/Collection/bathroom/carioca/carioca_brown

 

A ja sobie odpocznę trochę http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2848.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mi on nie wyszedł (może nie tyle nie wyszedł bo z góry wiedziałem że tak będzie). To znaczy nie szlifowałem wcześniej bo chcę dopasować się dokładnie do linii kafelek. A wiedziałem, że nie zachowuje poziomu w jednej płaszczyźnie. Chodzi o to że nad pokojami był już strop. I ten dostawiany robiłem "Do belki" przez co jest pochyły w kierunku okna tak jak była pochyła jedna z belek. W poprzek łazienki jest za to poziomy. Teraz muszę na 1/3 dokręcić jeszcze płytę rigipsu, wyprowadzić to tynkiem i dopiero będzie można pomyśleć o gładzi (względnie tynku jak w sypialni). Jakby był poziomy to już byłby dawno przetarty :)

 

Z kolei te kawałki nad futryną i z jednego boku są niejako planowane. Nie sądziłem tylko, że wyjdą aż tak małe. Jakbym wsunął futryną w łazienkę tak aby kafle wychodziły z jej linią to bym nie miał jak drzwi założyć na zawiasy (otwierają się do kuchni) albo bym musiał przerobić oścież. Zresztą takie wykończenie mi się podoba tylko strasznie mozolnie się to robi.

 

A błędy też się zdarzają niestety. Ostatnio skułem kafel przy grzejniku bo otwór niezbyt dobrze wywierciłem i zaślepka nie cały zakrywa. Się poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zagladam, niestety nie widzę ostatnich zdjęć :cry:

 

 

 

Ooo, już widzę :p

 

Co do łazienki to wyszła bardzo fajnie. Ładne kafle wybraliście. Nie przejmuj się tym,że długo Ci z nią zeszło. Mój mąż też robił tak jak ty, wracał po pracy , jadł obiad i szedł docinać płytki. Jak zdążył coś przykleić to dobrze, jak nie to kleił na nastepny dzień. U nas tez było dużo docinania, głównie dlatego że mąż wymurował brodzik i ścianę na której umocował szklane drzwi do kabiny, no i to wszystko trzeba było obłożyć płytkami. Wkurzał się wtedy strasznie ale teraz z dumą prezentuje swoja pracę ;) U nas nad drzwiami też był problem zeby zgrać płytki. Wyszłoby tak jak u Ciebie ale dalismy sobie spokój i kupiliśmy futryny regulowane, które obejmują mur. Na tej fotce jest ciut ta futryna widoczna (akurat lepszej fotki nie mam :oops: ) wiec chyba bedziesz wiedzial o co mi chodzi:

 

http://imgcash4.imageshack.us/img339/9454/1008773.jpg

 

Koszt był w sumie niewielki, mniej cięcia płytek a wyglada to bardzo estetycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszłam zrobić dokładniejsze fotki, bo na tamtym prawie nic nie widac :oops: :

 

http://imgcash4.imageshack.us/img268/4811/obraz001wn.jpg

 

http://imgcash5.imageshack.us/img268/726/obraz002el.jpg

 

Na tym ostatnim drzwi wyszły jakies takie połokragłe :o ale zapewniam ze wszystko z nimi ok, poprostu nie umiem robic zdjęć :oops: Jak obejrzysz to daj znac, wykasuje zdjecia zeby nie zasmiecac ci wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bea nic mi nie zaśmiecasz. Niech sobie zostaną :) WIem o co chodzi z tą futryną. Fakt ładnie to wygląda i fajnie się to pewnie montuje. Ale u mnie nie ma możliwości. Jak widać tu http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2851.jpg futryna dochodzi dokładnie do ściany obudowującej belkę nośną. A przecież nie zamontuję tylko części futryny.

 

Ładna ta twoja łazienka. Płytki wyszły prościej niż u mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wzięliśmy Ceresita http://www.ceresit.pl/produkty/produkty-do-ukladania-i-spoinowania-plytek/fugi-i-silikony/ce-40-aquastatic i do tego silikony w komplecie w kolorach beż jaśminowy i chyba caramel

 

Można tu obejrzeć na ostatniej stronie http://www.ceresit.pl/download/files/broszury_ulotki/pl_1516_20090507_122500.pdf ale od razu mówię, że ten PDF nie oddaje rzeczywistości. Za to w castoramie były próbniki kolorów z fugą (nie malowanym paskiem) i żona sobie kawałki kafelek przykładała i dobierała. Silikon też wziąłem biały do uszczelnień przy armaturze.

 

 

A na kuchnię pójdzie już epoksydowa ale kolory jeszcze się dobierze. Chyba kupię Mapeii ale nie jest to pewne (kolory żona dobierze).

 

W ogóle najpierw dobraliśmy jeden kolor z Mapeii a drugi z Ceresita. Ja stwierdziłem, żebyśmy wzięli obydwie z Ceresita bo tańsze trochę i gotowe. Koloru nie było takiego samego jak się potem okazało tylko w nazwie bo porównanie próbników jednoznacznie powiedziało że beż Mapeii to jaśmin Ceresita. Ale najlepsze było moje zdziwienie, że to ładne wiadro nie zawiera gotowca ale proszek i muszę to rozrabiać. I nici z celebracji lenistwa. Żona się ze mnie śmiała, że chociaż 5 zł oszczędziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu robota poszła do przodu (znaczy się idzie codziennie ale nie zawsze to widać. Najczęściej po pracy szlifuje kafle i je przyklejam co nie generuje dużych zmian - wiele nie naszlifuje wieczorami). Za to wczoraj i dziś zrobiłem sufit. Już jest idealnie poziomy i czeka tylko na warstwę wykańczającą. Ostatecznie zdecydowaliśmy się dać taki tynk jak w sypialni bo: a) został nam z sypialni. b) nie mamy już ochoty na szlifowanie i kurzenie przed świętami c) jest ładny ;). Gładź będzie tylko w kuchni i na klatce schodowej ale to już po nowym roku.

 

Mamy też wybrane meble do kuchni. W sumie jeszcze przed remontem były wybrane ale jeszcze nie pewne. Teraz już racze nic się nie zmieni więc pokażę http://www.bodzio.pl/1,1-767-1,9612meble.html a dokładniej limba

http://www.bodzio.pl/produkty/600_9612_81ae2aa8d0.jpg

 

Nasza wersja to mała szafka przy drzwiach do łazienki, zlew narożny, kuchenka na razie bez piekarnika a potem się zobaczy, szafka z szufladami i lodówka przy drzwiach na schody. Górą zwykłe szafki bez udziwnień i okap nag kuchenką. Pierwszy plan zakładał okap podszafkowy ale stanęło na kominowym ze szkła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakościowo meble są OK. Firma nie robi badziewia. Ale to płyta więc ma wady płyty. Jak każda płyta zresztą. Porównując z innymi firmami jakościowo nie odbiegają od bardziej popularnych a cenowo wypadają świetnie. Zresztą w sypialni tez meble są z tej samej firmy. Na wyrku śpi się bosko..... W życiu się jeszcze nie wyspałem nigdzie tak jak pierwszy raz po zakupie ;) Potem zresztą też :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się pochwalić. Wkleiłem dziś lustro http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2916.jpg

oraz zrobiłem trochę obudowy przy półkach. A dokładnie chcę się pochwalić ta kaflą http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2917.jpg

Wyciąłem ja kątówką, zeszlifowałem pod kątem i to za pierwszym razem, nic nie pękło. A ma 5 cm na krótkim boku i 3 cm na długim przy wymiarach kafli 25x40. Mistrzostwo świata. A potem dalej kieracik (kolejne kafalki)

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2918.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2919.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu największe pałowanie się za mną. Udało mi się skończyć obudowywać okno. A łatwo nie było

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2921.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2922.jpg

Trochę też półki zacząłem. Ale co ważniejsze mam już wszystkie kafelki wyszlifowane na kąt 45 do półek więc na razie zabawy kątówką na mrozie pójdą w niepamięć. Mam dość już ciągłego pyłu w oczach i biegania tam i z powrotem bo coś nie przypasowało.

Półeczki

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2923.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zapału jedno mnie tylko ciekawi czemu wcześniej niewyszlifowałes sufitu??? czemu en kawałek nad futryną ? tak wyszło czy złe planowanie??

 

I dziś sprawa została ostatecznie załatwiona i mam już zrobiony sufit. Gotowy tynk baranek to piękna sprawa. 2 godzinki może i zrobione (licząc z oklejaniem folią kafelek żeby ich nie ubrudzić i sprzątaniem bałaganu). Zero szlifowania i kurzu a sufit ładnych (chyba, mi się podoba)

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2924.jpg

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2925.jpg

Tak z bliska

http://rab.ict.pwr.wroc.pl/~bobby/remont/poddasze2/web_dscf2926.jpg

 

Mam nadzieję, że to się komuś oprócz mnie też podoba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w sypialni i z brudem nie jest źle. Półki wystarczy się nauczyć odkurzać a ściany zwyczajnie przemieść. Co do malowania zwykłe przejechanie wałkiem wystarcza w przypadku dokładnie tego tynku (kreisel baranek 2mm). Idzie więcej farby niż na gładkie ściany ale nigdzie pędzlem nie musiałem poprawiać po wałku więc właściwie pracy jest może 20 % więcej bo o tyle więcej farby idzie. Jak kiedyś zamarzy mi się gładź to wtedy pewnie się pobawię z tym trochę - tu się zgadzam :)

 

Poza tym po roku robienia remontu z niewielkimi przerwami zrobienie sufitu w dwie godziny cieszy bardziej niż martwi fakt lekko większego wysiłku przy malowaniu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...