Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja nie mam pretensji do Ciebie ale wiem co mówię bo sam jestem projektantem (nie architektem!) oraz sam buduję dom (już trzeci). Więc nie dziw się gdy słyszę bezkrytyczne teksty "tak! zmieniaj swój projekt jak tylko Ci się podoba, bo to twój projekt, twój dom i Ty tam będziesz mieszkać"

Cześć

 

Oj - nie irytuj sie kolego i nie obrażaj :) - wyprodukowałeś bardzo kontrowersyjną opinię na temat zmian w projektach gotowych więc nie dziw się takiemu a nie innemu odzewowi ...

Posunałeś się za daleko we wnioskach końcowych - wg mnie oczywiście .

 

A może to tylko ja jestem wyjątkiem w twojej teorii - nie żałuję żadnych zmian dokonanych przeze mnie w moim projekcie - wręcz przeciwnie - bardzo się cieszę że je dokonałem bo dzięki nim mój dom jest dla mnie bardziej funkcjonalny i przyjazny . I oczywiście nadal dla mnie jest to ten sam Orion który mnie zauroczył w wersji papierowej :)

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja nie mam pretensji do Ciebie ale wiem co mówię bo sam jestem projektantem (nie architektem!) oraz sam buduję dom (już trzeci). Więc nie dziw się gdy słyszę bezkrytyczne teksty "tak! zmieniaj swój projekt jak tylko Ci się podoba, bo to twój projekt, twój dom i Ty tam będziesz mieszkać"

Cześć

 

Witam serdecznie

Iguasu - ja się z Tobą w pełni zgadzam, co prawda budujemy swój pierwszy domek ;) i zrobiliśmy w nim małe zmiany tzn poszerzyliśmy garaż o 1m i podnieśliśmy troszkę poddasze ale to wszystko i nie są to zmiany wpływające na wygląd czy proporcję. Ludzie rezygnują z wykuszy, z balkonów, pomniejszają okna i niestety z ładnego domku wychodzi bunkier. W tej chwili na rynku jest tyle projektów, że jeśli ktoś chce zmieniać za dużo to powinien troszkę poszperać i wybrać to co jest dla niego odpowiednie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przystępując do budowy swego domu każdy powinien określić swoje zasady, których będzie się w miarę możliwości trzymał. Ja zdecydowałem się na domek o pow. 140m2 bo tyle mi potrzeba. Każde jego powiększanie zawyża moje potrzeby. Każde jego powiększanie zmienia jego wygląd zewnętrzny. Czy zauważyliście, że bryła ORION-a jest najbardziej typową w budownictwie? 80% budynków tak wygląda. Budynek w rzucie kwadratu lub lekkiego prostokąta z dwuspadowym dachem. Czym was urzekł ORION? Odpowiem - umiejętnie dobranymi proporcjami (proporcje pomiędzy wielkościami ścian, połaci dachu, wielkością okien, nawisem okapu), szczegółami i dodatkami jak przypory narożne, wykusze i facjatki, kształt i wielkość kolumn wejściowych, murki przyschodowe a nawet ilość schodków wejściowych. To wszystko wpływa na jego urok. Każda nieumiejętna zmiana tego obrazu zmienia jego wygląd a co za tym idzie - nie jest to już ORION tylko może równie ładny dom zbudowany na podstawie Oriona. Wewnętrzne zmiany nie mają już takiego znaczenia dla uroku ORIONA. Tam można wprowadzić kilka zmian funkcjonalnych, które indywidualnie odpowiadają użytkownikowi. Ja u siebie zmieniłem całkowicie kwartał techniczny. Zrezygnowałem z wejścia do garażu. Uważam (również z doświadczenia mojego i znajomych), że jest ono zbędne. Ale kazdy ma swoje zdanie w tym temacie. Dodatkowo najwięcej włamań do domów odbywa się przez garaż. Chociaż wiadomo, że złodziej jak się uprze to wszędzie wejdzie. Zyskałem dzięki temu dodatkowe metry na pomieszczenia socjalne. Gabinet zamieniłem na "sypialnię dla gospodarzy". Gdzie ja na starość będę wdrapywał się po schodach na poddasze? Niech młodzi to robią. Przy sypialni umięściłem łazienkę z pełnym wyposażeniem tylko do użytku dla gospodarzy oraz garderobę (bezpośrednie wejścia do nich tylko z sypialni). Przy wejściu, obok wiatrołapu (który apropos MUSI być) umiejscowiłem WC dla gości (kibelek i mała umywalka). Zostało jeszcze dużo miejsca na kotłownię. Górę ORIONKa pozostawiłem bez zmian chociaż nad garażem będę miał dodatkową garderobę i pralnię.

Korzystając z doświadczenia mojego i wielu pokoleń mojej rodziny chcę mieć koniecznie w kuchni "komórkę" czyli podręczny składzik. Pomniejsza kuchnię? Może... Ale w dodatkowych szafkach w większej kuchni nie zmieścisz tyle i tak różnych i nieforemnych rzeczy jak w komórce. Komórka wymyślona przez nasze babcie to najwspanialsza rzecz w kuchni! Gary? - do komórki, patelnie? - do komórki, pokrywki? - nie na ścianę tylko do komórki, słoiki, weka i wszystko bardzo nieporęczne? - do kmórki! Dalej, nie chcę mieć piwnicy. Dlaczego? Bo piwnica była niezbędna w PRL-u. Tam, jak i na strychu gromadziło się wszelkie zdobyte i niepotrzebne dobro (może się kiedyś przydać!). Niestety piwnica jak i strych stawały się graciarniami. Trzeba nauczyć się "nie być chomikem". Niepotrzebne? Oddać innym lub wywalić! I tak zostanie wyrzucone tylko za 20 lat po przeleżeniu w piwnicy lub na strychu. Zrezygnowałbym też z garazu ale tego nie zrobiłem z kilku względów. Po pierwsze, bardzo ładnie komponuje się do całości. Bez niego Orionek jest jakiś "goły". Po drugie, potrzebny jest jako warsztacik (coś naprawić w samochodzie czy też w obejściu). Samochody prawdopodobnie będę trzymał pod osobną wiatą przy wieździe na posesję. Dla samochodu nie jest najlepiej gdy jest zimą garażowany. Każdy facet o tym wie. Pod wiatą natomiast samochód chroniony jest przed opadami i szronem. Z mrozem sobie bardzo dobrze poradzi.

Mógłbym jeszcze tak dalej ale nie wiem czy komuś chciałoby się czytać moje dyrdymały. Chcę powiedzieć jedno, forum niniejsze nie powinno być miejscem towarzystwa wzajemnej adoracji tylko rzetelną platformą wymiany swoich poglądów i doświadczeń. Można kogoś pochwalić (a nawet trzeba!) ale powinno się również mieć możliwość dokonywania krytyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górę ORIONKa pozostawiłem bez zmian chociaż nad garażem będę miał dodatkową garderobę i pralnię.

Witam Iguasu.Czy podnosiłeś ściankę kolankową?Możesz mi napisac jak rozdzieliłeś miejsce na garderobe oraz pralnie?Tez tak chcielibyśmy zrobic ale nie wiem czy skosy nie będą uciążliwe.Nie chcemy również za bardzo "zabierac"miejsca łazience-bo ma to byc piękny pokój kąpielowy.A korytarz musi byc jednak wygodny.

PS.My podnosic bedziemy o 1 pustak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pablitoo ja mam pytanie do Ciebie. Jakie masz wymiary filarków przed domem. Ile na górze i ile na dole. Już nie raz zachwycałam sie twoim domkiem i nadal pozostaje tym na którym się wzoruję.

Będę wdzięczna za szybką odpowiedź bo zaczęli nam robić formy na te filary i mamy mieć na górze 25 cm a na dole 50 :cry: Nijak mi to nie pasuje. Wygląda to nieciekawie. A u ciebie mi się bardzo podobają te filarki. Pozdrawiam! Z góry dziekuję za odpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pablitoo ja mam pytanie do Ciebie. Jakie masz wymiary filarków przed domem. Ile na górze i ile na dole. Już nie raz zachwycałam sie twoim domkiem i nadal pozostaje tym na którym się wzoruję.

Będę wdzięczna za szybką odpowiedź bo zaczęli nam robić formy na te filary i mamy mieć na górze 25 cm a na dole 50 :cry: Nijak mi to nie pasuje. Wygląda to nieciekawie. A u ciebie mi się bardzo podobają te filarki. Pozdrawiam! Z góry dziekuję za odpowiedź!

 

 

A dziękuje dziękuję :)

Bardzo to miłe - i cieszę się że moje doświadczenia są komuś pomocne .

 

Nasze kolumny mają wymiary :

 

- podstawa / przekrój ma kształt kwadratu / o boku 62 cm , natomiast górne zwieńczenie kolumny to również kwadrat o boku 49 cm .

Oczywiście kolumny zbudowane z zachowaniem formy z projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Prymasku jeśli czasem zaglądasz do tego wątku to serdeczne pozdrowienia :D Monika i Robert

 

 

dzięki

 

w tym miesiącu się wprowadzam

mimo zaklęć że się nie wprowadzę dopóki wszystko nie będzie gotowe

przyszedł jednak ten moment że czas się wynieść z dotychczasowego lokum :-)

 

kupa rzeczy nie zrobiona

jazda bez trzymanki i "0" czasu na forum :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

w tym miesiącu się wprowadzam

mimo zaklęć że się nie wprowadzę dopóki wszystko nie będzie gotowe

przyszedł jednak ten moment że czas się wynieść z dotychczasowego lokum :-)

 

kupa rzeczy nie zrobiona

jazda bez trzymanki i "0" czasu na forum :-)

 

Nic się nie przejmuj - u mnie było tak samo - przeprowadziliśmy się już ponad pół roku temu a jeszcze do tej pory wykańczam pozostawione lub zaległe tematy ...

I jeszcze trochę czasu mi to zajmie - ale najważniejsze że we wnętrzach ca 98% zrobione - reszta to już pikuś ...

 

Takoż - przeprowadzaj się i melduj jak się mieszka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Prymasku

czas na nowe, jak byłam u Ciebie to już możnabyło mieszkać.

pomyśl że ja już muszę się orzeprowadzić za 1,5 miesiąca a jeszcze daleko do celu. Teraz szukam na gwałt kafelkarza bo Ci moi artyści zażyczyli sobie 70,00 zł za metr. Wariactwo jakieś. Chata sprzedana czas na nowe......

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

po dłuuugiej przerwie. Zarzekałam się, że w naszym ORIONKU nie będzie żadnych zmian, ale niestety jednak będą, czy będę żałować - tego nie wiem, ale zmiany podobają mi się. Oto kilka znich: rezygnujemy z pomieszczenia gospodarczego w domu (będzie oddzielny budyneczek "połączony" z grilownią), zamiast pom.gospodaczego robimy większą łazienkę. Murujemy jedną ścianę (wejście do salonu od strony gabinetu) oraz murujemy wejście do gabinetu (będzie od strony korytarza - na przeciwko łazienki) dzięki temu zyskujemy dużo miejsca na schody (będą murowane). Na rysunku wygląda to fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

My również zaczynamy budowe orionka na poczatku sierpnia ( jak dobrze pójdzie) wszystko mamy załatwione do złożenia papierologii o pozwolenie na budowę. U nas czeka się niecały miesiąc czasu więc mamy nadzieje że się wyrobimy w czasie.

Zmiany jakich dokonujemy to;

- podwyższenie ścianki kolankowej narazie o jeden pustak, a dalej sie okaże w trakcie :D

- poszerzamy garaż o jeden metr

- wydłużam ściankę spiżarki i wejście robie na wprost schodów(dodatkowy kaweł na szafke kuchenną)

- wydłużam łazienkę

- i podobnie jak Ewa Woj zmieniam wejście do gabinetu i murujemy jedną ścianę wejście do salonu od strony gabinetu dzięki temu bardziej funkcjonanlene będą ( ma taką nadzieję) schody również będą murowane

Pozdrawiam budujących i dziękuję za wszelkie rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...