Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Od bardzo dawna śledzę wasze forum ponieważ też budujemy z mężem takiego Orionka. Obecnie jesteśmy na etapie robienia wylewek i tworzrenia ogródka obok domu.

Mam pytanie: Czy ktoś może wypowiedziec sie na temat schodów do domu? Czy je troszke pomniejszyc z projektem?? Jeśli macie jakies zdjecia to chetnie obejże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od bardzo dawna śledzę wasze forum ponieważ też budujemy z mężem takiego Orionka. Obecnie jesteśmy na etapie robienia wylewek i tworzrenia ogródka obok domu.

Mam pytanie: Czy ktoś może wypowiedziec sie na temat schodów do domu? Czy je troszke pomniejszyc z projektem?? Jeśli macie jakies zdjecia to chetnie obejże.

 

Już nasze forum :D

 

Jakie schody ? - wewnętrzne na poddasze , czy wejściowe do domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

 

pojawiam się z kojenym pytaniem. W dalszym ciągu trwa u mnie cała papierologia...załatwiania mapek, zezwoleń itp itd. myślami jestem już jednak dalej, przy budowie. I tu rodzi się pytanie: wszystcy których pytam radzą aby fundamenty i płyta były zrobione tylko w jednym roku i nic więcej..że powinny się sezonować cały rok i dopiero później należy ruszyć z murami. Czy Wy również macie takie zdanie? Jak u Was wyglądały kolejne etapy i czas? Czy zrobiliście wszystko w jednym roku od początku aż do stanu surowego, czy też np. w jednym roku tylko ławice, fundamenty, płyta, w następnym mury i reszta??

Dzięki z góry za odpowiedź!

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sajmonie Jeden z murarzy doradził nam tak:

Najlepiej jest jak fundamenty "osiądą".

Wygodniej jest również np.wiosną bo całe błoto masz w "nosie" :wink: Ale płyty nie ma sensu robic jesienią.Tylko wiosną przed ruszeniem z ścianami lub po zakończeniu ścian(my tak mamy).

Nasze fundamenty odpoczewały ok.5 miesięcy.

Ale w tym miejscu nasuwa mi się pytanie co z osobami które budują się w 4 lub 6 m-cy?Mam takich sąsiadów .Domki stoją i nic złego się z nimi nie dzieje. :wink:

Ilu jest murarzy tyle jest opini :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy - dom - budynek - w zależności od gruntu na jakim go posadowiono osiada około 2 - 4 lat . Dopiero po takim czasie / pomijając ewentualne szkody górnicze - jeżeli dom jest na nich posadowiony / można przyjąć że stoi już niezachwianie :D

 

Zaobserwujecie to już mieszkając - przede wszystkim na łączeniach płyt KG z murami , na glifach KG okien połaciowych , na obróbkach i wykończeniach ścian kolankowych w połączeniu ze skosami dachu - czyli wszędzie tam gdzie spotkają się łączenia obróbki ścian z dachem / więźbą dachową / . W tych miejscach powstają naprężenia od ciągle pracującego i osiadającego budynku z oddzielnie mocowaną i sztywną konstrukcją dachu .

Nie widzę żadnego sensu pozostawiania wybudowanych fundamentów i wylanej płyty / chudziaka / do tzw osiadania ani przez rok , czy pół roku - przecież dopiero ściany i przede wszystkim dach dociążą całkowicie fundamenty i zaczną wywierać całkowity nacisk na ławy fundamentowe .

Budować i nic nie czekać / oczywiście odczekać do związania ścian fundamentowych / - można pozostawić wybudowany już całkowicie budynek przez zimę - ale to przede wszystkim dla wyschnięcia murów ,ścian i naturalnego odparowania wilgoci technologicznej przez ten okres .Potem na wiosnę można wchodzić i śmigać z wykończeniówką już w suchych pomieszczeniach .

 

- zresztą - niech Irek to zweryfikuje - on jest fachowiec więc zna się na tym najlepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha - dzięki pabitoo za uznanie :D

Czy aż tak dobrze się znam na budowlance to nie wiem - jestem po Polibudzie po budownictwie ale po ogrzewaniu - niemniej jednak od 15 lat jestem na budowach i wykonałem wiele różnych prac i wiele widziałem.

Masz oczywiście rację - same fundamenty niewiele osiądą gdyż w żaden sposób nie są obciążone dopiero stan surowy z dachem obciąża fundamenty powodując ich osiadanie. Osiadanie zależne jest od wielu czynników i u każdego może być trochę inaczej - ale to temat rzeka.

pabitoo ma rację należy odczekać przed wykończeniówką. Należy również pamiętać iż lepiej jest wykonać wszystkie mokre prace w środku typu posadzki, tynki, szpachlowania itp zanim zaizoluje się budynek na zewnątrz aby sciany w naturalny sposób odprowadzały wilgoś na zewnątrz. Im dłużej uda się poczekać z elewacją tym lepiej - oby robić ją w suchym i ciepłym okresie.

Ja miałem kilka takich budów gdzie właściciele wprowadzali się po 8 miesiącach od startu - dziś po 2-3 latach jak jestem u nich widzę że mają znów budowę i remont w domu. Bo tak kończy się pośpiech!! To że się tak da w kilka miesięcy to wiem ale napewno nie będzie to dobrze na lata i odbije się za kilka lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuś.Widzę że więźba na gospodarczym już się kładzie :D

Super że już dbasz o ogródek-będzie milej po zamieszkaniu.Naprawdę masz kawał ziemi do obsadzenia :D Ale to dobrze to bardzo dobrze bo ile można nowych roślinek posadzic ale to temat rzeka :wink:No i oczywiście będę Ciebie namawiac na oczko wodne. Na takich metrach nie może go zabraknąc :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym aby dach w gospodarczym już był, ale niestety muszę troszkę jeszcze poczekać :cry: jak go skończą będą robić nam dół :lol: wczoraj przyjechał piec, solar i zbiornik na wodę :lol: robi się na prawdę ciekawie :wink:

 

Czyli jednym słowem adrenalinka :lol:

Na jaki piec się zdecydowałaś?Pamiętam że miał byc na pellety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma złotego środka, czy się wprowadzać od razu czy czekać, ile głów tyle opinii :wink: ale moim zdaniem jak się zwleka to też nie dobrze, ponieważ budynek niezasiedlony niestety marnieje. Nie mogłabym jeździć do niego i patrzeć jak stoi. U nas tylko kończą dół i od razu się wprowadzamy :lol: choćbym nawet miała za rok robić kapitalkę :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...