Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może ktoś z Orionowiczów jest zainteresowany bezinteresowną pomocą jaką udziela malobert na północy Polski - jest tam trochę Orionowiczów - okazja jak znalazł - LINK - bardzo pożyteczna sprawa - naprawdę warto ...

 

 

Witam bardzo serdecznie Szanowną grupę forumowiczów którzy tak ciekawie no i z pasją opowiadają o swoich Orionkach .

Cieszę sie bardzo że takie forum istnieje ponieważ ja również zdecydowałem się na budowanie tego domku.

Obecnie jestem na etapie przeróbek i adaptacji tego projektu i nie ukrywam że właśnie Wy wszyscy Orionowicze pomogliście mi podjąć tą decyzję .

Jest to naprawdę wspaniałe kiedy można zobaczyć jak wyrastają Oriony po prostu świetnie !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś do poczytania na ten zimowy wieczorek :wink:

 

Pragniesz odmiany? Pracy? Życia?

Przeczytaj fragment takiego „szczęśliwca”.

 

 

2 sierpnia

Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Beskidach. Boże, jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

 

4 października

Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi !!!

Wszystkie liście zmieniły kolory na tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe i okazałe, Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na świecie. Tutaj jest jak w raju. Boże !!! Jak mi się tu podoba.

 

11 listopada

Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się, a za oknem wszystko było przykryte białą, cudowną kołderką. Wspaniały widok. Jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy całą rodziną na zewnątrz. Odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową do naszego pięknego domku. Później zrobiliśmy sobie świetną zabawę – bitwę śnieżną (oczywiście ja wygrałem). Wtedy nadjechał pług śnieżny i zasypał to co wcześniej odśnieżyliśmy, więc znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Super sport. Kocham Beskidy.

 

12 grudnia

Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Odśnieżyłem drogę, a pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z zasypaniem drogi dojazdowej. Po porostu kocham to miejsce.

 

19 grudnia

Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie mogłem pojechać do pracy. Jestem kompletnie wykończony ciągłym ośnieżaniem. Na dodatek bez przerwy jeździ ten pieprzony pług.

 

22 grudnia

Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe łapy mam w pęcherzach od łopaty. Jestem pewien, że pług śnieżny czeka już za rogiem, żeby wyjechać jak tylko skończę odśnieżać drogę dojazdowa – skurwysyn.

 

25 grudnia

Wesołych, Pierdolonych Świąt !!! Jeszcze więcej napadało tego białego, gównianego śniegu.

Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwiel od pługu śnieżnego przysięgam – zabiję chuja.

Nie rozumiem, dlaczego nie posypują drogi solą jak w mieście, żeby rozpuściła to zmarznięte, śliskie gówno.

 

27 grudnia

Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa z domu, oczywiście z wyjątkiem odśnieżania tej jebanej drogi dojazdowej, za każdym razem kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod wielką górą białego gówna. Na dodatek meteorolog w telewizji zapowiedział dwadzieścia pięć centymetrów dalszych opadów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić ile to jest łopat pełnych śniegu.

 

28 grudnia

Jebany meteorolog się pomylił !!! Napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa.

Ja pierdole – teraz to nie stopnieje nawet do lipca. Pług śnieżny na szczęście ugrzązł w zaspie, a ten chuj przylazł do mnie pożyczyć łopaty. Myślałem że go od razu zabiję, ale najpierw mu powiedziałem, że już sześć łopat połamałem przy odśnieżaniu, a siódmą i ostatnią rozpierdoliłem o jego zakuty, góralski łeb.

 

4 stycznia

Wreszcie jakoś wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i picia.

Kiedy wracałem, pod samochód wskoczył mi jeleń. Ten pojebany zwierz z rogami – narobił mi szkód na trzy tysiące. Przez chwilę przebiegło mi przez myśl, że jest on chyba w zmowie z tym chujem od pługu śnieżnego. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie.

 

3 maja

Dopiero dzisiaj mogłem zawieźć samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą jednak sypali drogę. Na podjeździe stał zaparkowany, umyty i błyszczący pług śnieżny z nowym kierowcą. Tamten podobno jeszcze leczy rozjebany łeb. Na szczęście od uderzenia stracił pamięć, bo jeszcze poszedłbym za chuja siedzieć.

 

18 maja

Sprzedałem tą zgnitą ruderę w Beskidach jakiemuś wypacykowanemu inteligentowi z miasta. Powiedział, że całe życie o tym marzył i zbierał kasę, aby na emeryturze odpocząć. A to się głupi chuj zdziwi jak przyjdzie zima i ten drugi chuj wyjdzie ze szpitala. Ja przeprowadziłem się z powrotem do mojego ukochanego i urokliwego miasta. Nie mogę sobie wyobrazić jak ktoś mający chociaż troszeczkę rozumu i zdrowego rozsądku. Może mieszkać na jakimś zasypanym i zmarzniętym zadupiu w Beskidach.

 

 

 

Ej Ej!!! W Beskidach nie jest tak źle!!! :D ....wiem co piszę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj , witaj - czym chata bogata tym rada :D

 

To forum jest właśnie po to by czerpać garściami z doświadczeń innych ...

 

No to teraz pochwal się gdzie , kiedy i jakie przeróbki zaplanowałeś w swoim Orionie :lol:

 

Świetnie że mogę dołączyć do was !!!!!

 

Budowę zaczynam gdzieś w okolicach marca jak troszkę wyschnie ziemia bo zaplanowałem podpiwniczony garaż no i nie chciałbym kąpać się w tym wykopie .

 

Lokalizacja mojej budowy to Wołów 40 km od Wrocławia . Orion II lustro

 

-kolejne zmiany to przeniesienie kotłowni do piwnicy a tym samym komina do pomieszczenia 1/7,

 

-następnie to poszerzenie i wydłużenie garażu o 1 metr likwidacja tych malutkich okien i wstawienie drzwi z garażu od strony tarasu a w lewym narożniku garażu w lustrzanym odbiciu klatka schodowa do piwnicy

 

-likwidacja drzwi balkonowych z pomieszczenia 1/7 i wstawieni okna takiego samego jak w salonie

 

-okna w wykuszach skrócone z 90x180 do 90x150

 

-zrezygnowałem ze spiżarni w kuchni kosztem poszerzonego wiatrołapu

 

-na piętrze oczywiście podniesienie ścianki kolankowej do 1 metra

 

- kosztem łazienki wydzielenie korytarza do pomieszczenia nad garażem a tam dzielę tą powierzchnię na dwa i wychodzi pralnio-suszarnia i ewentualna garderoba

To tyle na tym etapie pewnie w trakcie wyniknie coś jeszcze ale myślę że dzięki wam całkiem sprawnie mi to pójdzie

 

Obecnie mam dylemat za jakim materiałem na ściany sie rozglądać ,mam zupełny mętlik w głowie czy ściana jedno ,dwu czy trój warstwowa proszę doradźcie mi w tej kwestii !!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Obecnie mam dylemat za jakim materiałem na ściany sie rozglądać ,mam zupełny mętlik w głowie czy ściana jedno ,dwu czy trój warstwowa proszę doradźcie mi w tej kwestii !!!!!!!!!!!!!!!!!

 

2W - ocieplenie wełną lub styro - ja osobiście nie wierzę w dobrą termoizolację ścian 1W - zresztą - zapraszam do wątku "Termowizja" na Wymianie - tam prezentujemy zdjęcia termowizyjne ścian 1W ...

 

- ale to moje zdanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Orionowicze,

Kilka dni temu również kupiłam projekt Orion II. Cieszę się, że moge dołączyć do grona osób budujących ten własnie dom.

Przy okazji dziękuje za Wasze komentarze, porady i opinie na forum, które przekonaly mnie do zakupu tego projektu. Aktualnie jestem na etapie poszukiwania pracowni projektowej, która dokona adaptacji projektu i ew. zmian. Do projketu wprowadzę kilka drobnych zmian, ale mam główne obawy w dwóch kwestiach tj. schody jak je zaprojektować, aby nie zabierały zbyt dużo miejsca, a jednocześnie nie były strome i nie powodowały trudności np. we wnoszeniu/znoszeniu większych przedmiotów na piętro. Kolejną wątpliwosć mam do pomieszczeń gospodarczych i tu mam pytanie do osób, które już mieszkają w orionie, czy nie mają problemu np. z przechowywaniem takich rzeczy jak sprzet sportowy (np. rowery), meble ogrodowe, kosiarki, podkaszarki i itd. :) Niestety, działke mam na "styk" i nie mogę poszerzyć Orionka. Wiem, że temat schodów pojawiał się na forum, ale bylabym wdzięczna za Wasze opinie jak w praktyce wyglada ich użytkowanie. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Casaneta, witaj w Orlonowym wątku :D

Olenka717, śliczne schody z pięknego w kolorze drewna. Mam wrażenie, że podobne ma Pablitto? Łazienka bardzo mi się podoba, taka jaśniutka! Fajnie wymyśliłaś z tą pralką za ścianką. Już mieszkacie, czy jeszcze nie?

U mnie dalej etap szukania ekipy, teraz dostałam trochę tańszą wycenę, bo 40.000 za SSO z dachem + dodatkowo 80zł/godz za koparkę, wcześniejsze oscylowały koło 56-60 tysięcy. Czekam jeszcze na dwie wyceny i liczę na cud ;) , że będą chcieli mniej. Powiedzcie mi ile godzin może pracować taka koparka przy fundamentach, bo zupełnie nie wiem jak jej pracę policzyć a wykonawcy liczą na godziny?

Czekamy też cały czas na warunki przyłączenia prądu. Trwa już to długo, ale u nas jest problem, bo mamy działkę zaraz obok Parku Narodowego i tam jest jakiś sporny teren jeżeli chodzi o prąd, ale całe szczęście już doszli jak dostarczyć go do naszej działki. Niestety nie wiem jeszcze ile będzie to trwać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olenka717 schody boskie a łazienka aż dech w piersi zaparło poprostu prześliczna, wydaje się bardzo duża,jasna rozświetlona i super pomysł z tą schowaną pralką! A czy mogłabyś pokazać więcej zdjęc ze swojego orionka np. kuchnię albo dolną łazienkę:) Pozdrawiam

Ps. Też już bym chciała być na takim etapie.....eh.....muszę jeszcze trochę poczekać...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga_i_wojtek mieszkamy już pół roku, ale jeszcze dużo brakuje drzwi wew, szafek pod umywalki, przy pralce, że o kuchni nie wspomnę, ale mieszkamy i nie musimy wchodzić na IV piętro :D

 

gosia099 kuchnia "robi się" jak będzie to oczywiście pokażę, łazienkę dolną jak obfotografuję to wkleję zdjęcia

Też już bym chciała być na takim etapie.....eh.....muszę jeszcze trochę poczekać...:)

nie obejrzysz się a bedziesz juz mieszkać w swoim domku. Mi dzisiaj mijają 3 lata od kiedy jestem na forum, wówczas zastanawialiśmy się z meżem co budować a dzisiaj już mieszkamy :D

a tutaj są pozostałe zdjęcia

http://picasaweb.google.com/f.olenka717/Budowanie?feat=directlink

http://picasaweb.google.com/f.olenka717/Schody?feat=directlink

http://picasaweb.google.com/f.olenka717/Azienka?feat=directlink

 

dankaf obierz pw

 

Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam gorąco Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Casaneta, witaj w Orlonowym wątku :D

Olenka717, śliczne schody z pięknego w kolorze drewna. Mam wrażenie, że podobne ma Pablitto? Łazienka bardzo mi się podoba, taka jaśniutka! Fajnie wymyśliłaś z tą pralką za ścianką. Już mieszkacie, czy jeszcze nie?

U mnie dalej etap szukania ekipy, teraz dostałam trochę tańszą wycenę, bo 40.000 za SSO z dachem + dodatkowo 80zł/godz za koparkę, wcześniejsze oscylowały koło 56-60 tysięcy. Czekam jeszcze na dwie wyceny i liczę na cud ;) , że będą chcieli mniej. Powiedzcie mi ile godzin może pracować taka koparka przy fundamentach, bo zupełnie nie wiem jak jej pracę policzyć a wykonawcy liczą na godziny?

Czekamy też cały czas na warunki przyłączenia prądu. Trwa już to długo, ale u nas jest problem, bo mamy działkę zaraz obok Parku Narodowego i tam jest jakiś sporny teren jeżeli chodzi o prąd, ale całe szczęście już doszli jak dostarczyć go do naszej działki. Niestety nie wiem jeszcze ile będzie to trwać?

 

 

 

 

Cześć Aga muszę ci powiedzieć że 40 tyś to całkiem niezła sumka jak za to co Ci oferują bo mi powiedzieli tyle za same mury .No i przyznaję Ci rację trzeba troszkę poszukać żeby trafić kogoś dobrego i w miarę w rozsądnej cenie .Myślę że mi się udało bo pewien majster powiedział mi 100 zł za dniówkę tylko musi mieć jakiegoś pomocnika .

A kopareczka to wszystko zależy od operatora i podłoża ,stawka normalna

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga_i_wojtek mieszkamy już pół roku, ale jeszcze dużo brakuje drzwi wew, szafek pod umywalki, przy pralce, że o kuchni nie wspomnę, ale mieszkamy i nie musimy wchodzić na IV piętro :D

 

gosia099 kuchnia "robi się" jak będzie to oczywiście pokażę, łazienkę dolną jak obfotografuję to wkleję zdjęcia

Też już bym chciała być na takim etapie.....eh.....muszę jeszcze trochę poczekać...:)

nie obejrzysz się a bedziesz juz mieszkać w swoim domku. Mi dzisiaj mijają 3 lata od kiedy jestem na forum, wówczas zastanawialiśmy się z meżem co budować a dzisiaj już mieszkamy :D

a tutaj są pozostałe zdjęcia

http://picasaweb.google.com/f.olenka717/Budowanie?feat=directlink

http://picasaweb.google.com/f.olenka717/Schody?feat=directlink

http://picasaweb.google.com/f.olenka717/Azienka?feat=directlink

 

dankaf obierz pw

 

Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam gorąco Ola

 

Hej Ola

Chociaż ja jestem jeszcze w lesie z budową to dzięki takim właśnie osobą jak TY dostaję takiego POWERA do swojej budowy że już nie mogę sie doczekać kiedy wbiję pierwszy szpadel w mój kawałek ziemi

Jesteście tacy ,, Budujący " Piękne schody !!!!! A łazienka jeszcze piękniejsza !!!!!!

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...