Arnika 01.07.2011 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Będzie już coraz lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 01.07.2011 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Lutajko, najważniejsze, że jest diagnoza i plan leczenia, bo jak wiesz często lekarze nie wiedzą co się dzieje... Już jest lepiej, a będzie bardzo dobrze. Trzymam kciuki za córunię i przytulam Was obie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 01.07.2011 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 no to wychodźcie z tych luksusów jak najprędzej ...i dużo pięknej pogody na ogrodowe zabawy życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 01.07.2011 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Tak jest: diagnoza i właściwe nastawienie rodziców to podstawa U autystycznego synka mojej przyjaciółki właśnie ujawniła się padaczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 01.07.2011 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 Dobrze,że znasz wroga,bo łatwiej będzie walczyć. Co do "atrakcji";) to od dawna podejrzewałam,że wybuchowa z Ciebie osóbka:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monisiaF 02.07.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2011 Witaj Lutajko. Podczytuję Twój wątek już od dłuższego czasu, ale dopiero dziś postanowiłam się ujawnić. U mojego 5-letniego synka zdiagnozowano w grudniu padaczkę , nagle z dnia na dzień dostawał kikunastosekundowych napadów, podczas których skarżył się, że nic nie widzi i miał lekkie zaburzenia równowagi, ale bez żadnych najczęściej kojarzonych z tą chorobą drgawek. Byłam przerażona, spędziliśmy w szpitalu 2 tygodnie, podczas których wykluczano różne choroby. Gdy w końcu okazało się, że to "tylko" padaczka, naprawdę mi ulżyło. Dużo przeczytałam o tej chorobie, mamy wspaniałego lekarza neurologa i dziś wiem, że można normalnie z tą chorobą żyć, a bardzo często padaczki wieku dziecięcego znikają bez śladu. U mojego synka zadziałał pierwszy podany lek (depakina) i od chwili wyjścia ze szpitala nie miał żadnego ataku. Oprócz podawania leku dwa razy dziennie, żyjemy zupełnie normalnie, Maciuś jezdzi na nartach, rowerze i jest bardzo aktywny. Tak więc głowa do góry, wszystko będzie dobrze, najważniejszy jest trafiony lek, który zacznie działać. Bardzo się cieszę, że tak "normalnie" piszesz o tej chorobie, mnie jeszcze do niedawna bardzo złościli ludzie, którzy na wiadomość a chorobie Maciusia reagowali bardzo dziwnie, jakby oczekiwali , że za moment dostanie spektakularnego ataku. Mało kto wie, że padaczka może mieć bardzo dużo objawów. Serdeczne pozdrawiam Ciebie i Matyldę i życzę szybkiego powrotu do domu. Sama jeszcze pamiętam jak cudownie jest wrócić do domu po pobycie w szpitalu, kiedy cieszą najmniejsze rzeczy, a najbardziej fakt, że jesteśmy razem z Rodziną. Oczywiście muszę jeszcze wspomnieć jak wspaniałe i inspirujące są Twoje wnętrza i pomysły! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mojanio 11.07.2011 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Jesteście dzielne .... cholernie dzielne i podziwiam Was za tę siłę ducha Dziewczyny. Do poczytania ... już w domu:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marmichkon 31.07.2011 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Córka chce mieć pokój w szarościach, więc mnie do Ciebie przygnało.Z głębokim żalem czytałam ostatnie posty. Bardzo Wam współczuję, modlę się za Waszą córunię i życzę pokonania choroby!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lutajka 07.08.2011 15:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Wiatm z odległych przestworzy,dawno nie pisałam ale jakos tak sie złozyło. Od miesiaca jestesmy w domu, kurujemy się nadal i mamy sie coraz lepiej. Staram sie mozliwie jak najlepiej korzystać z tego ze jestem na tzw opiece, duzo czasu poswiecam dziewczynom, fajnie sie bawimy razem, rolki ,rower,ogrodek, nawet zabiegi kosmetyczne robimy sobie razem,panny ciesza sie ogromnie z malowania paznokci i maseczek z jogurtu ze swierzym ogórkiem. Duzo też pracuje w domu, nadrabiam zaleglosci wnetrzarskie- jesli pogoda ku temu sprzyja, skrobie, szlifuje,maluje... efekty bede pokazywać sukcesywnie. *** ragazza,lasche,joliska -dziekuje Kochane. swojaczka- wybuchowa powiadasz.... hmm no jak dynamit MonisiaF - witam serdecznie,miło mi ze sie ujawniłas. dziekuje za wsparcie i słowa otuchy. Tak,masz racje nie którzy ludzie dziwnie reaguja na rozne choroby a wynika to przede wszystkim z niewiedzy, ja mam chyba duzo szczescia bo takie sytuacje mnie omijaja, póki co.Zycze zdrowia dla synkai szybkiego odstawienia leku. Atena0- witam serdecznie, dziekuje. Mojanio- Marmichkon-dziekuje za wizyte i ciepłe słowa. wiecej juz niebawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Korozja 10.08.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Witam, nie udzielałam ale po cichu cały czas śledziłam wątek i trzymałam kciuki za Twoją córeczkę. Mam nadzieję że teraz już będzie coraz lepiej. Jesteście silną, wspaniałą rodziną i na pewno poradzicie sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu! Życzę wam żeby wszystko się ułożyło. Ściskam was mocno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lutajka 12.08.2011 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Korozja - dziekuje pieknie, Zaległosci mam sporo ale jakos trudno tak znalesc chwile by usiasc i pokazac, dlatego tak na raty pisze i pokazuje. Jak pisałam staram sie nadrabiac zaleglosci wnetrzarskie, pogoda jak wiadomo w lipcu nie sprzyjala,wiec szlifowanie dzie ciezko,cos juz pokonczylam ale nadal jestem w trakcie, szczególnie tych wielkogabarytowych. Moja rekakcja obronna na poszpitalne przezycia i odreagowanie stresu był taras i jego metamorfoza, prawie tydzien pracy ale praca taka podzialala na mnie rewelacyjnie... zaczelosie od znalezienia tego: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69654&d=1313079180 potem było skrbanie,szlifowanie,bejcowanie i bielenie, by powstało to: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69650&d=1313078761 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69651&d=1313078817 a z rozpedu pod pedzel poszły tez krzesła i stól ogrodowy http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69656&d=1313079895 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69655&d=1313079746 i wieczorowa porą http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69653&d=1313078909 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69652&d=1313078867 szkoda tylko zetych ciepłych wieczorów tak malo tego lata. powstaja tez zaległe drobiazgi... Kiedys pokazywałam Wam to http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=32055&d=1290790714 teraz dorobiłam drugi do kompletu na kuchenna sciane http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69646&d=1313077852 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69645&d=1313077792 mam zatem dwie sztuki http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=69647&d=1313077946 na dzis tyle,kolejnym razempokaze co mozna zrobicz korkai wreszcie skonczonemoje dzrwi-lustro. papa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 12.08.2011 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 a na żywo jeszcze piękniej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 12.08.2011 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Piknie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betib 14.08.2011 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 witaj dawno u Ciebie nie bylam.......od jakiegos czasu malo chodzę po wątkach......za duzo pracy i borelioza ........no i czytam ze was tez dopadla bardzo wspólczuje i życze z całego serca żeby Twoja córeczka szybko odzyskala zdrówko......to okropna choroba....mówię Ci to jako osoba dorosla ktora czasami wyje z bólu, z bezsilności tez ......utul córeczke ! napisz czy robicie teraz jakies testy zeby stwierdzic czy wynik się zmienia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magduśka1719509122 01.09.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Cudne rzeczy tworzysz Lutajko http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a040.gif. Mam pytanie odnośnie wsporników pod półki w kuchni, można gdzieś jeszcze takie dostać? Gdzie konkretnie? Wybacz, jeśli była o tym informacja w wątku, ale nie byłam w stanie wszystkiego przeczytać, w większości przejrzałam jedynie zdjęcia. Pozdrawiam i dużo zdrowia córci życzę http://www.cosgan.de/images/midi/liebe/s024.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 05.09.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2011 Zdrówka posyłam i sił do pracy. Taras,że mucha nie siada:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lutajka 14.09.2011 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2011 Oj dawno mnie nie było, .....dawno!!! udało nam sie pojechać na urlop i było cudnie, Chorwacja zachwyca mnie za kazdym razem na nowo. byczyłam się na całego- cos wiecej napisze innym razem. niestety powrót do rzeczywistosci bolał bardzo, róznica temperatur jaka nas dopadla zbiera skutki teraz, przechodzimy pierwsze jesienne grypsko i o dziwo tym razem dziewczyny bardzo łagodnie, gorzej ze starymi,którzy leża jak kłody i ledwo dychaja,coż rzeczywistosc jest okrutna dziekuje za wszystkie miłe slowa, Monah - całuski, Yakosta- dzieki, Betib - nie wiedziałam ze ty tez ciepisz na ta cholerna bolerię, swoja droga dziwne ze ostatnio tak duzo ludzi zapada na ta chorobę,u nas coraz lepiej, w poniedziałek robilismy badani kontrolne, czekamy na wynik, mam nadzieje bedzie dobry, tak czy siak trzeba juz cały czas uwazac, choroba zawsze moze wrocic. Na razie Mala ma sie dobrze i to bardzo cieszy. zdrowia dla Ciebie. Magduśka - witam serdecznie,przepraszam ze tak długo musiałas czekac na odpowiedz, mam nadzieje ze jeszcze aktualne, ja wsporniki kupiłam na www.armonia.pl były brazowe ale pomalowalam je na czarno, sprawdzaja sie bardzo dobrze. swojaczka- dziekuje, ty zawsze na strazy:D pociągajace usciski dla was.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magduśka1719509122 14.09.2011 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2011 Nic się nie stało, temat u mnie aktualny, więc bardzo dziękuję za namiary http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/h035.gif. Cieszę się, że znów jesteś . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mojanio 19.09.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 Wypoczynek Wam się należał , tym bardziej cieszy , że był udany . Czekamy na relację a tymczasem zdrówka, zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 04.10.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Wypoczynek ja rozumiem,ale tak dłuuuuuuuuuuuuugo? Chorować nie pozwalam a na wszelki wypadek dobre myśli kieruję w waszą stronę.Zbierać siły bo nadchodzi nieuchronny czas liściowej zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.