Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Home Sweet Home


Recommended Posts

to chyba ja odpowiem Vox Meble zestaw cynowy :D

fajnych masz znajomych ja też takie prezenty chcę......

a co do pianina supperrrrr u mnie też stoi..... kupiłam za flaszkę :rolleyes:..... poprzedni właściciele chceli się go pozbyć i w taki oto tani sposób stałam się właścicielką pianina z 1876 roku firmy Ibach & Sons......

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pianino za flaszkę? To miałaś niesamowite szczęście. Nasze pianino jest strasznie rozstrojone i do tego ma urwany jeden pedał. Wszystko to sprawka chłopaków. Osobiście sama jednego przyłapałam jak siedział po pianinem i za pedał szarpał. Ale za naprawę weźmiemy się dopiero po przeprowadzce bo przy przewożeniu pewnie i tak by się znowu rozstroiło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anjazzielonego - nabytki z Vox-a

 

lasche - tak dokładnie zrobiłam,powiem szczerze ze taka lista oszczedza czas i problem gosciom i wlascicielom tez - nie dostajesz bubla,ktorego nie chcesz!!!.

Zle wspomnienia - znaczy zmuszali cie go grania :bash:,rozumiem!!!!

moje juz dzis nastrojone pieknie, dzwieki cudne!!!

 

Juszczakówka - niezły interes zrobiłas!!!! powiedzialabym ze złoty nawet!!!!!:wave:

 

Dorfi - nasze tez było rozstrojone......a teraz raj dla uszu,pielegnuj je bo a nuż masz wirtuoza w domu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Lutajko!

Melduję się tu z komentarzem po raz pierwszy, choć wirtualną galerię twoich wnętrz zwiedzam już od dawna :) dary parapetowe super, aż nabrałam ochoty, żeby urządzić u siebie drugą parapetówkę ;) i przygotować listę oczywiście :D stworzyłaś bardzo ciepłą i przyjazną atmosferę w swoich wnętrzach, dając przy tym lekcję, jak wyczarować ciekawe aranżacje czy dodatki bez wielkich nakładów finansowych, ale za to wkładając w to pomysł, talent i zaangażowanie.. widzę nawet kilka podobieństw wnętrzarskich (biała kuchnia, miłość do przydasiów, pianino w salonie itd.), i nie tylko wnętrzarskich (mój synek też niestety zmaga się z ciężką alergią).. no i zazdroszczę pojemnika na chleb, świetnie ci wyszedł, też chcę taki!!! :D

pozdrawiam i życzę ci więcej czasu na realizację twoich pomysłów, a sobie i innym czytelnikom więcej zdjęć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jak tu miło, że tyle się mówi o pianinach. To pocieszające. Ostatnio widziałam pianino na śmietniku. Aż zakręciła mi się łezka w oku. Uczcie swoje dzieciaki grać bo to na prawdę uwrażliwia - to żaden slogan. Co prawda jam jest skrzypek ale nie na dachu...Ale jak bym miała powiedzieć, którego kompozytora stawiam na pierwszym miejscu to bezwzględnie byłby to Chopin. Zresztą widać to po nicku.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutajko, aż nie mogę uwierzyć, że dopiero teraz tu trafiam. Cudnie u Ciebie! Ogrodu zazdroszczę tak straszliwie, że aż mi się płakać chce na widok gliny i błota zalegającego na moich włościach.

 

Zazdraszczam też daru czarowania. :-) Chlebak zrobiony z pudełka z Biedronki, szafka pod umywalkę z biurka - po prostu szczęka opada! Wszystko, czego dotkniesz, zmieniasz w cuda.

 

Śledzę i trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juszczakówka - a nastroićwarto,moje juz piekne dzwieki wydaje!!!!!

 

Pepejeans- dziekuje.

 

KamaG- dziekuje, pracuje nad widocznoscia, poprawiam te cholerne zdjecia, zeby wszystko było widać, na razie dotarlam do 15 strony :bash:

 

Dario As- dziękuej bardzo.

 

E&S -witam serdecznie,miło ze się w koncu ujawniłas oficjalnie,licze na czeste odwedziny,zatem rozgosc sie wygodnie!!!

czas na realizacje.......hmmm tego nigdy za wiele,bedzie czas beda zdjecia, obiecuje!!!!

 

Chopinetka- pianino na smietniku -to tylko jakis barbarzynca mogl uczynic!!!!! my jestesmy po 2 lekcji, dziecko wniebowzieta, mama tez, a jaka ja dumna jestem!!!!! Pani stwierdziła ze ewidentnie dziecko talent ma!!!!! no jato wiedzialam od zawsze...............ale jak to z innych nie maminych ust padnie to człowiek rosnie!!!!! :-)

 

Darcy- :welcome:

dziękuje za komplementa...........znowu rosne!!!!!! :-)

witaj i śledz!!!!!

 

Moje klopoty głowowo- zawrotowe troche spasowały, ale spasowałam tez ja,mniej siedzenia przed kompem, wiecej spacerów..... i pomałuwracamy do pionu!!!! moze rzeczywiście to przemeczenie..............musze jechac w góry!!!!

 

drzwi sie skrobia, skrobanie to pikus w porównaniu z usuwniem starego kitu ..................walczyłam ponad 2 godziny,na szczescie nie ma sladu po kornikach - nie jest tak zle...................jest dobrze nawet...............bedzie fajne lustro!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W góry powiadasz.....

W górach ( u mnie na Podhalu...): szaro, deszczowo, ponuro SŁOŃCA BRAK...., paskudnie,mglisto, mglisto, mglisto.....

Rano wstaję ciemno, mgła...jadę do pracy - mgła....wychodzę z pracy - mgła..... jeszcze więccej mgły...idę spać m g l i s t o......i tak jest od dwóch tygodni buuuuuuu....

Ale jest nadzieja,że ta cholerna mgła kiedyś się skończy i wyjdzie słonko słonko słonko słonko słonkoooooooooooo

A dzisiaj jak wyjdę z pracy idę prosto do kwiaciarni kupić tulipany ...postawię je przed nosem i mgła przepadnie ---- a kyszszsz.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszłam do wniosku że nieładnie tak zza węgła podglądać i postanowiłam się przywitać :)

 

Lutajko - to co robisz z różnymi rzeczami to po prostu majstersztyk! Ja pewnie na większość z nich bym nie spojrzała albo na śmietnik bym wyrzuciła... Jak ja Ci zazdroszczę tej wyobraźni i umiejętności!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juszczakówka - a ja myślałam ze w górach śnieg :-(,cóż na pogode nie ma rady!!!!

 

Darcy - reset słoneczny powiadasz.............przydałby sie!!!!!

 

Agawi74 - dziękuje serdecznie.

 

madzialena-lublin - u nas w Pyrlandii mówimy z "za winkla" :-) i fakt czy to z za węgla czy z za winkla podglądanie nie przystoi!!!!

Witam zatem oficjalnie,miło mi bardzo i dziękuje za komplementy.

 

 

****

 

Od piatku u nas kiepsko,dlatego cisza w etarze,

Matylda złapała trzydniówkę jelitową..............na niedzielę były przewidziane jej urodziny dla dzieci i mam Coolezanek-i co..............jajco, musiałam odwołać, bo primo Matysia mizerna bardzo była, secudno - innych dzieci zarazac nie lubie i fundować moim friendom licealnym rigoletta nie chciałam.

a u nas rigoletto było i to nie lada!!!!!

 

Matysia doszła do siebie!!!!! Jutro miała isć do przedszkola.

 

Dla odmiany dzis Tośka wróciła z przedszkola..............."mama brzuch mnie boli"!!!!!!!!!!! zgroza!!!!!!

Godzinę póżniej,przyszła Pani od Pianina.................przyszła i wyszła................bo Tosia tez zabawę w rigolleto zaczeła!!!

 

koszmar jakis!!!!

 

ja tez jakos kiepsko sie czuje, jeździ mi w brzuchu - kolejna na odszczał?????

 

do tego małzon wyjechany dzisiaj -padam wiec na przysłowiowy pysk!!!!!

 

Od 16 wylalam juz 5 herbat bo robiłam i czasu na wypicie nie było, ostygły.

 

Jutro Matylda ma 4 urodziny- czy bedą to jest pytanie za 100 punktów!!!!! Dziadki i babcie zaproszeni................ale .......

 

niestety styczen to u nas nadal choroby :bash:A Matysia to ma pecha totalnego w tym wzledzie, bo co urodziny to cos sie dzieje, nie moze byc normalnie!!!!!

 

w dodatku w piatek balik ma byc w przedszolu i co znowu moich dzieci na nim nie bedzie- bo wirus jakis sie przypaletał, a stroje wisza w szafie-moje panie lekarki dwie miały byc!!!!!!

 

no nic ..............mam gówniany tydzień ot co!!!!!!!!!!

 

na poprawe humoru wyjełam dzis skarby pobabciowe i po dziadkowe i sie nimi zachwycam, to i wam pokaze.

 

wynorałam od Babci mej własnej waze i patery.

Waza no na zupe nieby...........u mnie goszcza w niej krokusy, patera została paterą.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=39964

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=39965

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=39968

 

jak sie wprowadziłam do domu dostalismy od tesciow sztucce po dziadkach, cudo po prostu, trzy pietrowa skrzynia skarbów.

wreszczie ja wyjełam i mam zamiar wyczyscic i uzytkowac.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=39969

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=39967

 

 

a no i pianino stoi gdzie miało stać!!!!! no moze to nie jest za idealnie miejsce ale japo prostu innego nie mam by go postawićachce by stało w salonie anie gdzies w kącie. zatem bedzie stało w oknie!!!!!

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=39970

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=39972

 

koniec na dzis..........znowu zimna herbata................kolejnej nie robie.

 

Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..............na niedzielę były przewidziane jej urodziny dla dzieci i mam Coolezanek-i co..............jajco, musiałam odwołać, bo primo Matysia mizerna bardzo była, secudno - innych dzieci zarazac nie lubie i fundować moim friendom licealnym rigoletta nie chciałam.

 

licealne friendsy doceniają tę przezorność... co ma wisieć nie utonie... :)

ja tez mam dzisiaj koszmarny dzień, o ile to jakieś pocieszenie dla Ciebie...

ścisk-ścisk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :) Ja już się pewnie wątku przywitałam,, jak nie to witam się ponownie.. Lutajko, pianino cudne, ale miejsce nie bardzo:(.. Jeszcze teraz jak szaruga i ciemno, to ok, ale na lato i słońce, to ono nei powinno być narażone. To w końcu drewno jest i struny metalowe, które przy nagrzaniu mogą się znowu rozstrajać.

 

A co do strojów na bal , hehe to charakteryzacja ( z autopsji) powinna być następująca.. Podkrążone oczy, wysuszone usta i przetłuszczone włosy.. i koniecznie powłóczenie nogami.. Tak mniej więcej wyglądam ok 5 nad ranem na dyżurze:D:D:D Zdjęć nigdy nie robiłam, ale specjalnie dla Ciebie mogłabym się postarać:D Tylko trochę się boję, czy aparat to przetrzyma:D

 

Buziaczki dla Twoich małych 'jelitówek':)

 

P.S. ja szkołę muzyczną też skończyłam.. grałam na akordeonie:D:D Do tego amatorsko kilka innych instrumentów:D:) I gratuluję utalentowanego dziecięcia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

licealne friendsy doceniają tę przezorność... co ma wisieć nie utonie... :)

ja tez mam dzisiaj koszmarny dzień, o ile to jakieś pocieszenie dla Ciebie...

ścisk-ścisk

 

jak to mówia...........przezorny zawsze ubezpieczomy!!!!! :-)

 

pocieszyłas - zawsze we dwojke razniej,chocby i zle było:-)

 

:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...