60m2 w jasnym gresie czy to dobry pomysł?

[dg21]

Witam, dwa miesiące temu po miesiącu szukania gresu do salonu kuchni i holu znalazłam ten który mnie zachwycił: Floor gres Chromtech WARM 2.0

http://www.floorgres.it/en/prod-152-1718-warm%2F2.0.asp w macie żadnego polera nie chcę.

 

Teraz czas je zamówić i mam wątpliwości... do jasnego gresu jasne fugi 3mm (ogrzewanie podłogowe) to może być niezły koszmar z czyszczeniem. Obudziła się we mnie myśl zmiany na szary gres tylko po to by mieć szare fugi i nie spędzać całe dnie ze szczoteczką do zębów czyszcząc fugi. Jakie macie doświadczenia co byście mi poradzili ... wolałabym jednak jasną podłogę.

[aha26]

FATALNY pomysł...ja niestety tak zrobilam i mam 30 metrow czyszczenia na kolanach ze szczoteczką do zębow fug,ktore mimo zabezpieczenia i tak robią się ciągle szare.Rozwazam nawet zdjęcie tego gresu i polozenie czegos innego.

[mia123]

Może wystarczy te fugi zaimpregnować. Ja akurat nie chciałam mieć szarego w przedpokoju, stanęło na gresie w podobnym kolorze do twojego - Paradyż Jadar Bianco. Miały być ciemne fugi, ale w ostatniej chwili pojechałam kupić fugi w kolorze płytek. Po prostu nie podobają mi się ciemne fugi pryz jasnych kafelkach. Kafelkarze kazali mi kupić impregnat do fug, zarobić nim 2 razy wszędzie. I ew. raz na jakiś czas odświeżać impregnowanie. W kuchni natomiast mam szare i póki co bardziej na tym szarym widać brud niż na tym beżowym.

Ale fakt, że 60 m2 może być uciążliwe do impregnowania.

[aha26]

ja mam niby zainpregnoowane i nic mi to nie daje:-(.....a jakim preparatem inpregnowalas?

[zetka]

Zdecydowanie szare fugi!!! U mnie mnóstwo białych i jest to największy koszmarek jaki sobie do tej pory zafundowałam w trakcie całego urządzania wnętrz Wprawdzie nie czyszczę ich szczoteczką do zębów (polecam magiczne gąbki) ale i tak mam już tych wiecznie usyfionych fug po dziurki w nosie Aaaa... moje też były impregnowane

[joola]

Mam 60m2 jasnego gresu z NG i jakoś żyję choć mam fisia na punkcie czystej podłogi Kiedyś miałam czarne fugi i też je musiałam czyścić, bo było na nich widać jakiś jasny nalot Doszło do tego, że raz na jakiś czas mazałam fugi czarnym mazakiem...

Polecam wątek

http://forum.muratordom.pl/sprzatamy-zlote-srodki-na-pyl-brud-kurz-w-nowym-domku,t149068-180.htm

 

ps. Generalnie fug nie impregnowałam i czyszczą się nieźle. Zaimpregnowałam kawałek na ścianie w kuchni i żałuję, bo brud wsiąka i nie mogę w tym miejscu ich wyczyścić...

[UlaB]

Podpisze sie pod Joolą. Wcale nie ma tragedii - ani z płytkami ani z fugami, chociaz ten moj jasny gres ma "maziaje". Ponadto czesc powierzchni wylozona jest polerem, a czesc matem. I tutaj widze roznice - poler jest fajniejszy jesli chodzi o utrzymanie czystosci.

[Teska]

Ja od lat 6 mam jasne fugi....miałam zaimpregnowane płynem HG ale niestety i tak fugi z asnych stały się ciemne kupiłam cilit ( pomarańczowy) fugi moczę mopem....nastepnie zostawiam na 15 minut....i mopem ścieram podłogę, z fug brud złazi jak masło....nie trzeba sie szarpać.Poprzednio czyściłam szczoteczką płynem HG....

jasnych fug mam około 70m2...

[askaaa]

Witam, dwa miesiące temu po miesiącu szukania gresu do salonu kuchni i holu znalazłam ten który mnie zachwycił: Floor gres Chromtech WARM 2.0

http://www.floorgres.it/en/prod-152-1718-warm%2F2.0.asp w macie żadnego polera nie chcę.

 

Teraz czas je zamówić i mam wątpliwości... do jasnego gresu jasne fugi 3mm (ogrzewanie podłogowe) to może być niezły koszmar z czyszczeniem. Obudziła się we mnie myśl zmiany na szary gres tylko po to by mieć szare fugi i nie spędzać całe dnie ze szczoteczką do zębów czyszcząc fugi. Jakie macie doświadczenia co byście mi poradzili ... wolałabym jednak jasną podłogę.

 

ja mam płytkę jasny kremik z fugą srebrnoszarą (jasna) i nie wyobrażam sobie połączenia z takim kolorem jak sama płytka bo po prostu mi się to nie podoba.. a wiadomo na szarosciach jednak te przebarwienia nie rzucają się tak w oczy.

Na dzień dzisiejszy i tak położyłabym ciemną podłogę z ciemną fugą

też mam około 80m szorowania

[ANNNJA]

mam 80m2 jasnego gresu 60x60 na fuge 2mm,

fuga deczko ciemniejsza niż gres, -Bahama beż z ceresitu,.

zaimpregnowalam impregnatem nie pamietam jakim, takim do gresu...,

 

slisko było na początku ale to śliskość wlaśnie powoduje że nic sie nie dolepia,

fugi maja ponad 1rok i sa w miare czyste..- nie czyszcze ich szczoteczką do zębów ani rąk poprostu myje...

[aha26]

hmm...to ja nie wiem dziewczyny jak Wy je myjecie ,ze nie musicie szczotki do zębow używac ...ja mam bardzo wąskie fugi i zaden mop,ani H2O na pare nie czyści mi tych fug,te fugi ciągle po takim zwyklym myciu pozostają szare,muszę wziąc plyn do czyszczenia fug,kazdą z osobna namoczyyc tym plynem potem szczotką do zębow kazdą wyszorowac ....no i po ok 1,5 godziny szorowanka mam juz czystą podłogę i obolałe kolanka ...ja oczywiscie nie mowie o płytkach tylko o fugach!

[joola]

Nie, nie, nie! Ja nie mówię, że nie używam szczotki do zębów. Używam a właściwie używałam dwa razy w roku myjąc fugi na kolanach Cilitem... Ostatnio umyłam fugi razem z kaflami magicznymi gąbkami-efekt znakomity, zobaczymy tylko na jak długo.

[LYRECO7]

joola - co to magiczne gąbki? zaczynacie mnie trochę przerażać, bo chcę gres polerowany na kuchnię, jadalnię, salon i korytarz... Koniecznie jasny z jasnymi fugami....

[Gość justyna_m]

ja mam jaśniutkie fugi do jasnych kafli (jaśminowe- prawie białe)

 

jeszcze nie mieszkamy a kafle nie są idealnie zabezpieczone więc czasem s wejdzie się na nie buciorami z błotem i syfem ... jak dotąd czyszczą się idealnie. mam nadzieję, że później różiweż tak będzie.

[aha26]

Nie, nie, nie! Ja nie mówię, że nie używam szczotki do zębów. Używam a właściwie używałam dwa razy w roku myjąc fugi na kolanach Cilitem... Ostatnio umyłam fugi razem z kaflami magicznymi gąbkami-efekt znakomity, zobaczymy tylko na jak długo.

 

 

Joola a co to są te magiczne gąbki?

[mia123]

Mi kafelkarze powiedzieli, żebym zaimpregnowała delfinem atlasowskim.

[MarzannaPG]

Fuga epoksydowa, powtórzę się, bo już w paru wątkach o tym pisałam jest rozwiązaniem. Mam kremową do kremowych płytek w przedpokoju. Brudzi się, ale brud się nie wchłania, czyści się podczas mycia płytek. Ma ponad 3 lata i wciąż jest kremowa. W kuchni mam zwykłą ten sam kolor i żadne środki, nawet impregnacja, jej nie pomagają, zrobiła się brudna, brud się miejscami wżarł, że aż skrobałam Od 2 lat przymierzam się do jej całkowitego wyskrobania i zastąpienia epoksydową, boję się tylko że płytki (nietanie) przy tym tzn. skrobaniu, uszkodzę...

[joola]

Magiczne gąbki Jana Niezbędnego, wystarczy zamoczyć w wodzie i przetrzeć brudne miejsca. Wyciera się jak gumka myszka. Na 60m2 gresu zużyłam cztery gąbki ale szorowałam całe kafle.

http://a01.cdn.a.pl/Zdjecie-32313/Jan-Niezbedny-Magiczna-gabka-Full.jpg

[aha26]

Jutro lecę po magiczne gąbki i wytaczam wojnę moim fugom

[aha26]

No dziewczynki ja zakupiłam juz magiczne ściereczki ....jutro zaczynam walkę