Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uszczelnianie wanny akrylowej


marb2002

Recommended Posts

Czy znacie jakiś sposób na skuteczne i długotrwałe uszczelnienie wanny akrylowej (przy ścianie)?

 

Rok temu zamontowaliśmy wannę. Z 3 stron styka się ze ścianą. Łączenie uszczelniliśmy silikonem. Jednak po pewnym czasie między wanną a silikonem zaczęły robić się szczeliny przez które przelatuje woda i leci po ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobny problem z prysznicem z tym że u mnie woda przesiąkała przez fugę. Za radą speca przykleiłem na styku ściany i brodzika plastikowy ćwierćwałek. Klej (jakiś szwedzki, nie pamiętam) niewrażliwy na grubość spoiny co ważne. Żeby nie zapaskudzić klejem tego co dookoła obkleiłem wszystko taśmą zostawiając tylko miejsca klejone. Dopiero to zlikwidowało u mnie przeciekanie. Wcześniej próbowałem jakichś taśm samoklejących, impregnatów do fugi, silikonów i wszystko prędzej czy później puszczało. Może kafelkarze mają jakies inne sposoby ale u mnie dopiero to pomogło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy znacie jakiś sposób na skuteczne i długotrwałe uszczelnienie wanny akrylowej (przy ścianie)?

 

Rok temu zamontowaliśmy wannę. Z 3 stron styka się ze ścianą. Łączenie uszczelniliśmy silikonem. Jednak po pewnym czasie między wanną a silikonem zaczęły robić się szczeliny przez które przelatuje woda i leci po ścianie.

 

A jak wygląda mocowanie krawędzi wanny ze ścianą? Bo po objawach sądząc mam podejrzenia, że nie ma go wcale, wanna jest do ściany jedynie przystawiona. Jesli tak, to przykro mi, ale uszczelnić się tego właściwie nie da. Wanna akrylowa obciążona stoma litrami wody i kilkudziesięciokilogramowym człowiekiem na dokładkę "zjeżdża" w dół czasem i parę milimetrów, jeśli to wiotka tania wanna, a i te markowe równiez pracują i właściwie nie ma tu sposobu, żeby to uszczelnić dobrze.

 

Jeśli nie ma już żadnych szans, żeby coś za tą wannę wstawić, choćby drewniane docięte na długość kołki wbite tam "z ukosa", kombinowałbym ze specjalnymi glazurniczymi ćwierćwałkami do wykańczania brzegu wanny, one mają gumowy rant uszczelniający. Wstawiłbym ten ćwierćwałek jakoś w szparę, przyklejając do wanny, a po ścianie niech się swobodnie suwa. Ciekło za wannę tez będzie ale jedynie minimalnie.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda mocowanie krawędzi wanny ze ścianą? Bo po objawach sądząc mam podejrzenia, że nie ma go wcale, wanna jest do ściany jedynie przystawiona. Jesli tak, to przykro mi, ale uszczelnić się tego właściwie nie da. Wanna akrylowa obciążona stoma litrami wody i kilkudziesięciokilogramowym człowiekiem na dokładkę "zjeżdża" w dół czasem i parę milimetrów, jeśli to wiotka tania wanna, a i te markowe równiez pracują i właściwie nie ma tu sposobu, żeby to uszczelnić dobrze.

 

Jeśli nie ma już żadnych szans, żeby coś za tą wannę wstawić, choćby drewniane docięte na długość kołki wbite tam "z ukosa", kombinowałbym ze specjalnymi glazurniczymi ćwierćwałkami do wykańczania brzegu wanny, one mają gumowy rant uszczelniający. Wstawiłbym ten ćwierćwałek jakoś w szparę, przyklejając do wanny, a po ścianie niech się swobodnie suwa. Ciekło za wannę tez będzie ale jedynie minimalnie.

 

J.

Wanna jest przymocowana do ściany na długim brzegu dwoma uchwytami na 1/3 i 2/3 długości. Na pozostałych dwóch (krótkich) brzegach nie jest przymocowana. Trzyma się na metalowym stelażu. Od przodu nie jest zabudowana lecz zasłonięta panelem z tworzywa.

 

Jest dokładnie jak piszesz, że wanna z wodą i człowiekiem siada trochę i wtedy pod silikonem robią się ok. milimetrowe szczeliny.

Wanna jest firmy Poolspa.

 

Tak myślę o tym usztywnieniu wanny przez wstawienie kołka. Czy to nie uszkodzi wanny przez naprężenie pod ciężarem wody i człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Ja miałem podobny problem z prysznicem z tym że u mnie woda przesiąkała przez fugę. Za radą speca przykleiłem na styku ściany i brodzika plastikowy ćwierćwałek. Klej (jakiś szwedzki, nie pamiętam) niewrażliwy na grubość spoiny co ważne. Żeby nie zapaskudzić klejem tego co dookoła obkleiłem wszystko taśmą zostawiając tylko miejsca klejone. Dopiero to zlikwidowało u mnie przeciekanie. Wcześniej próbowałem jakichś taśm samoklejących, impregnatów do fugi, silikonów i wszystko prędzej czy później puszczało. Może kafelkarze mają jakies inne sposoby ale u mnie dopiero to pomogło.

 

 

Hej,

Przeszukałem forum pod kątem wypełnienia szczeliny między wanną a kaflami: brak kąta, na węższym boku tworzy się szczelina w formie klina od 2-3mm do ok 2cm.

Sposób z ćwierćwałkiem PCV wydaje mi się najlepszym na zabezpieczenie szczeliny (na razie jest mega gruba warstwa silikonu który się ciągle rozmiękcza :wiggle:)

 

Ma ktoś doświadczenie z podobnym tematem - ćwierćwałek przyklejany na silikon lub klej?

Zastanawiam się czy wystarczy sam silikon pomiędzy ćwierćwałkiem a wanną i kaflami, czy może zastosować jeszcze wypełnienie pomiędzy wanną a kaflami, np. pianką montażową i potem silikonem z wierzchu.

 

Czyli całość wyglądałaby w ten sposób:

  1. Wypełnienie szczeliny między wanną a kaflami pianką montażową, do wysokości wanny.
  2. Silikon położony na wierch pianki.
  3. Ćwierćwałek przyklejony na silikon lub klej do wanny, kafli i pianki/wypełnienia.

 

 

Pozdrawiam,

Marek

Edytowane przez jaobuch
formatowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...