Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wilgoć za szafą


Recommended Posts

Mam w pokoju o powierzchni ok 36 metrów kwadratowych jedną kratkę wentylacyjną zamontowaną u góry w ścianie szczytniej ,gdyż nie mam komina wentylacyjnego.Na drugiej ścianie szczytniej stoi szafa która zajmuje prawie całą powierzchnie tej ściany,ostatnio zauważyłem wilgoć która wchodzi na tą ścianę od dołu mimo że szafa jest od niej odsunięta na kilka cm.Nie wiem co zrobić by usunąć tą wilgoć przestawienie szafy nie jest możliwe ,jedyne co mogę zrobić to albo wyciąć otwory w pilśni na dole w szafie i np na noc otwierać drzwi by powietrze lepiej krążyło za szafą,lub wykuć od zewnątrz na dole dziurę w ścianie za tą szafą i wstawić drugą kratkę.Może ktoś miał podobny przypadek i wie co najlepiej zrobić .Dzięki za pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś, że masz 1 kratkę wentylacyjna - jak zgaduję wywiewną (chociaż skoro nie ma komina to różnie może być). No a skąd ma się wziąć powietrze? Radzę je jakoś doprowadzić - nawiewnik w oknie albo ścianie!

Inna sprawa to czy jest izolacja pozioma między fundamentem a ściną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kratką powietrze wlatuje i wylatuje,bo z zewnątrz czuć ciepło a w domu chłodne powietrze z zewnątrz,chociaż chyba więcej wylatuje niż wlatuje.Podniesienie szafy nie jest możliwe bo jest zrobiona prawie do sufitu.Dom był stawiany ok 40 lat temu nie jest na razie ocieplony co do izolacji to niby jest na fundamencie warstwa papy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...moi znajomi maja ten sam problem :(, budynek jest ocieplony (mieszkają na "wysokim parterze) , okno posiada taki wywietrznik , jest kratka wentylacyjna a pomimo tego wilgoć wychodzi i to strasznaaaa !, ten sam problem z szafą i to do tego stopnia że musieli odkręcić całą tylnią płyte , bo im wilgoć "zjadła", kupowali takie urządzonka przeciwwilgociowe ale to na nic...ja przeczytałem gdzieś żeby ścianę zmyc domestosem i trochę to im pomogło...poodsuwane meble od ściany itd., ciekawy jestem czy znajdzie się jakiś "cudowny lek" na to paskudztwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek.3500 a dasz link do tamtego wątku, chętnie poczytam, bo borykam się z podobnym problemem.

 

na szafach to może nie ale na oknach rośnie mi pleśń, fugi w łazience zwłaszcza w rogu zach-pół i przy wannie gdzie są często zalewane - są czarne.

Trochę o domu, lata 70te, ściana 3warstwowa z pustką powietrzną, warstwy docieplenia nie odnotowano :o , okna plastiki, wentylacja kratki wywiewne z łazienki do kuchni i w komin (wspólna), i wc wywiewką

wietrzymy w sumie dużo, dodatkowo okna wciąż na funkcji rozszczelnienia, a grzyb rośnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... link do tamtego wątku, chętnie poczytam, bo borykam się z podobnym problemem...

 

takich wątków jest tu milion, wystarczy zadać sobie odrobinę trudu, ale pewnie chodzi o ten:

http://forum.muratordom.pl/wilgoc-na-scianie,t173317.htm

 

dzięki Ctp_Q,

a tak na marginesie: zadałam sobie odrobinę trudu, siedzę od rana i czytam :wink: , niestety może moje nie-umiejętności, może ograniczenia netu, ale jakoś niewiele znalazłam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek.3500 a dasz link do tamtego wątku, chętnie poczytam, bo borykam się z podobnym problemem.

 

na szafach to może nie ale na oknach rośnie mi pleśń, fugi w łazience zwłaszcza w rogu zach-pół i przy wannie gdzie są często zalewane - są czarne.

Trochę o domu, lata 70te, ściana 3warstwowa z pustką powietrzną, warstwy docieplenia nie odnotowano :o , okna plastiki, wentylacja kratki wywiewne z łazienki do kuchni i w komin (wspólna), i wc wywiewką

wietrzymy w sumie dużo, dodatkowo okna wciąż na funkcji rozszczelnienia, a grzyb rośnie

 

hej KamaG....dokładnie , podany link do opisywanego powyżej tematu jest taki : http://forum.muratordom.pl/wilgoc-na-scianie,t173317.htm

 

z tego co wiem (po weekendowej wizycie u nich) jeszcze tego środka nie wypróbowali...narazie domestos i "wietrzenie" ..- a wogóle to mieli zamkniętą wentylację w oknie ...pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...