Woda w piwnicy

[dora83]

Witam problem jak w temacie piwnica około 20m2 ściany betonowe wylewane, z zewnątrz ocieplone i pomalowane dysperbitem 3 razy, od środka otynkowane zaprawą cementową albo cementowo wapienną pytanie mam takie czy można zabezpieczyć czymś od środka ,na ścianach i na posadzce chcę położyć płytki jeśli nawet czymś pomaluje i położe płytki to czy tynk mi nie odpadnie po jakimś czasie razem z płytkami ?

[qwazar]

Temat postu: woda w piwnicy.

W treści nic o wodzie, to masz tą wodę/wilgoć czy nie ?

[TomekC73]

Coś mi sie wydaje że od środka to trochę nie za bardzo - Syzyfowa praca. To nowy budynek?. Jest wykonany drenaż? Przy piwnicach i kiepskim gruncie konieczny.

[dora83]

Temat postu: woda w piwnicy.

W treści nic o wodzie, to masz tą wodę/wilgoć czy nie ?

Nie nie mam żartowałam.

Woda pojawia się przy dłuższych deszczach i na wiosnę nie ma jej dużo jest w niej dołek około 30cm głębokości posadzka jest ze spadkiem w stronę dołka w tej chwili jest około 10cm wody.ściany tak do pół metra są mokre, drenażu nie ma i nie będzie w grę wchodzi tylko wykombinowanie czegoś od środka nie ma tej wody aż tak dużo.

[Nefer]

Aaaaaaaaaa martwisz się płytkami :)LOL

[qwazar]

Obawiam się że wilgoć może być dużą przeszkodą w położeniu płytek.

Czemu piszesz że drenaż nie wchodzi w grę ?

[dora83]

Aaaaaaaaaa martwisz się płytkami :)LOL

 

Chyba tylko idiota nie martwił by się o płytki ze odpadną i za które płaci ciężką kasę ,wnioskuję że ty byś się nie martwiła

Zmień sobie tą myśl pod twoim nickiem bo nie wiem czy mnie chciałaś obrazić ?

[dora83]

Obawiam się że wilgoć może być dużą przeszkodą w położeniu płytek.

Czemu piszesz że drenaż nie wchodzi w grę ?

Nie wiem czy ten drenaż by coś pomógł działka 8arów na równym terenie z każdej strony sąsiad gdzie tą wodę puścić ?

[pierwek]

Chyba tylko idiota nie martwił by się o płytki ze odpadną i za które płaci ciężką kasę ,wnioskuję że ty byś się nie martwiła

 

Sądzę, że Nefer martwiłaby się zupełnie czym innym niż odpadające płytki i inaczej próbowała rozwiązać problem zawilgoconych ścian.

Pytanie kontrolne do Ciebie: Jak pies zrobi Ci kakę w salonie to przykrywasz ją programem telewizyjnym?

 

Najpierw rozwiąż problem wilgoci a dopiero potem kładź płytki.

[Gość]

... czy tynk mi nie odpadnie po jakimś czasie razem z płytkami ?

raczej nie

tzn.

jesli tam jest tynk cementowy - nie powinien odpaść

jesli z mała ilościa wapna - tez nie

gwarancji nie ma jesli zaprawa jest wapienna, a woda bedzie stała i stała pod płytkami ...

[dora83]

Chyba tylko idiota nie martwił by się o płytki ze odpadną i za które płaci ciężką kasę ,wnioskuję że ty byś się nie martwiła

 

Sądzę, że Nefer martwiłaby się zupełnie czym innym niż odpadające płytki i inaczej próbowała rozwiązać problem zawilgoconych ścian.

Pytanie kontrolne do Ciebie: Jak pies zrobi Ci kakę w salonie to przykrywasz ją programem telewizyjnym?

 

Najpierw rozwiąż problem wilgoci a dopiero potem kładź płytki.

 

No chyba próbuje rozwiązać problem tylko takie odpowiedzi typu poszukaj w wyszukiwarce nic mi nie dają też mogę latać po forum i tak odpowiadać i bardzo szubko nabije sobie licznik do 20tys jak Nefer ale ja mam akurat inne hobby

[pierwek]

Najpierw rozwiąż problem wilgoci a dopiero potem kładź płytki.

No chyba próbuje rozwiązać problem

 

Nie sądzę żeby przyklejenie płytek rozwiązało Twój problem. To rozwiązanie podobne do mojego przykładu z gazetą. Smród i pleśń i tak wyjdą spod tych kafli - sądzę że nawet będzie gorzej bo wilgoć nie będzie schła przez płytki tylko pójdzie w górę do domu.

 

W Twoim przypadku lepiej byłoby chyba zrobić drenaż wokół domu podłączony do studzienki z pompą która będzie przepompowywać wodę do studni chłonnej umiejscowionej jak najdalej od domu. Nie wiem jaką masz dużą działkę ale wody powinnaś pozbyć się z piwnicy bezwzględnie.

[dora83]

Najpierw rozwiąż problem wilgoci a dopiero potem kładź płytki.

No chyba próbuje rozwiązać problem

 

Nie sądzę żeby przyklejenie płytek rozwiązało Twój problem. To rozwiązanie podobne do mojego przykładu z gazetą. Smród i pleśń i tak wyjdą spod tych kafli - sądzę że nawet będzie gorzej bo wilgoć nie będzie schła przez płytki tylko pójdzie w górę do domu.

 

W Twoim przypadku lepiej byłoby chyba zrobić drenaż wokół domu podłączony do studzienki z pompą która będzie przepompowywać wodę do studni chłonnej umiejscowionej jak najdalej od domu. Nie wiem jaką masz dużą działkę ale wody powinnaś pozbyć się z piwnicy bezwzględnie.

 

Ale ja nie po to chcę położyć płytki żeby rozwiązać problem tyko dlatego że mi się podobają czytaj uważniej o wielkości działki już pisałam

[Zbigniew100]

Jestem za tym rozwiązaniem ale rzeczywiście jeżeli woda podchodzi tylko sezonowo i naczej pompa będzie pracować często.

Płytki nie stanowia izolacji dlatego po ich zabudowie sytuacja pewnie niewiele sie zmieni.

Zamknięcie dego wszystkiego jakąś izolacją od środka ?

Są tego zwolennicy /np. TB / ja nie ale czasami nie ma innego wyjścia.

pewnie dołek na wodę, może z pompą pływakową dla wygody

[freetask]

Aaaaaaaaaa martwisz się płytkami :)LOL

 

Chyba tylko idiota nie martwił by się o płytki ze odpadną i za które płaci ciężką kasę ,wnioskuję że ty byś się nie martwiła

odpowiadając w Twoim stylu: chyba tylko idiota kładłby płytki na mokrą ścianę i martwiłby się czy płytki nie odpadną zamiast martwić się co się będzie działo z tą wodą... Odpowiedz sobie na pytanie, które zadał pierwek, posłuchaj innych, wyeliminuj wilgoć, albo nie słuchaj... To Ty będziesz tam mieszkać...

[dora83]

Aaaaaaaaaa martwisz się płytkami :)LOL

 

Chyba tylko idiota nie martwił by się o płytki ze odpadną i za które płaci ciężką kasę ,wnioskuję że ty byś się nie martwiła

odpowiadając w Twoim stylu: chyba tylko idiota kładłby płytki na mokrą ścianę i martwiłby się czy płytki nie odpadną zamiast martwić się co się będzie działo z tą wodą... Odpowiedz sobie na pytanie, które zadał pierwek, posłuchaj innych, wyeliminuj wilgoć, albo nie słuchaj... To Ty będziesz tam mieszkać...

Tak mam robić jakieś drenaże , studzienki i pompki automatykę która może się zepsuć , pruć kostkę żeby wyeliminować wodę która nawet nigdy mi całego dołka nie wypełniła i gdzie ja pisałam ze chcę położyć płytki na mokrą ścianę po to założyłam ten temat żeby pozbyć się tej wody w tej chwili ściany są prawie suche a ta woda w dołku prawdopodobnie wychodzi z dna dołka ponieważ dno nie jest ubetonowane pod wylewką jest folia budowlana podwójnie w całości wywinięta około 10cm na ścianę tak więc ta wilgoć wychodzi między folią a ścianą.

Problem mam już prawie rozwiązany bo znalazłam gościa który będzie nawiercał otwory w ścianie przy samej posadzce i coś tam wstrzykiwał co zapobiegnie podciąganiu wilgoci w górę następnie ubetonuje dołek i pomaluje całość jakimś środkiem coś w rodzaju foli w płynie.

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.

Pozdrawiam

[edde]

to jeszcze niech ci ten cudotwórca na piśmie da długą gwarancje, bo jeśli nie to ni Ty znalazłaś ale on znalazł kogoś do wydojenia...

[dora83]

U znajomych tak robił parę lat temu do tej pory ściany suche

[Cpt_Q]

...Zmień sobie tą myśl pod twoim nickiem bo nie wiem czy mnie chciałaś obrazić ?

czyżby...

http://2.bp.blogspot.com/_oGpCUsnynrU/Smi_FmUZFxI/AAAAAAAAIlo/tgC2JoDcYgE/s200/stolik1.gif

http://www.ars.usda.gov/is/kids/weirdscience/story7/scissors.gif

...takie odpowiedzi typu poszukaj w wyszukiwarce nic mi nie dają też mogę latać po forum i tak odpowiadać i bardzo szubko nabije sobie licznik do 20tys jak Nefer,,,

No widzisz Nefer swoją głupią odpowiedzią "poszukaj w wyszukiwarce" nagrabiłaś sobie...prawie tak jak śp.S.Lem

 

[qwazar]

Tak mam robić jakieś drenaże , studzienki i pompki automatykę która może się zepsuć , pruć kostkę żeby wyeliminować wodę która nawet nigdy mi całego dołka nie wypełniła i gdzie ja pisałam ze chcę położyć płytki na mokrą ścianę po to założyłam ten temat żeby pozbyć się tej wody w tej chwili ściany są prawie suche a ta woda w dołku prawdopodobnie wychodzi z dna dołka ponieważ dno nie jest ubetonowane pod wylewką jest folia budowlana podwójnie w całości wywinięta około 10cm na ścianę tak więc ta wilgoć wychodzi między folią a ścianą.

Problem mam już prawie rozwiązany bo znalazłam gościa który będzie nawiercał otwory w ścianie przy samej posadzce i coś tam wstrzykiwał co zapobiegnie podciąganiu wilgoci w górę następnie ubetonuje dołek i pomaluje całość jakimś środkiem coś w rodzaju foli w płynie.

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.

Pozdrawiam

 

Zapytałaś dostałaś odpowiedź i masz do nas pretensje.

To po co pytałaś ?

Wierć, kuj wkładaj "coś tam" tylko nie pisz za jakiś czas że kafelki leżą na podłodze a piwnica śmierdzi stęchlizną.