Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chore oczko u kota ....


daggulka

Recommended Posts

U mojej zołzy 1,5 rocznej zachorowało oczko.

Wczoraj miała zdrowe , a dziś w lewym oczku trzecia powieka jest spuchnięta , bardzo zaczerwieniona , oczko wilgotne i zmrużone .... chyba ją boli .... wygląda na jakąś infekcję ...

pewnie jutro pojadę do weta , ale dopiero po pracy - wieczorem .... więc chciałabym jej jakoś pomóc póki co ... mam do dyspozycji:

Neomycinum - maść do oczu

Świetlik - krople do oczu

Biodacyna - krople do oczu

 

czy mogę któregoś z powyższych użyć dla kotka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok ... świetlikiem przemyłam .... jutro po południu do weta .... koszyk naszykowany - na szczęście to małż bedzie zołzisko tam wciskał na chama (uwielbia podróże jak każdy charakterny nieprzyzwyczajony kot :wink: :lol: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok ... świetlikiem przemyłam .... jutro po południu do weta .... koszyk naszykowany - na szczęście to małż bedzie zołzisko tam wciskał na chama (uwielbia podróże jak każdy charakterny nieprzyzwyczajony kot :wink: :lol: )

 

Moj kociak Lucek do weta jezdzi obok mnie na siedzeniu (ma kocyk) bez klatki. U weta siedzi na kolankach grzecznie mimo, ze pelno zwierzakow w poczekalni :) , on lubi podroze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koniecznie napisz co u weta, trzymam kciuki

 

Moj kociak Lucek do weta jezdzi obok mnie na siedzeniu (ma kocyk) bez klatki. U weta siedzi na kolankach grzecznie mimo, ze pelno zwierzakow w poczekalni :) , on lubi podroze.

tak luzem, nawet bez smyczy? a nie boisz się, że w drodze do i z auta przestraszy się nagle np. jakiegoś dźwięku, którego nigdy nie słyszał i zwieje?

 

moje podróżują w transporterku, inaczej by rozlazły się po całym aucie co jest bardzo niebezpieczne szczególnie jak wejdą pod pedały. Płaczą całą drogę do weta, a wracając niecierpliwią się dlaczego jeszcze nie jesteśmy w domu, skaranie boskie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z braku czasu zapomniałam napisać ... :oops:

przedwczoraj siedziałam w tym necie i siedziałam , i wyczytałam że to pewnie stan zapalny trzeciej powieki ... i tak też mi to wyglądało ....

wyczytałam też, ze biodacyna to antybiotyk w kroplach .... i przypomniałam sobie, ze kiedyś przy zapaleniu spojówek psiokowi tym kropiliśmy ... więc nie zastanawiając się - zakropiłam zołzie w oczach tą biodacyną o 12 w nocy :lol:

wczoraj trzy razy dziennie - poprawa jest spora , oczko wraca do normy ... myślę, ze uda mi się wyleczyć ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...