Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pytanie do Redakcji - co z tegoroczną licytacją świąteczną?


Recommended Posts

Kochani ja historię Frania znam dopiero od dziś :oops: Agnes strasznie mnie wzruszyła swoją historią, licytacja to swietny pomysł ale trwa krótko i jest tylko jedna...raz w roku...a rehabilitacja i leczenie wcześniaka to proces baaaardzo złożony.Tak sobie myślę, może udało by się zorganizować jakąś dodatkową pomoc, żybyśmy mogli pomóc Malenstwu nie tylko w okresie świąt :roll: Co o tym myślicie?

Zeljka napisałam do Agnes na priv i wspomnialam o licytacji, o ja głupiaaaa :oops: że też nie przemyślałam do końca co robię :evil: przepraszam bardzo za ten nietakt :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 196
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

przepraszam bardzo za ten nietakt :oops:

Nie przepraszaj proszę, nie masz za co. Aga w końcu i tak sie dowie. Mam tylko nadzieje, że o pozytywnej odpowiedzi Redakcji. :wink:

A termin, nam nie gra roli, może być razem z Wielką Orkiestrą. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że pomysł Zeljki aby w tym roku zrobić licytacje na rzecz Franka jest strzałem w 10! Myślę, że Tomek podpisałby się pod tym dwiema rękami i nogami.

 

Jeśli ten pomysł będzie realizowany możecie liczyć na moją pomoc przy organizacji i prowadzeniu.

 

i jeszcze słowo do AgnesK, Agnieszko proszę nie odmawiaj przyjęcia pomocy od przyjaciół, wiem że może być Ci ciężko zaakceptować taką formę pomocy, ale wiedz że tak po prostu musi być i kropka.

 

pozdrawiam

maksiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgnesK - to co napisze będzie do Ciebie .

 

Chcę, zebyś wiedziała - że my - forumowicze mamy ogromną porzebę w sercach żeby coś zrobić wartościowego dla naszego Franusia i dla Ciebie .

Nie zabieraj nam tej możliwości spełnienia się - a sobie i Franusiowi radości z naszych chęci .

Wiem, że Ty w swej wrodzonej dobroci myślisz, ze na świecie są bardziej potrzebujący , no pewnie że są - ale to Wy jesteście nasi - więc to dla Was przede wszystkim chcemy zrobić coś dobrego.

 

Proszę ... nie miej żadnych wątpliwości i przyjmij tę pomoc płynącą z naszych serc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes ponieważ wiem ze już wiesz( dziękuję Redakcji za wyczucie :evil: )piszę i ja:

nie znam Tomka ale myślę ze on ze swoim autorytetem, stanowczością i "dziadostwem" przyszywanym :wink: byłby w stanie Cię namówić.......

Franio wielki mały człowiek to forumowicz najmniejszy jest i koniec...

akcja świąteczna jest potrzebna i chcemy ją dla Frania...masz nie przeszkadzać i tyle... :lol:

głowę schowaj i dumę pod poduszkę...kochana jesteś kobieta i daj nam zielone światło......

tak stanowczo mówię bo do Frania taki ton docierał :oops: jak była akcja oddech..., bo on sportowiec jest...to może do mamy trza zdecydownie też :wink: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę, jeżeli tylko Redakcja się zgodzi (i Aga też), to aukcja dla Franka osiągnęłaby dużo większy cel, niż tylko pomoc Franusiowi.

 

Jak już pisałam i jestem coraz bardziej o tym przekonana, to Tomek podsunął cały ten pomysł.

Edzia pisała, że w rozmowie telefonicznej mówiła mu o Franku. Wierze, że Tomek wyczuł, że pomoc jest potrzebna. Reakcja Tomka, kiedy dowiadywał się, że ktoś jest cierpiący, zawsze była taka sama. Chciał pomoc i pomagał.

Nie wiem, w jaki sposób do nas przemówił, nie mówiąc słowa, ale jestem pewna, że to właśnie wczoraj zrobił.

Czy teraz, kiedy sam tak mocno walczy, wiadomość o tym, że pomagamy Franusiowi, nie będzie dla Niego budująca? Czy nie ucieszy się, kiedy usłyszy, że Jego słynny młotek znowu jest w ruchu w takiej słusznej sprawie? :wink:

Jestem pewna, że tak. To także dla Niego będzie pomocne, doda mu sił. :roll:

Druga sprawa, to o tych ostatnich wydarzeniach na forum, gdzie było trochę czepiania się i przekomarzania. Wiem, że są osoby, bardzo pomocne na forum, bardzo szanowane, które zaczynają się zamykać, bo jak same mówią, strach się odezwać, bo znowu awantura będzie. :roll:

A taka licytacja dla osoby z Forum, dla Forumowicza, to tak jak nic scala znowu ludzi w jedna całość, zapominamy urazy i jesteśmy znowu wszyscy po tej samej stronie.

Ja wiem, że jeszcze nie raz pióra polecą, ale czas aukcji dla Franka był by dla każdego z nas, czasem na wyciszenie się, na zastanowienie się czy warto drzeć koty o byle co, kiedy są ludzie którzy na co dzień muszą walczyć o życie i zdrowie.

Może, chociaż przez ten krotki okres zapanuje znowu spokój a my wszyscy w obliczu tego, co malutki Franuś musi znosić spojrzymy na siebie i innych przychylniej.

Ja wierze, że tak się stanie, bo już nie raz tak właśnie bywało.

Dlatego proszę AgnesK aby dała swoją zgodę, bo jakoś czuję, że Redakcja jak zawsze stanie na wysokości zadania. (no chyba, że na drodze są jakieś sprawy administracyjne o kotnych my nie wiemy)

Agnes, proszę pozwól nam wszystkim przez ten krótki okres być lepszymi ludźmi niż jesteśmy tak, na co dzień. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę, jeżeli tylko Redakcja się zgodzi (i Aga też), to aukcja dla Franka osiągnęłaby dużo większy cel, niż tylko pomoc Franusiowi.

 

Jak już pisałam i jestem coraz bardziej o tym przekonana, to Tomek podsunął cały ten pomysł.

Edzia pisała, że w rozmowie telefonicznej mówiła mu o Franku. Wierze, że Tomek wyczuł, że pomoc jest potrzebna. Reakcja Tomka, kiedy dowiadywał się, że ktoś jest cierpiący, zawsze była taka sama. Chciał pomoc i pomagał.

Nie wiem, w jaki sposób do nas przemówił, nie mówiąc słowa, ale jestem pewna, że to właśnie wczoraj zrobił.

Czy teraz, kiedy sam tak mocno walczy, wiadomość o tym, że pomagamy Franusiowi, nie będzie dla Niego budująca? Czy nie ucieszy się, kiedy usłyszy, że Jego słynny młotek znowu jest w ruchu w takiej słusznej sprawie? :wink:

Jestem pewna, że tak. To także dla Niego będzie pomocne, doda mu sił. :roll:

Druga sprawa, to o tych ostatnich wydarzeniach na forum, gdzie było trochę czepiania się i przekomarzania. Wiem, że są osoby, bardzo pomocne na forum, bardzo szanowane, które zaczynają się zamykać, bo jak same mówią, strach się odezwać, bo znowu awantura będzie. :roll:

A taka licytacja dla osoby z Forum, dla Forumowicza, to tak jak nic scala znowu ludzi w jedna całość, zapominamy urazy i jesteśmy znowu wszyscy po tej samej stronie.

Ja wiem, że jeszcze nie raz pióra polecą, ale czas aukcji dla Franka był by dla każdego z nas, czasem na wyciszenie się, na zastanowienie się czy warto drzeć koty o byle co, kiedy są ludzie którzy na co dzień muszą walczyć o życie i zdrowie.

Może, chociaż przez ten krotki okres zapanuje znowu spokój a my wszyscy w obliczu tego, co malutki Franuś musi znosić spojrzymy na siebie i innych przychylniej.

Ja wierze, że tak się stanie, bo już nie raz tak właśnie bywało.

Dlatego proszę AgnesK aby dała swoją zgodę, bo jakoś czuję, że Redakcja jak zawsze stanie na wysokości zadania. (no chyba, że na drodze są jakieś sprawy administracyjne o kotnych my nie wiemy)

Agnes, proszę pozwól nam wszystkim przez ten krótki okres być lepszymi ludźmi niż jesteśmy tak, na co dzień. :roll:

 

po prostu brak słów

nic więcej nie trzeba dodawać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...