Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Faworyt C183 M&S - Komentarze


S76

Recommended Posts

  • 11 months później...

Witam - wiosną tego roku również rozpoczęliśmy budowę Faworyta

Nasza wersja jednak ma kilka "poprawek" - począwszy od podpiwniczenia - tam przenieśliśmy kotłownię, a w jej miejsce na parterze będzie łazienka (żeby było okno :) ) a tam gdzie pierwotnie miała się znajdować, zrobię sobie pralnię. No i kilka jeszcze innych....

 

Obecnie jesteśmy na etapie zalania stropu nad parterem i tutaj nam wyszedł mały ZONK...

 

Szalunek pod schody troszku nie wyszedł - schody zabiegowe wyszły co niektóre strasznie malutkie, a u Ciebie widzę bardzo fajne rozwiązanie dlatego miałabym małą prośbę o podanie parametrów schodów - wysokość, szerokość, długość stopnia, szerokość klatki schodowej, a także wysokość od stropu do stropu - od posadzki do posadzki (bez wylewek)

Byłabym bardzo wdzięczna:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam pierwszą komentującą forumowiczkę :-)

 

 

Obecnie jesteśmy na etapie zalania stropu nad parterem i tutaj nam wyszedł mały ZONK...

 

Szalunek pod schody troszku nie wyszedł - schody zabiegowe wyszły co niektóre strasznie malutkie, a u Ciebie widzę bardzo fajne rozwiązanie dlatego miałabym małą prośbę o podanie parametrów schodów - wysokość, szerokość, długość stopnia, szerokość klatki schodowej, a także wysokość od stropu do stropu - od posadzki do posadzki (bez wylewek)

Byłabym bardzo wdzięczna:):)

 

Ze schodami mieliśmy niezły zgryz. Według projektu powinno być siedem zabiegów - wówczas wychodzą one bardzo wąskie (tak jest prawdopodobnie u Ciebie). My próbowaliśmy zrobić pięć zabiegów ale niestety takie schody wyglądały dość dziwacznie - trzy pierwsze zabiegi były trójkątne a dwa kolejne miały kształt trapezów. To co mamy jest efektem inwencji majstra - trochę skorygował te pięć zabiegów i dodatkowo przerobił jeden zwykły stopień na taki lekko zabiegowy (żartuję teraz, że mamy schody 5 i 1/2 zabiegowe). Schody te wyglądają trochę nietypowo (niesymetrycznie) ale za to są wygodne. Poniżej zamieszczam dodatkowe zdjęcia schodów przed zalaniem:

 

http://lh3.ggpht.com/_5qMF5SAKMEY/TNBOxSSt9zI/AAAAAAAAAPM/u9PbB1Y8HLE/s640/PICT0692small.jpg

 

http://lh4.ggpht.com/_5qMF5SAKMEY/TNBOxpp5q-I/AAAAAAAAAPQ/IbCeNsLv8jo/s640/PICT0693small.jpg

 

http://lh4.ggpht.com/_5qMF5SAKMEY/TNBOxzS8VuI/AAAAAAAAAPU/budimuaq5KM/s640/PICT0694small.jpg

 

http://lh3.ggpht.com/_5qMF5SAKMEY/TNBOyGeSClI/AAAAAAAAAPY/TOmzea2a-SE/s640/PICT0695small.jpg

 

Jeśli chodzi o wymiary klatki schodowej, to została zrobiona zgodnie z projektem i ma szerokość 200 cm. Schody (za wyjątkiem pierwszego o ostatniego) mają wysokość 16,7 cm a stopień "zwykły" ma długość 28 cm. Odległość od "posadzki do posadzki" to 307 cm. Długości poszczególnych stopni zabiegowych nie pamiętam, ale jak będę jutro na budowie to postaram się je dokładnie wymierzyć.

 

Pozdrawiam

S76

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za superszybką odpowiedź :)

Trafnie zauważyłeś - u nas jest w tej chwili 7 zabiegów i boimy się o swoje życie....:D

Też właśnie myśleliśmy o tym, żeby zrobić 5 - wtedy byłyby idealnej wielkości - tak nam też doradzał jeden fachowiec - nawet ma nam zrobić symulację tych 5 zabiegów.

Tylko teraz będzie problem, bo wcześniejszy szalunek robił mój tata, w ogóle całe oszalunkowanie robiliśmy sami (budujemy systemem gospodarczym) i wszystko wyszło ok, tylko te schody nieszczęsne - nie wiem czy tata da radę je poprawić - no i w ogóle -strop zalany, ale bez schodów - może uda się nam je jeszcze w tym roku naprawić i zalać i oby nic nie pękało - bo też nas tak straszą, że jeśli nie zalaliśmy wszystkiego naraz to mogą nam te schody pękać

 

W razie czego do schodów wypożyczymy Waszego Majstra:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Witam - my co prawda nie od Faworyta ale będziemy budować dom o podobnej wielkości. Mój mąż po raz pierwszy tak się zachwycił dziennikiem, stwierdził, że od razu widać że pisze go facet, same konkrety i zero kobiecego wodolejstwa :) Więc czekamy na dalsze postępy a ja mam pytanie : dlaczego robiłeś drenaż opaskowy? my też będziemy podwyższać fundamenty do maksa (wyjdzie ca 150) na glinie, z wysokim poziomem wód gruntowych, i zastanawiam się nad drenażem, bo czy jest sens robić studnie chłonne w glinie? przecież ta woda i tak będzie kiepsko wsiąkać. A jak to wygląda u ciebie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - my co prawda nie od Faworyta ale będziemy budować dom o podobnej wielkości. Mój mąż po raz pierwszy tak się zachwycił dziennikiem, stwierdził, że od razu widać że pisze go facet, same konkrety i zero kobiecego wodolejstwa :) Więc czekamy na dalsze postępy a ja mam pytanie : dlaczego robiłeś drenaż opaskowy? my też będziemy podwyższać fundamenty do maksa (wyjdzie ca 150) na glinie, z wysokim poziomem wód gruntowych, i zastanawiam się nad drenażem, bo czy jest sens robić studnie chłonne w glinie? przecież ta woda i tak będzie kiepsko wsiąkać. A jak to wygląda u ciebie?

 

Witam,

sądzę, że nie ma sensu robić drenażu, jeśli nie będzie jak odprowadzić z niego wody. W takim przypadku lepiej jest obsypać (i dobrze ubić) ławy i ściany fundamentowe gliną. My podpięliśmy drenaż do sączków melioracyjnych biegnących przez działkę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Czy dach robiliście ściśle według projektu?

 

My odwiedziliśmy już 5 ekip/cieśli i każdy mówił właśnie, że jeśli chcemy kryć dach dachówką, to ten robiony według projektu (jętkowo - krokwiowy) może się ugiąć, że niby za duża rozpiętość, no i jako że jest mały spad dachu (jak właśnie u Naszego Faworyta) to pod dodatkowym obciążeniem w postaci zalegającego śniegu jest duże prawdopodobieństwo, że krokwie mogą się z czasem uginać pod ciężarem dachu.

Każda z ekip - niezależnie od siebie, radziła zamiast tej jednej płatwi w kalenicy dać dwie rozłożone równomiernie powyżej okien.

 

Czy u Ciebie spotkałeś się z taka opinią?

 

Chciałabym jeszcze zapytać - widzę, że również zmniejszyliście okno w kuchni - możesz podać jakie daliście wymiary? U mnie jest to coś koło 180x140 - a u Was?

A także - jeśli to nie będzie zbyt duży kłopot - wymiary okna w Loggi i okien/drzwi balkonowych w pokoju i łazience nad tarasem - u nas na dniach mają się zjawić murarze, żeby dokończyć poddasze (właśnie zalaliśmy wieniec), a ja ciągle się waham co do wielkości okien.

 

Bo te od frontu na poddaszu to macie chyba tak jak w projekcie, prawda?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dach robiliście ściśle według projektu?

 

My odwiedziliśmy już 5 ekip/cieśli i każdy mówił właśnie, że jeśli chcemy kryć dach dachówką, to ten robiony według projektu (jętkowo - krokwiowy) może się ugiąć, że niby za duża rozpiętość, no i jako że jest mały spad dachu (jak właśnie u Naszego Faworyta) to pod dodatkowym obciążeniem w postaci zalegającego śniegu jest duże prawdopodobieństwo, że krokwie mogą się z czasem uginać pod ciężarem dachu.

Każda z ekip - niezależnie od siebie, radziła zamiast tej jednej płatwi w kalenicy dać dwie rozłożone równomiernie powyżej okien.

 

Czy u Ciebie spotkałeś się z taka opinią?

 

Chciałabym jeszcze zapytać - widzę, że również zmniejszyliście okno w kuchni - możesz podać jakie daliście wymiary? U mnie jest to coś koło 180x140 - a u Was?

A także - jeśli to nie będzie zbyt duży kłopot - wymiary okna w Loggi i okien/drzwi balkonowych w pokoju i łazience nad tarasem - u nas na dniach mają się zjawić murarze, żeby dokończyć poddasze (właśnie zalaliśmy wieniec), a ja ciągle się waham co do wielkości okien.

 

Bo te od frontu na poddaszu to macie chyba tak jak w projekcie, prawda?

 

Pozdrawiam

 

Witaj Bunia860!

 

Niestety cieśle mają rację i jeśli nie jest za późno, przeprojektujcie dach na taki z dodatkowymi płatwiami. Uwaga ta dotyczy części mieszkalnej - nad garażem jest OK. My wykonaliśmy dach zgodnie z projektem ale kierownik budowy zauważył brak dodatkowych płatwii i nakazał wzmocnienie jednej z połaci dachu (tej o największej powierzchni, nad salonem). Dwie krokwie zostały wzmocnione dodatkowymi krokwiami o przekroju 10x18 cm, wstawiono dodatkowo 2 jętki i całość spięto 5 m poziomą belką o przekroju 14x14 cm (taka mała płatew wewnętrzna). Powstał w ten sposób "wymian" wzmacniający całą połać. Nie wiem czy opisałem to w jasny sposób ale w razie konieczności mogę wrzucić jakiś rysunek.

 

Okno w naszej kuchni ma wymiar 180 x 140 cm, okno w loggi zgodnie z projektem. W górnej łazience oraz pokoju z nią sąsiadującym otwór w murze pod drzwi balkonowe ma wymiary 90 x 250 cm a pod okna 90 x 150 cm. Okna od frontu są minimalnie węższe niż w projekcie - szerokość 140 cm, wysokość 150 cm.

 

Pozdrawiam

S76

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Witam. Chce zrobić podobne wykończenie komina jak u ciebie tylko zależy mi na informacji jak masz to zamontowane. Z czego robiłeś stelaż, przybijałeś czy przykręcałeś, jak jest zrobiona obróbka blacharska. Obróbka pewnie wchodzi pod płytki ale czy jakoś to zabezpieczałeś żeby nie podwiewało od dołu? Wrzuć zdjęcia komina na gotowo jeśli masz możliwość. Z góry dziekuję i pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj shadow80!

 

Kominy mamy obrobione zgodnie z opisem, który kiedyś znalazłem na tym forum (wpis nr 15):

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?73946-Z-frontowym-gankiem-II

 

Obróbkę blacharską mamy zrobioną z taśmy typu "wakaflex" bezpośrednio na pustakach komina systemowego. Po wykonaniu tych obróbek na kominach wykonaliśmy stelaże z łat 4x5 cm, miedzy łaty włożyliśmy wełnę mineralną i całość owinęliśmy membraną dachową. Łaty zamocowaliśmy do komina przy pomocy kołków rozporowych fi 6 mm. Tak przygotowane kominy obłożyliśmy kawałkami płyt OSB o grubość 15 mm. Ostatnim etapem było przykręcanie (zwykłymi wkrętami do drewna) listw - tzw. kątowników zewnętrznych oraz samych płytek struktonit.

Po obłożeniu płytkami kominy zostały przykryte czapkami z blachy stalowej a w wylotach kanałów wentylacyjnych zainstalowano kratki ze stali nierdzewnej.

 

Obróbka komina struktonitem nie jest specjalnie trudna ale jest dość praco- i czasochłonna. W ocenie naszego majstra szybsze byłoby wymurowanie i dokładne zafugowanie kominów z cegły klinkierowej. Niemniej jednak uważam, że było warto gdyż kominy obłożone struktonitem wyglądają bardzo nietuzinkowo.

 

Pozdrawiam

S76

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Bunia860!

 

Niestety cieśle mają rację i jeśli nie jest za późno, przeprojektujcie dach na taki z dodatkowymi płatwiami. Uwaga ta dotyczy części mieszkalnej - nad garażem jest OK. My wykonaliśmy dach zgodnie z projektem ale kierownik budowy zauważył brak dodatkowych płatwii i nakazał wzmocnienie jednej z połaci dachu (tej o największej powierzchni, nad salonem). Dwie krokwie zostały wzmocnione dodatkowymi krokwiami o przekroju 10x18 cm, wstawiono dodatkowo 2 jętki i całość spięto 5 m poziomą belką o przekroju 14x14 cm (taka mała płatew wewnętrzna). Powstał w ten sposób "wymian" wzmacniający całą połać. Nie wiem czy opisałem to w jasny sposób ale w razie konieczności mogę wrzucić jakiś rysunek.

 

Okno w naszej kuchni ma wymiar 180 x 140 cm, okno w loggi zgodnie z projektem. W górnej łazience oraz pokoju z nią sąsiadującym otwór w murze pod drzwi balkonowe ma wymiary 90 x 250 cm a pod okna 90 x 150 cm. Okna od frontu są minimalnie węższe niż w projekcie - szerokość 140 cm, wysokość 150 cm.

 

Pozdrawiam

S76

 

Witam ponownie - czy mógłbyś umieścić rysunki Twojej więźby - tego wzmocnienia?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam ponownie - czy mógłbyś umieścić rysunki Twojej więźby - tego wzmocnienia?

 

Pozdrawiam

 

Witaj bunia860!

 

Wzmocnienie zilustrowałem na poniższym rysunku - dodatkowe elementy dorysowałem kolorem czerwonym:

 

Wiezba.jpg

 

Numer 1 to dodatkowe krokwie, 2 to dodatkowe jętki a 3 - płatew.

Jeszcze mała uwaga - na rysunku kominy kolidują z układem krokwii i jętek. U mnie są kominy systemowe (zajmują mniej miejsca) i dzięki temu układ krokwii i jętek nie jest zaburzony. Każda krokiew ma "parę" a każda para krokwii jest spięta jętką.

 

Pozdrawiam

S76

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

witam,

mam pytanie dotyczące więźby, konkretnie chodzi mi o przedostatnią parę krokwi (nad balkonami i po przeciwnej) , na zdjęciach wygląda, jakby one wraz z jętką, były przy murze po zewnętrznej, a potem po ociepleniu i tynkowaniu zgineły, czy one są schowane w warstwie ocieplenia ?

jeśli tak, to jak to się sprawuje, piszą że drewno pracuje ciągle, a może masz jakieś foty większe detali ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

tak, przedostatnie pary krokwii i jętek znajdują się po zewnętrznej części muru. Krokwie zostały odsunięte od muru na odległość równą grubości planowanego ocieplenia (15 cm) a jętki przykręcono do tych krokwii od strony muru. Dzięki temu w warstwie ocieplenia schowane są jętki. Jak to się sprawuje będę w stanie powiedzieć za kilka lat ale nie spodziewam się żadnych przykrych niespodzianek. Nie sądzę, żeby "praca" jętek mogła spowodować uszkodzenie ocieplenia / tynku.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witaj Regut1!

 

Dzięki za odwiedziny Dziennika. Ubolewam nad tym, ale na dzień dzisiejszy Dziennik jest mocno nieaktualny - od 27 października mieszkamy w tym domu, choć do jego całkowitego wykończenia pozostało trochę "pierdółek".

Pozdrawiam i życzę jak najszybszego zamieszkania no i oczywiście bezproblemowej eksploatacji kotła :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
  • 1 month później...

Witam,

tak, jestem bardzo zadowolony z RBR 17 kW. Gdybym miał kupować ponownie, wybrałbym jednak mniejszy 12 kW - wiosną 2011 roku 17 kW był najmniejszym kotłem tego producenta. Jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji - pisz na priv.

 

Pozdrawiam

S76

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...