mrxaoo 14.11.2009 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Witam, czytuję to forum bardziej bądź mniej regularnie od dłuższego czasu (5 lat?), powoli dojrzewając do myśli o wybudowaniu się. Jedna rzecz jednak wciąż nie jest dla mnie pewna. Koszt budowy, o których się mówi, to tylko ta część najbardziej oczywista. Jakie są "dodatkowe" koszty wybudowania się? tj. zakładamy iż jest sobie działka (warunek konieczny) - a ma być piękny domek z biegającymi dzieciakami w ogródku. Z tego co ja widzę, to koszty muszę liczyć takie: - koszt wybudowania domu (np. kosztorys od pracowni projektowej pokazuje 300.000 pln, to wiem iż należy mieć 330-360.000 PLN)- koszt kupna projektu i jego adaptacji- koszt uzbrojenia działki (przyłącza)- ogrodzenie- przydomowa oczyszczalnia ścieków (jeśli nie ma kanalizacji). To wszysto o przychodzi mi do głowy z "istotnych" rzeczy (tj. cenowo istotnych). Jakie są jeszcze "istotne" cenowo elementy z którymi trzeba się liczyć podczas planowania budżetu? Aha - i jeszcze jednego nie mogę się doszukać. Czy taki kosztorys od pracowni projektowej zawiera odrazu wycenę instalacji CO i CWU? czy jest to oddzielny koszt?Z góry dzięki za uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nofastbba 14.11.2009 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 No chyba zapominales o najbardziej obciazajacym portfel elemencie tzn -wykonczeniowka. Srodek kosztuje co najmniej tyle co wybudowanie do stanu surowego. Instalacja CO +instalacja wod-kan (grzejniki, piec, przylacza, inne materialy, robocizna) to wydatek 25 do 50 tys w srednim domu.Wykonczenie srodka z tynkami, wylewkami, podlogami, laziankami, oswietleniem, drzwiami, kuchnia to minimalnie 100 tys.-najtanszymi materialami. Gorne limity nie istnieja, mozesz wlozyc ile chcesz a zawsze bedzie malo. Realnie na wykonczeniowke + instalacje trzeba liczyc 150-200 tys w domu 200m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 14.11.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 dokładnie tak jak kolega wyżej , stan surowy zamknięty to pikuś , ale środek to dopiero koszty , masakra, u mnie koszt wykończeniówki dochodzi do 250tyś zł , dom średniej wielkości , 240m2 użytkowych 140m2 gospodarczych z garażem średni taki , są to koszty tylko materiałów , cała robota własnymi rękoma , w końcu mój fach , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 14.11.2009 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 No chyba zapominales o najbardziej obciazajacym portfel elemencie tzn -wykonczeniowka. Srodek kosztuje co najmniej tyle co wybudowanie do stanu surowego. Instalacja CO +instalacja wod-kan (grzejniki, piec, przylacza, inne materialy, robocizna) to wydatek 25 do 50 tys w srednim domu. Wykonczenie srodka z tynkami, wylewkami, podlogami, laziankami, oswietleniem, drzwiami, kuchnia to minimalnie 100 tys.-najtanszymi materialami. Gorne limity nie istnieja, mozesz wlozyc ile chcesz a zawsze bedzie malo. Realnie na wykonczeniowke + instalacje trzeba liczyc 150-200 tys w domu 200m Czy Ci przypadkiem palec na zerze nie zadrżał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nofastbba 14.11.2009 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Chcialabys Sens był taki: "Wykonczenie srodka z tynkami, wylewkami, podlogami, laziankami, oswietleniem, drzwiami, kuchnia - to lacznie minimalnie 100 tys.-najtanszymi materialami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefan_1961 14.11.2009 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Masz rację, Marxaoo, do kosztorysu możesz spokojnie dodać od 20 do 30%. Ale istnieje wariant oszczędnościowy. To tzw. system gospodarczy lub podobny. Ja skończyłem budowę 12 lat temu i pomimo zarzekania się, że nigdy więcej... mam już projekt kolejnego domu! Właśnie negocjuję z kolejnymi wykonawcami. Na razie mam tylko ekipę do wykopu i wykonania zagęszczonej poduszki piaskowej, ale negocjowałem do upadłego i całość wraz zmateriałem mam w cenie niewiele wyższej niz chciała ekipa za samo zagęszczanie (a gdzie wykop, piasek, wynajem maszyn?) Poza tym polecam złotą zasadę (sprawdzona!): zatrudniaj tylko te firmy, wktórych właściciel pracuje na budowie wraz z pracownikami! Z panem, który "prowadzi" kilka budów - rozstawaj się szybko i bez sentymentów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuba077 14.11.2009 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Poza tym polecam złotą zasadę (sprawdzona!): zatrudniaj tylko te firmy, wktórych właściciel pracuje na budowie wraz z pracownikami! Z panem, który "prowadzi" kilka budów - rozstawaj się szybko i bez sentymentów! No nie wiem... U mnie stan surowy otwarty postawiła firma, której właściciel koordynuje jeszcze inne budowy i nie narzekam - wszystko zrobione na czas i zgodnie z założeniami. A tam, gdzie mam inną firmę, gdzie jej szef osobiście buduje - robią mi dach, to robota idzie tak, jakby chciała a nie mogła, bo koleś chyba kombinuje, coby tu zrobić, aby u mnie przezimować.. Tak, więc zdecydowanie u mnie się Twoja reguła nie sprawdziła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 14.11.2009 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Poza tym polecam złotą zasadę (sprawdzona!): zatrudniaj tylko te firmy, wktórych właściciel pracuje na budowie wraz z pracownikami! Z panem, który "prowadzi" kilka budów - rozstawaj się szybko i bez sentymentów! Też tak kiedyś myślałem, a teraz wiem, że nie ma reguły. Raz jest dobrze a innym razem gorzej. Jak jest kumaty majster to wszystko się da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 14.11.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Chcialabys Sens był taki: "Wykonczenie srodka z tynkami, wylewkami, podlogami, laziankami, oswietleniem, drzwiami, kuchnia - to lacznie minimalnie 100 tys.-najtanszymi materialami. Teraz lepiej, bo z początku mnie zatchnęło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefan_1961 14.11.2009 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Poza tym polecam złotą zasadę (sprawdzona!): zatrudniaj tylko te firmy, wktórych właściciel pracuje na budowie wraz z pracownikami! Z panem, który "prowadzi" kilka budów - rozstawaj się szybko i bez sentymentów! Też tak kiedyś myślałem, a teraz wiem, że nie ma reguły. Raz jest dobrze a innym razem gorzej. Jak jest kumaty majster to wszystko się da... Pamiętajcie, że: im większa firma, tym większe "koszty ogólne", "koszty zarządzania" (brygadzista, majster, dyrektor?) na tych ludzi musza zarobic bezposredni wykonawcy. A kto płaci za to wszystko? Ktoś na końcu łańcucha pokarmowego - czyli inwestor! Przykład: "ekipa górali" (5 chłopa) chce za budowę fundamentu (duzy i skomplikowany) 55% tego co średnia firma (20 pracowników, kosztorys wg. KNR) - od "górali" też dostane fakturę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stefan_1961 14.11.2009 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Poza tym polecam złotą zasadę (sprawdzona!): zatrudniaj tylko te firmy, wktórych właściciel pracuje na budowie wraz z pracownikami! Z panem, który "prowadzi" kilka budów - rozstawaj się szybko i bez sentymentów! No nie wiem... U mnie stan surowy otwarty postawiła firma, której właściciel koordynuje jeszcze inne budowy i nie narzekam - wszystko zrobione na czas i zgodnie z założeniami. A tam, gdzie mam inną firmę, gdzie jej szef osobiście buduje - robią mi dach, to robota idzie tak, jakby chciała a nie mogła, bo koleś chyba kombinuje, coby tu zrobić, aby u mnie przezimować.. Tak, więc zdecydowanie u mnie się Twoja reguła nie sprawdziła. Może kolesie od dachu nie za bardzo znaja sie na tej pracy? Budownictwa zawsze przyciągało "dziwnych" ludzi (mitomanów, maniaków i wszelkiej maści innych)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 14.11.2009 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 - koszt wybudowania domu (np. kosztorys od pracowni projektowej pokazuje 300.000 pln, to wiem iż należy mieć 330-360.000 PLN) Koszty podane przez pracownie to zwykle koszty stanu developerskiego - podawane w cenach netto (musisz doliczyc VAT). Dochodzi wykończenie wewnętrzne i czasami instalacje. Jeżeli ma być "na gotowo" to jest też kwestia wyposażenia domu - jakieś meble, karnisze, zasłony, lampy itp. To kosztuje furmankę pieniędzy - a czasami dwie nawet... - ogrodzenie + koszt zagospodarowania terenu (posprzątanie, rozplantowanie, nawiezienie ziemi, podjazd, chodniczek itp.) + koszt odbioru (geodeta, kominiarz, świadectwo energetyczne) Aha - i jeszcze jednego nie mogę się doszukać. Czy taki kosztorys od pracowni projektowej zawiera odrazu wycenę instalacji CO i CWU? czy jest to oddzielny koszt? To zależy. Jeżeli jest to jest to instalacja "typowa". Wycenę orientacyjną wszystkich instalacji (elektryczna, alarmowa, TV, komputerowa, wod-kan, CO) najlepiej zrobić u wykonawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 14.11.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 U mnie (z garażem 240m2):- media (WOD-KAN) 35 tyś- stan surowy otwarty 200 tyś- droga dojazdowa - 23 tyś- okna, instalacje, CO, tynki, wylewki, ocieplenie, ściany dziłowe, drzwi wew+zew, podłogi, elewacje, kostki brukowe, taras - szacunkowo ale dość dokładnie - 450tyś Czyli można powiedzieć że SSO to około 1/3 ceny. PozdrAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorgonit 14.11.2009 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Generalnie materiał na ściany kup w zimie , z reguły jest tańszy o jakieś 25% tanszy niż w sezonie (z reguły im bardziej sroga zima to materiał tańszy).Nie ufaj pośrednikom ze załatwią za Ciebie formalmosci - skasują pare tysiaków za nic bo mozna bez problemu we własnym zakresie to załatwić .Co do wykończeniiówki nie ma reguły i nikt tego nie wyceni - mozna kupic płytki w cenie 25 zl za 2 gatunek a mozna i za 200 .Drzwi wewnetrzne po 350 jak również po 2k . Generalnie to zależy głównie od fanazji inwestora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzychos 14.11.2009 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Jednym z dość dużych kosztów których raczej nie bierze się pod uwagę ani przed budową, ani w trakcie a który dosłownie w końcówce potrafi "dobić"to gniazdka i włączniki elektryczne. Przeciętny dom to od 100 do 200 punktów świetlnych, z tego 2/3 to właśnie gniazdka i włączniki, które przeciętnie kosztują kilkanaście złotych za sztukę - to te z tańszych. Pozostałe 1/3 to lampy, kinkiety i żyrandole, które kosztują już znacznie więcej. Jeszcze taka uwaga: jeżeli kosztorys pracowni projektowej pokazuje 300.000 PLN to należy mieć 500.000 PLN a nie 330-360.000 jak stwierdziłeś w swoim pierwszym poście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.11.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 kosztorys mojej pracowni - x 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 14.11.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 mrxaoo Jeśli masz działkę tu już możesz czuć się szczęśliwcem.Co do budowy domu to koszty jego postawienia zależą od bardzo wielu czynników.Jeśli wynajmiesz firmę a siedział będziesz w domu zabulisz zdrowo.Jeśli sam wykonasz wiele prac i sam będziesz szukał materiałów zabulisz o wiele mniej.Generalnie sęk ukryty jest w tym że wielu rzeczy nie jesteśmy w stanie wyliczyć czy przewidzieć. Najlepiej gdybyś poszukał kogoś w okolicy kto zbudował dom podobny do Twojego i zapytał o koszty.Wtedy plus minus będziesz miał rozeznanie w cenach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remekb 14.11.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Wybudowałes dom, wykończyłeś go i mieszkasz. Teraz warto pomysleć o ogrodzeniu. Zakładasz ogród, kupujesz trawę, nawóz, kupujesz drzewka, tujki i co tylko sobie wymyslisz. Trawa urosnie, wypadaloby ja skosic, wiec musisz kupic kosiarke I tak dalej. Nie sa to koszty wybudowania domu, ale niewiele osob o tym mysli, a jednoczesnie kazdy widzi w marzeniach dom otoczony pieknym ogrodem. A on tez kosztuje. W domu w trakcie wykonczeniowki zdecydowales sie na lampy. Teraz wypadaloby kupic do nich zarowki. Kupujesz wiec 15 energooszczednych zarowek w cenie 20 zł kazda Dom to jena wielka masa nieplanowanych wydatkow i tzw. studnia bez dna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.