galka 26.04.2010 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 No to się podziało:)Aż się sama do siebie a właściwie do monitora szczerzę na takie fajne wiadomośći:)A Franula na tym zdjęciu z jęzoreczkiem ,wygląda jakby leżał przed laptopkiem i wysłał właśnie wiadomość wszystkim tym ,którzy w niego wątpili.A wiadomość jest taka -ja się już turlam a kto nie wierzył niech się wypcha:)Całuski i piąteczka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4081703 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
feyrus 26.04.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Gratulacje!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4081765 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 26.04.2010 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Cudni jesteście:) Ja też świętuję Aaaaaa co mi tam:) W razie czego dzis Radek bedzie miał w nocy dyżur (juz to widzę.. - mój mąż należy do gatunku "przykładam-głowę-do-poduszki-i-zasypiam-natychmiast-a-w-nocy-nie-słyszę-nic Ale podobno nie ma facetów doskonałych:) ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4081811 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 26.04.2010 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Agnes no bardzo się cieszę! I już wiesz dlaczego pytam o ZOO - przecież siedzieć będzie już całkiem całkiem niedługo!Franek nie mógł po prostu z tą przepukliną się przewracać weź się obróć z dynią na brzuchu...... to teraz niedługo będzie hopsia hopsia buju buju.....i w...raczki! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4081830 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 26.04.2010 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Aguś, my też jesteśmy szczęśliwe z postępów naszego cudnego Franeczka. Jak będziecie się wybierały do ZOO, to i może ja się zabiorę? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4081889 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 26.04.2010 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Ależ wieści super...!!! hip hip hurrra a ja po wizytach wykończona na amen. Szyjka bez zmian czyli sie grzecznie posłuchała. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4082044 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 26.04.2010 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Aniu, super pomysł Mini zjeździk sobie zrobimy:) Sylwia - brawo!!! A raczej: szyjko - brawo! Który to już? 28 czy 29 hbd? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4082057 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 27.04.2010 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 KOchana - normalnie padłam Franek cudny jest, a to zdjęcie z jęzorem: a macie wstrętni lekarze a macie!!! Gratulację dla NAtki!! I dla Ciebie cudna matko!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4082263 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.04.2010 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 a ja po wizytach wykończona na amen. Szyjka bez zmian czyli sie grzecznie posłuchała. Sylwia -bardzo sie cieszę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4082519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.04.2010 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Na dobry początek dnia: http://www.youtube.com/watch?v=-0DEoSzuQRc Przewijanie to teraz prawdziwa zabawa:) Stópki w łapkach i kulanki:) Chwała Bogu Franek nie przestraszył się mojej wczorajszej radości i kontynuuje dzielnie obroty:) Nie mogę się doczekać miny fizjoterapeuty Franka (wizyta dzis o 12). A ząbek już stuka o łyżeczkę Ciężko idzie to ząbkowanie, czekamy na kolejną jedynkę. Mam nadzieję że potem będzie chwila przerwy:) (nie pamiętam już w jakich odstępach czasu wychodzą kolejne ząbki - przypomnijcie mamusie i tatusiowie:) Pięknego dnia:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4082588 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ngel 27.04.2010 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Agnes- to ja Ci tylko przypomnę że zęby to jest never ending story!!! Ja mam już dość- mój prawie dwulatek właśnie odchorowuje ostatnie dwie piątki q ja się chyba upiję jak już mu wszystkie zębory wylezą!Strasznie się cieszę z postepów Franulka!!! Wiedziałam, że tak będzie! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4082790 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 27.04.2010 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Sylwia - brawo!!! A raczej: szyjko - brawo! Który to już? 28 czy 29 hbd? co ty dopiero 27 hbd (dokładnie to 27 t 3 d) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4082860 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 27.04.2010 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Na dobry początek dnia: http://www.youtube.com/watch?v=-0DEoSzuQRc DŻIZAS... Ciekawe jak mina pana rehabilitanta Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4083289 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.04.2010 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Mina była b ciekawa tym bardziej, że na dzień dobry, zaraz po rozebraniu do bodziaka, Franek...obrzygał mnie od stóp do głów.. A raczej od szyi po czubki butów.. W rezultacie wracałam do domu w t-shircie pana rehabilitanta.. Co się stało? Mogę tylko przypuszczać. Pół godziny po obiadku wsiedliśmy do auta i udaliśmy się po polskich dziurach do JG. Auto - 13letnia toyota, zawieszenie klasy średniej, dziury klasy bardzo polskiej no i się pewnie w brzuszku namieszało.. Dla wszystkich planujących wypoczynek w Karpaczu wskazówka - droga JG-Karpacz to istna masakra. Szlag człowieka trafia z bezsilności. (nie mam emotikonów w nowej wersji FM więc nie wstawiam, co mnie wkurza jeszcze bardziej, szlag!). W każdym razie na czwartek umówiliśmy się z panem rehabilitantem godzinę później, żeby Franek miał więcej czasu na strawienie obiadku przed ruszeniem w trasę. Jakoś przez to rzyganko Franiowe nie mogłam się skupić na ćwiczeniach:( On w ogóle od czasu, gdy zaczął wymiotować z powodu przepukliny ma jakąś taką łatwość do wymiotowania.. Nie wiem czy dzieciom to łatwiej przychodzi?W każdym razie p rehabilitant stwierdził, że kontakt z małym jest o wiele lepszy no i te postępy z ostatnich dni...spektakularne:)Wagowo znowu do przodu - + 30 gr:) Mam nadzieję, że w kolejną podróż do stolicy udam się już z siedmiokilowym, podwójnie uzębionym klockiem:) Wszystkie całusy przekazałam rano:) Spokojnego wieczora:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4083686 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 27.04.2010 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 PODWÓJNIE UZĘBIONY KLOCEK:) kiedy będziecie w zoo to ja powiem Franusiowi jak go nazywasz:):) całuski i piąteczka pozdrowienia dla Sylvii i komunikat dla szyjki:Tak trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4083770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.04.2010 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Oplułam sie ze smiechu z czworaczkami! A franuś, cudniątko nasze, może mieć iększą łatwość cofania z żołądec zka - to przeważnie u dzieci tak. Pamiętasz, ile razy jest tak, że dzieci w autobusie mają chorobę lokomocyjną? Wśród dorosłych to naprawdę rzadka przypadłość. Może więc być tak, że tym razem nie wytrzymał naszych dziur polskich. I tak będzie rósł! Sylwia, trzym mocno tę szyjke zaciśnietą, nie pozwalaj na żadne wybryki, tak jak dotychczas, a wszystko dobrze będzie! Buziaki dla wszystkich, kochani! Dla Franusia pierdzioszki w zdrowy brzuszek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4083817 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 28.04.2010 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Dzień dobry Słodkie buziaczki dla całej rodzinki. Słoneczka zyczę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4084330 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 28.04.2010 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Ale byczo! Bardzo, bardzo się cieszę. P.S. Dzięki za czworaczki, popłakałam się ze śmiechu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4084416 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 28.04.2010 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 On w ogóle od czasu, gdy zaczął wymiotować z powodu przepukliny ma jakąś taką łatwość do wymiotowania.. Nie wiem czy dzieciom to łatwiej przychodzi? łatwiej ale na wszelki wypadek podręcz szpital o ewentualne zrosty...zwężenie światła? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4084622 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 28.04.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 Aga z ząbkamo to różnie, u nas pierwszy pojawił się rok temu i nadal ząbkujemy - teraz mamy 12 i 2 w drodze! co do wymiotów - to dzieci podobno mogą bez problemu wywołać wymioty, Łukaszek miał problemy z ulewaniem, gastrolog dziecięcy tą informacja o wymiotach zwalił mnie niemal z nóg!ale Zapytaj przy okazji lekarza, a może Krasnal sie przejada?i stąd te wymioty?Sylwia-oby tak dalej! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/119/#findComment-4085412 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.