Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Agus Franio cudny, a z Natką wszystko się ułoży, zobaczysz, że to trudne wyjdzie w końcu jej na dobre.

Aguś, czy Natka, to skrót od Natalia?

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W przedziale wiekowym 14-17 wszystko im można wytłumaczyć tylko oni i tak zrobią po swojemu . Ja już to mam( na szczęście) za sobą. Uuuuuf, jaka ulgaPóźniej jest już tylko lepiej:lol2:

A takim z przedziału 2-5 możesz tłumaczyć, tłumaczyć, przytulać, a na końcu i tak się rozpłaczą i obrażą, że nie jest tak jak oni chcą...

I jak tu nie osiwieć?? :p

Jak ja lubię tu przychodzić i poczytać sobie! Przede wszystkim dlatego, że po prostu muszę wiedzieć, co u Franka, po drugie dlatego, że czasem tu tak mądrze, refleksyjnie, czasem wesoło, czasem smutno, ale zawsze z nadzieją.

Nie odzywałam się już od dawna, bo jakoś nie miałam niczego mądrego do napisania.

A dzisiaj przyszłam, bo obiecałam znajomej, że poproszę forumowe ciotki, co to cuda czynić potrafią o pomoc, pomieszanie w kociołkach i dobre myśli dla małej Majeczki - naszej przyszłej sąsiadki. Malutka urodziła się zdrowa (tzn. nie była zdrowa, ale nikt o tym nie wiedział), o czasie. Niedawno dowiedziałam się, że ma padaczkę. Przy okazji zaczęli też badać jej starszą siostrę, bo podejrzewają, że chwile "wyłączenia" mogą nie być spowodowane spokojnym temperamentem albo gapiostwem, a właśnie jakąś formą napadów padaczkowych. A dzisiaj zadzwoniłam w innej sprawie i dowiedziałam się, że Majeczka jest bardzo chora, wylądowała na intensywnej opiece, bo miała zapaść, wykryto u niej jakąś chorobę genetyczną, na którą nie ma lekarstwa (tyle wiem, bo Kaśka nie chciała przedłużać rozmowy - spieszyła się do małej). Pomieszajcie czarownice mocno w kociołkach, żeby było na tyle dobrze, na ile może być!

Oczywiście, że mieszamy, najlepiej jak możemy, za wszystkich, także za malutką Majeczkę.

:stirthepot: :stirthepot: :stirthepot:

:stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Agduś to dla Majki. Będzie dobrze. A wyłączeń i rodzajów padaczek to jest całe mnóstwo....

 

Mojego Emila bardzo kaszle.... Już dawno tak nie kaszlał.... Dostał baktrim i stodal ( w piątek) i kaszle jeszcze bardziej niż w piątek...

Jutro idę do lekarza.... niech posłucha... Cały czas jeszcze chrząka... czyżby gardło?

Tylko nie wiadomo co mu naprawdę jest.... A jak bańki to trzeba w domu siedzieć a moja powsinoga nie usiedzi wcale... pół godziny temu byłam z psem na dworze, a Emil w krótkim rękawku za nami wyszedł... No i jak tu ma być zdrowy...

O Jeso, ja już dołek mam jakiś, bo co czytam to ryczę. Agduś, pomodlę się za Malutką.

A u nas lepiej, choć jeszcze Stefek nie wrócił do swojej normy. Wygląda na to, że tamto była kolka jelitowa, prawdopodobnie tym wirusem spowodowana.

Jednak jak stefek będzie mocniejszy zabiorę Go jeszcze na dokładne badania i powtórkę usg brzucha też.

 

Zdrówka dla Wszystkich Malców i siły dla Rodziców, zwłaszcza Mam którę jak to Natura już jakoś urządziła dzwigają trochę większy ciężar jeżeli o chore dzieci chodzi.

Trzymajcie się MOCNO!

Po tych aktualnych infekcjach kaszel długo zostaje. "Idzie" na wziewnych sterydach ale opornie. Ale do lekarza idź...

Ja ogromnie podziwiam te wszystkie Mamy, ktore dzwigaja ciezar choroby dziecka, bo nie ma wiekszego zmartwienia jak choroba Dziecka. Naprawde JESTESCIE WIELKIE.:yes::yes::yes:

Mieszam i mysle o wszystkich chorych Dzieciaczkach i duzo sil zycze Ich Rodzicom :stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Ja też mieszam, aż mi odciski wyskakują

:stirthepot::stirthepot::stirthepot: :stirthepot::stirthepot::stirthepot:

za dzieciaczki, za rodziców i za choróbska, żeby nie lubiły siedzieć u dzieci!

A ja się muszę przywitać i przedstawić - już tak długo Was podglądam, że aż wstyd, że się jeszcze nie ujawniłam :(

Trafiłam Do Franka jak w 29 tygodniu ciąży trafiłam do szpitala z rozpoczętą akcją porodową - chciałam wtedy wiedzieć wszystko o wcześniaczkach, żeby się ewentualnie przygotować. W naszym przypadku się udało - przeleżałam do 39 tygodnia ciąży i urodziłam swojego Franka :) Imię miałam wybrane przed spotkaniem z Frankiem Supermanem - ale to też zaszczyt, że mój Franula ma takiego imiennika!!!!

 

AgnesK jesteś najcudowniejszą mamą pod słońcem! Tyle pięknego robisz dla swoich dzieciaków. Jestem z Wami całym sercem - zaglądam codziennie. Mieszać w kotłach jak inne Ciotki i Babcie forumowe nie umiem, ale trzymam kciuki niezmiennie i najsilniej jak potrafię. Nie raz się tu z Wami popłakałam - najczęściej z Waszego szczęścia.

 

I do wszystkich Ciotek, Babć i Wujków - jesteście cudowni!

Serdecznie pozdrawiam. Kaśka

A ja się muszę przywitać i przedstawić - już tak długo Was podglądam, że aż wstyd, że się jeszcze nie ujawniłam :(

Trafiłam Do Franka jak w 29 tygodniu ciąży trafiłam do szpitala z rozpoczętą akcją porodową - chciałam wtedy wiedzieć wszystko o wcześniaczkach, żeby się ewentualnie przygotować. W naszym przypadku się udało - przeleżałam do 39 tygodnia ciąży i urodziłam swojego Franka :) Imię miałam wybrane przed spotkaniem z Frankiem Supermanem - ale to też zaszczyt, że mój Franula ma takiego imiennika!!!!

 

AgnesK jesteś najcudowniejszą mamą pod słońcem! Tyle pięknego robisz dla swoich dzieciaków. Jestem z Wami całym sercem - zaglądam codziennie. Mieszać w kotłach jak inne Ciotki i Babcie forumowe nie umiem, ale trzymam kciuki niezmiennie i najsilniej jak potrafię. Nie raz się tu z Wami popłakałam - najczęściej z Waszego szczęścia.

 

I do wszystkich Ciotek, Babć i Wujków - jesteście cudowni!

Serdecznie pozdrawiam. Kaśka

 

http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/109.gif

 

 

:p:yes::D:lol2:

 

:bye:

Kachna - dziękować, dziękować, po prostu jeszcze nas nie znasz, nie wiesz, jakie z nas zołzy. ;) :lol:

Dobrze, że Twój Franeczek zdrowiuśki! :D

 

Agduś, wiesz już może coś więcej?

 

I dlatego wolę jak jest zima i już.

Jak się ociepla, to zaraz wirysy ruszają do ataku, choroby się sypią z każdego rękawa. :evil:

Kocham zimę, bo jest piekna i nie ma wtedy chorowania!

Boszsz - jak Martynka pięknie się uczy!

Ja wiedziałam, że Franek Superman i baby będą za nim ganiać, ale żeby aż takie piękne i aż takie poświęcenie? :eek: :lol:

Ten to ma farta...

Ależ macie cudne te dzieciaczki!!

Aż mi zazdrość i tęskno do wnuków:yes:

A Martynka, okazało się, jest piękną panną. I to spojrzenie wymiata!

 

Gratulki i podziw wielki dla wszystkich walczących Mam:hug:

 

AgnesK!

Informuję, że 1% podatku został już zapisany dla Frania w fundacji, pewnie przyda się choć i tyle.

A wszystkie inne potrzebujące Mamy przepraszam, wybór zawsze jest trudny:(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...