UlaR 07.06.2011 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Franio jest słodki! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4732646 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.06.2011 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Tak sobie myślę - sporo z tych problemów z pewnością dotyczy ogromnej liczby dzieci, u których nie widzi się tego, bo... nie mają kłopotów, są zdrowe. Chodzi mi o to, że to, co u zdrowego dziecka uznano by za normę lub jej granicę, u Frania będzie zdefiniowane jako odchylenie od normy.Nie dajmy sie zwariować, on to wszystko wyrówna. Ciotka DPS miesza za to cały czas, a i za Madzię - nieustająco. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4732665 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.06.2011 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Tak sobie myślę - sporo z tych problemów z pewnością dotyczy ogromnej liczby dzieci, u których nie widzi się tego, bo... nie mają kłopotów, są zdrowe. Chodzi mi o to, że to, co u zdrowego dziecka uznano by za normę lub jej granicę, u Frania będzie zdefiniowane jako odchylenie od normy. Nie dajmy sie zwariować, on to wszystko wyrówna. . Właśnie, masz całkowitą i świętą rację... choć , swoją drogą, jak "wyreperują" Frania na tip top, to potem nie będzie miał kłopotów, które mógłby mieć, gdyby był zdrowy całkowicie (jakieś kręgosłupy itp) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4732757 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 07.06.2011 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Złote słowa, ciotki kochane:) Codziennie jadąc na rehabilitację zahaczam o oddział dzienny onkologii (musimy przejśc przez niego) i myślę o Madzi.. Tyle tam maluszków, serce pęka..Aniu, napisz kilka słów.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4732890 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 07.06.2011 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Franio "jest na cenzurowanym" i stąd te wszystkie -ęcia i -fozy Co do zmiany pani od rozwijania funkcji poznawczych(noż nie chce mi maszyna zapisać "pedagog" w odniesieniu do ww osoby) to ocena Frania jest wystarczająca. Czy te zajęcia są nagrywane? Frania, by miał siły do kolejnych wyzwań. Madzi nieustająco dobrą energię Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4733153 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2011 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Właśnie, masz całkowitą i świętą rację... choć , swoją drogą, jak "wyreperują" Frania na tip top, to potem nie będzie miał kłopotów, które mógłby mieć, gdyby był zdrowy całkowicie (jakieś kręgosłupy itp) Dokładnie tak... A powiem tylko, że po moim Emilu kompletnie nic nie widać na "oko".... jak nie ma złego dnia, to nawet nikt nie jest w stanie cokolwiek podejrzewać , że z nim jest coś nie tak.... Nooo chyba, że musi coś przeczytać...., to wtedy ludzie zaczynają do niego źle komentować... Po Franiu też już nic nie widać na "oko" i będzie tylko coraz lepiej... Madziu trzymamy kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4733178 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 07.06.2011 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Z tym "na oko" masz racje. Na 2 turnusach zdarzyły mi się takie sytuacje: 1. podsłyszałam pytanie mamy ze stolika obok na kolacji: A co tu robi ta babka z tym zdrowym dzieckiem (jak mały miał 13 mies) 2. ostatnio w maju w przedostatni dzień turnusu podeszła do mnie pewna mama i pyta: powiedz, co mu właściwie jest? Po Franuli po prostu nie widac ze ma 22 mies, wygląda na ciut powyzej roku stąd owo "na oko ok":) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4733258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 07.06.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 No to masz racje... ile ja się za to na "oko" nasłuchałam.... Ale oni niech gadają, gadają, bo nie maja nic więcej do roboty, a my róbmy swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4733296 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 07.06.2011 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2011 Agmieszka, bo on tak na prawdę nie ma tych 22 miesięcy. Urodził się wcześniej a potem raczej walczył o życie, niż się rozwijał. jak byś policzyła "od poczęcia" i odjęła miesiące na ojomie, to ile wyjdzie? W tym wieku różnica 2-4 miesięcy między dziećmi to przepaść. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4733304 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.06.2011 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 No to trzeba by odjąć jakieś 6 miesięcy. Ino odejmowanie kończy się po 2 roku życia.Ale narazie Franula ma..16 mies:) Dziś TVN nagrywał naszego gwiazdora:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4733895 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.06.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Dziś TVN nagrywał naszego gwiazdora:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4733920 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AJA123 08.06.2011 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 ohoho Franula będzie w telewizji Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4734002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.06.2011 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Jesli go nie wytną Robili zdjęcia do programu o dzieciach, które maja problemy z rączkami, Wpadała pani reporterka i mówi: ale dajcie mi tu najlepiej jakies dziecko bez rączki lub bez paluszków, albo z wykręcona rączką.. Tja... Na co jeden z chlopców (ok 15 lat), podniósł rękę i mówi: to ja chyba sie nadam bo mi ręka zwisa. Odpowiedż był: Nie, ty sie nie nadajesz bo po wypadku jesteś, nam potrzeba wad wrodzonych:jawdrop: No i zaczęło się poszukiwanie..Franus akurat siedział przy stoliku i gmerał w kaszy mannie (mannej??), więc go nakrecili, ale nie wiem czy go nie wytną. W końcu...ma wszystkie paluszki:bash: Kurcze..scena jak z Monty Pytona.. Zaproponowałam pani reporterce, żeby zrobili reportac o poziomie rehabilitacji i terapii wszelakich w naszym powiecie. Tylko...nie mieliby czego kręcic.. A Franiu powiedział dziś la-la!!! Wprawdzie język przy tym wystawia do połowy z budzi, ale było la-la:) Tylko nie wiem czy z tej "lali" nasza pani neurologopedka będzie zadowolona.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4734391 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.06.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 nie zaproponowali, żeby dzieciakowi paluszki obciąć, to będzie medialniej?ludzie, poziom naszych reporterów telewizyjnych ściga się w dół z poziomem prezenterów radiowych. A pani neurologopedka taka wybredna? lala jej nie pasuje? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4734461 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.06.2011 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Chodzi mi o język. Ona mi mówiła ze bedzie ten problem, jak mały zacznie mówić szybko, że będzie problem. A on po turnusie dr M b sie rozgadał. Mówi już ze zrozumieniem :nie" - przy jedzeniu, jak chce na spacer "da-da", jak coś upadnie "ba", no i dzis "la-la", ino z językiem na wierzchu. Z połowe jezyka wystawia jak mówi. Te wszystkie wyrazy pojazwily sie w czasie poturnusowym (nie na turnusie, ale tylko powtarzał bez zrozumienia). Ale jak fajnie juz się z nim można porozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4734526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 08.06.2011 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2011 Witamdzisiaj zakończyłam maraton w pracy. W piątek Aga wyślę paczkę.Madzia jest w trakcie chemii. Chemię znosi dobrze, nie wymiotuje, ma apetyt (bierze sterydy).Jest słaba. Niestety paraliż nie ustąpił a wręcz się zaostrzył. Kuzynka wysłała skany dokumentacji do USA, jeden lekarz odmówił konsultacji rodzicom twierdząc, że prawo pozwala mu tylko na konsultacje lekarz-lekarz a nie lekarz-rodzic.PozdrawiamAnia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4734557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 09.06.2011 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2011 Aniu, nic nie pisałąs o paraliżu.. A lekarze nie chcą się zaangazować w rozmowe z tym lekarzem z USA? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4735327 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 11.06.2011 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 Wczorajszy dzień kosztował mnie duuużo nerwów przed wizytą u pani psycholog (szczególnie po tel od naszej dr z IMiDz, ze pani psycholog jest b surowa w ocenie i żebym sie odpowiednio nastawiła, bo wie że będe przezywa jej ewentualne zastrzeżenia w stosunku do Frania, więc przed wizytą mało nie zeszłam:oops:). Wizyta trwała 2 godz. Pani psycholog (kliniczna) najpierw obserwowała bacznie Frania jak eksploruje otoczenie, jak się zachowuje, potem podsuwała mu zabawki, dawała zadania itd. A na koniec usłyszałam: - Prooooszę panią, to była dla mnie prawdziwa przyjemność () Franiu! Ty tyle przeszedłeś a jesteś po prostu cudowny! I dalej że fantastycznie bawi się zabawkami, rewelacyjnie eksploruje otoczenie, jest komunikatywny, kreatywny, pogodny, ciekawski itd:) I że pod względem rozwoju poznawczego absolutnie jest w normie - pomiędzy wiekiem urodzeniowym a korygowanym:wave: Pani psycholog zaznaczyła, że oczywiście nie może mi zagwarantowac na 100%, że jeszcze nic nie wyjdzie, ale na tę chwile wszystko jest super:) Kolejna wizyta za 5-6 mies. Opinię dostanę pocztą do domu. Byłam tak szczęśliwa, ze mało się nie popłakałam.. Jeszcze te nerwy, emocje:oops: Po powrocie do hotelu padłam jakby ktoś mi wtyczkę wyciągnął Syniu jednak już po godzinie obudził mnie na karmienie. Litości nie zna;) Mamy ogromne szczęście z Franiem..że tak cudownie odpowiada na wszystkie nasze wysiłki, że..jest jaki jest:yes: Jutro rano wracamy do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4738615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bpis 12.06.2011 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 AgnesK Przytulam mooocno Ciebie i Frania !- należy Wam się, oj, należy:yes: podziw i szacunek! Super wieści - dzięki! I oczywiście wciąż Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4738848 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 12.06.2011 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Aga Franula ze wszystkim da rade, zobaczysz dzieki Waszym wysilkom przegoni rowiesnikow:yes:. A tym, ze wyglada na mlodszego sie nie martw, moj Okruszek ma 3 lata i 2 miesiace a wyglada na 2 co najwyzej, wazy 12 kg i ma 92 cm wzrostu, na poczatku mialam straszne doly, ze ciagle na samym dole siatek centylowych ale odpuscilam bo i tak nie mam na to wplywu. Za to pod wzgledem emocjonalnym jest prawie doroslym facetem i zadaje coraz wiecej trudnych pytan. Aniu ja rowniez modle sie za Madzie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/293/#findComment-4738882 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.