Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Napisałam się i ...:bash: No dobra jeszcze raz spróbuję! Inne dzieci są wskazane ale na początek ze dwoje,troje-nie więcej. Dobrze byłoby gdyby były to dzieci koleżanek czy z rodziny coby zdrowe były(myślę o braku kataru,kaszlu itp)W żłobku nie ma takiej pewności,no i grupa większa.Początek roku w żlobkach i przedszkolach jest trudny zdrowotnie,a do tego przy zmiennej,jesiennej pogodzie o katar łatwo.Mam nadzieję,że Franczesko z każdym tygodniem jest odporniejszy i da odpór wirusom. Będzie dobrze!:stirthepot::stirthepot::stirthepot:

O Madzi nieustająco...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga powiem Co tylko jedno odnosnie zlobka i przedszkola - nie ma szans aby Krasnal uniknal chorob...wiem z doswiadczenia wlasnego i znajomych, ze najgorszy jest pierwszy rok, bez wzgledu na wiek dziecka czy ono bedzie mialo 2, 3, czy 5 lat swoje przejsc musi a mianowicie nauczyc swoj uklad odpornosciowy walczyc z chorobskami, po roku chorowania zadszego badz czestszego ale jednak jest lepiej. U nas Okruszek chorowal bardzo czesto ale mielismy norweska lekarkr i zntybiotyk dostal 2 razy - przy kawasaki i przy zapaleniu ucha , reszta to wirusowki i obylo sie bez antybiotykow. Musisz jednak tez wziasc poprawke na to, ze Krasnal jest po przejsciach...na pewno dla jego rozwoju kontakt z rowiesnikami to strzal w 10 ale nie wiem jak od strony medycznej...Masz nad czym myslec Matka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień w przedszkolu a potem 2 tyg leczenia.....

Dzieciom w tym wieku bardziej potrzebny jest dorosły do rozwoju, niż dzieci. Społecznie zdąży się wyrobić, jak będzie miał 6 lat. Przymajmniej ja tak myślę. Choć przyznaje, jak młoda była mała też myslałam, że dzieci są jej do czegoś potrzebne... i zostałam op.. przez mojego pediatrę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z psychologicznego punktu widzenia wiem, ze dla 2 , 3 latka kontakt z rowiesnikami jest niezbedny...trzeba tylko zrobic rachunek zyskow i strat, co jest dla dziecka najkorzystniejsze. Aga jestescie o tyle w dobrej sytuacji, ze macie Natke i Franula moze bezgranicznie ja nasladowac:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też uważam że kontakt z rówieśnikami jest potrzebny, moje się niesamowicie rozwinęło odkąd poszło do przedszkola, dzieciaki się uczą od siebie nawzajem (czasami oczywiście nie tego co potrzeba ;) ) Oczywiście w przypadku Frania grupa "państwowa" 26 osobowa odpada, to jasne. Uściski dla "niedźwiadka" :)

O Madzi cały czas nieustająco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje dzieci pierwszy rok w przedszkolu strasznie odchorowały. właściwie chodziły sporadycznie, bo ciągle miały leczone zapalenie płuc (zwłaszcza syn, który jest alergikiem).

Po roku choróbska zniknęły.

 

Madzia zakończyła leczenie chemią. Jest przygotowywana do serii naświetlań. Nowotwór minimalnie po chemii i sterydach się zmniejszył, Magda czuje się lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za Madzię nieustająco, cały czas, bardzo.

 

Myslę, że Swojaczka ma rację.

Dwoje, troje, może nawet nie codziennie i w małych dawkach.

Franek za dużo przeszedł.

Co mu z tego, że będzie społecznie wyrobiony, jesli zrujnuje swoje kruche zdrowie.

Niech najpierw będzie fizycznie wystarczająco silny, a potem niech się wyrabia społecznie w grupie rówieśniczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka dziękuję za żelazo i trzymam kciuki za badania.

Daj znać co się tam wymodziło nowego.

 

Co do kontaktu z rówieśnikami...hmmm...ja tez jestem na etapie decydowania - żłobek odpadł bo juz częściej choróbsk nie wytrzymamy, ale chodzę na zajęcia - 10 dzieciaków 2x w tygodniu, place zabaw itd.

Ale Fr ma Natkę, a my jesteśmy same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale tu chodzi o kontakt z rówieśnikami.

Ale zobaczymy co wykażą bad słuchu.

 

Po dzisiejszym dniu wszystko wskazuje na to, że problemem jest prawe ucho.

Kurcze, mam wszystkie wydruki przy sobie i nie umiem ich zinterpretowch, choroba jasna no.

Najwazniejsze badanie jutro ABR. O godz 11. Więc pobudka koło 4-5 musi byc (bo we snie ma być)

Nie wiem czy już jutro czegoś się dowiem, bo wyniki trzeba zinterpretować a "naszego" dr jutro nie ma:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...