AgnesK 15.05.2012 14:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Oj, kochani, kolejna dyskusja rozgorzała. Po robocie padam na pysk i sie pewnie nie rozpiszę zbytnio Dziekuje Wam, ogromnie wzruszyly mnie Wasze słowa. naprawdę. Ja rozumiem wszystkie strony, bo we mnie jest milion opcji myslenia o Franiu. Tak, wiem, sa dzieci zdecydowanie bardziej niepełnosprawne i dla ich matek Franek to zdrowe dziecko. Z drugiej strony wiem jednak, ze są mamy dla których, Franka przypadłosci, to powód do rozpaczy i współczuci\a. Nieustannie wierzę, że Franula pójdzie do szkoły z dziećmi zdrowymi, że jest ino "chwiliowo nie w pełni sprawny". I wiem, ze gdyby nie wasza pomoc od początku i na samym samiutkim początku , to nie wiem jakby dziś było.. Nie o wszystkim moge napisac publicznie, o wielu kwestiach gadam z Wami przez telefon czy w cztery oczy. To tez jest jasne. No, ale udało nam się. Tak, zdecydowanie. I wiem, wiem , wiem, ze jest pewnie wiele osób, które tylko patrząc na zdjęcia Frania zamieszczane przeze mnie w sieci myślą sobie: przesaaaadza, wymyyyyśla, czeeeepia się - tak jak to kiedys dostałam "przesympatycznego" maila oskarżajacego mnie o naciaganie na ckliwą historyjkę, a "przecież ze zdjęć nie widać ze mały jest chory". No nie widać. I tak naprawde takie osądy bolą. Przeciez moim marzeniem nie jest uczynienie z Franka bardziej chorego niż jest, lecz wręcz odwrotnie. A to tak na marginesie A dlaczego ten artykuł/wywiad/cokolwiek z tego zrobią? Przed chwilą dowiedziałam się z maila. - namiar na mnie dała fundacji moja była studentka. Niepełnosprawne dziewczyna. Historia Frania, która ma byc opowiedziana, to tylko jedna strona kija. Głównym powodem jest kwestia rozpowszechnienia informacji o sprzedazy domu. Chca nam tak pomóc. A Franek zaskakuje nas codziennie i mam nadzieję ze zaskakiwac nie przestanie. Dobra, zmeczona jestem jak szlag. Więcej pisac nie będę Mam robote na cito. Odezwe się wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5335968 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 15.05.2012 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Depsia a co mam mysleć po takim panicznym (no dobra, prawie), odradzaniu Adzę, by nie umieszczała artykuł o Franiu na portalu dla niepełnosprawnych? No wybacznie ale zabobonami zajechało, że hej. Ja zrozumiałam w poście Agi, że raczej ucieszyła sie z propozycji ale nie skomentowałam ani za tak ani za nie, póki nie wpadliście tutaj z Waszym - Nie. Wtedy podałam swoje zdanie na ten temat, ale znowu Agę ani nie namawiałam ani Jej odradzałam. Bo ja wiem, że Aga jest w sprawie Frania mądrzejsza od nas wszysykich, bo to ona jest Matką. I mimo tego, iż uważam taki artykuł za dobry pomysł (jeżeli będzie napisany tak jak ziaba to opisała, a o to się też nie obawiam znając Agę), to wiem, że Aga ma swój wewnętrzny głos który dotychczas Ją prowadził i jeżeli ten głos powie Jej, nie - to nie jest dobre dla Franka, to Ona tego nie zrobi - a ja wiem, że to Ona będzie miała rację, nie ja. I nawet Ją nie zapytam dlaczego nie. A w to, że Franio za 5 lat nie dostanie już orzeczenia o niepełnosprawności, bo Mu się nie będzie należało, to nie wątpię nawet przez chwilę. Tak samo jak Wy. Tyle. No chyba, że jest tu Ktoś z Opola kto pomoże Adzę znaleźć tam pracę?! Bo po poszukiwaniu domu, to będzie kolejna bardzo potrzeba rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5335981 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 15.05.2012 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Oj,chyba przestanę mieszać coby nie "zalatywało zabobonami":D Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.05.2012 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Żelcia będę w stosownym czasie trzymała za Stefa kciuki.... dobrze będzie, Ty wiesz o tym, ale bez strachu i łez się nie obejdzie. Dasz rade... Tyrpnij mnie tylko, że to już.... żebym kciuki zacisnęła Bez opowieści innym mamom, nie dalibyśmy siły.. nadziei, wiary w to, że dziecko wyjdzie z MPD czy z cytomegalii, czy z innej dysfunkcji... Tak trudno czasami wierzyć.. tak bardzo trudno... A siłę i wiarę dają nam opowieści.. takie o Franiu, o walce Agi, o heroizmie Żelki, o Stefku... o Madzi... łzy wyciskają aniołki, które odeszły, a patrzą na nas z Góry... Pamiętam o nich.... Ale historia opowiedziana z ust do ust, z blogu i z netu, z gazety czy np księdza na kazaniu w Rekolekcje daje nam to coś.... Ja chciałabym mieć takie przykłady... czytać słuchać oglądać... Ckliwe powiadasz Aga... Tak są ckliwe.... I kto uwierzy co przeszliście z Franiem po patrząc teraz na niego... A kto da nam wiarę, że Emila też wyciągaliśmy z pod łopaty.. po nim kompletnie nic nie widać... Normalne zdrowe dziecko.. chce i robi to samo co inni... tylko że nie bardzo może jeszcze się nauczyć czytać, tego nie widać... To nic.. kiedyś przeczyta dobrze... Opowiedz Aga... I o Franiu i o domu... Jak nie chcesz to nie mów.... Ile osób się tu zjawi, i przeczyta to będzie tyle zdań... Tak jak to czy dać na taras doniczkę z kwiatkami czy nie.. czy dosiać trawę czy nie... Każda z nas ma inne odczucie i inne zapatrywania... Każda z nas na coś innego zwróciłaby uwagę... Z ceny za bardzo ze sprzedaży nie schodź... Nie dziś to za tydzień... Za ciężko pracowaliście.... Kupiec się znajdzie, a może ju jest...Jeśli To Państwo z Opola.. to wiesz tak myślę, że zrobiliby złoty interes... działka duża, ładna z ładnymi widokami, dom większy, nowy, wszystko nowe... A ich.. sama wiesz.. ja nie.. nie widziałam... To idę sobie... potrzymam kciuki .... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336110 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.05.2012 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Idź i trzymaj , ciocia. Siedze nad tym tekstem i jest mega koslawy. Spać mi się chce jak cholera po prostu. Noo Wreszcie komin obrobilismy - 2 dni roboty. Skończony:) Jutro Wrocław - odbieramy nowe wkładki dla Franca. Znajoma do mnie zadzwoniła, ze sie lenie, blog zaniedbuję. Noo, srednia nam spadła, ale kurde-le-bele, niemoc tffuurcza mnie ogarnęła. Arniko, deal z państwem z Opola byłby dla nas strzałem w 10. I jak mantre powtarzam sobie codziennie, że sie uda. Przygotowałam własnie dla nich prezentacje domu na lapku. Na czwartek. Dam znac jak dostane informacje , o której spotkanie. Kciuki macie trzymać z całych sił normalnie. A w sobote za tydzień to już krzyżem leżeć.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336192 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 15.05.2012 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 A w sobote za tydzień to już krzyżem leżeć.. Publicznie zobowiązuję się do leżenia pod, na i nawet w poprzek. Ślubny się ucieszył na takie wizje. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336295 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 15.05.2012 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 A fotorelacja kominowa to gdzieeee?No dobra,poczekam. Zobowiązuje się trzymać i legnę też w stosownym czasie:)Przytulaski zostawiam Natalce-ulubionej autorce obrazu no i Franiowi:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336325 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.05.2012 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Bedzie! Tata robił Jutro wkleję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336414 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 15.05.2012 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 dobra dziewczyny powiem po męsku napijmy sie wódki chocby wirtualnie i będzie po temacie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336539 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.05.2012 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5336619 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 16.05.2012 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 tej wódki musiało być dużo szkoda, że mnie minęło Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5337869 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.05.2012 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Państwo z Opola wycofali się.Znaleźli dom we Wrocławiu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5337954 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.05.2012 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5337967 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 16.05.2012 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 i jak tu się nie nawódczyć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5338012 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2012 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 No i jak tu nie szukać innego w Opolu.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5338037 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 16.05.2012 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Wódkę mrozić !!Kupiec będzie. I bez minorowych nastrojów mi tu !! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5338138 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.05.2012 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 I dostałam dzis po południu info z banku - nie ma możliwości zamiany, bo mamy hipoteke.Bank da nam kredyt m.in. na spłate hipoteki ale dopiero jak ją przeniesiemy na inna nieruchomość. Ludzie nie kupia domu z hipoteką, chyba ze ktoś nam pozyczy kase na jej spłatę (ha ha). A hipoteki nie możemy przenieść na dom, którego nie kupiliśmy. Zeby go kupic musimy dostać kredyt. Żeby dostać kredyt musimy sprzedać dom.Krótko mówiąc doopa po całosci.Jutro przyjeżdża babka z Poznania. Chciała obejrzec dom.Jutro jesteśmy w Opolu..Może poczeka do piątku.Ale ja juz na nic nie licze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5338139 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.05.2012 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Aguś - to nie koniec świata, nie załamuj się, Kochana! Zobaczysz, że sprzedacie dom, ja w to bardzo wierzę! Dom stoi w wyjątkowym miejscy, jest z duszą i z rozsądkiem, budowany solidnie i dla siebie, więc NA PEWNO chętni się znajdą! :hug: :stirthepot: I włąśnie będę mieszać i wcale a wcale nie boję się, że zabobony! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5338156 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.05.2012 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Aga - pogadaj z dziesięcioma innymi bankami!Na bank da się coś zrobić!!!Da się, mówię Ci!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5338157 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.05.2012 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 Oj Depeś, no mieszaj, mieszaj, ja wiem, o co Wam chodziło i dlaczego kategoryczne - nie- było wczoraj. Wiem, że Wy widzicie tylko zdrowego Frania i wierzycie, że WSZYSTKO się uda. Spróbuj proszę, zrozumieć mnie też, że dla mnie to – nie- mogło zabrzmieć, jako „precz od diabła”. Nie chcę już się o tym rozpisywać, by nie urazić znowu nikogo z Was. Mam na ten temat swoje zdanie, Wy macie swoje. Za wczoraj Was przepraszam. Aguś, ja mówiłam Ci już, że nadal wierzę. I wierzę. Trzymajcie się. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/459/#findComment-5338231 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.