Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom

[Prababka]

Ta odległość Cię chyba troszkę przymula,co?Jak dziecko uśnie ,to niech śpi bo odpoczywa.Jak się obudzi to obudzi ca ły dom płaczem.Dadzą sobie radę(pierwszy raz wyjechałaś ?aguś,spokojniej)

[Prababka]

Aga a sterydy są mniej szkodliwe od antyboli?

[RD2011]

Aguś !

 

Chłopaki dadzą radę - zobaczysz będzie dobrze !:stirthepot:

 

Jestem tego Aguś pewna ! :hug:

[DPS]

Da radę, bo wie, że Ciebie nie ma, nie zastapisz go.

Jak byłas, to po co miał się budzić...

[bratki]

i jak tam? Spadło troszkę? Sen leczy...

[malka]

Żelka, u góry masz taki czerwono-czarny pasek. Na czarnym wybierz "FORUM", wtedy na czerwonym pojawi się między innymi "szybkie menu". Kliknij w nie i wybierz "subskrypcje tematów". Pojawi się lista tematów, w których cokolwiek napisałaś. Możesz powywalać te, które już Cię nie interesują i korzystać do woli z szybkiego wybierania pozostałych.

 

A jeszcze łatwiej - nad czerwonym paskiem, po lewej od "wyloguj się" są "ustawienia" =klikasz i wyskakują wszystkie wątki w których pisałaś. U góry zawsze najświeższy wątek, a jak klikniesz na czerwone kółeczko przy tytule wątku, przeniesie Cię do ostatniego czytanego postu.

 

 

 

Zdrówka robalom życzę

[AgnesK]

Prababko, generalnie i sterydy i antybole to syf, ale na sterydy (w inhalacjach) młody będzie pewnie jeszcze jakiś czas skazany (bo płucka są jakie są) a priorytetem było chociaż zejście z antyboli.

 

Franio śpi, R czuwa. Ogląda coś. O 1 chce iść spać.

W razie czego ja rano wracam do domu. Jak w nocy będzie gites idę najpierw do pracy, w domu powinnam być wtedy ok 15.30-16

[Żelka]

Agduś, Malka, dzięki. a ja latałam po stronie głównej jak głupia. Dobra, teraz już wiem.

Aga, gdzie kupujecie ten miód, przez Net?

Co za przychodnia, że telefonicznie nie rejestrują? To jakieś średniowiecze? Jejku, trzymam kciuki za Frania by tem szybko spadła a Franio wydobrzał. Za Natke teeeż oczywiście, jeno kruszynka jest słabsza, dlatego tak bardziej sie martwimy. Wiem co czujesz z dala od domu. Ja bym sie zjadła z nerwów. Ale Ty masz inaczej, Radek zna wszystkie reakcje Frania bo jest z Nim cały czas. Nastawy telefon na drgania i będzie sprawdzał, nie bój się. Radek to jest Tata na medal. Da sobie rady.

[Prababka]

Śpi,to odetchnij-dadzą sobie radę!Tata to duuuży facet ,upilnuje małego:)

[Prababka]

Żelko-Brak możliwości rejestracji telef. wcale nie jest rzadkościa,niestety:(Zmieniłam przychodnię na inne miasto z takiego powodu-mogę teraz telef. i mailowo za to za 3,4 dni do rodzinnego:(To z przeziębieniem chyba wogóle nie warto...

[Arnika]

Da radę, bo wie, że Ciebie nie ma, nie zastapisz go.

Jak byłas, to po co miał się budzić...

 

 

 

Święte słowa...

Dadzą radę.. i nie wracaj...

 

Zdrówka życzę

[EZS]

Aga, nie martw się, że R nie wstanie. To jakoś tak działa, jak ja byłam w domu, to Arek spał martwym bykiem a jak mnie nie było, to każde chrząknięcie młodej go budziło, aż mi się wierzyć nie chciało. Więc obudzi się, nie ma obawy.

Daliście ibufen i apap na zmianę? Sam ibufen zwykle za krótko działa, trzeba apapem doczołgiwać się do następnej dawki.... Spadła temp czy się trzyma?

[Agduś]

U nas w mieście niby można telefonicznie, ale dodzwonić się nie da rano, bo zajęte wiecznie, no i na godzinę nie ma - trza przyjść i odsiedzieć swoje, a jeżeli kolejka minie, to na końcu się ląduje. My w sąsiedniej wsi zarejestrowani, tam i telefonicznie i na godzinę, ale terminy 2-3-4 dni (zależy od sezonu). A kiedy dziecko chore, z gorączką, to trza prosić i błagać, żeby raczyli przyjąć. Ja rozumiem, że lekarka tyż człowiek i chce do domu wrócić o normalnej godzinie, ale jakoś inaczej by to zorganizowali. No nie wiem - może by zostawiali ze dwie wejściówki dla nagłych przypadków codziennie i odblokowywali je dla telefonicznych rejestracji dopiero w danym dniu, czy cóś...

Inna sprawa, że gdybym sobie tak pomyślała, jak bardzo dziecko może wzbogacić swoją kolekcję bakcyli w poczekalni pełnej smarkającej i kaszlącej dziatwy, to bym chyba domówkę wybrała.

[DPS]

Zaglądam w nadziei na jakieś wieści.

Aga, co słychać u Franuli?

[Żelka]

Mam nadzieję, że Franio lepiej. Buziaki.

[Prababka]

Jak maluszek?

 

Jak to jest z odpornością wcześniaczków-Franio jest jeszcze wcześniaczkiem,czy już się zrównał z równolatkami?Kiedy wcześniactwo przestaje mieć znaczenie?

Kiedyś usłyszałam w tv ,że dziecko łapiące 5-7 infekcji w roku to dziecko przeciętnie odporne-Franio chyba się w takiej kategorii trzyma jako przeciętnie odporny (wiem,wiem-każda to o tę jedną za dużo)

Trzymam za szybki powrót Frania i Natki do zdrowia!

[RD2011]

Aguś !

Jak Franuś ? Lepiej - noc minęła spokojnie ?

 

Trzymam kciuki za zdrowie !:stirthepot:

A drogi dziś lepsze to i powrót do domu lepszy !!

[Żelka]

Aga wysłałam Wam te leki które zapomnieliście zabrać.

[Krokusia]

Ojej, trochę mnie tu nie było a Franulek chory biedaczek Ta pogoda taka niestabilna, że wirusy szaleją Oby Franio jak najszybciej do zdrowia wrócił

[Żelka]

Kurka żadnych wieści? To martwi. Aga, co tam u Was? Jak Franio?