Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom

[Ivonesca]

trzymaj sie przedszkolaczku

na lodzie również

[AgnesK]

Donoszę uprzejmie, że Franula jest łyżwiarzem pełną gębą!!!!!!!!

Na figurówkach!!!

TAKĄ miał frajdę

Ino zdjęć brak:( ALe za tydzień pojadę na lodowisko - MUSZĘ to zobaczyć na własne oczy:)

[markoto]

witam w klubie, moje dziecko w szkole na ogol zjada suchy ryz i makaron jak jest cokolwiek z sosem albo cos co zle wyglada

[AgnesK]

Tylko, kurcze, jak długo tak można???

W końcu coś "pierdyknie".

[Prababka]

Dużo jest na świecie niejadków.W domu coś tam zjada:)Mojego prowadził staaary pediatra-twierdził,że nie słyszał, aby białe dziecko umarło z głodu:)(wyj, jest brak jakiegoś enzymu trawiennego)

O łyżwach ,nie czytam:)

[Zochna]

Ha! Brawo dla łyżwiarza Niesamowite

 

Z jedzeniem współczuję i współ-odczuwam

Jasiek zjada naprzemiennie jajecznicę i kaszkę z bananem:rolleyes:

Obiady w postaci przecierek ewentualnie .

Może miksuj Franiowi w "jedną masę" - takie wiesz, zupa-krem. Wtedy udaje się przemycić trochę mięsa i warzywa.

Pozdrawiam Prababkę

[markoto]

u nas odpadaja zupy wszelakie , kanapki tylko z serkiem czekoladowym albo nutella, jogurty najlepiej te z platkami albo kulkami, owocowe tylko przetarte bez kawalkow owocow, z warzyw marchewka ale najlepiej w calosci do chrupania, na obiad najlepiej kotlet z ketchupem albo pizza margerita:) jedynie w tortili udaje mi sie przemycic salate i warzywa ale zalane ketchupem dla zabicia smaku

[AgnesK]

W naszej fundacji rozpoczęło się księgowanie 1%.

Dziękujemy wszystkim za pomoc dla Franuli.

Franio jest najważniejszy.

Da radę.

Edytowane 15 Października 2013 przez AgnesK

[Prababka]

Ja głęboko wierzę ,że Franio da radę!Franeczku,jesteś szczęśliwym dzieciakiem,bądź szczęśliwym człowiekiem!!!

Franiu,zostawię Ci wierszyk,jak urośniesz,zrozumiesz:

 

 

Święty Franciszku z Asyżu

 

 

nie umiem cię naśladować.

Nie mam za grosik świętości,

nad Biblią boli mnie głowa.

 

Piękne są góry i lasy,

i róże zawsze ciekawe,

lecz z wszystkich cudów natury

jedynie poważam trawę.

 

Bo ona deptana, niziutka,

bez żadnych kwiatów, bez kłosa.

Trawo, siostrzyczko moja,

karmelitanko bosa.

Jan Twardowski

 

Powodzenia,Franiu!

[DPS]

I to w tym wszystkim ma znaczenie: Franio jest najważniejszy.

Prababko - piękny wiersz znalazłaś.

[EZS]

O doczytałam. Franek na ŁYŻWACH jeździ??? Prawdziwych???

[Żelka]

Ja też Franiowi przyszłam pomachać.

[markoto]

Ale macie fajowe przedszkole, ze dzieci smigaja na lyzwach

Ja tez chodzilam do takiego przedszkola ale teraz to niewielu sie juz chce. Czekam na foty Frania na lyzwach

[AgnesK]

Prababko, dziękuję Ci. Przepiękny wiersz.

 

Tak, Franula jeździ na figurówkach. Ponoć śmiga w tempie ekspresowym - trudno mi to ocenić, bo nie widziałam tych wyczynów.

W przyszłym tygodniu planuję wybrać się za zajęcia, wtedy będę wiedziała coś więcej.

[Agduś]

No to ja wymiękam - nie umiem jeździć na łyżwach.

[EZS]

Aga, a jak tam jego myślenie przyczynowo-skutkowe?

aaa, zniesiona sensoryka, został błędnik, musi być Ok

Edytowane 11 Października 2013 przez EZS

[AgnesK]

Ciężko mi to ocenić.

O co chodzi ze zniesioną sensoryką?

[swojaczka]

Zostawiam przytulasy

 

 

i zwyczajowo zamieszam :)dla spokojności:stirthepot::stirthepot:

[bpis]

Cześć, Dzielna Rodzinko!

Dawno mnie nie było, a tu takie wieści!

Franek przedszkolakiem i do tego łyżwiarzem!! BRAWO!

Nieustająco wspieram w walce przeciwko wszelkim nieprawidłowościom - muuusi być dobrze, nie ma innej opcji:yes:

Buziaki dla Pana Koparkowego (czy: dla Pana Koparki?)

[markoto]

Sprytnie z ta koparka Jednak do dzieci to trzeba mieć indywidualne podejście, nie ma jednej recepty na wszystkich Edytowane 14 Października 2013 przez markoto