AgnesK 01.08.2014 23:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2014 Kochani, mamy trudny czas teraz. Dzięki za wsparcie. Juz chyba znamy podłoże i mechanizm Frankowych strachów.Skomplikowany jest. Ale Frankowa terapeutka prowadząca z P. jest ze mną w stałym kontakcie. W poniedziałek idziemy do poradni na konsultacje, dostaniemy wskazówki na sierpień i sekwencje dla małego. Do tego odwołano na konsultację, na którą w nerwach od dłuższego czasu czekaliśmy. Ma się odbyć w nadchodzącym tygodniu (ponoć). Ale skoro i Warszawa nam "sie przesunęła" to i Katowice mogą, nie? Trochę spraw Frankowych poskłądało się do qpy, jak to zwykle bywa. Uciekam spać Do poczytania Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6537882 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.08.2014 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Eeee, wolałabym do pogadania... Mieszam, żeby ku lepszemu szło. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6537906 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 02.08.2014 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Aga .Jeśli mozna,napisz nam jaki jest mechanizm takich lęków-ja głupia,nie domyślę się w życiu:(Co mi się zaczyna wydawać,że coś z autyzmu rozumiem,to i tak za chwilę wiem,że nic nie wiem:(Wiem za to na pewno,że będzie lepiej:hug: Jak miewasz momenty,że potrzebujesz w rękaw po łacinie-namiary znasz, ja znam łacinę,głównie budowlaną Gorrrąco,właź do wanny z Frankiem,spróbujcie relaksu na jaki On Wam pozwoli.Wiesz,że będzie lepiej,wytrzymasz:hug: Morze,tuż,tuż:)Poproszę o zdjęcia,w tym roku tylko na zdjęciach go zobaczę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6537932 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 02.08.2014 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Aneta, Gosiu, pocieszę się, że ja z tym rozumieniem mam bardzo podobnie - niby już kumam a tu wydarza się coś takiego, że owo "kumanie" bierze w łeb. Musiałąbym cały elaborat tu napisać uwzględniając frankowe problemy sensoryczne, sprawy związane ściśle bagażem wcześniaczym (uszkodzenia CUN) i nieprzewidywalność autyzmu. To jest właśnie najgorsze w tym zaburzeniu - jego nieprzewidywalność. Najgorsze jest to, że Franek wszystko rozumie, poznawczo jest ok, chce coś zrobić, ale...nie jest w stanie. To powoduje u niego koszmarną frustrację - denerwuje się...no i kółko się zamyka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538046 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.08.2014 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Ha, matka, nie bluźnij... NAJLEPSZE jest to, ze Franek wszystko rozumie!!! Że czegoś nie może - trudno, zdarza się, walczycie z tym. Raz jest lepiej, raz gorzej. Ale nie jest upośledzony!!! I to jest NAJLEPSZE. Nie wolno Ci zapominać o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538085 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 02.08.2014 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 No właśnie DPSia mi wyjęła z ust-rąk?:)Najlepsze jest to,że wszystko rozumie:)Nie będzie umiał zrobić wszystkiego,nie będzie mógł wszystkiego(jak wszyscy),może zakres niemocy początkowo jest duży-tyle nie mogę już albo nigdy nie mogłam:)Komunikacja między Wami sie wzmacnia-w tym wielka nadzieja,Franio zacznie nazywać obawy i niemożliwości własne:) Masz terapeutów,myślą,czy nigdy nie są zbyt schematyczni,nie wiem;)Kto tam siedzi w głowie Franka,kumatego?:)Nie masz wątpić w terapeutów,masz ich pomoc brać dniem i nocą ale i tak sama najszybciej z Kossą pojmiesz o co Twojemu Maluszkowi chodzi.Wiem,że nie rozumiem autyzmu,pojmuję fizyczne niemoce-Fizyczne wystarczą bez autyzmu.w fizycznych bym pomogła jednocześnie podnosząc powolutku barierkę (bom kwoka:)Kocham Franka,a Ciebie tyyyyż-za to m.innymi ,że nie gadasz bawiąc się z Franiem,że to terapie:)Zabawa,to zabawa (przemycasz terapie i nauki w zabawie z kazdym nawet najzdrowszym dzieckiem-tak się dzieciaki rozwija i wychowuje).mogę sobie wyobrażać jak frustruje rodzica regres dziecka-ale na szczęście jest reguła,po regresie skok do przodu.Tego Sie trzymaj,a ja trzymam kciuki,by szybko minął obecny!!! Jeszcze będzie przepiknie!!!Zobaczysz:.Cierpliwości,ten Kraków pomalutku się buduje,ale jaki będzie piękny! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538094 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 02.08.2014 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 No dobra, nie będę publicznie tu wyrażała mych poglądów, bo są mocno kontrowersyjne.Zobaczymy, jak będzie. Ryzykujemy ten wyjazd nad morze, Nawyzej 10 dni spędzimy w pokoju. Taką opcje bierzemy pod uwagę.Na razie w piątek wysyłamy Natkę do mojej siostry. Musi stąd wyjechać, chwilę pobyć z dala od nas. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538287 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.08.2014 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Phi. Dobrze będzie i tyle! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 02.08.2014 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Aga :hug:Kiedy i dokąd jedziecie? Może się po drodze spotkamy? Będzie jeszcze pięknie:stirthepot::stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538321 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 02.08.2014 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Trudny okres mija!Jedźcie,weź rowery:)W pokoju spędzicie 10 nocy:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538322 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 02.08.2014 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Sąsiadka chciała mnie wyciągnąć, ale elaborat musiałam napisać. Jutro pojadę. Jedziemy do Dąbek, Helenko. A Wy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538330 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 02.08.2014 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2014 Pogorzelica Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.08.2014 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2014 Wysyłam pozytywne fluidy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 04.08.2014 05:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 Pozdrawiam wszystkich urlopowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6538924 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 04.08.2014 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 :bye:Odwzajemniam, podglądam przygodę z jabłoniami, miła oku budowla.Mój wyjazd nieco się przesunął,ale nic to,przyjdzie czas lenistwa;) Najpierw obowiązki a potem przyjemność.Zażywajcie słońca z umiarem:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6539437 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 04.08.2014 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2014 TA bardzo bardzo ważna konsultacja będzie w tę środę o 13:30. Potem poczekamy chwilę na jej wynik, bo spece się będą konsultowac i naradzać. Na 90% zrezygnujemy z wyjazdu nad morze Dobrze, ze choć Natka z moją siostrą pojedzie na kilka dni pod namiot. I ja pozdrawiam urolopowiczów Uważajcie na UV Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6539724 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.08.2014 04:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Dużo sił i trzyma kciuki za konsultację.Może jednak uda się choć na troszke wyjechac. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6539753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 05.08.2014 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Trzymam za konsultacje ale i za wzrost szans na wyjazd:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6539850 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 05.08.2014 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 Dobre myśli posyłam:stirthepot::stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6540047 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.08.2014 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2014 dziś szanse spadły do 99%. Franek coraz bardziej wkręca się w swój strach. Dziś, gdy wracałam z nim autem do domu, krzyczał, że na dworze wiatr zbyt mocno wieje - widział poruszające się liście. masakra...Psycholog powiedziała mi, że jego strach to prawdziwe kombo - jest to mix nadwrażliwości sensorycznej (słuch + wzrok), taktylnej i na to nakłada się komponenta najnormalniejszego strachu strachu. Franek zawsze czegoś się bał. Mam wrażenie ze jego zaburzenia nie cierpią lękowej pustki - udało się przełamać strach przed księżycem, to teraz mamy wiatr.. A jak zaczyna się wkręcać w ten strach , zaraz boi się też rysunków na t-shircie, wystających nitek na szwach (nawet milimetowej długości)...MASAKRA... Dzie mogłam dziś wyciągnąć go z auta przed Lidlem - chciałam zakupy na obiad zrobić. Do wejści było z 10 metrów. Mam wrazenie ze w tym lęku zatraca się coraz bardziej.. Tak na marginesie - zapowiedziała się nam kontrola z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Bud. Poprzedni własciele nie dopełnili pewnego obowiązku, jest oczywiście wyjście - droga sądowa..aaaaaaaaaa, jeszcze to. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/757/#findComment-6540199 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.