Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:( Dobrych lekarzy,nie obawiaj Się pytac,o wszystko co Ci przyjdzie do głowy.Musisz zrozumiec i obserwować.pieprzona epi.ale Franio jest mały,ma szanse na pełne wyleczenie,Tego Się trzymaj,Sił,łap chwile oddechu od myslenia o epi.Ja bym wolała,by od razu wdrożyli lek,ale wiem ze szkoły są różne.Może sie uda,że to pojedynczy epizod-zdarza się,albo bywają rzadko ataki,tfu,zadnych więcej,Poczekaj na decyzje lekarzy,spróbuj nie spalac mózgownicy.Nie przewidzisz niczego.Musimy czekać(nawet TY).I Natka się zlękła na pewno bardzo-stań na głowie,by się nie bała..Niech szybko Wam minie szok Aguś,to choroba,nie koniec świata,widziałaś,że można z tym żyć.Ogranicza trochę,ale nie zniewala:)Przytulam Was mocno.Pisz ile możesz i chcesz:):hug:
Dziękuję Wam, wygląda na to, że mamy przełom.

Taką przynajmniej mam nadzieję..

 

Pisz jak jest .

Pisz jak jest .

 

Nie wiem za bardzo, co napisać.

Jesteśmy zmęczeni koszmarnie strachem.

Zbieram informacje od lekarzy, dziś rozmawiałam z dr Frania z Litewskiej, była bardzo zmartwiona.

Teraz badania i zobaczymy, co dalej.

 

Dziękuję wszystkim za troskę o Frania.

Aga, daaawno mnie tutaj nie bylo i jest mi wstyd :(

chociaz nie powiem, czesto myslalam o tym malym okruszku i Tobie...(jak i kilku innych osobach z SOS fm)

Poczytalam troszke blog i dolaczam do zaciskania kciukow i wspierania jeszcze wiekszego <3

Aguś !

 

Byłam na blogu - jestem pewna ,że marzenie Franuli spełni się !!:yes:

 

I to bez gadania - na 100 % Już widzę radość Franusia !!:D

 

Na kiermaszu niestety nie mogę by

No i wcięło mi część postu !

 

Aguś - na festynie nie dam rady być, choć

ostatnio bywałam w Opolu - no szkoda - ale dam

znać moim dawnym współpracownikom !

 

Nieustajaco wysyłam dobre energie dla Franuli !!:stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie kciuki, smsy i ciepłe myśli.

Mały powoli wychodzi z dołka, zobaczymy co i jak (medycznie) będzie dalej.

A marzenie..też wierzę że się uda:)

Odbyłam dziś dość długą rozmowę telefoniczną z Prababką.

I dlatego właśnie jestem tu - żeby Ci Gosiu z całego serca podziękować za utrzymywanie życia w wątku Frania, za wiarę i kciuki.

Za ciągłe powtarzanie, że tu na nas czekacie. Ja - przyznam szczerze i o tym Ci powiedziałam otwarcie, zwątpiłam w to już dawno.

Nie Ty jedna z tych wierzących jesteś, więc te podziękowania nie tylko Tobie się należą, ale Tobie właśnie szczególnie. Choćby za ten aukcyjny szantażyk powrotowy ;-)

Dzisiejszą rozmową bardzo mnie wzruszyłaś i poruszyłaś.

O takie wyznanie publiczne Ci poczynię, a co ;-)

I wiem, że jest możliwość, że nie odpowiesz na nie :rolleyes::rolleyes::hug:

 

Jak mówiłam Prabace przez telefon, jesteśmy sparaliżowani strachem o Franka.

Nie grzebię w tym bolącym zębie, bo to teraz nic nie da. Czekamy, badamy, leki dajemy i tyle.

Moje nieprzespane noce są moje. A jako Prababka rzekła - lat trza zeby się do tego przyzwyczaić.

 

 

Za to starym zwyczajem, z dawnych czasów, chciałabym napisać tu coś ważnego. Coś, co miało miejsce wczoraj.

Od zawsze uczyliśmy Natkę, że warto wierzyć (mimo wszytko), nie poddawać się i stawiać czoła najróżnorodniejszym wyzwaniom. Taką indoktrynację dziecię przez swe życie miało, że zawalczyła. I wygrała w pięknym stylu.

Wczoraj późnym wieczorem dowiedzieliśmy się, że jako jedna z pięciu osób w Polsce otrzymała stypendium Fundacji STS Fryderyk Chopin i popłynie w dwumiesięczny rejs na żaglowcu Fryderyk Chopin!! 15 urodziny będzie świętowała nasza dziewczyna na Maladze!!!

Wspieraliśmy ją w tym marzeniu, dopingowaliśmy i wierzyliśmy że jej się uda. I udało się.

Życie jest pełne niespodzianek.

NATKA - JESTEŚ WIELKA !!:yes:

Gratulacje , gratulacje i jeszcze raz gratulacje Natko !

 

Fantastyczna wiadomość - Aga - nic nie pisałaś - a jak już

 

to o pięknym wyczynie Natki ! I tak trzymać !!:)

 

A Wasze życie ma nieść tylko dobre dla Was niespodzianki !:yes:

Natka na Chopinie miałem płynąć w 1992. Niestety nie wyszło... Bida z nędzą. Popłyń za mnie :) Pamiętaj żeglarstwo to sztuka pracy w zespole. Wiem, że będzie bolało, ale płyń i nie patrz na głupoty dnia codziennego. Żeglarze zawsze są porządnymi ludźmi, bo doznali tego, czego szczury lądowe zrozumieć nie potrafią. Wyrazy wielkiego szacunku i uznania :yes: Gdy wrócisz będziesz innym człowiekiem i Twoja Mama to zobaczy ;) Stopy wody pod kilem... :)

Aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!

Natusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przygoda życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Żeglarstwo dalekomorskie jest jednym z najcudowniejszych przeżyć, wiem to z całą pewnością żeglując od 7 roku życia.

Fantastycznie, jak ja się cieszę!!!!!!!!!!!!!!

 

Prababka - długo by pisać o Jej zaletach i jeszcze by wszystkiego nie opisał. :cool:

Niezwykła jest i tyle. :yes:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...