EZS 06.04.2010 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Kiedyś juz byla podobna akcja z "nowym forum" , jakies dobrych parę lat temu . Zmiana kolorow, inne ramki i oczywiscie mulenie tak jak teraz.Ci co mieli mniej cierpliwosci i pewnie wiecej obowiązkow z budową powykruszali po trochu.... Potem zajrzalam na stare smieci po paaaaaru latach i wydawalo mi sie ze wrocilo to stare dobre forum..... Stare " ryjki" pewnie je pamiętają .Teraz to takie deja vue Taki wirus pewnie. Mam nadzieję ,ze jutro wszyscy wrocą do pracy i ten "ręczny hamulec " zlikwidują. Też to pamiętam, ile narzekań było. Ale tamte zmiany to była kosmetyka a tutaj chyba zmienili filozofię. Zobaczymy.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4046882 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.04.2010 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 A żeby to jasny szlag. Rzeczywiście ciśnie się na usta pytanie: za co tn maluszek tak zbiera? Przytulenia i wszystkie dobre anioły śle do Franusia, oby jak najszybciej miał to za sobą. Panie Boże nasz dobry - nie pozwól na to, zrób coś, ja tak bardzo proszę, niech on już będzie zdrowy i szczęśliwy... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4046938 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 06.04.2010 15:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Proba czy dziala, bo jaos dziwnie tu.. Znajomz laptoka mi podrucil (bez pl czcionki niestety), ale moge kilka slow napisac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047694 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 06.04.2010 15:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Raport dokladnz zdam po powrocie.Powiem Wam tzlko, xe powiklania po znieculeniu to bzl koszmar.. Maly dostal podpajecze, leki poszly, niestety y nieszczesnzm dormicum.. No i drgawki..Natychmiastowa reakcja lekarzy, maly byl calz czas pod tlenem, dzis bzlo usg p-ciemieniowe + chwala Bogu nie dozlo do nowzch wzlewow! Ale za to chala lekarzom z IMiDz. VFranula na OIOMie to bzl koszmar nie do opisania + dziecko bez kontaktu, karmienie sonda..itd. Na drugi dzien narkoza, wieksze obciazenie niestetz, znowu OIOM, RTG pluc, CRP skoczulo na pull position.. A teraz ten cholernz rota wirus.. CAla noc i dzein walki z gvoraczka... to rozwolnienie po OIOMie o nie bz rota, tzlko reakcja na antzbiotzk i calz syf, jaki maly dostal na OIOMie. Teraz kroplowki, czopki p-goraczkowe..Meczy sie bidus strasznei..ale co zroci jak ktos ma g...zamiast mozgu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047718 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 06.04.2010 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Przepraszam Was za te czcionke ale nie wiem gdzie jaka litera.. Cholera jasna! Jak pisalam + dokladnz raport po powrocie.Endokrznologivcznie malz juz ustawionyneurolodz widzieli go jux nie wiem ile razy, bo i na OIOMie i tu na oddziale, bz 2 x rehabilitant, jeszcze nas odwiedzi, jutro genetyk, potem neonatolog..sama powoli sie gubie w tzch wszystkich konsultacjachkoncze bo krasnal sie budzicalusz i dziekuje za wsparcie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047727 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 06.04.2010 16:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Jesli Sylwia nie da rady wkleic ydjec Franuli to ja to yrobie po powrocie Znowu skok goraczki... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 06.04.2010 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Agnieszka trzymaj się, kilka dni i minie, będzie dobrzeJa pytałąm o tego super neurologa co o nim pisałaś. Masz na niego szansę? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047797 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 06.04.2010 16:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Ewa, p neurolog widziala Frania, ale byl spacyfikowany m.in luminalem, wiec bez jakiegokolwiek kontaktu. Powiedziala tzlko ze musi go koniecznie zbadac. Juz mamz dwie mozliwosci spotkania sie z nia, jutro sprawa sie wzklaruje. To p dr, ktora pracowala na w klinice neurologii a teray jest m.in. w PANie, nie pamietam nazwiska + za duzo nazwisk w ostatnich dniach. Ja bzm bardzo chciala ebz ta p dr zbadala Frania przed naszm wzjazdem stad. Malz dostal kolejnz czopek. TAkmi go szkoda, bo i ten brzusio polatany i teraz ten syf... Kurcze, od kilku lekarzy tu uslyszalam, ze jeszcze tak ogromnej przepuklinz nie widzieli.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047823 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 06.04.2010 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 To nowe FM to jakas masakra... I ze niby my piekne mlode kobielki jakies seniory jestesmy___ Wzpraszam sobie! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047828 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 06.04.2010 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Cieszymy się ,że znalazłaś chwilę czasu dla nas. Trzymaj się mocno i nie spiesz się do domu . mam nadzieję ,że Franio jest pod dobrą opieką i jego podstawowe problemy zostaną wyjaśnione.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047865 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 06.04.2010 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Aga fajnie że do nas Zajrzałaś! Kurde ależ pech z tym rotawirusem...dla mnie to nieprawdopodobne, że do takich sytuacji dochodzi w szpitalu, przecież tam Franulek jak i inne dzieci powinny być pod szczególnym nadzorem - szlag mnie trafia na taką ludzką bezmyślność!!! Oby nasz Krasnal szybko sie z tym uporał! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047923 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 06.04.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Agnieszko.......wspieram i trzymam kciuki ....Trzymaj sie tylko dobrych myśli -Kochana- a bedzie dobrze wybuźkaj Franusia w piętkę od ciotki Ew-ki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047931 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 06.04.2010 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Agnes, trzymaj się kochana. Aż serce boli, jak się czyta, ile ten Maluszek musi wycierpieć. A dziadek z rotawirusem- to jakiś koszmar. Ludzka głupota i bezmyślność nie zna granic. Trzymam kciuki, żeby Franio szybciutko pokonał kolejną przeszkodę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047970 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.04.2010 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Biedny ten nasz dzieciaczek, co on się o życie i zdrowie nawalczy to szok. Ale JA WIEM, ŻE BĘDZIE DOBRZE. Jeszcze tylko trochę, jeszcze tylko najwazniejsze problemy pozałatwiać - i BĘDZIE DOBRZE. No wiecie przecież, że ja wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4047983 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Los Pedroz 06.04.2010 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Jako tatuś po przejściach z moimi bobasami trzymamy razem z rodzinką kciuki za tego herosa Dobrze wiem co czujesz Agnieszko, każdy dzień to walka ale wierzę z całego serca że wszystko będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4048015 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 06.04.2010 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 oby dziadka obesrało co za dziad jeden naprawdę nie mam słów. trzymajcie się Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4048048 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 06.04.2010 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Agnes całym sercem jesteśmy z Wami.Nawet trudno mi sobie wyobrazić ile Ty dziewczyno musisz mieć siły,podziwiam Cię i przytulam .ale jak pisze Depsia-będzie dobrze.A jak pisze -to znaczy ,że WIE Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4048148 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 06.04.2010 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Aga, trzymajcie sie Kochani! Musi byc dobrze, musi!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4048307 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
feyrus 06.04.2010 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Agnesk !!! Moj brat mial jako 9 miesieczne niemowlę byl operowany z powodu uwięźniętej przepukliny pachwinowej. Historia baaardzo podobna. Najpierw nikt go nie chcial operowac , a potem wszyscy lamentowali ze kto to czekal tak dlugo az zrobily sie taaaakie komplikacje. To co bylo przed zabiegiem , nie pamietam ale to co sie dzialo w dniu operacji i przez czas pobytu w szpitalu łobuza poamietam doskonale choc mialam 5 lat . To ponoc wlasnie wtedy moj ojciec ( Franek zresztą) osiwial w jedną noc. Maluchy są twarde i Franulek dzielnie walczy , dlatego broni sie gorączkując i pozbywając się wirusa wstrętnego. Potrzeba tylko czasu i Twojej anielskiej wytrwalosci. Widzialam , jak walczyli moi rodzice. Moj braciszek urosł na duuuuzego chłopa, rozrabial za dwóch. Jak juz nauczyl sie mówic , to robił numery w stylu : "Będę plakał. Zrobię się CZERWONY. A ty wiesz ze mi nie wolno plakac .Jak mama sie dowie, pozałujesz .ODDAWAJ WIĘC ZABAWKI!!!! " Mam nadzieję,że Franio będzie gentelmenem i nie bedzie szantażowal starszej siostry jak to robil mój braciszek na co Cię jako Matkę uczulam Spokojnej nocy. Tulimy . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4048332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 06.04.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2010 Co trochę Franio złapie kondycji to znowu przez czyjąś lekkomyślność j ą traci! Z wiarą,że będzie dobrze mocno przytulam . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/133393-franu%C5%9B-waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom/page/102/#findComment-4048402 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.