Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

Kiedyś juz byla podobna akcja z "nowym forum" , jakies dobrych parę lat temu . Zmiana kolorow, inne ramki i oczywiscie mulenie tak jak teraz.Ci co mieli mniej cierpliwosci i pewnie wiecej obowiązkow z budową powykruszali po trochu....

Potem zajrzalam na stare smieci po paaaaaru latach i wydawalo mi sie ze wrocilo to stare dobre forum..... Stare " ryjki" pewnie je pamiętają .Teraz to takie deja vue :-)

Taki wirus pewnie.

 

Mam nadzieję ,ze jutro wszyscy wrocą do pracy i ten "ręczny hamulec " zlikwidują.

Też to pamiętam, ile narzekań było. Ale tamte zmiany to była kosmetyka a tutaj chyba zmienili filozofię. Zobaczymy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A żeby to jasny szlag.

Rzeczywiście ciśnie się na usta pytanie: za co tn maluszek tak zbiera? :(

Przytulenia i wszystkie dobre anioły śle do Franusia, oby jak najszybciej miał to za sobą.

Panie Boże nasz dobry - nie pozwól na to, zrób coś, ja tak bardzo proszę, niech on już będzie zdrowy i szczęśliwy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raport dokladnz zdam po powrocie.

Powiem Wam tzlko, xe powiklania po znieculeniu to bzl koszmar.. Maly dostal podpajecze, leki poszly, niestety y nieszczesnzm dormicum.. No i drgawki..Natychmiastowa reakcja lekarzy, maly byl calz czas pod tlenem, dzis bzlo usg p-ciemieniowe + chwala Bogu nie dozlo do nowzch wzlewow! Ale za to chala lekarzom z IMiDz. VFranula na OIOMie to bzl koszmar nie do opisania + dziecko bez kontaktu, karmienie sonda..itd. Na drugi dzien narkoza, wieksze obciazenie niestetz, znowu OIOM, RTG pluc, CRP skoczulo na pull position.. A teraz ten cholernz rota wirus.. CAla noc i dzein walki z gvoraczka... to rozwolnienie po OIOMie o nie bz rota, tzlko reakcja na antzbiotzk i calz syf, jaki maly dostal na OIOMie. Teraz kroplowki, czopki p-goraczkowe..Meczy sie bidus strasznei..ale co zroci jak ktos ma g...zamiast mozgu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Was za te czcionke ale nie wiem gdzie jaka litera.. Cholera jasna! Jak pisalam + dokladnz raport po powrocie.

Endokrznologivcznie malz juz ustawiony

neurolodz widzieli go jux nie wiem ile razy, bo i na OIOMie i tu na oddziale, bz 2 x rehabilitant, jeszcze nas odwiedzi, jutro genetyk, potem neonatolog..sama powoli sie gubie w tzch wszystkich konsultacjach

koncze bo krasnal sie budzi

calusz i dziekuje za wsparcie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, p neurolog widziala Frania, ale byl spacyfikowany m.in luminalem, wiec bez jakiegokolwiek kontaktu. Powiedziala tzlko ze musi go koniecznie zbadac. Juz mamz dwie mozliwosci spotkania sie z nia, jutro sprawa sie wzklaruje. To p dr, ktora pracowala na w klinice neurologii a teray jest m.in. w PANie, nie pamietam nazwiska + za duzo nazwisk w ostatnich dniach. Ja bzm bardzo chciala ebz ta p dr zbadala Frania przed naszm wzjazdem stad.

 

Malz dostal kolejnz czopek. TAkmi go szkoda, bo i ten brzusio polatany i teraz ten syf... Kurcze, od kilku lekarzy tu uslyszalam, ze jeszcze tak ogromnej przepuklinz nie widzieli..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga fajnie że do nas Zajrzałaś! Kurde ależ pech z tym rotawirusem...dla mnie to nieprawdopodobne, że do takich sytuacji dochodzi w szpitalu, przecież tam Franulek jak i inne dzieci powinny być pod szczególnym nadzorem - szlag mnie trafia na taką ludzką bezmyślność!!! Oby nasz Krasnal szybko sie z tym uporał!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedny ten nasz dzieciaczek, co on się o życie i zdrowie nawalczy to szok.

Ale JA WIEM, ŻE BĘDZIE DOBRZE.

Jeszcze tylko trochę, jeszcze tylko najwazniejsze problemy pozałatwiać - i BĘDZIE DOBRZE.

No wiecie przecież, że ja wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnesk !!!

Moj brat mial jako 9 miesieczne niemowlę byl operowany z powodu uwięźniętej przepukliny pachwinowej. Historia baaardzo podobna.

Najpierw nikt go nie chcial operowac , a potem wszyscy lamentowali ze kto to czekal tak dlugo az zrobily sie taaaakie komplikacje. To co bylo przed zabiegiem , nie pamietam ale to co sie dzialo w dniu operacji i przez czas pobytu w szpitalu łobuza poamietam doskonale choc mialam 5 lat . To ponoc wlasnie wtedy moj ojciec ( Franek zresztą) osiwial w jedną noc.

Maluchy są twarde i Franulek dzielnie walczy , dlatego broni sie gorączkując i pozbywając się wirusa wstrętnego.

 

Potrzeba tylko czasu i Twojej anielskiej wytrwalosci. Widzialam , jak walczyli moi rodzice.

 

Moj braciszek urosł na duuuuzego chłopa, rozrabial za dwóch. Jak juz nauczyl sie mówic , to robił numery w stylu : "Będę plakał. Zrobię się CZERWONY. A ty wiesz ze mi nie wolno plakac .Jak mama sie dowie, pozałujesz .ODDAWAJ WIĘC ZABAWKI!!!! " Mam nadzieję,że Franio będzie gentelmenem i nie bedzie szantażowal starszej siostry jak to robil mój braciszek na co Cię jako Matkę uczulam ;-)

 

Spokojnej nocy. Tulimy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...