kawika 12.05.2010 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Dzień dobrypogoda znowu pod psem ale cieszy przekonywanie sie Franusia do P.rechabilitanta, bardzo cieszy, małymi kroczkami do przodu..... słoneczka życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.05.2010 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Super, że jest lepiej na rehabilitacji, widac że rehabilitant myslący facet i chce mu się chcieć. A Farnuś - jak zawsze, najlepszy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 12.05.2010 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Aga będzie lepiej z kazdym kolejnym razem - Zobaczysz:) Dzieciaczki to takie Wielkie małe Mądrale - jak tylko Franiu przekona sie , że tortur juz nie ma to zapewne polubi pana rehabilitanta:hug: DPS alez Masz cudne motto, zachowam je i jak bede mieć doła to będę w kółko czytać aż mi przejdzie:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 12.05.2010 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2010 Franula w Warszawie.Ma kto wiadomości ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 13.05.2010 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Dzień dobry. Co tam z naszym Franiem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.05.2010 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Aneta - korzystaj, kochana, ile wlezie, czasem człowiekowi niewiele trzeba, żeby wyjść z paskudnego nastroju. Też czekam na wieści o Franusiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 13.05.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Już daję najświeższe info od Agi I Franulka: (cytuję sms) Dziś był istny maraton: rehab., chirurg a na końcu załoga Dżi w składzie: neonatolog, neurolog od wcześniaków i jakiś milczący doktor Budda, Badanie trwało 75 min , Potem neurolog konsultant z PANu, Jutro cd w klinice neurolog no i seria kłuć. Zobaczymy co z niedokrwistością i czy trzeba podać immunoglobuliny. No i wygląda na to, że w VI będziemy musieli przyjechać tu 2x. Pozdrów wszystkich Franio po badaniach biedny padł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mama Asi 13.05.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Biedny Franuś, ale to nic, Franio wszystko wytrzyma i wszystkim pokaże jaki to z Niego dzielny mężczyzna. Trzymam za Niego kciuki i polecam Najwyższemu. Forumowa babcia Franusiowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 13.05.2010 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Franiu Kochany ! Trzymaj się dzielnie jak zawsze!Sylwio dzięki za wiadomości! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.05.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Oooo, kruszynka nasza kochana.. ale da radę, jak zawsze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 14.05.2010 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Kruszynka ma dosyć cytuję sms od Agi: Cierpliwość Frania się wyczerpała - wymiotuje przy każdym zabiegu. Wewnątrz dłoni ma siniaki- tak musiały go mocno pielęgniarki trzymać, żeby wenflon założyć. Dr powiedziała, że czas dać Franiowi odpocząć i troszkę normalności. Biedny Kruszynka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 14.05.2010 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Boże!Niech się to już skończy! Biedny Krasnal i biedna Aga! Mam nadzieję, że to już ostatnie badania i niedługo wrócą do domu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.05.2010 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Modlę się - żeby Franulek nie cierpiał już, żeby go nie męczyli, żeby zdrowy był i radosny... Bardzo się modlę - wysłuchaj mnie niegodnej, Panie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.05.2010 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 biedny Franuśna szczęście szybko zapomniA Agnieszka... wiem, serce się kraje... ja też przez to przechodziłam. To wszystko nieważne, minie. byleby zdrowy był... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 14.05.2010 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 No i się poryczałam, tak mi tego biednego Franka szkoda ( Już dosyć tego wszystkiego, niech w końcu jakiś mądry wymyśli, jak Franiowi ulżyć. Agusiu, wciąż trzymam kciuki: i za Francia, i za Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 16.05.2010 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Aguś, trzymajcie się. Kurcze, jak długo jeszcze. Maluszek tyle się nacierpi. Dobrze, że ma cudownych, wspaniałych rodziców, którzy potrafią walczyć o jego zdrowie, ale też otoczyć największą troską i miłością. Ze zdjęć widać, że Franio szybciutko zapomina (albo się już przyzwyczaił do bólu)- jest taki pogodny i radosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 16.05.2010 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 jestem z Wami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.05.2010 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Ma ktos jakieś wieści może...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 16.05.2010 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Tak tu cicho, Franio z Agnieszką w W-Wie i wieści brak. Chyba zacznę szykować jakoweś czary- mary coby zdrowo do domu wracali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.05.2010 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 Czekaj, swojaczko, zara mietłę wezmę, zacznę warzyć tajemnicze mikstury i odczyniać uroki - może jakieś dobre wieści się pokażą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.