Mama Asi 24.05.2010 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Czytam i podglądam, ale nic mądrego nie mam do powiedzenia, więc zostawiam życzenia siły i zdrówka i znikam, czytać Was dalej. dołączam sie do DEPESI. Też nic z tego nie kumam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 24.05.2010 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Oj..:Dciocie-babcie kochane..:D Jutro idę z Frankiem do naszej pani dr, żeby go osłuchała, bo ta ilość śluzu jest jak na moje ucho za duża. Dawno juz tak nie charczał robaczek:( Z Natą byłam tydzień temu u lekarza, dostała antybiotyk, do dzisiaj kaszle jakby "Sporty" paliła.. mam nadzieję, że to nic od Natki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 24.05.2010 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Trzymam kiucki za krasnala mocno... Jestem po wizycie na karowej miała być nudna... Najpierw USG - miła pani dr zapytana o żołądek stwierdziła że wogóle go nie widzi... Potem w ciągu USG się pokazał. Mały ale z zera się pokazał dokładnie jak na poprzednich USG. Tyle, że teraz wyszłam z informacją że mam za dużo wód płodowych. A to + żołądek może oznaczać niedrożność przewodu pokarmowego płodu. Od razu pani dr zapisała mnie zaocznie na wizytę USG od patologii n 1 VI. Jeśli wtedy wody będą takie same lub większe zostaję na oddziale. Wody pal sześć bo ze starszymi też miałam dużo wód. (nie podawali ilości wtedy teraz mam 25,57 cm jako suma 4 pomiarów pod skosem - czy to się mierzy pod skosem?) ale ta niedrożność. Błagam zaciśnijcie magiczne kciuki. Z rzeczy pozytywnych: Łożysko 1 st. przepływy wszelkie prawidłowe, młody waży ok 1857g. Nadgonił braki bo w 2 tyg przytył 3 tyg. A i szyjka ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 24.05.2010 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Czytam i podglądam, ale nic mądrego nie mam do powiedzenia, więc zostawiam życzenia siły i zdrówka i znikam, czytać Was dalej. Ja jeszcze dołaczę zachwyt swój i mojej córki dzielnym Franusiem. trzymajcie się zdrowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 24.05.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Buziaki dla Franusia i Jego dzielnej mamusi Ja tez niewiele zrozumiałam AgnesK .....melduje ,ze Twoja książka robi furrooręęę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 24.05.2010 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Pozdrawiam i kciuki trzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.05.2010 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Ja też nic nie kumam Ale jest i ma być ok, więc reszt zostawiam fachowcom Sylvia Trzymam kciuki mocno, mocno, żebyś mogła jednak obyć się bez przebywania na patologii, ja spędziłam na takim oddziale jedną noc i dziękuję bardzo Trzymajcie się dziewczyny i dzielne małe bąki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 24.05.2010 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Aga Okruszek dostał 250mg - jedną dawkę. On był dzieckiem z ryzykiem zawału - przez Kawasaki, stąd też zwiększone srodki ostrożności. Nie zaprzątaj sobie głowy immunoglobuliną na zapas. Co do synangisu - podają go niemal na całym swiecie - pomimo tego, że tani nie jest, więc mysląc logicznie - szczepionka musi być dobra!A jak z turnusem -Zdecydowałaś już?Sylwia Bądz dobrej myśli, zołądek na pewno jest. Dobrze, że z szyjką ok.Dziewczynki Trzymajcie się ciepło;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 24.05.2010 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 ,Franiowi zyczę, by furkotanie było nadmiarempłynów "okołozębowych". W sprawie "obrazkowej żołądka" zacisnęłam i nieprędko puszczę. Będzie dooooobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 24.05.2010 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Sylwia... Ty mi smsa napisałąś a ja:bash:przepraszam Cię:bash:Jakąś akcję z krasnalem miałam i nawet nie doczytałam do końca:bash: Teraz czytając Twój post uświadomiłam to sobie:bash: Swinia jestem normalnie (szkoda, że nie ma emotikonka z zyletkami..ehm..). A skoro z poprzednimi robaczkami miałaś dużo wód to może nie oznacza to, że przewód pokarmowy niedrożny?.. Idź na to dokładne usg (ja byłam na takim tydzień przed porodem - goli, szczyrze, zęby rwie - wszystko widać). Idź i przynoś dobre wieści!!! Pisz smsy a ja, obiecuję!!!, będe doczytywała i odpisywała:oops: To była taka moja publiczna skrucha. Ewa, ... dzięki dobra kobieto:oops: Chciałabym w wakacje przymierzyc się do nowego wyzwania (tzn przymierzam się od ponad roku, tylko krasnal pokrzyżował plany). jak dam radę to będzie fant na następną aukcję.. Edziu, dziękuję Aneta, jak wytoczyłyście z Ewą ciężkie działa, to stwierdziłam, że temat immunoglobuliny narazie nieistnieje. Poczekam na wyniki frankowe i opinię lekarzy (ale przyznaj, że strzał w 250 ml był celny:) A jak na urlopie było? Rozerwij nas tu trochę.. Jakieś zdjęcia Łukaszka? Odpoczęliście troszkę, złapaliście trochę ciepła? Juz wpłaciłam zaliczkę za turnus, ten drugi - 13-27.06. Od 28 jesteśmy w IMiDz. Swojaczko kochana, dziękuję. Franek kaszle. Szlag by to.. Spokojnej nocy nam wszystkim I juz na zaś: dzień dobry ciociu Kawiko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 25.05.2010 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Aguś ale ja nie mam do Ciebie pretensji- wiem ile pracy przy takim maluszku. Do tej pory była mowa że żołądek pod kątem drożności do obserwacji ale dopóki ilość wód w normie to nie martwimy się. A tu nagle wielowodzie. Siedzę i wyję (przyznaję). Jakoś optymizm mnie opuścił - modlę się by jeśli to wada była najlżejszą z 3 możliwych i dotyczyła tylko przełyku bez np braku odbytu oraz innych wad towarzyszących. Strasznie się boję. Wiem, że ostateczna diagnoza dopiero po porodzie. o teraz wszystko za malę nawet na super hiper USG a takie wady wychodzą po porodzie przy braku smółki i wymiotach) No i ew. ekpresowa operacja w 1 dobie życia. I teraz mam żyć z tą ewentualnością kolejne 6-7 tyg. Nie będę pisała więcej samą mnie to przeraża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 25.05.2010 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Dzień dobry wszystkim. Miłego dnia. Coby Franio tak nie robił; http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_20_7.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 25.05.2010 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Dzień dobry, dzień dobry co do tych szczepionek itd to dla mnie czana magia. Wierzę w słuszność twoich działań, bo jak na razie przynosza one ogromne efekty Franek - przestań kaszleć, po co Ci to Sylwia - nie martw się na zapas, będzie dobrze z lekarzami i ich opiniami to różnie jest idź na jakies dokładniejsze usg do innego lekarza zobaczysz co powiesz (jak byłam w 8 m-cu ciąży to lekarz powiedział że "to dziecko takie małe że to chyba niedorozwój" - teraz bym mu ten niedorozwój pokazała, chłopak zdrowy i inteligentny aż nadto ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aprilka1000 25.05.2010 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Milego dnia zycze , Zycze aby wszystkie troski zniknely w jednej sekundzie , aby nikt nie musial sie martwic co bedzie jutro a ja trzymam i zaciskam mocno kciuki za Franusia i jego mame . Sylwia .....za Ciebie tez trzymam , bedzie dobrze , uwierz , pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 25.05.2010 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Jak tam Franio dzisiaj- po nocy? Mam nadzieję, że kaszel był tylko przejściowy, taki niegroźny. Franek, nie rób mamie więcej takich numerów. Sylwia Wszystko będzie dobrze- zobaczysz. Ja wiem, że po takim wyniku usg trudno się nie niepokoić, ale przecież to nie była pewna diagnoza. Ja przy drugim dziecku też miałam za dużo wód i wszystko jest ok. A żołądek małego- po prostu nie pokazał go dobrze na usg i już. Albo taka jego uroda. Żadna wada. Będzie dobrze. I proszę mi tu się nie zamartwiać na zapas. Włączamy pozytywne myślenie :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.05.2010 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Sylwia, idz na inne USG. Nie leczy się wyników badań, jedno badanie nigdy nie może podstawą do niczego. Idź raz jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 25.05.2010 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Franulek - nie kichaj!Dawno nie zagladalam, ale jakas spokojna bylam, ze Franulek nam ladnie rosnie i nic zlego sie nie dzieje. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 25.05.2010 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Właśnie szukam specjalistów od USG i szukam kontaktów. Wiem że nie leczy się wyników badań. ALe.... Właśnie ale - na jednym tylko USG ten żołądek był ok. A na 3 ciągle wpisywano mały żołądek (robione przez 2 lekarzy). A to do kupy jak wyczytałam choćby na wikipedii i na forum chore dziecko praktycznie oznacza atrezję przełyku. Ostateczna diagnoza po porodzie. Ja wiem że powinnam włączyć optymistyczne myślenie ale przepraszam nie daję rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 25.05.2010 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 Sylwia, wiem, że łatwo się mówi, ale póki dziecko się nie urodzi i nie będzie "naocznie" można stwierdzić to nic pewnego. A twoje nerwy na pewno dziecku nie pomagają. Wiem, że nerwy teraz biorą górę, ale pomyśl o swoim maluchu... on najbardziej potrzebuje teraz Twojego pozytywnego nastawienia i dobrego samopoczucia. Przecież nie wie co się z nim dzieje, a odczuwa Twoje emocje... Spróbuj wyłączyć złe myśli... teraz tak naprawdę i tak nic nie zmienisz.. będzie co ma być... pomóż chociaż maluszkowi nastawieniem... Jestem z Tobą.... Zdrówka, Franusiu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 25.05.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2010 (edytowane) co to znaczy mały żołądek? Czy brak bańki żołądka? To wcale nie to samo. A co do wody - o ile pamiętam masz cukrzycę. Może być przy niej więcej płynu. Czy lekarz wziął to pod uwagę? Poza tym, jeżeli już musisz rozpatrywać scenariusze, to wada przełyku najczęściej jest izolowana i łatwo leczona po porodzie. Serce jest OK? NA razie jeszcze nic nie wiesz. Więc zostaw czarne myśli i szukaj lekarza. Diagnoza jest ważna, owszem, bo może lepiej byłoby rodzić w Warszawie albo Łodzi, albo nie wiem, gdzie jeszcze. Ale ty chyba jesteś z Wawy? To masz centrum, jakby co. Resztą nie zawracaj sobie głowy. Edytowane 25 Maja 2010 przez EZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.