Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To ja mocno trzymam za to, by ten turnus był już absolutnym pewniakiem.

AgnesK, nie piszę za często, ale Franuś w moich tych najlepszych myślach jest codziennie.

Oglądając zdjęcia Krasnala, takie niezwykłe ciepełko rozlewa mi się po serduchu. Dziękuję Ci za to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś nie przejmuj się tak bardzo wagą, zacznie znowu wkrótce przybierać. Łukaszek od sierpnia nie przybrał ani grama, na szczęście rosnie. Miał robione wszystkie badania i podobno jest ok, mamy uzbroić się w cierpliwosć. Wiem, że to nie łatwe ale poczekaj, Daj Krasnalowi czas;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś, dzięki, kochana.

 

Aneta, mi już nie o tę wagę chodzi tylko o te koszmarne wymioty.. Karmienie go staje się dla mnie powoli koszmarnym stresem.. Ja już nie wiem kiedy on z tej niedokrwistości wyjdzie jak tak dalej pójdzie. Dziś tak się cieszyłam, że tak ładnie zjadł - pół słoiczka na obiad, pół słoiczka na deser, kasza na 70 ml wody, więc nie tak zawrotne ilości. I co? Wszystko zwymiotował. I widze że chce pić, bo jak mu daję po kilka kropli dosłownie na łyżeczce, to dzióbka otwiera, ale co z tego jak się krztusi najdalej przy 3 łyżeczce.. Kupiłam kubeczek medela, przeznaczony do nauki picia dla wcześniaków. też o kant tyłka rozbić, bo Franek nie siedzi. Jak posadze go sobie tak, jak pokazywał mi rehabilitant (żeby małemu pokazywać inną perspektywę i w ten sposób nakłaniać go do ciagnięcia się do siadu), to łepetyna i tak lata w każda stronę i picie jest praktycznie niemożliwe.

Ale i tak, gdy tylko włączę wiadomości i zobaczę co się dzieje w Polsce to te wszystkie problemy staja się taaaakie maleńkie..

 

Ziabę też zalało. Szlag by to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś - Ty nie stresuj się tak mocno, Franuś to czuje.

teraz jest przez chwilkę trudniej, ale to minie, będzie dobrze, zobaczysz.

Już bywało nieraz, że franuś nie przybierał albo i tracił na wadze, ale potem pięknie to nadrabiał.

Tak będzie i teraz, kochana, zobaczysz.

Póki co niespecjalnie z tym przybieraniem, bo choraśki, sama wiesz, my przecież też jak chorzy to bez apetytu i wigoru.

jak idzie ku lepszemu z wirusowymi świństwami to i reszta się poprawi, na pewno.

Ściskam i buziaki ślę - Ziabie proszę powiedzieć, że w razie czego nie zostanie sama, my jej pomożemy, niech się nie załamuje i nie poddaje, jeszcze słońce zaświeci dla nas wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś ja wiem, że z wcześniakami jest inaczej, nie mam doswiadczenia więc nie wiele pomogę. Wiem, co dla matki znaczy wcisnięcie w dzieciaka kazdego kęsa (ja mam totalnego niejadka i cieszę się jak dziecko kiedy zje choć łyżkę normalnego jedzenia), paradoksalnie mi karmienie Okruszka idzie najgożej :bash:bo...jestem matką i wkładam w to najwięcej emocji, dla mnie każde karmirnie to wyzwanie i choć próbuję na ten czas założyć emocjonalną maskę, mój syn i tak doskonale wyczuwa moje emocje...

Rób swoje - tzn Karm Krasnala no a jezeli zwróci to trudno...Wykluczyliście ewentualne wady układu pokarmowego? co na to lekarz?

Łukaszek wymiotował zaledwie kilka razy - jak nie wiedzieliśmy że ma skazę białkową i podaliśmy mu produkty z krowiego mleka - byłam przerazona, On zresztą też.Jak Franio reaguje na rzyganko? jest nim przestraszony czy też Mu już spowszedniało?

Ja nie jestem już w stanie oglądać polskiej tv, istny koszmar...tyle ludzkiego nieszczęścia:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekarze mówia, że to taki problem wcześniaczy. Niestety. Powinniśmy iść do neurologopedy, neurolog podała mi nawet konkretną osobę, godną polecenia, ale ta pani dr przyjmuje na Śląsku i w Wawie. Narazie musimy wygospodarować jakos czas na "normalnego" logopedę. Na turnusie Franek ma zaplanowanych 10 spotkań z logopedą, wiążę z tym ogromne nadzieje.

Wcześniaki, które były długo zaintubowane (a przez gardło idzie nie tylko rurka intubacyjna, dzieci te muszą byc też kilka razy dziennie odsysane:( ) mają potem przeczulice przełyku (tego Franek raczej nie ma, bo z tego co czytałam, to jest to o wiele większy problem niż u nas) lub (i to chyba przypadek Franek) mają po prosu bardziej przeczulone gardło/przełyk niż dzieci nieintubowane. Pani pulmonolog pytała mnie ostatnio czy mały się zanosi płaczem (chyba pisałam o tym?), powiedziałam, że on wymiotuje. Pokiwała ze zrozumieniem głową. Spytałam: A to taki typowy problem takich wczesniaczków? Tani dr tylko powiedziała: Taaaaak.

Dostaliśmy się na wczesne wspomaganie, pisałam o tym, w pakiecie jest też psycholog dziecięcy. Zostałam już jednak już sprowadzona na ziemię, że psycholog w tej poradni nie zna się na problemach wczesniaczych:( No i jesteśmy w czarnej doopie.

Gdyby Franek był jedynakiem przeprowadziłabym się z nim na rok. Jak mnie to frustruje!!! Ale nic to. Dziś rzyganka nie było! Wrąbał pół słoiczka pomidorówki:) (zupa krem ofkors).

A jak Franula się zachowuje przy wymiotach? Ano rzygnie sobie, potem popłacze, pouskarża się i...zasypia..

Ale powiem Wam że chyba odkryłam przyczynę wymiotów Franka.. Powiem za jakiś czas, jeśli moja teoria się sprawdzi.

 

A jeśli chodzi o infekcje to jest coraz lepiej:) Charczy już prawie tak jak zawsze, kaszel minimalny, katar jeszcze przeszkadza, ale już dzis mniejszy też:)

 

Byłam dziś z krasnalem ze 4 godz na dworze! Podwieczorek też na spacerze zaliczył:) Ta pogoda nas zaskoczyła, mam dla niego ino 1 tshirt!! Poza tym same ciepłe ciuszki!! W poniedziałek trza będzie uzupełnić garderobę krasnala.

 

Aneta, na zdjęciu z Waszych wakacji (tym, na którym trzymasz okruszka na ręku) widać dopiero jaki on drobniutki. Zawsze mi się zdawało, że z niego kawał chłopa (po tych zdjęciach przy stoliku). Mamy w rodzinie takiego niejadka. Ex-niejadka. Do 7 roku zycia koszmar.. Poszedł do szkoły i... he he teraz (3 klasa) nikomu na mysl by nie przyszło na pewno nazwac go niejadkiem:) Mam więc nadzieję, że i Twój Łukaszek z tego wyrośnie.

 

Sylwia, ty dbaj o siebie w te upały!! to już 34 tydzień?

 

Zbysiu, Depsiu, dziękuję:) Ziabie przekażę co trzeba:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka, ty wiesz więcej, niż ja o wszelkich powikłaniach wcześniaczych, więc pewnie masz rację. Ale na wszelki wypadek napiszę, co mysle, bo dla mnie wymioty po jedzeniu plus operacja przepukliny oznacza sprawdzenie przez chirurga. Żeby przypadkiem te tłumaczenia neurologopedyczne czegoś nie przesłoniły.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, Franek miał już prześwietlenie jamy brzusznej (trzymałam go pod pachy, nie leżał na stole, tylko w zwisie), bo lekarze od razu bali sie o jakąś nieszczelność. Wszystko w porządku.

 

XX, z Franka kawał chłopa, tzn na długość, taka długa chuda glizda z niego:) Jest JUŻ na etapie 74/80!:)

 

Zaraz zrzucę z komórki kilka zdjęć z dzisiejszego dnia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o nieszczelności nie myśle, już dawno byłoby zapalenie otrzewnej.

Myślę o jakiejś niedrożności - czynnościowej, zrostach i co tam jeszcze może być. Dokładny wywiad wiele by wyjaśnił.

I ja nie mówię, że ma, ja tylko sugeruję, że poza gardłem istnieją jeszcze inne rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, XX, porozmawiam z lekarką przy okazji kolejnej wizyty w IMiDz. To w sumie za 3 tyg. Czy to za długo?

Pierwszy raz wymiotował tydzień przed operacją - dwa dni pod rząd. Potem spokój. No i od operacji to już powazniejszy problem się zrobił.

Ale przed operacją to lekarze podejrzewali zaostrzenie stanu przepukliny

A może zadzwonię w poniedziałek na dyżur naszej dr i porozmawiam? Jak sądzicie?

 

Zdjęcia jutro. Coś nie chce sprzęt współpracować.

 

Ziaba dziękuje za troskę. Dają radę:)

Edytowane przez AgnesK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...