ZŁoty Róg 01.12.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Te dwa kontrastowe zdjęcia robią naprawdę ogromne wrażenie. Dobrze że już wszystko idzie ku lepszemu. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 01.12.2009 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Oz, po przeczytaniu Twojej opowieści przesłałam ją dalej smsem do kilku przyjaciół Franki są naprawdę niesamowitymi chłopakami:) Są niesamowici Tak jak Twój, mój też w swoim życiu przeszedł sporo.. mniej niż Twój, ale 2 operacje ma za sobą... i takiego uporu jak mój ma to w nikim nie widziałam do tej pory.. po prostu czasem muszę mu odpuścić, bo nie mam siły walczyć.... i wszyscy ciągle pytają po kim on taki uparty na pewno nie po mnie Twój Franuś tez taki uparty chyba sama widzisz, jak uparcie chciał żyć Ale to ma na pewno po Tobie bo Ty tak samo uparcie walczysz o jego życie i zdrowie... Czekam oczywiście na wyniki badania! Oby były jak najlepsze! Muszą być!! Buziaczki w dołeczki!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pigwa 01.12.2009 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Pozdrawiam Franusia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 01.12.2009 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Franuś, nie zawiał cię w tym Wrocławiu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.12.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Też czekam na wieści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.12.2009 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 No i co? I co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 01.12.2009 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 http://foto2.m.onet.pl/_m/19e44e6c4e0aca152a2c61bf3f3fc16a,10,19,0.jpg serce się raduje!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 01.12.2009 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 A teraz dwa zdjęcia z dzisiejszego poranka. Jak bart siostrę budził http://foto1.m.onet.pl/_m/55443554b90c183892d42a0eb3bb3489,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/e417a7caa3d7a14de63fe63880b98808,10,19,0.jpg no poryczałam się z usmiechem na ustach!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 01.12.2009 22:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Wróciliśmy po 20. Kąpiel, karmienie itd., siadam do laptopa a tu..nie ma sieci.. Dlatego dopiero teraz piszę. Dziś tylko o wizycie u p. neurolog a jutro odpowiem na wpisy, bo już późno. Wizyta była dość długa, ok. 45 min. Zacznę może od końca: po badaniu i dokładnym wywiadzie poprosiłam panią dr o podsumowanie stanu Frania. Powiedziała tylko: "- Gdybym dzisiaj miała pisać tę epikryzę Frania (i tu postukała długopisem w wypis Frania z Dyrekcyjnej, w którym jest zawarty opis stanu neurologicznego z zagrożeniem dziecięcym porażeniem mózgowym), to nie wpisałabym mu już zagrożenia DzPM" !! Franek pięknie wychodzi ze swoich deficytów:) Miesiąc rehabilitacji już przyniósł rezultaty! Oczywiście są nadal problemy neurologiczne, nadal mam go rehabilitować, podawać leki, ale jest o niebo lepiej niż przy wypisie ze szpitala 5.11! Decydujący moment za 2,5 tyg. - całkowite odstawienie luminalu. Na koniec wizyty pani dr powiedziała słowa, które słyszę właściwie u każdego lekarza, do którego idziemy pierwszy raz: - po tym wszystkim to aż trudno uwierzyć, że mały tak pięknie idzie do przodu, bo, wie pani, że mogło być zupełnie inaczej.. Pewnie, że wiem.. Ale to i dzięki Wam jest tak dobrze! A jutro rano pobudka, rehabilitacja w domu a na 11 do pana rehabilitanta na dalsze ćwiczenia:) Idę spać. Jutro jeszcze popiszę Zmęczona jestem strasznie, ale ...jaka szczęśliwa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 01.12.2009 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Zmęczona jestem strasznie, ale ...jaka szczęśliwa:) a ja razem z Tobą Aga spokojnej nocy całej Rodzince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 02.12.2009 04:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Sledzilam watek Franusia juz od jakiegos czasu - bardzo sie ciesze, ze wszystko zmierza ku lepszemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 02.12.2009 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Cudowne wieści z samego ranka!! Bardzo się cieszę oby tak dalej!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 02.12.2009 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 http://foto1.m.onet.pl/_m/55443554b90c183892d42a0eb3bb3489,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/e417a7caa3d7a14de63fe63880b98808,10,19,0.jpg 9.04.2009 I moja córka przytula się do brzuszka i mówi: jak ja na ciebie czekam, jak ja się ciesze na maleństwo.. Wiecie co czuje wtedy? Ze świadomością, jaka mam?.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.12.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Od rana takie dobre wieści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 02.12.2009 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Dobrze, że tu zaglądnęłam z rańca. Mimo ciężkich chmur na niebie, zaświeciło mi słoneczko! Na widok zdjęć cytowanych często i dzięki tym wspaniałym wieściom. Kciuki jednak trzymam cały czas i wysyłam dobre myśli, żeby wszystko nadal szło tak dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 02.12.2009 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 dobre wieści...ciesze sie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 02.12.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Franek ma dwa przydomki: Klopsik i Mufinek (to drugie autorstwa trzyletniej siostrzenicy, nie mamy pojęcia skąd jej się to wzięło:) ) Agnes, pewnie oglądała CeeBeeBees (BBC dla dzieci). Tam jest bajka, w której bohaterem jest Mufinek A nie Mufinka? Ten ptaszek? Swoją drogą, tylko dzieci dają radę to oglądać A może i tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 02.12.2009 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Zbysiu, z tym mlekiem kozim, to faktycznie jeszcze nie ten etap Ale zapamiętam na przyszłość Asiu, i ja się tego trzymam, że co Depsia powie… A w którym tygodniu urodziły się Twoje dziewczynki? Mymyk, oj z tym Synagisem, to długa historia. Lista miała być klepnięta w sierpniu. Do dziś nie ma decyzji.. Franuś jest na liście, rozmawiałam z p konsultant ds. neonatologii (na jej oddziale leżał Franiu we Wrocławiu). Nie chcę czekać, nie wiem jak długo potrwa jeszcze proces decyzyjny a tu chodzi przeciez o jego zdrowie! Ceny w Polsce i w Niemczech są już porównywalne. Bardziej mi się opłaca kupowac w Polsce, bo znalazłam apteke i hurtownię farmaceutyczną, które nie policza marży. Dzięki tamu na 1 zastrzyku zaoszczędzimy jakieś 500-600 zł. Ja nie porównuję Frania. Zwariowałabym. Przecież on za chwilę kończy 4 miesiące.. Teraz czekam z utęsknieniem na pierwszy świadomy uśmiech.. Wiek Frania wyliczam jako wiek korygowany, a i tak teraz jeszcze trzeba odejmowac od niego pewnie z tydzień, dwa, bo przecież w terminie swojego urodzenia Franiu dopiero zszedł z CPAPu.. Myślę, że we wtorek u pani neurolog dowiem się w jakim stanie jest Franuś. A co do płaczu – Franiu przez tak długi okres zaintubowania ciągle wydaje z siebie taki przytłumiony, lekko zachrypnięty głosik. Płacze jak mały kociaczek. Ale pewnikiem gardło niedługo sie całkiem zregeneruje i chłopak jeszcze pokaże ile ma pary w płucach:) Mymyk, napisz coś o swoim syneczku – ile go rehabilitowałaś, jak doganiał rówieśników itp. AgnesKo, moje całkiem stare się urodziły: Julka w 37 a Hanka w 35 ale jak czytam co pisze mykmyk, to widzę niektóre deficyty u mojej Hani. Wiesz, z tym porównywaniem to rzeczywiście jest głupota - później dziecko idzie do przedszkola i są dzieci ze stycznia i października (jak moja Hanka czy Julka - koniec września). Mimowolnie porównujesz i sama siebie ranisz, bo np. twoje dziecko nie garnie się do poznawania literek bo po prostu chce się bawić, bo jest mala w stosunku do swoich równieśników ! A propos głosu - wiesz, że moja Julka przy urodzeniu nie płakała - ja byłam na jakimś leku, chyba Dolarganie i do tej pory nie umie płakać - krztusi się, dusi ale zapłakać nie umie. Za to Hanka - ta to wrzeszczy dopiero! Możesz spytać Mamy Asi czyli mojej mamy - ale to była ciąża cukrzycowa i gestozowa ... pozdrowienia!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mama Asi 02.12.2009 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 To prawda, Hania głos ma potężny , ale za to pięknie śpiewa (słuch ma idealny) Bardzo się cieszę, że Frani tak idzie do przodu, a jak ślicznie wygląda ze swoją siostrzyczką .Życzę powodzenia w dalszej rehabilitacji.Forumowa babcia Franusiowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.12.2009 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Eeee, no co Wy tylko o chorobach? Ja tutaj czekam na jakieś dobre wieści. I zostawiam buziaki dla Franusia i jego Mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.