Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Agnes glowa do gory wszystko bedzie dobrze Francesco to dzielny facet zobacz w jakim duzym tempie robi postepy, walczy na calego ! a do tego ma zajebista Mamuske ktora go w tym wspiera . Wiec ja wiem i wam mowie ze Franek da rade i jeszcze nie raz da wszystkim popalic jak bedzie biegal i uciekal no i psocil gdzie sie da !!!

 

 

Ale że co ?Będzie dzidziuś? Bo ja jakoś mało kontaktowa ostatnio jestem...

:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

 

Sylwia jestes bardzo kontaktowa , teraz chyba nadeszla moja kolej na chodzenie w dwupaku ;-)

 

czarujemy ciotki , czarujemy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, super:)

To mamy teraz dwie mamy oczekujące:)

Aneta, a jak ty się czujesz kochana?

Który tydzień dziewczyny?

 

Pod koniec tygodnia jade z Franiem na warsztaty neurologopedyczne (Jezu, mam nadzieję, że już nie pisałam o tym...starzeję się:) ). Franulak bedzie służył jako obiekt badań. Dzięki temu bedzie miał postawioną dokładną diagnozę. Tylko niech te sterydy zaczną działać na 1000%!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry

 

wszystkim oczekującym mamusiom zdróweczka!!!

 

Agnes ty wiesz że z piątku na sobotę top całą noc mi się Twój Franek śnił i Ty razem z nim

 

i ciągle mnie pytali a kto to a ten śliczny chłopczyk to czyj i ja tak że to FRANEK K.... no jak to nie wiecie

i cała historia Franka z ust mi płynęla, norrmalnie rano wstałam i pierwsza myśl Franek K..... chodziłam i mruczałam pod nosek to imię i nazwisko aż matka się mnie pyta co Ty tam ciągle o Jakims Franku???????

 

no to ja znowy całą historię.......... mama zdziwiona że wiem kiedy się urodziłą i pkt Apgar miał itp.... normalnie Franek mi w krew wlazł........

 

 

buziaki oby wszystko się udało

 

no po takich snach to MUSI!!!!

 

 

buźka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod koniec tygodnia jadę z Franiem na warsztaty neurologopedyczne (Jezu, mam nadzieję, że już nie pisałam o tym...starzeję się:) ). Franulak bedzie służył jako obiekt badań. Dzięki temu będzie miał postawioną dokładną diagnozę. Tylko niech te sterydy zaczną działać na 1000%!

Nie chcę cię gasić, ale zbyt często sama organizuję i uczestniczę w różnego rodzaju warsztatach, żeby tego nie napisać. Pacjentów na takie warsztaty zaprasza się nie dlatego, żeby się zastanowić i postawić diagnozę, ale żeby móc na nich jak najwięcej pokazać.. W zasadzie pacjentem, jako takim organizatorzy nie przejmują się zupełnie, a tylko tym, czy uczestnicy warsztatów są zadowoleni, bo oni płacą. Uczesnicy też nie stanowią konsylium specjalistów, lecz grupę, która najczęściej dopiero się uczy... Jak będziesz o tym pamiętać, to może coś zyskasz, choć nie wiem, czy gra warta świeczki (tzn możliwości infekcji). Jest też minimalna szansa, że może akurat tu będzie inaczej :(

 

A najlepiej jasno zapytać organizatorów -co ty z tego będziesz miała i tego potem wymagać.

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga dziękuję - u nas super właśnie kończy się 22 tydzień:wiggle:, ja teraz pracuję na 50% więc mam więcej czasu na myślenie o nowym domu;).

A ja mam nadzieję, że jednak te warsztaty bedą korzystne nie tylko dla obecnych na nich lekarzy;). Aga nieustająco trzymam kciuki za Krasnala i myslę o Was Kochani każdego dnia:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, warsztaty organizuje dr Łada. Rozmawiałam z nią przez tel. Na pierwszą wizyte u niej czeka się pół roku.. Udział w tych warsztatach to jedyny sposób, zeby zbadała Frania, przekazała mi wskazówki itd. Powiedziała mi, że zaproszeni neurol. nie będą mieli prawa do zadawania pytań, będą mogli tylko obserwować jak dr Łada bada Frania. Odbedzie się także tzw trening pokarmowy. A o infekcji pisałąm, bo Franczesko nadal na podwójnej dawce starydów, dziś ostatni dzień, od jutra mamy przejść na dawke normalną. Wydaje mi się, że już miej kaszle i nie produkuje tyle śluzu, ale gile nadal do pasa:(

Bardzo mi zalezy na tym badaniu, więc trzymajcie kciuki żeby Franiu doszedł do siebie.

 

Aneta, 22 tydzień.. to teraz brzuszek zacznie się pięknie zaokrąglać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acha, Franek sprawnie pełza już po całym pokoju. Ulubiona zabawa to otwieranie i zamykanie drzwiczek od szafki i drzwi przesuwanych od szafy w wiatrołapie, pstrykanie klapką od odkurzacza centralnego. Punkt upragniony a zabroniony: kominek. Tu mamy zgryz. nasz kominek to ciągle sam wkład niestety.. Macie jakiś pomysł jak go zabezpieczyc przed krasnalem?.. Najlepsze by były okopy i zasieki...:)

Może dziś uda mi się wkleić filmiku na y.t. z eksploracji przestrzeni przez Frania:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgA pełza i ty tak sobie NIC NIE MÓWISZ? Takie tam małe ziemniaczki?

 

 

Ja mam zarąbiste zabezpieczenie. Otóż kupuje sie najtansze lozeczko w ikei albo w allegro, albo bierze sie dotychczas uzywane a dziecko się przeprowadza do łóżeczka turystycznego;) ; wyciąga się jedną stronę z łóżeczka dziecięcego (i daje na schody) a resztą blokuje się kominek;)

U nas się sprawdza - pełna profeska

Edytowane przez XX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, super pomysł, ino u nas kominek jest, że się tak wyrażę, "wolnostojący". Nie przy scianie. nie ma do czego przykręcić owych drabinek. Tzn z jednej strony jeszcze dałoby rade, ale z drugiej bez szans.

 

XX, a nie pisałam o pełzaniu?.. chyba pisałam..:) a może nie pisałam?..:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze trzeba mieć nadzieje ;)

A neurolodzy niech pytaja, czemu nie. Z nawet głupich pytań madry człowiek duzo potrafi sie nauczyc. Nie w pytaniach problem ani w badaniu przez innych, ale w tym, że badający przy takich okazjach nie jest skoncentrowany na badaniu a na nauczaniu elementów badania. trochę to skomplikowane, ale tak to działa. No ale może taka profesjonalistka ma inaczej... Byleby potem znalazła czas dla ciebie.

 

A'propos pełzania i jakiś tam deficytów. Właśnie kilka dni temu zupełnie zdrowy i z zupełnie nieobciążajacym wywiadem syn kolezanki stanął na nogach. W 16 miesiacu zycia..... Dzieci są baaardzo rózne.

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to podloga pewnie lsniiiiiii, bedzie dobrze trzymamy kciuki.!!!!!!

 

u mnie dopiero 9 tydzien , a tyle radosci ze szkoda gadac,

dzieki za zdrowka i cala reszte .

a zdrowko sie przyda hehe wiek robi swoje .

 

pozdrawiam

 

Francesco DO BOJU !!! Mamuska i tak ma za ladnie tam na poleczkach poukladane , trzeba to poukladac po swojemu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...