anutka2 01.10.2010 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 CO do pełzania Franulka;) my w tym czasie na maxa wykorzystywaliśmy na podłodze ułożone komplety puzzli piankowych:) mniej siniaków;)a uśmiech wieczorową porą to coś na wagę złota;) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bpis 01.10.2010 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 AgnesK Moje dzieciątko, dziś już 25-letni wielki mężczyzna, w ogóle nie raczkowało. Posuwał się na rękach i jednej nodze, a druga noga była wyprostowana. Wyglądało to tak, jak kuśtykał cesarz Klaudiusz z serialu "Ja, Klaudiusz". ( pewnie nie pamiętasz, za młoda jesteś ). Tak że różnie dzieci sobie radzą Franula jest cudnisty, osiągnięcia ma wielkie, a będzie jeszcze lepiej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 01.10.2010 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 (edytowane) Spróbuj go stymulowac pokazując przedmiot najpierw nisko tuż nad podłogą, a potem unoś i niech próbuje wodzic za nim wzrokiem. Malka dziękuję i spieszę informować, że położony młody położony i mobilizowany nowym czarwonym piszczącym wytrzymał ok 2 min z głową pieknie podniesioną i obracał na lewo i prawo. I przodem też było ładnie bo kąt pow. 45 stopni. Bo i piszczało i czerwone. Czyli będzie dobrze tylko go postymulujemy leniwca. Lecę kupić kolorowe maty na podłogę Edytowane 1 Października 2010 przez sylvia1 dopisano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.10.2010 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Malka dziękuję i spieszę informować, że położony młody położony i mobilizowany nowym czarwonym piszczącym wytrzymał ok 2 min z głową pieknie podniesioną i obracał na lewo i prawo. I przodem też było ładnie bo kąt pow. 45 stopni. Bo i piszczało i czerwone. Czyli będzie dobrze tylko go postymulujemy leniwca. Lecę kupić kolorowe maty na podłogę No i pięknie Rośnie klasyczny facet, bez jasnego komunikatu - z własnej inicjatywy nic nie zrobi bo mu się "nie chce" w ogóle dziś dzień dobrych wiadomości, ale o tym Aga wam sama powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 01.10.2010 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 to czekamy na Agę i jej dobre wieści:) kiedy czytam ten wątek to zaczynam, żałować, że nie miałam takich ciotek na forum , kiedy moja mała była naprawdę mała:) ale wtedy nawet nie śniłam , że kiedyś znajdę się na forum budowlanym z wiadomego powodu...oj jak to życie lubi zaskakiwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.10.2010 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 to czekamy na Agę i jej dobre wieści:) kiedy czytam ten wątek to zaczynam, żałować, że nie miałam takich ciotek na forum , kiedy moja mała była naprawdę mała:) ale wtedy nawet nie śniłam , że kiedyś znajdę się na forum budowlanym z wiadomego powodu...oj jak to życie lubi zaskakiwać Anutka, mam tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 01.10.2010 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 No to czekamy na wieści od Agi;) Sylwia my też mielismy problem z ulewaniem do 10 miesiąca, mimo wszystko Staś powinien ćwiczyć leżenie na brzuszku - ja zawsze Łukaszka kładłam po albo przed kąpielą, przed jedzeniem, podobnie w dzień, przed karmieniami, czasem ulewał ale to nie tragedia bo ulewał i bez gimnastyki;) i tak jak Malka pisze - dobrze by było gdyby na czyms sie skupił wtedy nie bedzie się tak buntował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 01.10.2010 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 (edytowane) Ledwie weszliśmy, Radek inhaluje krasnala a ja tutaj z wieściami. Po 1 jestem zachwycona dr Ładą. Mały był oglądany przez 1godz40 min.. Diagnoza, trening pokarmowy. Niesamowite jest to, że deficyty aparatu ruchowego przenoszą się także na aparat oralny.. Ale do rzeczy: Franiu ma mowę czynną na 8 mies. Więc jest dobrze, bo do 3 r.ż ma prawo byc -6 mies w stosunku do wieku korygowanego. Obecnie jest prawie -4. Po zajęciach dr wyszała za mną z sali i powiedziała, że...dawno nie miała takiego pacjenta. Że Franek jest dowodem, że nawet z tak powaznych opresji porodowych można wyjść obronną ręką dzięki rehabilitacji, że jest w naprawdę super stanie, że umysłowo rewelacyjnie i..oby tak dalej a będzie chodził. Bo wg dr Franiu będzie miał mpd. Diparezę spastyczną. Ale wiecie co, jak usłyszałam, że umysłowo super, że mowa czynna w akceptowalnej normie, to...juz mnie ta dipareza nie przeraziła.. Tym bardziej że przygotowywałam się na te diagnozę baaaardzo długo. A 1.09 usłyszałam ja od dr w CZD. No narazie nie jako diagnozę, bez wpisu do historii choroby, ale.. spójrzmy prawdzie w oczy - lekarze zaczynają mówić o tym głośno.. Dr pokazała mi po kolei jak bedzie chodził Franiu (bo będzie, tylko mamy utrzymać tempo i jakość rehabilitacji!), wyłożyła wszystko b dokładnie, więc...wróciłam do domu naprawde szczęśliwa (jakkolwiek to brzmi! Bo z główką ok! Praca oko-ręka rewelacja! Rączki ma Franula już naprawdę pieknie wyprowadzone. To teraz nóżki:) Anutko, Malko, macie rację. Nie tylko ciotki, ale i wujkowie, babcie a nawet..wiedźmy naczelne:) A na koniec jeszcze dr powiedziała mi: pani wie co by było bez rehabilitacji? Wie pani w jakim stanie byłby dziś Franiu?.. I tu tylko milczenie.. Nagrałam 5 filmików z możliwościami oralnymi Franczeska i okazało się, że są to książkowe przykłady m.in. zespołu porespiracyjnego. Dr była zachwycona, że "taka piękna katastrofa":) To był naprawdę b zabawny fragment naszego spotkania - co nagranie to okrzyk zachwytu dr: Franek ty jesteś super modelem! Wszystkie anomalnie tu mamy.. he he:) Ale mama przeszła trening jak walczyc z deficytami więc.. za 3 mies (kolejne spotkanie) już pewnie nie bedzie tak modelowym przykładem:) Acha i dr wróży że na 1,5 roku będa pierwsze słowa (ino nie wiem którego wieku, pewnie korygowanego:) No i usłyszałam, że jejku taki cierpliwy i..jejku..taki pogodny:) Że z taką historią to powinien być płaczek niedotykalski a jest super pogodny facecik:) A potem była konsultacja rehabilitacyjna. Niestety Franula był już b zmęczony.. Dostałam tyle wskazówek że głowę mam kwadratową. Od jutra zacznę wszystko utrwalać Na Franku:) Oczywiście Franczesko musiał wypróbować swoich sił na p Asi, pokazac co umie zdolniacha, więc było i rzyganko.. Ale uprzedziłam p Asię, że Franula będzie tak badał grunt, że to norma i z każdym tak na dzień dobry postępuje.. Trochę chaotycznie, ale wiecie o co chodzi mam nadzieję. Lece do chłopaków (Nata sprzedana na noc do koleżanki, wsparcie było konieczne no i nie chce do domu na noc wracać...zaczyna się) Edytowane 2 Października 2010 przez AgnesK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.10.2010 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Łoooo, jaki cudny smiech Franiowy i jak pięknie pełza! Ja tam się nie znam, ale jakos czasem to mi się zdaje, że dzieci to różnie się rozwijają, jedno pełza na trzech kończynach, inne lu bi się turlać, a jeszcze inne po prostu leniwe jest... Nie szukałabym wzorca, ideału, do którego powinni dopasować się Franuś i Staś - bo to po prostu niemożliwe! Ja Ci bardzo dziękuję, Aguś, za te fotki, bardzo proszę o jeszcze w miarę możliwości, bo Franciszek jest po prostu bosssski, do schrupania, zaduszenia w objęciach i w ogóle! Buziaki dla obu przystojniaków w różowe piętusie od ciotki. Ja cały czas pracuję, ha! Będzie dobrze, bardzo dobrze, będzie fantastycznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 01.10.2010 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Depsiu!! Jesteś najkochańszą niemożliwą optymistką!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mama Asi 01.10.2010 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Boże jak człowiek czyta takie wiadomości to serce się raduje i płakać się chce z radości i już nie wiem sama co pisać, ale to z radości .Franuś jest dzielny i pracowity, pewnie ma to po Mamusi, bo gdyby nie Ona to różnie by było. Gratulacje dzielna mamusiu ! Należałoby wszystkim dzieciom życzyć takich rodziców. Całuski dla dzielnego Frania i oby tak dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.10.2010 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Nie szukałabym wzorca, ideału, do którego powinni dopasować się Franuś i Staś - bo to po prostu niemożliwe! Ale taki wzorzec jest i bardzo dobrze, że ktoś popracował i go stworzył, bo w innym wypadku nie moglibyśmy wyłapac patologii i pomagac dzieciakom juz na bardzo wczesnym etapie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 01.10.2010 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 DPS iu jesteś kochaną ciotką... Twoje czary mają moc Pewno dlatego, że z serducha płyną. Agusia ja tam ciągle mówię, że Franio zalicza się do osób które nie czytały książek o medycynie i jest taki jak być powinien a nie taki jak w książkach piszą i nie raz jeszcze doktorów zadziwi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 01.10.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Agusiu, cieszę się z tych dobrych wieści! Wiesz, mpd ma różny stopień nasilenia, tak jak i dipareza. W przypadku Frania bardzo prawdopodobne jest, że diagnozy stwierdzające mpd i diparezę będą tylko w papierach, a na oko nic nie będzie widać. Tego jestem pewna i tego się będę trzymać!!! Francesco, jesteś niesamowity na uśmiechniętych zdjęciach, chcemy więcej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 02.10.2010 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Aga ależ wieści:wiggle::wiggle:. Widzisz kochana Twoja matczyna intuicja okazała się bezbłędna a rehabilitacja przyniosła takie skutki, że nie jeden lekarz bedzie drapał się po głowie. Franula cudny jak się w nim nie zakochać od pierwszego wejrzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.10.2010 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Trochę filmów udało mi się zobaczyc! Franio jest cudny! Aguś, masz rację, kiedy umysłowo jest wszystko ok, to Franio sam bedzie chciał być taki sam jak inny i wtedy będzie pracował dużo i dogoni kogo tylko bedzie chciał! Jak wszyscy tutaj, trzymam dla Was kciuki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 02.10.2010 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Żelka Masz rację, najwazniejsze że umysłowo jest super:wiggle:, ja mam koleżankę po MPD jest świetnym psychologiem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aprilka1000 02.10.2010 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 mowilam , mowilam , a nie mowilam ZE BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE !!!ja to wiedzialam od dawna i jeszcze wam mowie ze BEDZIE JESZCZE LEPIEJ !!! Franus super , Agnes to sie pewnie usmialas jak go odkrylas tak smiejacego sie w nocy ...?az sama sie nie moge doczekac jak to jest miec takie fajne malenstwo , smiejace sie no i czasem placzace hehe bo to jest nie uniknione . Jak patrze na Franka to widze ze jest taki szczesliwy , pogodny no i wogle brak mi slow . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.10.2010 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Ale taki wzorzec jest i bardzo dobrze, że ktoś popracował i go stworzył, bo w innym wypadku nie moglibyśmy wyłapac patologii i pomagac dzieciakom juz na bardzo wczesnym etapie:) Iiiieeee tam, ciocia Malka, ponauczali Cię tych tam mądrości (i bardzo dobrze!), a Franek i tak mądrzejszy od wszystkich doktorów będzie i będzie się po swojemu rozwijał. Ty masz skrzywienie zawodowe i tyle. Ile razy doktorzy mówią "nic z tego nie będzie, nie da rady chodzić, nie przeżyje, nie będzie widzieć" - i co? Przeżywa, chodzi i widzi! Ja tam swoje wiem i basta, Franciszek jest bossski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 02.10.2010 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Wiesz, DPSiu, w przypadku Frania muszę się z tobą zgodzić. On ma taką wolę walki, że jest nieobliczalny, nieschematyczny, nieprzewidywalny. Ogladałam te filmy, też w pierwszej chwili się zaniepokoiłam tym, co widzę, a potem sobie pomyślałam "eee, tam, wyjdzie z tego". Może nie mam tej wiedzy, co Malka, ale mam intuicję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.