Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

AgnesK

Moje dzieciątko, dziś już 25-letni wielki mężczyzna, w ogóle nie raczkowało.

Posuwał się na rękach i jednej nodze, a druga noga była wyprostowana. Wyglądało to tak, jak kuśtykał cesarz Klaudiusz z serialu "Ja, Klaudiusz". ( pewnie nie pamiętasz, za młoda jesteś:) ). Tak że różnie dzieci sobie radzą :)

 

Franula jest cudnisty, osiągnięcia ma wielkie, a będzie jeszcze lepiej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj go stymulowac pokazując przedmiot najpierw nisko tuż nad podłogą, a potem unoś i niech próbuje wodzic za nim wzrokiem.

Malka dziękuję i spieszę informować, że położony młody położony i mobilizowany nowym czarwonym piszczącym wytrzymał ok 2 min z głową pieknie podniesioną i obracał na lewo i prawo. I przodem też było ładnie bo kąt pow. 45 stopni. Bo i piszczało i czerwone. Czyli będzie dobrze tylko go postymulujemy leniwca. Lecę kupić kolorowe maty na podłogę

Edytowane przez sylvia1
dopisano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka dziękuję i spieszę informować, że położony młody położony i mobilizowany nowym czarwonym piszczącym wytrzymał ok 2 min z głową pieknie podniesioną i obracał na lewo i prawo. I przodem też było ładnie bo kąt pow. 45 stopni. Bo i piszczało i czerwone. Czyli będzie dobrze tylko go postymulujemy leniwca. Lecę kupić kolorowe maty na podłogę

 

No i pięknie :)

Rośnie klasyczny facet, bez jasnego komunikatu - z własnej inicjatywy nic nie zrobi bo mu się "nie chce" ;) :p

 

 

w ogóle dziś dzień dobrych wiadomości, ale o tym Aga wam sama powie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to czekamy na Agę:) i jej dobre wieści:)

kiedy czytam ten wątek to zaczynam, żałować, że nie miałam takich ciotek na forum , kiedy moja mała była naprawdę mała:) ale wtedy nawet nie śniłam , że kiedyś znajdę się na forum budowlanym z wiadomego powodu...oj jak to życie lubi zaskakiwać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to czekamy na Agę:) i jej dobre wieści:)

kiedy czytam ten wątek to zaczynam, żałować, że nie miałam takich ciotek na forum , kiedy moja mała była naprawdę mała:) ale wtedy nawet nie śniłam , że kiedyś znajdę się na forum budowlanym z wiadomego powodu...oj jak to życie lubi zaskakiwać;)

 

Anutka, mam tak samo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czekamy na wieści od Agi;)

Sylwia my też mielismy problem z ulewaniem do 10 miesiąca, mimo wszystko Staś powinien ćwiczyć leżenie na brzuszku - ja zawsze Łukaszka kładłam po albo przed kąpielą, przed jedzeniem, podobnie w dzień, przed karmieniami, czasem ulewał ale to nie tragedia bo ulewał i bez gimnastyki;) i tak jak Malka pisze - dobrze by było gdyby na czyms sie skupił wtedy nie bedzie się tak buntował;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledwie weszliśmy, Radek inhaluje krasnala a ja tutaj z wieściami.

Po 1 jestem zachwycona dr Ładą. Mały był oglądany przez 1godz40 min.. Diagnoza, trening pokarmowy. Niesamowite jest to, że deficyty aparatu ruchowego przenoszą się także na aparat oralny.. Ale do rzeczy: Franiu ma mowę czynną na 8 mies. Więc jest dobrze, bo do 3 r.ż ma prawo byc -6 mies w stosunku do wieku korygowanego. Obecnie jest prawie -4. Po zajęciach dr wyszała za mną z sali i powiedziała, że...dawno nie miała takiego pacjenta. Że Franek jest dowodem, że nawet z tak powaznych opresji porodowych można wyjść obronną ręką dzięki rehabilitacji, że jest w naprawdę super stanie, że umysłowo rewelacyjnie i..oby tak dalej a będzie chodził. Bo wg dr Franiu będzie miał mpd. Diparezę spastyczną. Ale wiecie co, jak usłyszałam, że umysłowo super, że mowa czynna w akceptowalnej normie, to...juz mnie ta dipareza nie przeraziła.. Tym bardziej że przygotowywałam się na te diagnozę baaaardzo długo. A 1.09 usłyszałam ja od dr w CZD. No narazie nie jako diagnozę, bez wpisu do historii choroby, ale.. spójrzmy prawdzie w oczy - lekarze zaczynają mówić o tym głośno.. Dr pokazała mi po kolei jak bedzie chodził Franiu (bo będzie, tylko mamy utrzymać tempo i jakość rehabilitacji!), wyłożyła wszystko b dokładnie, więc...wróciłam do domu naprawde szczęśliwa (jakkolwiek to brzmi!:) Bo z główką ok! Praca oko-ręka rewelacja!:) Rączki ma Franula już naprawdę pieknie wyprowadzone. To teraz nóżki:)

 

Anutko, Malko, macie rację.

Nie tylko ciotki, ale i wujkowie, babcie a nawet..wiedźmy naczelne:)

 

A na koniec jeszcze dr powiedziała mi: pani wie co by było bez rehabilitacji? Wie pani w jakim stanie byłby dziś Franiu?.. I tu tylko milczenie..

Nagrałam 5 filmików z możliwościami oralnymi Franczeska i okazało się, że są to książkowe przykłady m.in. zespołu porespiracyjnego. Dr była zachwycona, że "taka piękna katastrofa":) To był naprawdę b zabawny fragment naszego spotkania - co nagranie to okrzyk zachwytu dr: Franek ty jesteś super modelem! Wszystkie anomalnie tu mamy.. he he:) Ale mama przeszła trening jak walczyc z deficytami więc.. za 3 mies (kolejne spotkanie) już pewnie nie bedzie tak modelowym przykładem:) Acha i dr wróży że na 1,5 roku będa pierwsze słowa (ino nie wiem którego wieku, pewnie korygowanego:)

No i usłyszałam, że jejku taki cierpliwy i..jejku..taki pogodny:) Że z taką historią to powinien być płaczek niedotykalski a jest super pogodny facecik:)

 

A potem była konsultacja rehabilitacyjna. Niestety Franula był już b zmęczony..

Dostałam tyle wskazówek że głowę mam kwadratową. Od jutra zacznę wszystko utrwalać:) Na Franku:)

Oczywiście Franczesko musiał wypróbować swoich sił na p Asi, pokazac co umie zdolniacha, więc było i rzyganko.. Ale uprzedziłam p Asię, że Franula będzie tak badał grunt, że to norma i z każdym tak na dzień dobry postępuje..

 

Trochę chaotycznie, ale wiecie o co chodzi mam nadzieję.

 

Lece do chłopaków (Nata sprzedana na noc do koleżanki, wsparcie było konieczne no i nie chce do domu na noc wracać...zaczyna się:))

Edytowane przez AgnesK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoooo, jaki cudny smiech Franiowy i jak pięknie pełza! :D

 

Ja tam się nie znam, ale jakos czasem to mi się zdaje, że dzieci to różnie się rozwijają, jedno pełza na trzech kończynach, inne lu bi się turlać, a jeszcze inne po prostu leniwe jest...

Nie szukałabym wzorca, ideału, do którego powinni dopasować się Franuś i Staś - bo to po prostu niemożliwe! ;)

Ja Ci bardzo dziękuję, Aguś, za te fotki, bardzo proszę o jeszcze w miarę możliwości, bo Franciszek jest po prostu bosssski, do schrupania, zaduszenia w objęciach i w ogóle! :oops:

Buziaki dla obu przystojniaków w różowe piętusie od ciotki.

 

:stirthepot:

Ja cały czas pracuję, ha! Będzie dobrze, bardzo dobrze, będzie fantastycznie!

:stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże jak człowiek czyta takie wiadomości to serce się raduje i płakać się chce z radości i już nie wiem sama co pisać, ale to z radości :wave:.Franuś jest dzielny i pracowity, pewnie ma to po Mamusi, bo gdyby nie Ona to różnie by było. Gratulacje dzielna mamusiu !

Należałoby wszystkim dzieciom życzyć takich rodziców.:rolleyes:

Całuski dla dzielnego Frania i oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szukałabym wzorca, ideału, do którego powinni dopasować się Franuś i Staś - bo to po prostu niemożliwe! ;)

 

Ale taki wzorzec jest i bardzo dobrze, że ktoś popracował i go stworzył, bo w innym wypadku nie moglibyśmy wyłapac patologii i pomagac dzieciakom juz na bardzo wczesnym etapie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS iu jesteś kochaną ciotką... Twoje czary mają moc Pewno dlatego, że z serducha płyną.

 

Agusia ja tam ciągle mówię, że Franio zalicza się do osób które nie czytały książek o medycynie i jest taki jak być powinien a nie taki jak w książkach piszą i nie raz jeszcze doktorów zadziwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusiu, cieszę się z tych dobrych wieści! Wiesz, mpd ma różny stopień nasilenia, tak jak i dipareza. W przypadku Frania bardzo prawdopodobne jest, że diagnozy stwierdzające mpd i diparezę będą tylko w papierach, a na oko nic nie będzie widać.

Tego jestem pewna i tego się będę trzymać!!! :wiggle:

 

Francesco, jesteś niesamowity na uśmiechniętych zdjęciach, chcemy więcej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę filmów udało mi się zobaczyc! Franio jest cudny! Aguś, masz rację, kiedy umysłowo jest wszystko ok, to Franio sam bedzie chciał być taki sam jak inny i wtedy będzie pracował dużo i dogoni kogo tylko bedzie chciał!

Jak wszyscy tutaj, trzymam dla Was kciuki!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mowilam , mowilam , a nie mowilam ZE BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE !!!

ja to wiedzialam od dawna i jeszcze wam mowie ze BEDZIE JESZCZE LEPIEJ !!!

 

Franus super , Agnes to sie pewnie usmialas jak go odkrylas tak smiejacego sie w nocy ...?

az sama sie nie moge doczekac jak to jest miec takie fajne malenstwo , smiejace sie no i czasem placzace hehe bo to jest nie uniknione . Jak patrze na Franka to widze ze jest taki szczesliwy , pogodny no i wogle brak mi slow .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale taki wzorzec jest i bardzo dobrze, że ktoś popracował i go stworzył, bo w innym wypadku nie moglibyśmy wyłapac patologii i pomagac dzieciakom juz na bardzo wczesnym etapie:)

 

Iiiieeee tam, ciocia Malka, ponauczali Cię tych tam mądrości (i bardzo dobrze!), a Franek i tak mądrzejszy od wszystkich doktorów będzie i będzie się po swojemu rozwijał.

Ty masz skrzywienie zawodowe i tyle. :p

 

Ile razy doktorzy mówią "nic z tego nie będzie, nie da rady chodzić, nie przeżyje, nie będzie widzieć" - i co?

Przeżywa, chodzi i widzi! :cool:

 

Ja tam swoje wiem i basta, Franciszek jest bossski! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, DPSiu, w przypadku Frania muszę się z tobą zgodzić.

On ma taką wolę walki, że jest nieobliczalny, nieschematyczny, nieprzewidywalny.

Ogladałam te filmy, też w pierwszej chwili się zaniepokoiłam tym, co widzę, a potem sobie pomyślałam "eee, tam, wyjdzie z tego". Może nie mam tej wiedzy, co Malka, ale mam intuicję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...