Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

Ewa, ja wiem , tam prócz maszyn pracują także ludzie i my chcemy dotrzeć do nich. Wiem,ze w "normalnych" aukcjach praktyka z podbijaniem ceny jest nagminna, ale w aukcjach charytatywnych to bez sensu. Allegro ma dość skomplikowany regulamin, wg niego w ogóle nie powinniśmy licytować u Agi, Zelki i innych znajomych. TO GŁUPIE, BO W AUKCJACH CHARYTATYWNYCH BIORĄ UDZIAŁ GŁÓWNIE ZNAJOMI.

 

Pismo nie zostało wysłane, pozostawiam Wam decyzje co robimy, czy robimy cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale dlaczego transakcje pomiędzy znajomymi są zabronione?

Nawet mogę zrozumieć, że znajomej z pracy mogę sprzedać osobiście bez pomocy allegro, choć tutaj też można by dyskutować, bo dochód z aukcji charytatywnej nie podlega opodatkowaniu, bo idzie na Fundację, a taki dochód z bezpośredniej sprzedaży i taka sprzedaż, to inna sprawa jest, jednak…

A jacy my znajomy jesteśmy na tych portalach internetowych? Bardzo często znamy tylko swoje Nicki i tyle.

No i dlaczego licytowanie przez taką osobę, niech nawet będzie, że znajomy, bo część z nas zna się nawet osobiście, uznawane jest, jako fikcyjne?

Chce coś kupić, to licytuje. Bo jak inaczej kupić?

U mnie też kupowali forumowicze. Część z nich mogłam od razu „rozpoznać” , o innych dowiedziałam się dopiero po aukcji, kiedy dostarczali mi dowód wpłaty i napisali, ze wygrywający, to Oni. Licytowali żeby kupić. Ten, komu się udało zlicytować, kupił. Żadnego przestępstwa w tym nie widzę.

I dlatego jestem zdania, że to musi być rozwiązane, bo w takim razie większość z tych aukcji charytatywnych pójdzie w przepaść. Bo każdy z nas walczący o zdrowie dziecka, walczy też o to, aby taką aukcję promować. Internet jest do tego najlepszy. Dociera się do największej liczby osób, a część z nich właśnie poprzez to staję się z czasem naszymi znajomimy. Internetowymi, ale znajomymi.

Co nie oznacza od razu, że nieuczciwy kupujący.

Jeśli jest do udowodnienia, że ktoś licytował tylko po to, aby podbijać cenę, to zablokować go, ale pozwolić uczciwym ludziom sprzedawać i kupować.

Mnie to wszystko smuci po prostu. Bo nawet, kurka, o dziecko nie można walczyć, bo przez tych nieuczciwych, każdy jest traktowany, jak potencjalny nieuczciwy…. Smutne to i tyle…

A gdzie domniemanie niewinności?

Według tego co podali, ja musiałabym ukrywać, że Was znam. Odmawiam!!!

Jestem uczciwym człowiekiem walczącym o zdrowie mojego dziecka i nie mam sobie nic do zarzucenia, a to, że Was znam, jest dla mnie powodem do dumy a nie do wstydu.

Bo ja jestem dumna, że moi znajomy z Forum Muratora i z mojego bloga, kupowali u mnie na aukcji dla Stefka. I jestem szczęśliwa, że wciąż jeszcze są na świecie Ludzie, którym nie jest obojętne czyjeś nieszczęście. I nie zgadzam się z tym, aby zarzucać wszystkim tym ludziom nieuczciwość, dlatego, że kupując u mnie, czy Agi, czy…, u innych dalszych czy bliższych znajomych, chcieli coś kupić, pomijam już nawet fakt, że kupując chcieli pomoc.

Dlatego, jeszcze raz mówię, jeśli ktoś licytował po to aby podbijać cenę, to takiego zablokować, ale proszę nas łopatą wszystkich do jednej dziury nie wpychać, bo ja sama sobie wolę wybierać towarzystwo.

Aha, w razie czego, to mnie tez proszę podpisać pod apelem.

p.s. przepraszam, że się rozpisałam, ale ja tak zawsze jak mi smutno…..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończe pismo do Allegro.

Mam nadzije ze się uda. jeśli nie to poprosze o wstawiennictwo:)

 

Aniu, a Tobie cos odpowiedziano?

poczekajmy na wezwanie Agnieszki. A w międzyczasie może ktoś się jeszcze trafi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelciu, jak zawsze mądrze piszesz.

Regulamin Allegro jest dla mnie w wielu miejscach zbyt ogólnikowy.

Blokada konta nastepuje po 1 ostrzeżeniu. Takie ostrzeżenie dostalismy po kilku dniach funkcjonowania konta Frania, bo wystawilam na nich tubke zelu do ząbkowania. Nową. Akurat tez żel jest na liście leków MZ, a wszystko co na liście nie wolno wystawiać. Wszystkie inne zele na ząbkowanie nie sa na liscie (celowo wklepywałam w wyszukiwarke Allegro hasło "żel na ząbkowanie", wyskoczyło mi tego od cholery, więc sądziłam ze dozwolone. Niestety ktos zyczliwy napisał do serwisu, że sprzedaje lek i dostałam ostrzeżenie. napisano, że jeszcze raz i blokada. Spytałam wówczas czy jesli będę miała w przyszłości wątpliwości co do jakiegoś przedmiotu, to czy mogę wysłać zapytanie/ Odpowiedziano mi, że tego sie nie praktykuje (!) Mam wystawić, jak bedzie niedozwolony to mi konto zablokują..

Żelu za ząbowanie Orajel nie wolno. Ale wolno płyty hard porno, choc w regulaminie ze niby nie wolno.. Ale sa setki licytacji z hard porno.

Ja jestem po prostu za głupia na te aukcje..:(

 

Wysłałam pismo. Odpowiedź 48-72 godziny a w uzasadnionych przypadkach kilka dni. Czyli i tak po terminie przedłużenia konta.

Wszystko zalezy teraz od dobrej woli pracowników Allegro.

 

Bratki przysłała mi tez propozycje pieknego pisma - apelu do Allegro. Prosze zeby tez umiesciła.

 

Ja tylko tak myslę, żeby może pousuwać stąd Wasze nicki allegrowe, co? Dla Waszego bezpieczeństwa..

 

 

 

A tak dla równowagi - dostałam właśnie maila z Fundacji (o północy!!!), ze na stronie Frania pojawił sie apel nasz:)

 

http://www.dzieciom.pl/10684

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pismo "Apel do Allegro" zamieściłam tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168609-Podpisz-dla-Franusia-Walecznego-pilne! i poprosiłam Administratora FM o przyklejenie tego wątku choć na dzisiaj na głównej stronie FM.

 

Podpisujcie proszę niezależnie od inicjatywy Malki - Aga będzie miała wybór, z której zrobić użytek.

 

Wydaje mi się, że na razie najważniejsze jest, żeby aukcję Frania uratować, a potem możemy popracować nad ewentualnym wpłynięciem na zasady ogólne tego typu aukcji. Mamy niewiele czasu na zebranie podpisów. Właściwie kilka godzin - bo jak zarząd wyjdzie z pracy, to już nikt żadnej decyzji nie podejmie pewnie.

 

Aga, ja się*rzadko odzywam - może wstaw ten link w swoją stopkę na dzisiaj? Myślę, że jest mnóstwo ludzi - którzy śledzą Franiowe losy nie ujawniając się*na co dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga pomimo tego że żadko się tutaj odzywam to śledzę wasze wysiłki prawie codziennie. Z niecierpliwością wyczekuję nowych wieści ...ale niestety nie takich jak ostatnio z allegro ...

dlatego jeżeli zdecydujesz się wysłać odezwę malki z nikami z allegro to podaję swój: ... :) Mam nadzieję że ta akcja zakończy się pozytywnie. Trzymam kciuki jak zawsze!

Edytowane przez monka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrupulatnie kopiuje Wasze nicki, wiec możecie je już usunąć :)

 

Dzięki :)

 

i myślę,że niezależnie od tego, która wersja pisemka zostanie wysłana, możemy wykorzystać Wasze poparcie.Jeśli się mylę, proszę mnie sprowadzić do pionu :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odpowiedzi napisano mi, ze złamałam pkt 2.12 regulaminu

(Użytkownik może posiadać więcej niż jedno Konto, jednakże nie może ich wykorzystywać do dokonywania jakichkolwiek czynności stanowiących naruszenie postanowień Regulaminu. Niedopuszczalne jest w szczególności: a. uczestniczenie w licytacji w ramach jednej Aukcji przy użyciu więcej niż jednego Konta,

b. składanie ofert we własnych Aukcjach, Aukcjach osób bliskich bądź osób wspólnie zamieszkujących albo w Aukcjach innych osób, z którymi składający ofertę pozostaje w relacjach powodujących uzasadnione wątpliwości, że strony działają w porozumieniu, mającym na celu wpłynięcie na wynik Aukcji w sposób sprzeczny z prawem bądź dobrymi obyczajami,

c. dokonywanie kolejnej Rejestracji w celu unikania zapłaty opłat i prowizji należnych za dotychczasowe działania w ramach Allegro,

d. używanie Kont do nieuczciwego zawyżania kwot oferowanych w licytacji.)

 

 

Ale naprawde nie wiem w którym miejscu złamałam ten punkt.. No chyba w tym , który podkresliłam - osoby znajome kupowały u nas.. Chodzi tu pewnie w pierwszej linii o te dwie osoby, które wklejały aukcje i wzięły również udział w licytacjach u Frania.

 

Opisywałam tu w 1 poście jak mój mąż pomyłkowo wziął udział w licytacji rzeczy wystawionej na koncie Frania. Zaraz tę oferte wycofałam. Pomyłka zwykła, o której poinformowałam.. - to a propos licytacji z 2 kont.

 

Kolejnym zarzutem jest to, że obca osoba miała hasło do konta i wklejała aukcje. Nie mogę korzystać z takiej pomocy.

Tak to sformułowano: "Przypominam, że z konta w Allegro może korzystać wyłącznie osoba, na której dane zostało ono zarejestrowane. Zakaz udostępniania konta dotyczy również członków najbliższej rodziny."

no wszyscy teraz nieźle przestudiujemy regulamin Allegro:)

Czyli nawet mąż pomagac mi nie może.

Poproszono mnie o podpisanie zobowiązania ze bede przestrzegała regulaminu. Zobowiązałam się do zmiany hasła.. Spytałam czy aukcje musze wystawiac zawsze z tego samego kompa, czy bedac na turnusie czy w szpitalu z małym nie moge korzystać np z komputera w recepcji zeby sprawdzić stan aukcji.. Poprosiłam aby mi to jasno napisano w razie gdyby jednak zdecydowali o zdjęciu blokady z konta. Bo znowu może paść zarzut, ze ktos w Polsce ma hasło do konta Frania. Jesli będzie tak, że tylko ja moge wklepywac aukcje Frania, to ilość aukcji będzie baaaardzo ograniczona.. Przecież ja ciągle jestem z nim więcej w drodze niż w domu... Nie rozumiem dlaczego nikt nie może mi w tym pomagać.. To nie sa przeciez aukcje komercyjne..

 

Ale może własnie ten punkt regulaminu możnaby próbowac zmienic w Allegro. Jestem więcej niż pewna, ze każdy korzysta z jakies pomocy. Nie dlatego, że chce oszukiwac, lecz dlatego, ze kurcze nikt nie jest cyborgiem funkcjonującym 24h/dobę na pełnych obrotach..

 

 

No nic, trochę żalu wylałam.

Ponownie czekam na odp z Allegro.

Niech tylko odblokują konto. Będę wystawiała po kilka aukcji, niech jakikolwiek grosz wpada, nie będzie już tak jak do tej pory, ale przynajmniej będzie cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga,

 

na razie cała moc dobrych myśli skierowana na bieżącą sprawę - czyli odblokowanie konta.

 

Kiedy przyjdzie czas na spokojne i składne wystąpienie w sprawie ewentualnych zmian w regulaminie, warto pamiętać, że:

 

"Fakt, że dowolne dwie osoby na ziemi dzieli od siebie co najwyżej pięciu wspólnych znajomych, należy do socjologicznego folkloru i określany bywa jako tzw. fenomen małych światów. Sprawdził to eksperymentalnie amerykański socjolog Stanley Milgram w latach 60. Łańcuszek pięciu wspólnych znajomych odpowiada sześciu uściskom dłoni. Istnienie małych światów nie musi być aż tak nieprawdopodobne, jak mogłoby się wydawać. Łowca głów z Nowej Gwinei mógł ściskać dłoń antropologa, antropolog mógł mieć brata w Pentagonie, brat mógł grywać w brydża z generałem, a generał mógł ściskać dłoń Billa Clintona. Raptem trzy ogniwa... i z głębokiego buszu zawędrowaliśmy do Białego Domu!"

 

Naprawdę - w dzisiejszych czasach - niewiele jest osób, których nie znamy osobiście my, lub nasi znajomi. Zwłaszcza w świecie wirtualnym to się potęguje. To twarde dowody, na których można oprzeć argumentację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...