Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

Bywają różni lekarze,bo i ludzie są różni (a oni ludkami są) Czasem asekurancko rzucą coś nie do końca mając wyobrażenie co takie stwierdzenie wyrabia z pacjentem Zawsze przecież pacjent może wyzdrowieć ! XX będzie dobrze! Musi być dobrze i w to należy wierzyć. Nieustająco dobrym aniołom pozostawiam troskę o najsłodsze ze wszystkich Słodziaków,nie zapominając o Agnieszce. :bye:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No to wam powiem, dlaczego tak jest z lekarzami. Zwykle postraszenie wzmaga aktywność pacjenta. Widziałam to setki razy, jak się mówi - bedzie dobrze, to 90% ludzi stwierdza "w sobie" - Ok, dobrze, to dobrze, nic mie muszę robić, poczekam sobie i będzie OK. Jak sie trochę postraszy, to i badania zrobi, i leki brać będzie i pokaże się wcześniej, niż za rok. Ale oczywiście trzeba wiedzieć KOGO i KIEDY straszyć, a kiedy NIE WOLNO. To największa sztuka i czasem największy błąd lekarzy.... To bardzo, bardzo trudne a na studiach nie uczą, uczy życie i to nie wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam bardzo, nerwy mnie niestety zżerają ale staram się myśleć, że wszystko będzie dobrze, na razie się udawało, więc gwiazdeczka niech nam świeci

mam nadzieje ze to jakas glupotka tylko.

EZS dobrze rozumiem o czym mówisz, moją mamę trzeba od razu postraszyć śmiercią natychmiastową bez możliwości wypalenia ostatniej fajki żeby poszla do lekarza.

Ale akurat ja staram się robić wszstko co możliwe dla mlodej, a pani trafila na grunt nerwowo podatny...cos mam szczescie jak nie z grubejj rury MPd to dystrofie....strzelaja jak z wiatrówki....a ja sie wykoncze...masz rację co do tego, ze psychologia kontaktu z pacjentem powinna byc jednym z progowych przedmiotow na medycynie.

 

20stego mamy wizyte u r Masgutowej, jutro dzwonie do CZD, zobaczymy

wywarki róbcie

aha i przy okazji jedna decyzja podjela sie natychmiast - sama.

nie szczepie juz niczym. koniec .

 

Agnieszka młody jest już coraz bardziej męski;) a Ty jak sie czujesz?czy juz zdrowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha i przy okazji jedna decyzja podjela sie natychmiast - sama.

nie szczepie juz niczym. koniec .

 

 

oczywiście, że samej nie należy szczepiac. Ale jeżeli się boisz powikłań poszczepiennych tego typu, to możesz się od razu zrelaksować. Powikłania bywają różne aż do zapalenia mózgu, ale do licha, o autyzmie nikt normalny na serio nie pisze. Bardziej nam chemia w żarciu dokopuje :(

Trzeba wyjaśnić, co lekarz miał na myśli, bardzo możliwe, że mówił bardzo na wyrost. tego póki co się trzymaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XX, Masgutowej podobno do maja nie ma w kraju?.. Dzis pewna mama stąd próbowała sie umówic z nią na badanie. A Ty umówiłaś sie we Wrocku czy Wawie? I daj znac co z dr P.

 

Fraula ruszył umysłowo z kopyta. Praktycznie codziennie zdobywa nową umiejętność.

Nie potrafię Wam opisac swojej radości z tego powodu:)

Jakieś 1,5 mies temu zaczął dostrzegac swiat wokół siebie na spacerach - skutek: siedzi wczepiony w pałąk wózka i nie może zasnąć (a wczesniej zasypiał po max 5 min na dworze), teraz mamy problem z lóżeczkiem, bo od tygodnia łóżeczko nie służy do spania, lecz do...wstawania:) No i usypianie kurczaka jest teraz troche trudne:)

Franiu od jakiegos czasu dostrzegł rzeczy w górze: jest zafascynowany drzewami, lampami (pokazuje paluszkiem i mówi "pa-pa"), na dzieci z trudem, ale próbuje powiedziec cos w stylu "zi-zi" (dzidzia). Uwielbia książeczki, auta i kółka są hitem absolutnym (pod choinke zamówiliśmy mu śmieciarę o długości 75 cm:) ma chyba z 8 wieeeelki kół:) Koła zębate, tez już zamówione na allegro - uwielbia nimi manipulować - kręcić jedym, obserwowac jak wprawia w ruch kolejne.. Teraz poprosiłam o pracę z pedagogiem 2 x dziennie po 30 min. Franula uwielbia pania Agnieszkę. Przekazuję go w jej ręce i on od razu wsiąka w swiat p. Agnieszki. Po 30 min ma dość i chce już do mamy:) Ale te 30 min...bezcenne:)

Teraz krasnal spi. O 12.25 mamy SI. Franiu bez problemu zostaje już w basenie z kulkami!!!!:) A jeszcze w CZD kulki wywoływały w nim (jak zawsze) paniczny strach:) Poooowolutku, jescze w CZD właśnie, podczas tego drugiego tygodnia SI, pani zaczęła pracę z Franula pod tym kątem. Wczoraj poszłam z małym do switlicy, wlazłam w kulki (będzie zdjęcie:), Franiu razem ze mną, w pewnym momencie zszedł z moich kolan i popełznął sobie w inny róg basenu:)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nio Aguś, widać, że Franio jest teraz jak gąbka. I bardzo, bardzo dobrze! A 30 min zajęć dla takiego malucha, to bardzo dużo! Jeśli cały ten czas jest na czyms skupiony, to jest Zuchiem!

Nie mogę się doczekać znowu jakiś nagrań Frania w akcji. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogromne brawa dla Frania! Z trzylatkami zajęcia zespołowe trwały 10 minut bo tyle były w stanie skupić uwagę. Indywidualna praca rządzi się innymi prawami bo dostarcza bodźców takich na które w danej chwili dziecko reaguje. Franula jest stymulowany tyloma bodźcami,że postęp będzie coraz bardziej widoczny. No bo że będzie dobrze to ja już wspominałam,prawda? :wiggle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

Wszystkim Ciociom, Babciom, Wujkowi, Franiowi, Martynce, Stasiowi i Stefkowi chciałem powiedzieć, że wszystkie złe rzeczy szybko się kończą :wiggle:

Byłem dziś u fryzjera i choć pani fryzjerka się spociła, mój tato się spocił, a ja opadłem z sił wyrażając swój sprzeciw, to jakoś minęło i teraz jestem naczelnym słodziakiem w rodzinie :lol2:

 

DSC_8846..JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kolejny cudny blondynek:)

Czy ja kiedyś twierdziłam ze blondyni są niebałdzo?

Myliłam się:)

 

 

XX, bo tam nie ma sekretarki na stałe... Dzwoń co 5 min, moze akurat ktoś wejdzie do sekretariatu i odbierze..

Wot redukcja etatów w szpitalu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tymi dziewczynami. Ja mam dziewczynę na stanie. I ja sobie życzę, żeby to o nią zabiegali a nie ona o chłopców. Basta. Zadne dziewczyny latać nie będą :)

Ale dzieciak fajny... na razie ;)

 

Franuś to mi się podoba. Jest w nim upór, a ja to cenię :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...